inofolic komu pomogl
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mi tak pomógł infolic, że dostałam próbki od ginekologa i postanowiłam zacząć brać od następnego cyklu, jednak wcześniej zobaczyłam 2 kreseczki:)
lenka123321, gosia_9020, zAgatka, moremi, violijka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też piję Inofolik. Obecnie szóste opakowanie Ale nie zaliczam się do jego fanów, z powodów które gdzieś już na jego temat wymieniłam.
Mam w tej chwili ładną owulację i również fizycznie czuję się bardzo dobrze, ale cykl miesięczny jest długi tak samo jak był zimą 2013/14. Również efektów w postaci ciąży (jeszcze?) nie ma.
Myślę też sobie, że na owulkę bardzo pomogła mi ogólna konsekwentna zmiana diety (liście, liście, i jeszcze raz.. a więc foliany do potęgi n-tej w diecie, folik, skrzyp i pokrzywa do picia, zielona herbata...witamina C o spowolnionym uwalnianiu, A, E,olej lniany czasem) i jak najmniej cukrów prostych w diecie. Inofolic piję raz dziennie, ale do owulacji- zdarza się że piłam i piję nawet dwie saszetki. Najważniejsza jest u mnie dyscyplina z dietą, bo odkryłam, że źle działają na mnie cukry (a tak kocham czekoladę!) Może to ma coś wspólnego z działaniem trzustki, hormonów. Nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2014, 21:22
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzesć!
Mam pytanko do dziewczyn pijących inofolic. Ja właśnie zaczynam przygode z nim
Czy można go rozrabiać w mniejszej ilości niż cała szklanka?
Na ulotce jest napisane że w szklance wody ale ja ogólnie nie zbyt lubię pić (ale to brzmi, bardzo mało piję wody, soków itp.) i stąd moje pytanie.
A sam jego smak jest dziwny. Niby bez smaku a jednaklenka123321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny