Jajeczkowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:Nie raz potrzene sa chmury zeby wyszło pozniej słonce
my przez jakis czas tak sie oddalilismy od siebie ze awet niemialam ochoty siedziec w domu tylko jezdzilam do rodzicow.. ale pozniej siedlismy porozmawialismy sobei od serca.. pogodzilismy sie bardzo namietnie noa pozniej to juz dostalismy wyniki..i jedyne co bylo dla nas wazne to zdrowie meza.. i wspolna walka a z praca tez u nas nie wesolo.. ale widac cos sie musi dziec nie bez powodu
Jelsi masz problemy ze sluzem jesli masz go malo to po pierwsze duzo wody , wiesiolek.. lub siemie lniane.. - wiesiolek tylko do owulki siemeie caly czasmozesz a jak nie to olej lniany ..ma doatkowo bardzo duzo kwasów omega
Yhm chyba spróbuję z tym wiesiołkiem.Tak na zaś ;)to witaminy na pewno nie zaszkodzą.Jak miałam problemy z odpornością to go zażywałam.
Od wczoraj zażywam Lutenyl i właśnie zauważyłam takie tabletkowo rózowo plamienia-dziwne...to normalne?I poza tym strasznie szybko zadziałał...???
A co do walki to faktycznie trzeba iść przez nią razem dlatego dzis postanowiłam porozmawiać z M.Że to ma być WSPÓLNE! -
Wiola25 wrote:Ja po wiesiołku mam taki poślizg, że ho ho :D nie wiem czy go brac jeszcze czy nie. wczoraj na teście owu nic, a dzis już delikatna kreseczka. Obstawiam, że w sobote ujrzę dwie grube krechy. Jak myślicie? Brac jeszcze czy nie?
Wiola25 lubi tę wiadomość
-
Wiola - dopeiro jakbedziesz miala II krechy na owulacyjny minimum takiegosamego koloru - to od tego momentu w przeciag max 36 h powinno dojsc do owulacji - dlatego w dniu kiedy bedziesz miala pozaytywny mozesz wziasc ijeszcze na nastepny dzien a pozniej juz sobie odpusc
Wiola25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
arizona 87 wrote:Ja na szczescie mam poslizg bez wiesiolka, zreszta nie ma sie co dziwic jak M nie widze przez 4tygodnie to pozniej jest seks w wielkim miescie i nie ma znaczenia ktory to dc hihi
arizona 87, Emiliada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
arizona 87 wrote:No juz zbliza mi sie @ myslalam ze dzisiaj dostane ale sucz sobie ze mna pogrywa. A taka mam chcice, nie wiem zawsze tak mam w plodne i przed @ ale byle do przyszlego piatku. Czekam na @ jak na zbawienie bo zaczac brac po raz enty clo
arizona 87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle te pozytywne testy to jakas tragedia po raz kolejny o tym czytam. Wczesniej sie nakupowalam tych testow byly ujemne a ja jak ciolek wierzylam ze jeszcze za wczesnie na test i ze bedzie dobrze. Raz sobie zrobilam test po ovitrelle zeby choc raz zobaczyc 2 kreski (w sumie to chcialam sprwdzic czy testy dzialaja). Teraz uznaje jedna zasade zadnych testow, @ jak ma przylezc to przylezie a testy to tylko dodatk.stres i rozczarowania, jakby co to dowiem sie u gina na monitoringu bo to bedzie najpewniejsze a nie jakies testy
SunSun lubi tę wiadomość
-
Ja nie narzekam na sluz..ale po ntybiotykach to dochdzilam do siebie przez 2 miechy..porazka.. zelik byl wybawieniem
-
arizona 87 wrote:Ale te pozytywne testy to jakas tragedia po raz kolejny o tym czytam. Wczesniej sie nakupowalam tych testow byly ujemne a ja jak ciolek wierzylam ze jeszcze za wczesnie na test i ze bedzie dobrze. Raz sobie zrobilam test po ovitrelle zeby choc raz zobaczyc 2 kreski (w sumie to chcialam sprwdzic czy testy dzialaja). Teraz uznaje jedna zasade zadnych testow, @ jak ma przylezc to przylezie a testy to tylko dodatk.stres i rozczarowania, jakby co to dowiem sie u gina na monitoringu bo to bedzie najpewniejsze a nie jakies testy
A kasy ..jezuuuuuu apteki na mnei zarobiły nieźle!arizona 87 lubi tę wiadomość
-
w sumie db podejście z testami, ale ja jestem przypadkiem który bierze duphaston i po 10 dniach muszę więdzieć czy 11 jestem czy nie jestem w ciąży bo trzeba zacząć kolejne opakowanie, no a najlepsze z tego wsyztskiego jak mi babka w laboratorium powiedizała, że beta wyjdzie na pewno pewna tak w 12-13 dpo, kurcze więc jak tuy robić testy z sikaniem, jak są gorsze......
Ania_84, arizona 87 lubią tę wiadomość
-
Julianna co do duphastonu i luteiny .. niestety albo stety.. rzadne z tych leków nie ma udokumentowanego medycznego wplywu na podtrzymanie ciazy ..
Mi zawsze lekarz mówil.. moze ułatwiac zagniezdzenie i podtrzymac ciaze..ale nie jest to srodek podtrzymujacy .. i zawsze ale to zawsze mówil mi ze dupka i lutke daje mi na regulacje cyli .. plus ewentualnie na pomoc w zagniezdzeniu.. i zawsze bylo tak 2 dni po potwierdzonej owulce mialam brac przez 10 dni poznije odstawic jesli opozni sie @ o min5 dni wtedy moge robic test jelsi wyjdzie + to zrobic progesteron dodatkowo - bo wtedy jest "naturalny" bez wspomagaczy .. i wtedy ocenia czy jest sens brac dodatkowy progesteron czy nie.. tak naparwde rzadne lekarz nie podpisze ci sie pod tym ze dupek lub lutka podtrzymaja ciaze ..
Dwa .. nie wiem ile bys musiala sie nałykac dupka albo lutki zeby wytworzyc dostateczna ilosc progesteronu .. bo dlaczego nawet podczas brania duphastonu lub luteiny dostaje sie @ ?? niby powinien hamowac.. a jednakjak sie ma dostac to sie dostaje takze traktuj te leki z przymrozeniem oka..
Informacje na temat lutki i dupka mam od zaprzyjaznionego lekarza.. ktory opiera sie tylko i wylacznie na badaniach i prasie medycznej i to nie polskiej a zagranicznej i jemu akrat wierze.. -
A dodatkowy przyklad moge podac u mojej przyjaciolki .. w lipcu poronila w 7 tc w styczniu tego roku dwiedziala sie ze jest w ciazy oczywiscie pierwsze co .. to stwierdzila ze na pewno dadza jej luteine bo sie oczytala.. i co poszla na badania .. a lekarz jej powiedzial ze poki co nie widz sensu jej faszerowac ..i ze najpierw za tydzien niech przyjdzie z progesteronem wynik byl bardz dobry - ale ze wzgl na to ze wczesniej poronila i czula sie .. niepewnie dal jej 1 tabl dziennie..zeby sie uspokoila..choc sam powiedziel ze nie widzi potrzeby teraz jest w 14 tyg ciazy
-
SunSun wrote:takie placebo właściwie..heh
tez kiedys myslalam ze jak nie wezme jednej tabl to ze zawale..albo ze jak przestane a bede w cizy to poroie.. nie jets to prawda.. szczegolnie ze te dawki utrzymuja prog przez jakis czas w naszej krwi
owszem przy niedomodze progesteronowej ( niewydolosci cialka zóltego) duphasto /lub luteina w jakis sposob pomagaja..ale tak naparwde w podtrzymaniu ciazy podaje sie i duphaston i luteine i w duzych dawkach bo luteine 3*1 tabl + do tego 2x1 tabl dupka .. a i to nie zagwarantuje tak naparwde ze nie dojdze do poronienia.. -
nick nieaktualnyMoja szwagierka robila in vitro w niemczech, poronila w 3mies wlasnie ze wzgledu na niewydolnosc cialka zoltego byla pod stala opieka lekarzy hormonow brala w cholere i co. Wczesniej tez poraniala bo 2x miala in vitro, a ogolnie wszystkie badania ona i on mieli ok. Nikt nie wie o co chodzi do tej pory nie ma dzieci