Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć!
Ja dziś byłam u mojej Pani ginekolog... Co za lekarz, sztosik 😍 tak dokładnego usg tak jak dziś i na poprzedniej wizycie to ja nie mialam. Badała i wszystko po kolei mi mowila.
Więc tak pecherzyk dominujacy na prawym jajniku 10 mm. Endometriun 3,3mm. Torbiel się wchłonęła. Owulacja pewnie jakoś w weekend. Super, będziemy z moim dzialac
dostałam skierowanie do poradni genetycznej oraz wypisała mi jakie mam zrobić badania:)
motylek1909, Ignissa, Morwa, Angie1985, Annia, boo123, Kitka_87, Nona lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE

-
nick nieaktualnyKochana a jak długie cykle miałaś jak ci robili? Ja się obawiam dlatego że mam krótkie cykle 23-26 dnioweMorwa wrote:Mi robili w 12dc . Przed zrobili usg . Zmierzyli endometrium. Bylam przed owu. Więc nie było przeciwwskazań
także myślę, że i u Ciebie się uda 
-
nick nieaktualny
-
doomi03 wrote:Dziewczyny nic z tego.
Beta ujemna i zaczęły sie brązowe plamienia. Czekam na okres.
o nie! bardzo mi przykro, wciąż jest szansa że w grudniu zaskoczy!Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Sttasznie mi przykro.doomi03 wrote:Dziewczyny nic z tego.
Beta ujemna i zaczęły sie brązowe plamienia. Czekam na okres.
Jakie to wszystko skomplikowane. Wychodzi na to że nie ma co patrzeć nawet na wykresy bo mogą być mega idealne A kończące się negatywnie. Ja chyba odpuszczam mierzenie bo to dodatkowy stres niepotrzebny. Człowiek się blokuje. Ty dostałaś plamienia po odebraniu wyniku?
To jest chyba jakieś odblokowanie. Ja pamiętam jak kiedyś kiedyś spóźnia mi się okres zrobiłam test negatywny A po dosłownie jakiejś godzinie dostałam okresu.
Ignissa, Klaudia9212 lubią tę wiadomość

15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
To jest zawsze jakaś myśl. Ja bym chyba nie mogła bo bym zaraz to oglądała i się nakręcala xd tak uwielbiam dziecięce ciuszki. Chociaż nie powiem bo mamy w domu kocyk rosne xd kupiliśmy ostatnio po 5zl w rossmanie hahaOunai wrote:A ja mam nasrane do głowy, ale przezorny zawsze ubezpieczony i kupiłam małego pajaca, rozmiar 56 i schowalam głęboko do szafy. W pierwszej ciąży zawalilam, powiedziałam mężowi przez telefon więc jak teraz zajde to dostanie taki prezent. A pajac niech leży jako dowód na to, że drugi dzidziuś to kwestia czasu


15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
nick nieaktualny
-
Ja zazwyczaj mam 30 dniowe . Chociaż u mnie często robi się bałagan i wtedy potrafią się ciągnąć jak telenowela. Ja w czwartek 21 (7 dc) byłam na wizycie z wynikami posiewów. Pęcherzyk dominujący szedł z prawego jajnika (Mam tylko prawy jajowod), więc lekarz chciał to wykorzystać i ustawił mnie na drożność na 26 (12dc). Endo miało wtedy 0,58cm a ja byłam w pierwszej fazie cyklu. Dlatego idealnie się wyrobiliśmy w czasie. Owu miałam 3 doby po drożności. Trzymam kciuki by i wam się udało wyrobić i zdążyć z droznoscia jeszcze w tym cyklu.marczelinka2112 wrote:Kochana a jak długie cykle miałaś jak ci robili? Ja się obawiam dlatego że mam krótkie cykle 23-26 dniowe
marczelinka2112 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper, że takie wieści! Gdzie znalazłaś takiego lekarza?Evelle28 wrote:Cześć!
Ja dziś byłam u mojej Pani ginekolog... Co za lekarz, sztosik 😍 tak dokładnego usg tak jak dziś i na poprzedniej wizycie to ja nie mialam. Badała i wszystko po kolei mi mowila.
Więc tak pecherzyk dominujacy na prawym jajniku 10 mm. Endometriun 3,3mm. Torbiel się wchłonęła. Owulacja pewnie jakoś w weekend. Super, będziemy z moim dzialac
dostałam skierowanie do poradni genetycznej oraz wypisała mi jakie mam zrobić badania:) -
nick nieaktualnyCoś w tym jest. Raz spóźnił mi się 7 dni, wieczorem zrobiłam test a rano @ przyszła... Może rzeczywiście w ten sposób nasza psychika się odblokowuję.Mrs.C wrote:Sttasznie mi przykro.
Jakie to wszystko skomplikowane. Wychodzi na to że nie ma co patrzeć nawet na wykresy bo mogą być mega idealne A kończące się negatywnie. Ja chyba odpuszczam mierzenie bo to dodatkowy stres niepotrzebny. Człowiek się blokuje. Ty dostałaś plamienia po odebraniu wyniku?
To jest chyba jakieś odblokowanie. Ja pamiętam jak kiedyś kiedyś spóźnia mi się okres zrobiłam test negatywny A po dosłownie jakiejś godzinie dostałam okresu. -
Mrs.C wrote:Sttasznie mi przykro.
Jakie to wszystko skomplikowane. Wychodzi na to że nie ma co patrzeć nawet na wykresy bo mogą być mega idealne A kończące się negatywnie. Ja chyba odpuszczam mierzenie bo to dodatkowy stres niepotrzebny. Człowiek się blokuje. Ty dostałaś plamienia po odebraniu wyniku?
To jest chyba jakieś odblokowanie. Ja pamiętam jak kiedyś kiedyś spóźnia mi się okres zrobiłam test negatywny A po dosłownie jakiejś godzinie dostałam okresu.
Plamienie dostałam jakieś 2 godziny przed wynikiem. Także to raczej nie kwestia blokady.
Najdziwniejsza w tym wszystkim tylko ta rosnąca temperatura byla, no ale cóż. -
Ja mam jeszcze całe wody ciuchów po młodej. Wózek też stoi. Ale jak zrobi się cieplej, to chyba powyciągam to i sprzedam, bo tylko pownice od lat zawalaOunai wrote:A ja mam nasrane do głowy, ale przezorny zawsze ubezpieczony i kupiłam małego pajaca, rozmiar 56 i schowalam głęboko do szafy. W pierwszej ciąży zawalilam, powiedziałam mężowi przez telefon więc jak teraz zajde to dostanie taki prezent. A pajac niech leży jako dowód na to, że drugi dzidziuś to kwestia czasu
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ja wychodzę z tego samego założenia. Nie ma co patrzeć na wykresy. Ja osobiście kalendarz tu prowadzę tylko pod notatki. Zapisuje sobie swoje objawy i przypuszczenia. Zaznaczam test owu pozytywny dzień przed owulacją , która miała miejsce, tylko po to by wykres odliczał mi dni po owu. Punkty normalnie są liczone za udostępnienie takiego wykresu jakby ktoś je zbierałMrs.C wrote:Sttasznie mi przykro.
Jakie to wszystko skomplikowane. Wychodzi na to że nie ma co patrzeć nawet na wykresy bo mogą być mega idealne A kończące się negatywnie. Ja chyba odpuszczam mierzenie bo to dodatkowy stres niepotrzebny. Człowiek się blokuje. Ty dostałaś plamienia po odebraniu wyniku?
To jest chyba jakieś odblokowanie. Ja pamiętam jak kiedyś kiedyś spóźnia mi się okres zrobiłam test negatywny A po dosłownie jakiejś godzinie dostałam okresu.
Nie mam dzięki temu co rano rozkmin i nic nie analizuję. Przez to mogę bardziej dokładnie skupić się na moim organizmie i porządnie w niego wsłuchać
A to czy się uda czy nie i tak wyjdzie prędzej czy później. Bez nakręcajacych temperatur mam przynajmniej mniej stresu w 2 fazie cyklu



kolejny cykl jest Twój! 


