Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie pamiętam ktora tam pisala, ale absolutnie ani ja ani Dobuska (bo wydaje mi się ze o niej tez mowa) nie robiliśmy żadnych 'eksperymentow' z duphastonem!
Byl brany na polecenie lekarza, w ścisk określonych dniach. A branie go na własną rękę 'ot tak' podczas staran to skrajna glupota...przecież to nie cukierki na boga...
Najmłodsza_staraczka, dobuska lubią tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
-
Aicha trzymam kciuki Stokrotko Tobie życzę, żeby się ułożyło jak najlepiej dla Ciebie
U mnie dzisiaj pierwszy dzień z luteiną. Wczoraj jajnik prawy bolał mnie tak, że próbowałam się nospą ratować i trochę pomogła ale i tak zasypiałam z lekkim bólem. Dzisiaj odpukać nic nie boli i pozostaje trzymać kciuki, żeby ten weekend zaowocował pozytywnym testem w wigilię..29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Stokrotko tule mocno!!! Domyślam się, że masz w głowie wiele myśli, ale musi być dobrze! Widziałam, że masz dzisiaj wpisany dzień testowania może jednak spróbujesz dla spokojniejszej głowy?29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyNo właśnie nie wiem.
o 7 musiałam biec do córki dałam jej mleko poszłam do toalety i wróciłam do łóżka. Teraz jest godzina 7:40 zmierzyłam temp i jest 37.00 a może na minutę wyszłam z łóżka. Nie wiem co myśleć. A fakt jest taki że ta temperaturę 36,7 mierzyłam ponad godzinę wcześniej niż zwykle.co myśleć ?
Która temp brać pod uwagę? Ta zmierzona o innej porze niż zwykle czy ta temp druga która zmierzons była o stałej porze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 07:47
-
Niestety kochana ja na mierzeniu temperatury się nie znam
Ale myślę, że jak tylko na chwile wyszłaś z łózka to może bardziej prawidłowa będzie ta temperatura z godziny o której zawsze mierzysz. Pewnie nie pierwszy raz się tak zdarzyło, że musiałaś wstać zanim zmierzyłaś?
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Tutaj w pierwszym poście jest wszystko wyjaśnionelottinka wrote:Nie pamiętam ktora tam pisala, ale absolutnie ani ja ani Dobuska (bo wydaje mi się ze o niej tez mowa) nie robiliśmy żadnych 'eksperymentow' z duphastonem!
Byl brany na polecenie lekarza, w ścisk określonych dniach. A branie go na własną rękę 'ot tak' podczas staran to skrajna glupota...przecież to nie cukierki na boga... Wasz sposób brania tez
https://ovufriend.pl/forum/w-oczekiwaniu-na-owulacje/mity-na-temat-duphastonu-i-innych-wspomagaczy,2083.html
dobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
Nadey przykro mi kochana.
Anciaa, AiCha trzymam kciuki za owocne staranka
Lottinka jak się czujesz kochana
Stokrotko nie wiem kochana co Ci doradzić, może zatestuj, będziesz wiedziała co jest grane.
anciaa, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Dzieciaczki z serduszka: Córcia Amelka 05.2008, Synek Gabryś 10.2010
23/02 będzie synek
-
Karola555 wrote:Nadey przykro mi kochana.
Anciaa, AiCha trzymam kciuki za owocne staranka
Lottinka jak się czujesz kochana
Stokrotko nie wiem kochana co Ci doradzić, może zatestuj, będziesz wiedziała co jest grane.
Dziękuję Karola.
Stokrotko myślę tak samo, że spróbuj zatestować skoro temperatury nie jesteś pewna.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
stokrotka92 wrote:No właśnie nie wiem. o 7 musiałam biec do córki dałam jej mleko poszłam do toalety i wróciłam do łóżka. Teraz jest godzina 7:40 zmierzyłam temp i jest 37.00 a może na minutę wyszłam z łóżka. Nie wiem co myśleć. A fakt jest taki że ta temperaturę 36,7 mierzyłam ponad godzinę wcześniej niż zwykle.co myśleć ?
Która temp brać pod uwagę? Ta zmierzona o innej porze niż zwykle czy ta temp druga która zmierzons była o stałej porze?
Powiem Ci, że u mnie rośnie. W fazie lutealnej w nocy mam ok 36,7 ( mierzyłam kiedyś, bo mnie jakiś zły sen wybudził), a o 7 była już 36,98. Jedna godzina też ma znaczenie. Zrób test bez spiny
A i jeszcze moja tempka z dziś 36,38. Dopadł nas rotawirus, moja córka (5) wymiotowała nad ranem , wstałam ją umyć i przebrać. Połozyłam się z nią na chwilę, zmierzyłam jeszcze raz i ??? 36,35. Takie jednorazowe wstawanie nie podwyższy aż tak bardzo tempkiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 08:10
Maja 15
Julia 12
Emilia 7 -
Karola, chwilowo czuję się słabo bo złapałam jakiegoś wirusa żołądkowo -jelitowego albo sie czymś przytrułam
Ale tak ogólnie to ok pogodzilam sie z moja urodą plamienia w ciąży, i teraz byle przestać wymiotować i będzie git:)
Trzymam za Ciebie kciuki!!!
Dobuska, kiedy testujesz?
Edit doczytałam ze mialas dzis biel. Daj sobie czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 08:11
dobuska lubi tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
-
nick nieaktualny
-
Stokrotko testuj! Będziesz miała chociaż jakiś obraz sytuacji i mniej myśli w głowie.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
