Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Adry wrote:A teraz Wam opowiem dlaczego muszę pić, żeby nie zwariować.
Wczoraj późny wieczór, wchodzę na pewną stronę, żeby zamówić córce na urodziny pierwsze gadżety (talerzyki, baloniki). Wchodzę na koszyk, wszystko zniknęło... wkurzyłam się, przeszukuję sklep jeszcze raz, wrzucam na szybko, bo jestem zmęczona i chcę się położyć, kilka istotnych rzeczy już wykupione, rzucam kurwami, że ktoś mnie ubiegł, przechodzę do płatności tego co znalazłam... coś mnie tknęło... sprawdzam maila... i co ??? dokonałam zakupów dzień wcześniej. Nikt mnie nie ubiegł, sama sobie wykupiłam te gadżety hahahaha
Nalałam sobie wina, pośmiałam się sama z siebie i poszłam spać. Powiem Wam, że aż tak daleko zakręcona jeszcze nie byłam
Ja wczoraj drugi raz to samo teściowej mówiłam, przejęta że zapomniałam wcześniej ja poinformować. A ona ze stoi kim spokojem mówi mi że już jej to pisałamale Ty mnie przebilas
Adry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdry to faktycznie zakręcona jesteś hahaha. Bluzga na samą siebie puściłaś, ale przynajmniej ci ulżyło😉
Ag gratuluję nowej pracy😃
Krysia przykro mi że jednak się nie udało, ale nie martw się. Skoro raz się coś zadziało to i kolejny jest bardzo możliwy. Ja po biochemicznej za 2 miesiące zaszłam. Nie trać nadziei, a jakby co to jak Adry mówi - zawsze możesz tyłek na wiatr wystawić 😉
Promyczek trzymam mocno kciukasy za pomyślną procedurę. Lepiej że przesunęliście wszystko o miesiąc. Spokój też Ci będzie w tym czasie bardzo potrzebny, a na wariata to najczęściej nic z planów nie wychodzi. Co do pary to się nie martw. Ja nie mam, ale i tak nie narzekam😉
Ja dziś po wizycie. Wszystko ok. Dzidzia prawie 9cm. Tańcowało nam na ekranie. I przywitało się z rodzicami.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bd6a27239f3d.jpg
Nie wiem czy doda bo pierwszy raz to robię 😖Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 21:32
lady_michu, Adry, Frida91, Ag1988, Lavende86, Zozo, Krystyna123, Arienkas83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgentka ta twoja mała. Wyprzytulałabym na sam widok małych stópek. Adry a ty połóż się obok i spróbuj tak zasnąć. Gwarantuję że po godzinie nie wstaniesz hahaha😂 Tak do czasów dzieciństwa nawiążę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/077c7470a522.jpgAdry, Krystyna123, Multiwitamina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAdry - śliczny maluszek!
Isla chłopak!
Spotkałam sie z Koleżankami.. mowie jednej, ze teraz to sobie kupie ta torebkę z wystawy, bo w koncu te 200 zł to mi poszły w tym tygodniu na ginekologa, a leki, zastrzyki itd, to drugie tyle i teraz juz nie bedzie potrzebne.. to mi zaczęła gratulować ciazy.. siedzę tak i zamiast sie cieszyć to mi troche zal bobasa... ale uda sie! Za kilka miesięcy, rok, moze dwa! -
nick nieaktualnyAg1988 wrote:Adry - śliczny maluszek!
Isla chłopak!
Spotkałam sie z Koleżankami.. mowie jednej, ze teraz to sobie kupie ta torebkę z wystawy, bo w koncu te 200 zł to mi poszły w tym tygodniu na ginekologa, a leki, zastrzyki itd, to drugie tyle i teraz juz nie bedzie potrzebne.. to mi zaczęła gratulować ciazy.. siedzę tak i zamiast sie cieszyć to mi troche zal bobasa... ale uda sie! Za kilka miesięcy, rok, moze dwa!Ag1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez mysle, ze znowu potrzebujemy czasu dla siebie! Szkoda, ze jeszcze cieżko ze sprawnością Mamy, bo na weekend bysmy gdzieś pojechali i odreagowali wszystko.. dużo sie ostatnio działo i dalej bedzie sie działo.. chociaz ja lubię zmiany, wiec liczę, ze bedzie dobrze!
-
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Oo Issa czyli zgadłam 😛A wy mieliście jakies preferencje?
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Issa super ta rączka.
No ciekawe czy potem dalej się potwierdzi że dziewczynka.
Multi synek do schrupania!
Ag może ta przerwa dobrze wam zrobi i mąż nie będzie taki oporny. Powiem Ci że mój miał podobne podejście.
Ja dziś cały dzień w ubrankach siedziałam. Segregowałam na półleżącoTyle tych ciuchów że masakra. Choć wiadomo część podniszczone. Dokupiłam parę na 56 i 62 na wyjście ze szpitala żeby miał nówki. Nie wiem czy rozmiarówka się pokryje z porami roku bo pierwszy synek rodził się zimą więc większość długie rękawy i nogawki. Mama mi to wypierze i wyprasuje o tyle dobrze.
W ogóle od wczoraj maluszek mi stópkę wystawia do głaskania.Chyba nóżka no bo nie wiem chyba pupa by była bardziej miękka i większa.
Niby mam zakaz od gina głaskania brzucha ale to tak dwoma palcami głaszczę tą stópkę i brzuch nie twardnieje od tego.
-
@Ag- uda się na pewno. Ale czemu mówisz za kilka miesięcy, rok a nawet dwa - w sensie starania tak długo chcesz odłożyć? Bo z tego co piszesz nie wiem czy dobrze rozumiem to nie tylko ze względu na nową pracę a sytuację między tobą a mężem? Nie jest to troche na przekor? Nie zrozum mnie źle. Po prostu pytam.Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyChodzi mi o to, ze jak wrócimy do starań (mamy zacząć znowu od obserwacji cyklu), to moze sporo czasu minąć zanim zaskoczy, poki co, to ide od maja do nowej pracy, tam chce kilka miesięcy sie ogarnac a potem wracamy pełna para do działania. Dobrze by było żebym popracowała z 7 miesięcy bez zwolnienia lekarskiego w nowej pracy, pózniej to juz sie moze dziać co chce, wiec ja mysle tak po jesiennym urlopie albo w grudniu wracać do lekarza, a jak bedzie, to sie okaże. Poki co bede odpoczywać od tematu, zrzucę kg poślubne i ogólnie chce zadbać o psychikę i ciało!
-
nick nieaktualny