Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Babova wrote:
Przesłodziak z Benia 😍Babova lubi tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
Babova wrote:
Jakie cudne zdjęcie 😍😍😍 piękne informacje na nowy rok 🥰21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Dzień dobry w ten wtorkowy poranek
Wyspalyscie się?
Zarzuce taki temat z rana - wybralyscie już szpital w którym będziecie rodzic? Ja ciągle jestem bardzo rozdarta.
W moim mieście jest Szpital o najwyżej referencyjnosci -nowoczesny, osobne pokoje do porodu, jedna-dwie kobiety na przytulnej sali z osobistą łazienką, bardzo dobre posiłki. Można rodzic z mężem, można wykupić osobista położna, mój lekarz prowadzący tam przyjmuje, to jedyny szpital w rejonie z dostępnym znieczuleniem zewnątrzoponowym.
Szpital ten ma jedną sporą wadę. Jest bardzo bardzo rozchwytywany. Rodzą lub rodziły tam praktycznie wszystkie kobiety jakie znam. Mamy jeszcze trzy większe szpitale w mieście, ale jednak ten ma profil ginekologiczny i jest najmocniej w tym kontekście kojarzony, do tego najnowszy i najlepiej wyposażony. Minus takiego tłumu jest następujący - mało komu pozwalają rodzić naturalnie, jeśli trwa to "za długo", bo oczekujących pacjentek jest multum. Szpital ma bardzo duży odsetek CC, indukcji. Jestem w kilku grupach na Fejsie "Rodzic po ludzku" itp., gdzie kobiety bardzo jasno piszą że w tym szpitalu nie mają po prostu czasu na czekanie - poród delikatnie zwalnia i już leci diagnoza zatrzymania akcji porodowej, trzeba wywolywac a najlepiej zaraz ciąć. No, długo by opowiadac - w każdym razie trochę przeraża mnie takie ciśnięcie na ingerencje medyczne tylko dlatego że się komuś spieszy, bo to wprowadza nerwówkę i w rezultacie zatrzymuje poród.
Nigdy bym nie pomyślała że będę rozważać sale porodowa w malym miescie 80 kilometrów ode mnie, ale tak jest - mały, przytulny oddział, bardzo dobre opinie na miejscowych grupach, spokojna atmosfera, rzeczywiście analizują plan porodu i dopuszczają do głosu rodzącą. Minusy - głównie takie związane z komfortem fizycznym, czyli brak znieczulenia, slabsze posiłki, godzina drogi od domu, niski stopień referencyjnosci (1).
I już sama nie wiem na co postawić, jak zweryfikować co rzeczywiście będzie dla mnie najlepsze 😐 -
Ja generalnie bie myślałam jakoś mocno nad tym ale moja lekarka przyjmuje na oddziale ginekolohiczno położniczym i w tym samym szpitalu mam zamiar rodzic, zwłaszcza, że po poronieniu i z krwiakiem też tam leżałam i chwale sobie personel. Plusem jest odległość od domu (z okna sali szpitalnej widzę blok😂) no i koleżanka pielęgniarka. A co do porodu rodzinnego, to przychodnia w której prowadzę ciążę należy do tego właśnie szpitala, prowadzą szkole rodzenia, a gdy jest się jej uczestnikiem jest możliwość za darmo rodzinnego porodu 😄21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
I prawdę mówiąc Namisa nie wiem co Ci doradzić.. Nie zastanawiałam się nigdy nad tym. Zasiegnij jeszcze porady i zrób co Ci serce i rozum podpowiada 🥰
Namisa lubi tę wiadomość
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Namisa wrote:Dzień dobry w ten wtorkowy poranek
Wyspalyscie się?
Zarzuce taki temat z rana - wybralyscie już szpital w którym będziecie rodzic? Ja ciągle jestem bardzo rozdarta.
W moim mieście jest Szpital o najwyżej referencyjnosci -nowoczesny, osobne pokoje do porodu, jedna-dwie kobiety na przytulnej sali z osobistą łazienką, bardzo dobre posiłki. Można rodzic z mężem, można wykupić osobista położna, mój lekarz prowadzący tam przyjmuje, to jedyny szpital w rejonie z dostępnym znieczuleniem zewnątrzoponowym.
Szpital ten ma jedną sporą wadę. Jest bardzo bardzo rozchwytywany. Rodzą lub rodziły tam praktycznie wszystkie kobiety jakie znam. Mamy jeszcze trzy większe szpitale w mieście, ale jednak ten ma profil ginekologiczny i jest najmocniej w tym kontekście kojarzony, do tego najnowszy i najlepiej wyposażony. Minus takiego tłumu jest następujący - mało komu pozwalają rodzić naturalnie, jeśli trwa to "za długo", bo oczekujących pacjentek jest multum. Szpital ma bardzo duży odsetek CC, indukcji. Jestem w kilku grupach na Fejsie "Rodzic po ludzku" itp., gdzie kobiety bardzo jasno piszą że w tym szpitalu nie mają po prostu czasu na czekanie - poród delikatnie zwalnia i już leci diagnoza zatrzymania akcji porodowej, trzeba wywolywac a najlepiej zaraz ciąć. No, długo by opowiadac - w każdym razie trochę przeraża mnie takie ciśnięcie na ingerencje medyczne tylko dlatego że się komuś spieszy, bo to wprowadza nerwówkę i w rezultacie zatrzymuje poród.
Nigdy bym nie pomyślała że będę rozważać sale porodowa w malym miescie 80 kilometrów ode mnie, ale tak jest - mały, przytulny oddział, bardzo dobre opinie na miejscowych grupach, spokojna atmosfera, rzeczywiście analizują plan porodu i dopuszczają do głosu rodzącą. Minusy - głównie takie związane z komfortem fizycznym, czyli brak znieczulenia, slabsze posiłki, godzina drogi od domu, niski stopień referencyjnosci (1).
I już sama nie wiem na co postawić, jak zweryfikować co rzeczywiście będzie dla mnie najlepsze 😐
Sama zaczynam się zastanawiać i rozglądac za szpitalem. Na Śląsku jest duży wybór bsrdzo dobrze ocenianych porodówek. Dla mnie najważniejszy jest komfort psychiczny tj. Sale dwuosobowe, możliwość wyboru niefarmaceutycznych znieczuleń, możliwość porodu w wodzie, niski odsetek nacięć krocza, profesjonalna opieka, a nie "taśma produkcyjna". Dużo czytam opinii właśnie na różnych grupach FB. Na dzień dzisiejszy rozważam cztery opcje, które oddalone są max 35 km od mojego domu. Przy wyborze szkoły rodzenia rozważam dwie opcje właśnie na tych oddziałach, oferuja bezpłatne kursy, możliwość poznania personelu i szpitala. Wiadomo, lepiej coś widzieć wcześniej. Jedna z opcji jest również poród w szpitalu prywatnym, wiem, że to są duże pieniądze, ale zalexy mi na maksymalnym bezpieczeństwie dla mnie i bobasa.
Jest trochę czasu, dużo dają mi też opinie znajonych i ich doświadczeniem.
Namisa lubi tę wiadomość
-
Namisa, reasumując na Twoim miejscu poszukałabym jeszcze innych oddziałów, 80 km to sporo drogi...ale jeśli miałabym wybrać spośród tych dwóch wybrałabym ten mniejszy.
Namisa, Kalolika lubią tę wiadomość
-
Namisa, do mnie przemówiła w sumie dość logiczna argumentacja koleżanki, żeby się kierować referencyjnością szpitala. Gdyby była taka potrzeba i dziecko potrzebowałoby np. specjalistycznej opieki, musieliby Was rozdzielić.
Ten I stopień to zazwyczaj oznacza I dla porodówki i I dla neonatologii.Monk@, Namisa lubią tę wiadomość
♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Jeju, jaki słodziak 🥰
Babova lubi tę wiadomość
-
Karo1234 wrote:Namisa, do mnie przemówiła w sumie dość logiczna argumentacja koleżanki, żeby się kierować referencyjnością szpitala. Gdyby była taka potrzeba i dziecko potrzebowałoby np. specjalistycznej opieki, musieliby Was rozdzielić.
Ten I stopień to zazwyczaj oznacza I dla porodówki i I dla neonatologii. -
Namisa wrote:Dzień dobry w ten wtorkowy poranek
Wyspalyscie się?
Zarzuce taki temat z rana - wybralyscie już szpital w którym będziecie rodzic? Ja ciągle jestem bardzo rozdarta.
W moim mieście jest Szpital o najwyżej referencyjnosci -nowoczesny, osobne pokoje do porodu, jedna-dwie kobiety na przytulnej sali z osobistą łazienką, bardzo dobre posiłki. Można rodzic z mężem, można wykupić osobista położna, mój lekarz prowadzący tam przyjmuje, to jedyny szpital w rejonie z dostępnym znieczuleniem zewnątrzoponowym.
Szpital ten ma jedną sporą wadę. Jest bardzo bardzo rozchwytywany. Rodzą lub rodziły tam praktycznie wszystkie kobiety jakie znam. Mamy jeszcze trzy większe szpitale w mieście, ale jednak ten ma profil ginekologiczny i jest najmocniej w tym kontekście kojarzony, do tego najnowszy i najlepiej wyposażony. Minus takiego tłumu jest następujący - mało komu pozwalają rodzić naturalnie, jeśli trwa to "za długo", bo oczekujących pacjentek jest multum. Szpital ma bardzo duży odsetek CC, indukcji. Jestem w kilku grupach na Fejsie "Rodzic po ludzku" itp., gdzie kobiety bardzo jasno piszą że w tym szpitalu nie mają po prostu czasu na czekanie - poród delikatnie zwalnia i już leci diagnoza zatrzymania akcji porodowej, trzeba wywolywac a najlepiej zaraz ciąć. No, długo by opowiadac - w każdym razie trochę przeraża mnie takie ciśnięcie na ingerencje medyczne tylko dlatego że się komuś spieszy, bo to wprowadza nerwówkę i w rezultacie zatrzymuje poród.
Nigdy bym nie pomyślała że będę rozważać sale porodowa w malym miescie 80 kilometrów ode mnie, ale tak jest - mały, przytulny oddział, bardzo dobre opinie na miejscowych grupach, spokojna atmosfera, rzeczywiście analizują plan porodu i dopuszczają do głosu rodzącą. Minusy - głównie takie związane z komfortem fizycznym, czyli brak znieczulenia, slabsze posiłki, godzina drogi od domu, niski stopień referencyjnosci (1).
I już sama nie wiem na co postawić, jak zweryfikować co rzeczywiście będzie dla mnie najlepsze 😐
Ja jestem totalnie w kropce, bo przeprowadziłam się na Śląsk dopiero w lipcu i kompletnie nic tu nie znam. Czytam opinie i waham się między dwoma szpitalami, oba są niedaleko mnie, ale sama nie wiem co mam wybrać. Jeśli możesz poradzić się lekarza to możesz podpytać, może coś podpowie?Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
MalaEw wrote:Sama zaczynam się zastanawiać i rozglądac za szpitalem. Na Śląsku jest duży wybór bsrdzo dobrze ocenianych porodówek. Dla mnie najważniejszy jest komfort psychiczny tj. Sale dwuosobowe, możliwość wyboru niefarmaceutycznych znieczuleń, możliwość porodu w wodzie, niski odsetek nacięć krocza, profesjonalna opieka, a nie "taśma produkcyjna". Dużo czytam opinii właśnie na różnych grupach FB. Na dzień dzisiejszy rozważam cztery opcje, które oddalone są max 35 km od mojego domu. Przy wyborze szkoły rodzenia rozważam dwie opcje właśnie na tych oddziałach, oferuja bezpłatne kursy, możliwość poznania personelu i szpitala. Wiadomo, lepiej coś widzieć wcześniej. Jedna z opcji jest również poród w szpitalu prywatnym, wiem, że to są duże pieniądze, ale zalexy mi na maksymalnym bezpieczeństwie dla mnie i bobasa.
Jest trochę czasu, dużo dają mi też opinie znajonych i ich doświadczeniem.
Które szpitale bierzesz pod uwagę?Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Babova wrote:Które szpitale bierzesz pod uwagę?
UCK w Katowicach, KCO na Raciborskiej, Piekary Śląskie i Świętochłowice. No i ewentualnie Lubinowa W Katowicach, ale to koszt ok. 8 tys.
A Ty co masz na oku?
P.S. Czy któraś z Was korzysta z dwóch ginekologow? Chciałam iść jeszcze do takiego w ramach mojego dodatkowego ubezpieczenia, a ma bardzo dobre opinie. Czy muszę mieć jedna kartę? Zastanawiam się co miałabym mu powiedzieć 🤦♀️Babova lubi tę wiadomość
-
Dzieki za wasze opinie dziewczyny ❤️ Rozmawialam też o tym z kobietami które już rodziły z mojego otoczenia, ale z tymi opiniami tak to jest - nawet tutaj po kilku wiadomościach można zobaczyć że każda z nas ma trochę inny stosunek do tego i nie ma złych ani dobrych rozwiązań.
Karo tak, jest tak jak mówisz, w tym mniejszym szpitalu jest 1 dla porodowki i 1 dla neonatologii. To właśnie przekonuje mnie do tego mojego miejscowego szpitala - 3 stopień ref. no i fakt że jest na miejscu, 10 minut od domu, więc mąż bliziutko i pod ręką. Szukałam jakiegoś złotego środka ale szczerze - nie ma. Pozostałe szpitale z wysokim stopniem ref to stare porodówki ze starą kadrą położnych, po 3 rodzące na sali, no dla mnie nie do przejścia. A "fajne" porodówki z bardzo dobrymi opiniami i statystykami to takie w miastach okolicznych, i tam znowu stopień ref. 1.
Gdyby poród przebiegal fizjologicznie to miałam w planach jak najwiecej czasu spędzić w domu i przyjechać trochę na ostatnią chwilę - w tym miejscowym jest to możliwe, bo jest obok, w tym bardziej odległym - nie da rady tego tak wycelować. Tłumaczę sobie że gdybym trafiła do miejscowego szpitala już z rozkręconą akcja porodowa to może ominęła by mnie ta indukcja "bo za wolno idzie" ale to wszystko są plany - nigdy nie wiadomo jak się akcja potoczy.
Ach, trudne są to decyzje. Gdybym miała możliwość opłacić sobie prywatny poród w szpitalu 3 ref. to chyba bym serio nie pożałowała - choćby po to żeby mieć ta świadomość że nikt mnie nie potraktuje taśmowo tylko dlatego że 20 kobiet czeka teraz na moje miejsce 🫤 Ale w moim mieście nie ma nawet takiej opcji, więc na coś się ostatecznie trzeba będzie zdecydowac. -
MalaEw wrote:UCK w Katowicach, KCO na Raciborskiej, Piekary Śląskie i Świętochłowice. No i ewentualnie Lubinowa W Katowicach, ale to koszt ok. 8 tys.
A Ty co masz na oku?
P.S. Czy któraś z Was korzysta z dwóch ginekologow? Chciałam iść jeszcze do takiego w ramach mojego dodatkowego ubezpieczenia, a ma bardzo dobre opinie. Czy muszę mieć jedna kartę? Zastanawiam się co miałabym mu powiedzieć 🤦♀️
Ja myśle o Łubinowej albo o Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu, bo mam blisko. Mogłabym dodać Cię do przyjaciółek i podpytać o cos?
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Ja od dawna wiem, że wybieram szpital o najwyższej referencyjnosci w moim mieście, byłam tam też na oddziale endo-gin kilkukrotnie i pomijając pewną taśmowość (ale też i każdy bywalec tego oddziału powie, że idzie się na ten oddział po diagnostykę hormonów, która jest na NFZ wówczas, a nie po leczenie - dzięki tym pobytom otwieram oczy ze zdumienia, gdy patrzę jak wiele dziewczyn na wątkach staraczkowych wydaje mnóstwo pieniędzy na badania hormonów, gdy tymczasem ja miałam pełen panel na NFZ kilkukrotnie jako osoba z galopującym, zdiagnozowanym PCOS) miło wspominam (personel - pielegniarki, salowe, mniej lekarzy - taśmowość mocno).
Mam stamtąd lekarza, choć nie jest on stricte z oddziału ginekologicznego. Opinie są różne, nie przeglądałam jeszcze odsetka CC, itp., nie spędza mi to na razie snu z powiek, sama jeszcze nie wiem czy z powodu wzroku nie będę miała wskazania do CC. Mają ładne, odnowione, intymne sale porodowe. Wiem, że niektóre położne mają bardzo fajne, jedna czy dwie prowadzą Instagrama, ale jest to po prostu kwestia loterii czy trafi się na dobrą zmianę, nie orientowałam się jeszcze jak z wykupieniem położnej, itp. Będę się orientować po wizycie u okulisty, bo dna oka nie mialam badanego porządnie już huhu, od gimnazjum pewnie, a wada spora i pogłębiająca się.
Drugi szpital w moim mieście wchodzi jeszcze w grę, ale akurat jedna z influencerek, które obserwuję miała tam zrobione łyżeczkowanie na żywca bez znieczulenia i to mnie, mimo wielu pozytywnych opinii, dość odrzuciło. Nic dalej nawet nie zaczynam rozważać.
Ps. czy to nie naturalne, że szpitale o wyższej ref. mają większy odsetek CC? Ostatecznie częściej trafiają tam powikłane ciąże. Wiadomo, relacje z pierwszej ręki są istotne, ale u mnie akurat raczej nt. wybranego przeze mnie szpitala są ok, może nie wow, ale bez traumy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2023, 13:26
Karo1234, Namisa lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Babova wrote:Ja myśle o Łubinowej albo o Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu, bo mam blisko. Mogłabym dodać Cię do przyjaciółek i podpytać o cos?
Oczywiście.
Mój kolega z pracy bardzo poleca Bytomski szpital. Jego żona rodziła tam córkę i bliźniaki. -
Babova no mój lekarz to na pewno podpowie ten duży szpital z 3 stopniem ref, bo też tam pracuje
To kolejna ewentualna zaleta, bo jest szansa że trafilabym na jego dyżur, ale wiem że najistotniejsza będzie praca z położną więc to tak traktuje bardzo dodatkowo. Ostatnio jedna dziewczyna na lokalnej grupie dla planujących poród pisała, ze spytała swojego lekarza o opinie czy warto rodzic w jednym małym szpitalu z kameralna, polecana porodówką. Usłyszała że tam (do tego miasta), to można na ryby jeździć, a nie dzieci rodzic. Cóż 🥴
MalaEw ja ciążę prowadzę u jednego lekarza, ale gdy byłam ostatnio prywatnie u innego to prosil od razu o kartę prowadzenia ciąży. Może inaczej to wygląda gdy się prowadzi jednocześnie u dwóch różnych, nie mam pojęcia. Wydaje mi się że możesz po prostu otwarcie powiedzieć że chciałabyś zasięgać regularnej opinii drugiego lekarza. Raczej wtedy jedna karta wystarczy - po prostu tylko jeden lekarz ją wypełnia (badania, ciśnienie, waga itp.) a drugi wykonuje USG. Ale pewności nie mam, może to zależy od placówki. -
Namisa wrote:Babova no mój lekarz to na pewno podpowie ten duży szpital z 3 stopniem ref, bo też tam pracuje
To kolejna ewentualna zaleta, bo jest szansa że trafilabym na jego dyżur, ale wiem że najistotniejsza będzie praca z położną więc to tak traktuje bardzo dodatkowo. Ostatnio jedna dziewczyna na lokalnej grupie dla planujących poród pisała, ze spytała swojego lekarza o opinie czy warto rodzic w jednym małym szpitalu z kameralna, polecana porodówką. Usłyszała że tam (do tego miasta), to można na ryby jeździć, a nie dzieci rodzic. Cóż 🥴
MalaEw ja ciążę prowadzę u jednego lekarza, ale gdy byłam ostatnio prywatnie u innego to prosil od razu o kartę prowadzenia ciąży. Może inaczej to wygląda gdy się prowadzi jednocześnie u dwóch różnych, nie mam pojęcia. Wydaje mi się że możesz po prostu otwarcie powiedzieć że chciałabyś zasięgać regularnej opinii drugiego lekarza. Raczej wtedy jedna karta wystarczy - po prostu tylko jeden lekarz ją wypełnia (badania, ciśnienie, waga itp.) a drugi wykonuje USG. Ale pewności nie mam, może to zależy od placówki.
Nie chciałabym, aby mój dowiedział się o tym drugim 😉
Czy ten prywatnie dokonał jakiegoś wpisu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2023, 13:29
-
dracaena wrote:Ja od dawna wiem, że wybieram szpital o najwyższej referencyjnosci w moim mieście, byłam tam też na oddziale endo-gin kilkukrotnie i pomijając pewną taśmowość (ale też i każdy bywalec tego oddziału powie, że idzie się na ten oddział po diagnostykę hormonów, która jest na NFZ wówczas, a nie po leczenie - dzięki tym pobytom otwieram oczy ze zdumienia, gdy patrzę jak wiele dziewczyn na wątkach staraczkowych wydaje mnóstwo pieniędzy na badania hormonów, gdy tymczasem ja miałam pełen panel na NFZ kilkukrotnie jako osoba z galopującym, zdiagnozowanym PCOS) miło wspominam (personel - pielegniarki, salowe, mniej lekarzy - taśmowość mocno).
Mam stamtąd lekarza, choć nie jest on stricte z oddziału ginekologicznego. Opinie są różne, nie przeglądałam jeszcze odsetka CC, itp., nie spędza mi to na razie snu z powiek, sama jeszcze nie wiem czy z powodu wzroku nie będę miała wskazania do CC. Mają ładne, odnowione, intymne sale porodowe. Wiem, że niektóre położne mają bardzo fajne, jedna czy dwie prowadzą Instagrama, ale jest to po prostu kwestia loterii czy trafi się na dobrą zmianę, nie orientowałam się jeszcze jak z wykupieniem położnej, itp. Będę się orientować po wizycie u okulisty, bo dna oka nie mialam badanego porządnie już huhu, od gimnazjum pewnie, a wada spora i pogłębiająca się.
Drugi szpital w moim mieście wchodzi jeszcze w grę, ale akurat jedna z influencerek, które obserwuję miała tam zrobione łyżeczkowanie na żywca bez znieczulenia i to mnie, mimo wielu pozytywnych opinii, dość odrzuciło. Nic dalej nawet nie zaczynam rozważać.
Ps. czy to nie naturalne, że szpitale o wyższej ref. mają większy odsetek CC? Ostatecznie częściej trafiają tam powikłane ciąże. Wiadomo, relacje z pierwszej ręki są istotne, ale u mnie akurat raczej nt. wybranego przeze mnie szpitala są ok, może nie wow, ale bez traumy.
Oo chyba wiem o którą dziewczynę ci chodzi. Z tiktoka, nie? Tez mnie to przerazilo, nie wyobrażam sobie jak można komuś zrobić lyzeczkowanie bez narkozy - przecież to jest totalnie w ramach NFZ, to nawet nie jest nic ekstra. Masakra, aż słabo się robi.
Ja też leżałam w tym swoim szpitalu 3 ref. ostatnio w sierpniu, gdzie miałam indukcję poronienia i lyzeczkowanie. Mam duże obiekcje w kontekście procedur zabezpieczenia materiału poronnego (niezgodnie z wytycznymi labolatorium, przez co doszło do uszkodzenia materiału genetycznego), ale jeśli chodzi o sam szpital i personel - no nie mogę powiedzieć złego słowa. Pojedyncza, piękna sala, osobista łazienka, komfort i intymność, osobne skrzydło dla kobiet w takiej sytuacji, bez kontaktu z ciężarnymi i noworodkami, dokładne wyjasnienie krok po kroku co się bedzie działo. Wszystko na plus. Moje siostry tam rodziły kilkoro dzieci, dostały znieczulenie na życzenie, a mają porownanie do innych szpitali w miescie i niebo a ziemia. Ale niestety, im bardziej rośnie popularność tej porodówki tym gorzej dla niej - taśmowosc i presja na przyspieszanie naturalnych procesów to standard w ostatnim roku. Gdyby nie to nawet przez chwilę bym się nie wahała.