Inofolic komu pomógł?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karcia wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie chcę zacząć pić miovarian to to samo co inofolic i zastanawiam się czy przy ewentualnej ciąży picie dwóch saszetek dziennie mogło by zaszkodzić dziecku?
jak dla mnie przy ciąży lepiej pić jako suplement, czyli jedną saszetkę
a po co Ci aż dwie jak już byłaby ciąża? To nie jest chamskie pytanie, naprawdę mnie to ciekawi może nie wiem o czymś -
Karcia wrote:Wiesz chodzi o to że moje cykle to są nawet co 80 dni i wrazie gdybym zaszła w ciążę nie wiedząc o tym to czy picie tego cuda nie zaszkodziło by ewentualnej ciąży.
Według mnie nie zaszkodzi, ale wydaje mi się, że takie wątpliwości to zawsze warto rozwiać u lekarzaKarcia lubi tę wiadomość
-
Karcia wrote:Wiesz chodzi o to że moje cykle to są nawet co 80 dni i wrazie gdybym zaszła w ciążę nie wiedząc o tym to czy picie tego cuda nie zaszkodziło by ewentualnej ciąży.
Rozumiem
moim zdaniem też to nie zaszkodzi, ale lepiej pić dawkę zalecaną, tj. jedną saszetkę
Karcia lubi tę wiadomość
-
Inofem uważam za cudo. Piłam o ile dobrze pamiętam dwa cykle, po dwie saszetki. Mój partner też pił dwie w okresie mojej owulacji. Po pozytywnym teście zaczęłam stopniowo odstawiać. Chociaż w ulotce widnieje informacja, że w ciąży można pić, to lekarz jednak przestrzegał, że to suplement i nie ma wystarczających badań. Wszystkei dziewczyny z forum, z którymi mam kontakt i brały w trakcie starań, po zajściu w ciążę stopniowo odstawiały, bo tak kazał lekarz.
Karcia lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Lami wrote:Inofem uważam za cudo. Piłam o ile dobrze pamiętam dwa cykle, po dwie saszetki. Mój partner też pił dwie w okresie mojej owulacji. Po pozytywnym teście zaczęłam stopniowo odstawiać. Chociaż w ulotce widnieje informacja, że w ciąży można pić, to lekarz jednak przestrzegał, że to suplement i nie ma wystarczających badań. Wszystkei dziewczyny z forum, z którymi mam kontakt i brały w trakcie starań, po zajściu w ciążę stopniowo odstawiały, bo tak kazał lekarz.
Piłaś dwa cykle i to z nim udało się zajść? -
nick nieaktualnyJa piłam inofolic i zaszłam w ciąże (niestety poronioną) w 2 cs. Następnie miałam już cykle stymulowane. W 1 nie piłam inofolicu i nie zaskoczyło. Natomiast w 2 zaskoczyło co prawda oprocz tego zmieniłam także lek stymulujący. Jednak zauważyłam ze przy piciu inofolicu moje cykle były krótsze (28 dni) i było dużo śluzu płodnego
Karcia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a ja Inofem odstawiłam. Nie pomógł mi zajść, to raz. A dwa ja z nim miałam dosłownie CIĄGLE śluz płodny. No aż nie mogłam dojść, kiedy faktycznie te dni płodne się zaczynają i kończą. Nawet w dzień, w którym dostałam okres, miałam masę wodnistego śluzu. Po prostu ciągle byłam mokra. Aż zaczęłam przez to podejrzewać ciążę, bo tak miałam już. No i oczywiście gorzko się rozczarowałam. Zauważyłam też, że przy piciu Inofemu, moje testy owulacyjne wychodziły przy domniemanej owu słabo dodatnie a przy odstawieniu miałam w końcu grubą krechę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2019, 09:30
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarcia wrote:Masia super gratuluję. A powiedz długo się staraliscie przed piciem inofolicu? I czym miałaś stylulowane cykle clo moze?czyli jest szansa że po tym suplemencie znajdę mimo że 10 lat się nie udało. Ja zaczęłam pić od kilku dni miovarian.
U mnie to trochę skomplikowane. Staraliśmy się od lipca jak odstawiłam tabletki anty. W sierpniu mieliśmy przerwę w staraniach a we wrześniu wznowiliśmy znowu. Udało się w cyklu październikowym w którym zaczęłam pic inofolic później w listopadzie poronienie i przerwa aż do stycznia. Cykl wydłużony (57dni) i od marca inofolic i znów zaskoczyło . Jeden cykl (ten wydłużony) miałam clo ale nie dał efektów, a drugi szczęśliwy lametteKarcia lubi tę wiadomość
-
Karcia wrote:LaBellePerle a długo pilas ten inofem?
dwa i pół cykluKarcia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie wiem, czy to jego zasługa, ale po tej 2,5.mies kuracji jestem w ciąży
Karcia lubi tę wiadomość