X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Inofolic komu pomógł?
Odpowiedz

Inofolic komu pomógł?

Oceń ten wątek:
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle super gratuluję. Bardzo się cieszę :-), i jednocześnie daje mi to nadzieję że może i mi wkoncu się uda po tym suplemencie, z tym że ja pije miovarian ale to chyba jeden ciort. A powiedz bo pisałaś że odstawilas Inofem jak dawno temu go odstawilas?

    Karcia
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3236

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia wrote:
    LaBellePerle super gratuluję. Bardzo się cieszę :-), i jednocześnie daje mi to nadzieję że może i mi wkoncu się uda po tym suplemencie, z tym że ja pije miovarian ale to chyba jeden ciort. A powiedz bo pisałaś że odstawilas Inofem jak dawno temu go odstawilas?

    odstawiłam go dosłownie od tego właśnie cyklu

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz jednak może coś ten suplement pomógł :-)

    Karcia
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 20 lipca 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, nie odpisałam w czerwcu, więc uzupełnię historię teraz. Wyszło nam w 7 cyklu starań. Przez 4 miesiące było staranie zupełnie na luzie, ja brałam tylko kwas foliowy.

    Od 5 cyklu wprowadziłam castagnus dla siebie i dla obojga dość sporo suplementacji, m.in.
    - bcomplex, dodatkowy kwas foliowy i B12
    - witamina e
    - wiesiołek w okresie owulacji
    - witamina D
    - biotyna, cynk, selen
    - magnez

    W 6 cyklu wprowadziłam inofem, 2 saszetki (na raz) ja cały cykl, partner okres owulacji. W 7 cyklu inofem i witaminy bez zmian, castagnus zamieniłam na niepokalanek ze swansona (taniej wychodził). I to był szczęśliwy cykl.

    Nie wiem czy wcześniej były owulacje. W 6 cyklu byłam na monitoringu pierwszy raz w zyciu i pęcherzyk pękł jak miał ok 26-27 mm, więc był duży. To była pierwsza owulacja, która po prostu mnie bolała. Dlatego mogę przypuszczać, że może wcześniej ich nie miałam? Albo były bardzo kiepskie? W szczęśliwym cyklu (7) ponownie monitoring, rosły 2 pęcherzyki, jeden zrobił się dominujący i tym razem pękł jak miał 21 mm więc idealnie. Znowu czułam ból owulacyjny! (Drugi raz w życiu, więc myślę, że nie przypadkiem te "bóle" zbiegły się w czasie brania castagnusa i inofemu.)

    Karcia lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 20 lipca 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dziewczyny apropo samopoczucia, już nie pamiętam dokładnie przez te wszystkie zmiany związane z ciążą szczegółów dobroczynnego wpływu (uważam że przede wszystkim mieszkanki castagnus (niepokalanek) + inofem), ale wiem, że mam zakodowane, że zaraz po ciąży wracam do inofemu, a po karmieniu do castagnusa! Moim utrapieniem były bardzo bolesne miesiączki, które dziwnym trafem w tamtym okresie zrobiły się normalnie znośne, wystarczyło kilka apapów, a nie ketonale czy nimesile. Chyba poprawił mi się wtedy stan skóry, zdaje mi sie, że zaczęłam chudnąć (jestem osobą otyłą), nie miałam takiej ochoty na słodycze jak zawsze. O, i jeszcze jedno! Największą zmianą była w owłosieniu. Ponieważ choruję na hirsutyzm na tych suplementach moje owłosienie na całym ciele i twarzy uległo bardzo widocznemu przerzedzeniu! To był chyba najlepszy skutek uboczny 😊

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Malediwy2020 Przyjaciółka
    Postów: 108 98

    Wysłany: 21 lipca 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    Staram się już 7 cykl w zasadzie lada dzień zacznie się 8, i kiedyś znajoma wspomniała mi o tych saszetkach ze dzięki nim zaszła ale jakoś o tym zapomniałam, trafiłam na Wasz wątek i od razu zamówiłam w aptece internetowej. Dla mnie największym marzeniem jest żeby cykle były jak w zegarku. Bo z ciąża to muszę wyluzować będzie to będzie - dam sobie czas do końca roku :)

    28 lat
    • starania od stycznia 2019
    • ciąża biochemiczna marzec 2019
    • inofolic
    • femibion zero planowanie ciąży
    • Vigantoletten 2000mj x 2kaps.
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 21 lipca 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba też sie skuszę. W nowym cyklu, który zaraz nadchodzi porobię badania hormonów (nie chcę zeby inofem coś zaklamał) i w kolejnym chyba zacznę z nim. Kurcze, taka jestem zdesperowana, że niedlugo będę lykala pół apteki :/

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • Sylla Debiutantka
    Postów: 7 3

    Wysłany: 23 lipca 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Ja zaczęłam brać niedawno Myofolic (to jest nowa nazwa na Inofolic podobno) i mi się trochę poprawiły wyniki (m.in. LH spadło). A jak to wyglądało u Was? Polecacie coś innego?

  • Sylla Debiutantka
    Postów: 7 3

    Wysłany: 23 lipca 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami wrote:
    I dziewczyny apropo samopoczucia, już nie pamiętam dokładnie przez te wszystkie zmiany związane z ciążą szczegółów dobroczynnego wpływu (uważam że przede wszystkim mieszkanki castagnus (niepokalanek) + inofem), ale wiem, że mam zakodowane, że zaraz po ciąży wracam do inofemu, a po karmieniu do castagnusa! Moim utrapieniem były bardzo bolesne miesiączki, które dziwnym trafem w tamtym okresie zrobiły się normalnie znośne, wystarczyło kilka apapów, a nie ketonale czy nimesile. Chyba poprawił mi się wtedy stan skóry, zdaje mi sie, że zaczęłam chudnąć (jestem osobą otyłą), nie miałam takiej ochoty na słodycze jak zawsze. O, i jeszcze jedno! Największą zmianą była w owłosieniu. Ponieważ choruję na hirsutyzm na tych suplementach moje owłosienie na całym ciele i twarzy uległo bardzo widocznemu przerzedzeniu! To był chyba najlepszy skutek uboczny 😊
    Haha, no to idealne efekty uboczne :)

  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 23 lipca 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    Ja chyba też sie skuszę. W nowym cyklu, który zaraz nadchodzi porobię badania hormonów (nie chcę zeby inofem coś zaklamał) i w kolejnym chyba zacznę z nim. Kurcze, taka jestem zdesperowana, że niedlugo będę lykala pół apteki :/
    Heh to chyba jak każda z nas ją to nawet aptekę zmieniłam bo wstyd mi było chodzić po kolejne nowości :-) teraz pije miovarian zaczęłam pić właśnie 4 opakowanie czyli 2 miesiące będzie po wypiciu tego opakowania i pierwszy okres dostałam po 30 dniach a zawsze miałam z tym problem bo moje cykle nawet były po 60 90 dni ale nic pozatym owulacji mi nie przywrócił bo testy robię ale mam nadzieję że może to za szybko. Choć dodam że ja jestem grubą ;-) baba więc szansę są niewielkie na dziecko

    Ignissa lubi tę wiadomość

    Karcia
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 23 lipca 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dodam jeszcze że zbil mi bardzo tsh

    Karcia
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 23 lipca 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi inozytol pomógł. Brałam Miosytogyn. Efekt widać na suwaczku.
    Moja siostra pomimo że się nie stara o dziecko też pije i wyregulowala sobie cykl. Miała nawet co 90dni okres, teraz raczej 30kilka więc jest sukces.

    Karcia, Ignissa lubią tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 28 lipca 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia, mnie ginekolożka na początku straszyła, że przy mojej otyłości nie powinnam zachodzić w ciążę (BMI 34). Prowadziła mnie tym pierdzieleniem w taki stan, że jak już zaszłam to się stresowałam iść do innych lekarzy na USG prenatalne itd, że mnie opieprzą. Później zaczęłam szukać różnych wypowiedzi na forach i rozglądać się po poczekalni do lekarza i okazało sie, że nie jestem "najgrubszą babą" w ciąży i wcale ta waga nie gra takiej roli w zachodzeniu, chodzi tylko w strach lekarzy, żeby nie przytyć w ciąży np 20-25 kg, tylko już przy nadwadze i otyłości się pilnować. Dużo chodzę i jestem w ruchu, przytyłam 8 kg, zaczynam 9 miesiąc, jeszcze pewnie z 1 kg mi dojdzie. Uważam, że jest to normalny wynik, wcale tej wagi nie widać po np. spodniach. Pewnie 70% z tego to dziecko, łożysko, krew, wody płodowe. Myślę, że miesiąc po ciąży będę ważyła tyle co przed, a inofem i karmienie później będzie mi pomagało 😊

    Karcia, Ignissa lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami cieszę się że się odezwałaś mam kilka pytań czy mogła byś napisać do mnie na maila [email protected] była bym wdzięczna

    Masia2 lubi tę wiadomość

    Karcia
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia wrote:
    Heh to chyba jak każda z nas ją to nawet aptekę zmieniłam bo wstyd mi było chodzić po kolejne nowości :-) teraz pije miovarian zaczęłam pić właśnie 4 opakowanie czyli 2 miesiące będzie po wypiciu tego opakowania i pierwszy okres dostałam po 30 dniach a zawsze miałam z tym problem bo moje cykle nawet były po 60 90 dni ale nic pozatym owulacji mi nie przywrócił bo testy robię ale mam nadzieję że może to za szybko. Choć dodam że ja jestem grubą ;-) baba więc szansę są niewielkie na dziecko
    U mnie niby wszystko działa, mam owulację dośc regularne cykle, 29-31 dni. Hormony też ok, za wyjatkiem TSH ale już zbite Euthyroxem do 1,48. Być może mam lekki problem z insuliną, tak twierdzi dr Goggle, choć internistka mówi, ze to dobre wyniki ;) Mąż też OK i dalej nic nie wychodzi, więc teraz spóbują z tym Inofemem. Tylko nie wiem jak to brać. Czytałam, ze dziewczyny piją po dwie saszetki, tylko nie wiem czy cały cykl tak czy tylko do owulacji? Czy te dwie pije się na raz czy po jednej 2x dziennie?

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia, wysłałam zaproszenie do przyjaciółek tutaj 😊

    Karcia lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa pije się cały cykl nie zależnie od którego dnia cyklu zaczniesz. Na opakowaniu pisze że niby powinno się pić po jednej saszetce ale większość z nas pije dwie bo dwie działają leczniczo jest to dawka terapeutyczna. Więc i Tobie radzę pić dwie ja pije rano i wieczorem w letniej ( nie gorącej) wodzie.

    Ignissa lubi tę wiadomość

    Karcia
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia wrote:
    Ignissa pije się cały cykl nie zależnie od którego dnia cyklu zaczniesz. Na opakowaniu pisze że niby powinno się pić po jednej saszetce ale większość z nas pije dwie bo dwie działają leczniczo jest to dawka terapeutyczna. Więc i Tobie radzę pić dwie ja pije rano i wieczorem w letniej ( nie gorącej) wodzie.
    Tak zrobię, wczoraj byłam na monicie i pęcherzyk dopiero 12 mm, w poniedziałek ide do ginekologa, to sprawdzę jak szybko rośnie :(

    Karcia lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1367 751

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa ciesz się kochana że coś wogole rośnie u mnie nic nigdy nie rośnie. A myślę że jak na ten dzień cyklu to chyba jest ok może teraz cykl będziesz mieć z 30/32 dniowy.

    Karcia
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie rosmie do 25 mm i pęka na szczescie samo, tylko co z tego, jak efektu nie ma?

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ