Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Pisałam wiadomość ale się usunęła. Potwierdzone na 100 % dziewczynka, będzie Maja
Nie była nieśmiała i od razu na start pokazała małą brzoskwinkę hehehe.
Mam do obserwacji jedną rzecz - tj. torbiele splotu naczyniowego w mózgu małej. Są dwie, symetrycznie. Lekarka powiedziała, że na tym etapie i wieku ciążowym może być to widać, że nie do końca wyglądają jak torbiele bo nie mają otoczek ale musi to napisać i trzeba kontrolować. Że może to zniknąć, że może to być taka uroda, a więcej nie chciała niepotrzebnie straszyć ale już sobie poczytałam. Czyli na każdej kontrolnej wizycie moja lekarz musi to podglądać. Oby to znikło albo nie miało wpływu na cokolwiek...
Szyjka 3,9 cm, mała bardzo ruchliwa, nogi na głowie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2020, 07:37
Inga28, Annia, Zulugula, KarolinaMaria, SzalonaOna, Sylwucha, Ounai, kic83, doomi03, Stokrotka027, Julik, dmg111, Inaa89, Wik89, Lalia, Edyciak lubią tę wiadomość
-
Moja córcia od dziś jest Bakłażanem albo Maltańczykiem 🐕🍆 Kopie coraz mocniej.
Najśmieszniejszy jest mąż, boi sie kłaść rękę na brzuchu aby jej krzywdy nie zrobić 🤭 Wczoraj go skopała to mało zawału nie dostał, a później jej puszczal rap piosenki
Dobrze, że 14.08 ide na koncert muzyki elektronicznej (na powietrzu) to młoda usłyszy dobrą muzę
Od poniedziałku mam jakiś nagły wzrost brzucha 😳kic83, doomi03, dmg111, Inaa89, Lalia, Edyciak lubią tę wiadomość
-
kar_oliv wrote:Pisałam wiadomość ale się usunęła. Potwierdzone na 100 % dziewczynka, będzie Maja
Nie była nieśmiała i od razu na start pokazała małą brzoskwinkę hehehe.
Mam do obserwacji jedną rzecz - tj. torbiele splotu naczyniowego w mózgu małej. Są dwie, symetrycznie. Lekarka powiedziała, że na tym etapie i wieku ciążowym może być to widać, że nie do końca wyglądają jak torbiele bo nie mają otoczek ale musi to napisać i trzeba kontrolować. Że może to zniknąć, że może to być taka uroda, a więcej nie chciała niepotrzebnie straszyć ale już sobie poczytałam. Czyli na każdej kontrolnej wizycie moja lekarz musi to podglądać. Oby to znikło albo nie miało wpływu na cokolwiek...
Szyjka 3,9 cm, mała bardzo ruchliwa, nogi na głowie.
Gratuluje.
Trzymam kciuki oby to bylo tylko na tym.etapie a później znikło. Wszystko będzie dobrze 😘kar_oliv lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ehhh, masakra, znowu się rozkręca. Dzwoniłam do szpitala w sprawie szkoły rodzenia i przy okazji zapytałam czy wrócą porody rodzinne w tym konkretnym szpitalu bo nadal nie ma, to powiedziała że na pewno nie, bo rozkręca się epidemia i bedzie keszcze gorzej niż lepiej.
Dobrze, że udało Ci się zalatwić online tego multika i nie jechałaś do.firmy.
Mam nadzieję, że nie wstrzymają szczepień, bo nie chciałabym jeszcze ryzykować braku odporności na inne choroby mojego dziecka w czasie epidemii. -
Sylwucha wrote:Pewnie też mi będzie marudził, że po co. Ale chciałam mieć spokój, bo gdzieś z tylu głowy ciągle o tym myślę. Pamiętam jak pisałyśmy o powtórzeniu toxo.
Byłam w labo, w Niemodlinie. Co prawda oni robią przez śląskie, ale nie jest to bezpośrednia placówka i nie ma możliwości sprawdzenia w necie. Także wyniki muszę odebrać jutro w przychodni 😐
Czekam na deszcz z utęsknieniem...Idziesz z mężem? Mój powiedział, że już mu się nie opłaca iść, bo za około miesiąc i tak się pozna z synkiem. 😂 No i prawda jest taka, że jemu ciężko zdążyć na takie godziny jak się umawiam teraz.
Sylwucha lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia tez ogladalam te szkole rodzenia, fajna:) zamierzam jeszcze resztę filmikow z UCZKIN obejrzeć
Karoliv Maja piękna😊 te zmiany na pewno zanikna, to są chyba te jedne z częstszych odchylen usg II trym co potem zanikają
Anetka mi tez brzuch momentalnie z dnia dzien wybił mniej wiecej w Twoim wieku, dopiero przypauzowal troche teraz😀
Ingaa ale pychota! Wyglądają jak u mamy czyli najpyszniej 😋 ale bym zjadlam taka!kar_oliv, Annia, Inga28, Anet.kaa, Inaa89 lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Anet.kaa wrote:Ehhh, masakra, znowu się rozkręca. Dzwoniłam do szpitala w sprawie szkoły rodzenia i przy okazji zapytałam czy wrócą porody rodzinne w tym konkretnym szpitalu bo nadal nie ma, to powiedziała że na pewno nie, bo rozkręca się epidemia i bedzie keszcze gorzej niż lepiej.
Dobrze, że udało Ci się zalatwić online tego multika i nie jechałaś do.firmy.
Aneta który szpital bierzesz pod uwagę? -
Annia wrote:No, albo może już uzna, że masz zrobione i nie każe Ci robić znowu, bo ja teraz miałam w tym dużym pakiecie.
Idziesz z mężem? Mój powiedział, że już mu się nie opłaca iść, bo za około miesiąc i tak się pozna z synkiem. 😂 No i prawda jest taka, że jemu ciężko zdążyć na takie godziny jak się umawiam teraz.
-
Annia wrote:Ounai! Ale się zlękłam jak czytałam bo myślałam, że zaraz napiszesz, że będziesz poszkodowana przez tą tarczę tak jak niektóre kobietki. Super, że w drugą stronę.
Ja się teraz boję, żeby za miesiąc nie znieśli tych porodów rodzinnych, jak dzisiaj mamy dobowy rekord epidemii...No, ale cóż, ludzie nie noszą maseczek to jest efekt. Naprawdę myślę, że moglibyśmy fajnie funkcjonować, gdyby w przestrzeniach zamkniętych przestrzegano masek. 🙄
Lalia, cieszę się, ale tak jak pisała KarolinaMaria, na regularne ruchy jeszcze czas. :* Ale rozumiem Cię. :*
Dziewczyny oglądam bardzo fajną szkołę rodzenia online (za darmo), wrzucam link może którejś z Was się przyda:
https://www.youtube.com/watch?v=U8INQYYlhMs&feature=youtu.be&fbclid=IwAR0YoEMtnu8-rSO6DeyBrCmvyn32NQmy-ozHBZGNhPB9XIZY6Rdvp7HO_tQ
Co do porodów to ja już się nastawiam że idę sama. Nie wierzę już że coś się zmieni u nas. To musiałby być cud.
A w kwestii masek to najbardziej wkurza mnie podejście nowe koleżanki. Ona chodzi do pracy, mąż też. Dziecko w domu. Wczoraj skrytykowała mnie o basen, bo narażam innych a ona z małą nie wychodzi ale jak było mnóstwo chorych to ona do najpopularniejszego Parku małą zabrała a my jeździliśmy do lasów na obrzeżach żeby nikogo nie spotkać. Albo idzie na rower i wstępuje na piwo do knajpy. To sorry, albo się boisz wirusa albo nie. Weź zdecyduj a nie, że jak wzrastają zachorowania to jedziesz po ludziach a jak spadają to hulaj dusza, piekła nie ma. -
kar_oliv wrote:Pisałam wiadomość ale się usunęła. Potwierdzone na 100 % dziewczynka, będzie Maja
Nie była nieśmiała i od razu na start pokazała małą brzoskwinkę hehehe.
Mam do obserwacji jedną rzecz - tj. torbiele splotu naczyniowego w mózgu małej. Są dwie, symetrycznie. Lekarka powiedziała, że na tym etapie i wieku ciążowym może być to widać, że nie do końca wyglądają jak torbiele bo nie mają otoczek ale musi to napisać i trzeba kontrolować. Że może to zniknąć, że może to być taka uroda, a więcej nie chciała niepotrzebnie straszyć ale już sobie poczytałam. Czyli na każdej kontrolnej wizycie moja lekarz musi to podglądać. Oby to znikło albo nie miało wpływu na cokolwiek...
Szyjka 3,9 cm, mała bardzo ruchliwa, nogi na głowie.
Gratulacje małej księżniczki 👧👸
A torbiele się wchłoną!kar_oliv lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Inga28 wrote:Aneta który szpital bierzesz pod uwagę?
A Ty gdzie planujesz?
Masz jakąś szkołę rodzenia?
Ja się napaliłam na Szkołe Rodzenia Pani Jadwigi Wolnej, jak dzwoniłam okolo 1,5 miesiąca temu, może troche więcej to lekko mnie wykpiła, że dzwonie tak wcześnie i że mam dzwonić końcem sierpnia bo kurs zaczyna się od września. Ostatnio postanowiłam znowu zadzwonić bo widziałam info o starcie kursu na stronie a ona mi mówi, że już nie ma miejsc...
Bocianek przy klinikach nadal nie ruszył, to samo przy szpitalu na Brochowie. -
Ounai wrote:U mnie wstrzymali i już nie przywrócą. Wiesz co jest chyba najgorsze? Te zmiany i życie w nadziei. Na początku ciąży inaczej na to patrzyłam a teraz widzę, że najgorsze to było mieć nadzieję, że jednak się uda. Chyba będzie trzeba wyjąć tysiaka i wziąć sobie położna. Kurcze, chciałabym żeby mąż mógł wejść ze mną na ostatnią wizytę, bo obstawiam, że duże prawdopodobieństwo, że w tym tygodniu już ostatni raz zobaczę doktorka, a potem dopiero w szpitalu.
Mam nadzieję, że nie wstrzymają szczepień, bo nie chciałabym jeszcze ryzykować braku odporności na inne choroby mojego dziecka w czasie epidemii.
Ja coś czuje, że mąż nie zobaczy na USG córeczki, doktorek nie chce pozwolić na wizyty rodzinne i raczej się to nie zmieni. Oby choć Wam się udało aby ostatnia wizyta była wspólna. -
Anet.kaa wrote:Dzwoniłam na Borowską bo czytałam, że ruszyła tam szkoła rodzenia. Natoniast Pani powiedziała że kurs rusza w październiku i jest już dla mnie za pòźno aby go rozpocząć! Na Borowskiej na pewno nie wrócą rodzinne, więc jesli będzie można rodzinny na Brochowie to raczej tam, a jeśli zblokują wszędzie to wybiorę Borowską. Chyba, że CC to Kliniki gdyby miał operować mnie Andrzej.
A Ty gdzie planujesz?
Masz jakąś szkołę rodzenia?
Ja się napaliłam na Szkołe Rodzenia Pani Jadwigi Wolnej, jak dzwoniłam okolo 1,5 miesiąca temu, może troche więcej to lekko mnie wykpiła, że dzwonie tak wcześnie i że mam dzwonić końcem sierpnia bo kurs zaczyna się od września. Ostatnio postanowiłam znowu zadzwonić bo widziałam info o starcie kursu na stronie a ona mi mówi, że już nie ma miejsc...
Bocianek przy klinikach nadal nie ruszył, to samo przy szpitalu na Brochowie.
Ja raczej Kliniki, ale liczę trochę że jednak będę musiała mieć cc😅 nie mam pojęcia co ze szkołą rodzeniatrochę wpadam w panikę, że nie mam pojęcia jak zajmować się niemowlakiem
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Krystian zawsze ze mną jeździ, ale przez długi czas go nie wpuszczali. Ostatnio wyprosiłam. Teraz znów jest wzrost zachorowań i to chyba dziś padł rekord więc obawiam się, że może nie wejść. Zobaczymy 😉
No tak, wy macie dłuższą drogę z Niemodlina, więc dobrze, że mąż Cię "eskortuje".
Ounai - wiem o co Ci chodzi, ktoś Cię krytykuje a sam chodzi po barach/pubach - wychodzi na to samo. Tak samo jak ludzie, którzy pojechali nad morze i narzekają na tłumy. Skąd pretensje do innych osób, że też śmiały pojechać na wakacje?Ja chodzę wszędzie w maseczce (wiadomo oprócz spacerów czy wkładam po wyjściu z auta i przed wejściem do sklepu), ale prawda jest taka, że mi łatwo oceniać bo nie jest mi w niej duszno. Oddycha mi się niemal tak samo jak bez maseczki, ale już pisałam, że to mega kwestia indywidualna. Mi ogólnie w ciąży nie jest duszno na szczęście. Ale np. moja mama nie wytrzymuje w takiej filtrującej porządnej i nosi tylko chirurgiczne. Kwestia indywidualna.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
🤤🤤🤤🤤🤤🤤🤤 Teraz ścieraj moja ślinka z ziemii bo tak mi pociekla na ich widok 🤤🤤🤤🤤🤤
Podziel się kobieto 😁😍Inga28 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 16:07
Inaa89 lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Inga28 wrote:Ja raczej Kliniki, ale liczę trochę że jednak będę musiała mieć cc😅 nie mam pojęcia co ze szkołą rodzenia
trochę wpadam w panikę, że nie mam pojęcia jak zajmować się niemowlakiem
Dziś zamówiłam książki Izabeli Dembinskiej może się coś dokształce
W MAMMA MED jest szkola rodzenia ale odpłatna.