Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Po każdym cc jest inaczej.Miałam dwa.Po pierwszym bardzo szybko wstałam.Jeszcze w szpitalu ciągnął mnie szew i lekarz coś naciął.Potem przez osiem miesięcy nie miałam czucia w podbrzuszu.Po drugiej cesarce było trochę trudniej wstać,pozatym wszystko ok.
-
nick nieaktualnySylwia_i_Niki wrote:Przy każdym kichnieciu, kaszlnięciu, zbyt "gwałtownym" przekreceniu się, obróceniu itp, strasznie mocne ciągnięcie (ja to odczuwałam jakby mnie rozrywało w danym miejscu... Dosłownie ... Nieraz mi łza popłynęła 😒) tyle, że nie każda ma takie zrosty, więc nie przejmuj się na zapas. Ja mam tendencje do brzydkiego gojenia się ran... Przy drugim cc specjalnie inaczej mnie szyli, bo po pierwszym został mi bliznowiec
Mi ginekolog tak mówił i w szpitalu i na wizytach. -
nick nieaktualnyWitam,
Oczywiście, że nie wytrzymalam z testowaniem....bo w szufladzie pink 10
Oczywiście, że zobaczylam biel, bez cienia nadziei ...
Oczywiście, że wcale nie bylam twarda i mam doła...
Jest zla, smutna, czuje, że jestem w dupie z ktorej nie wiem jak wyjść. "Normalni" lekarze, nie draza badań albo ja na takich trafiam....ehhh
Nunakala, Domistr lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 17:30
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mam w domu luteine i duphaston, myślicie, że jest sens brać? Czy sobie odpuścić? Jutro wieczorem się udało zarejestrować do lekarza.
Nie mam jak zrobić badań, bo jestem u mamy na wsi. Jutro wieczorem wracam do domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2020, 09:07
❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualnyJak brzuch nie zacznie boleć to kupie strumieniowy...ale nie osikam wcześniej niż środa.
Ale już troche zeszlam na ziemię....
Już czekam na rejestrację do kolejnego lekarza....babeczki, która jako jedyna chciała mnie na monitoring, ale ta glupia pandemia wszystko popsuła...mimo, że strasznie nie lubie tej kliniki to zaczynam od niej.
Nalia trzymam kciuki✊ -
Cześć wszystkim
Gratuluję kreseczek i trzymam kciuki żeby ciemnialy ✊
Mój dziwny cykl na szczęście się skończył i walczymy dalej! Dziś 4dcAnia ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 17:30
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
nick nieaktualnyYyy no więc pisałam, że zeszlam na ziemie, że qiem że nic z tego, że czekam na okres i dopiwro test?
Ekhem, no wiec mam nowy test...strumieniowy🙈
Dobrze, że Wy wiecie co ja czuje i nie traktujecie jak wariata😂futuremama, Lady_Dior, Karo123, Norka01 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka u mnie 38 dc. Okres spóźnia się ok 4 dni. Ale podejrzewam ze bez luteiny nie dostane go 😒😒 test robiony w środę negatywny. A to było jakoś 15 dpMama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Dzień dobry.
Nie udzielałam od konca października bo po prostu wymieklam po kolejnych nieudanych cyklach. Do listopada podeszłam na spokojnie, okres spóźnił mi się 3 dni, przyszedł grudzień gdzie już wgl miałam wszystko gdzieś. Nawet nie wiem kiedy miałam dni płodne a w okresie "około" doszło tylko do dwóch zbliżeń.
Które pokazały że "miej wyje... A będzie Ci dane"
Chce tylko powiedzieć dziewczyny nie traćcie nadziei.
Po 2 latach starań kiedy w końcu dałam na luz ujrzałam to. Test robiony totalnie od nie chcenia bo o to już kwestia przyzwyczajenia że sobie sikam.
<a href=https://zapodaj.net/2634f6f9bdcb7.jpg.html>IMG20201228135049.jpg</a>Alisek93, Sylwia_i_Niki, Nynka, Beza27, Lady_Dior, redka, futuremama, Karo123, Norka01, mgielka, Niebieska Gwiazda, martuśka737, MartiMarti, Oliwia23 lubią tę wiadomość
-
guerretenshi wrote:Dzień dobry.
Nie udzielałam od konca października bo po prostu wymieklam po kolejnych nieudanych cyklach. Do listopada podeszłam na spokojnie, okres spóźnił mi się 3 dni, przyszedł grudzień gdzie już wgl miałam wszystko gdzieś. Nawet nie wiem kiedy miałam dni płodne a w okresie "około" doszło tylko do dwóch zbliżeń.
Które pokazały że "miej wyje... A będzie Ci dane"
Chce tylko powiedzieć dziewczyny nie traćcie nadziei.
Po 2 latach starań kiedy w końcu dałam na luz ujrzałam to. Test robiony totalnie od nie chcenia bo o to już kwestia przyzwyczajenia że sobie sikam.
<a href=https://zapodaj.net/2634f6f9bdcb7.jpg.html>IMG20201228135049.jpg</a>
Świetna wiadomość! Gratulacje!
Dziewczyny co do tych moich zrostów, to jak najbardziej przy 2cc miałam usuwane, te które powstały po 1 cięciu, no ale biorąc pod uwagę moje skłonności byłam pewna, że tak czy siak powstaną po 2...no i są 🤷♀️ byłam u fizjo, ale to już stare dzieje... Masowałam... Jednak i tak są 😒