Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
noooo tempo zawrotne, ja ledwie nadążam!Adry wrote:Koniczynka to super że już po wszystkim. Jak się czujesz? Czy wynik jest od razu? Przepraszam, że pytam ale nie znam się na tym kompletnie...
ja dzisiaj cały dzień poza domem. Macie babeczki takie tempo, że już nawet kebab nie pomoże.
Multi, to chyba przepadła w tych krzaczkach z mężem...
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
kaaarolynaaa wrote:Jestem po usg... Tak jak myślałam... jest kiepsko. Na 12dc pęcherzyki mają 8mm i 9mm... powinny mieć już ok 15mm...
ech. nie mam siły
Może jeszcze urośnie jakiś i będziesz miała późniejszą owulację
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
a tam było napisane, że lewy odetkali bo tez był częściowo zablokowany! To rozumiem, że jeden masz drożnyAdry wrote:Koniczynka, a oni coś tłumaczyli jakim cudem się te zrosty zrobiły? Czy były zawsze i ta pierwsza ciaza to cud?
Dziewczyny dobrze mówia, teraz zrobili ci tam porządek, jeszcze HSG i zajdziesz raz dwa. w sensie to ujście czy coś to chyba nie tak źle wcale wcześniej żadne nie były drożne, teraz jest jeden. Niektóre dziewczyny w ogóle mają jeden jajnik i zachodzą w ciążę 
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Dziewczyny u mnie też nie najlepiej. Zaczynają się plamienia jak na okres, brzuch zaczyna boleć jak na okres i tempka powoli spada, także wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia, ale chyba powoli się witam w 11 cyklu starań co mnie niezmiernie smuci, bo nie ukrywam, że miałam OGROMNĄ nadzieję w tym cyklu (pierwszy cykl z bolącymi piersiami).
Pomyślałam tak sobie, że jak się nie uda w tym miesiącu to zapisuję się w kolejkę do kliniki leczenia niepłodności. Z tego co się orientowałam to tam gdzie bym chciała iść czeka się 4 miesiące to akurat będzie gdzieś październik. Tam zrobią kompleksowe badania i może jakoś się uda przynajmniej dojść dlaczego nam się nie udaje. Wróciła owu i dalej nie ma pozytywnych efektów
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyczekamynadzidzie wrote:Dziewczyny u mnie też nie najlepiej. Zaczynają się plamienia jak na okres, brzuch zaczyna boleć jak na okres i tempka powoli spada, także wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia, ale chyba powoli się witam w 11 cyklu starań co mnie niezmiernie smuci, bo nie ukrywam, że miałam OGROMNĄ nadzieję w tym cyklu (pierwszy cykl z bolącymi piersiami).
Pomyślałam tak sobie, że jak się nie uda w tym miesiącu to zapisuję się w kolejkę do kliniki leczenia niepłodności. Z tego co się orientowałam to tam gdzie bym chciała iść czeka się 4 miesiące to akurat będzie gdzieś październik. Tam zrobią kompleksowe badania i może jakoś się uda przynajmniej dojść dlaczego nam się nie udaje. Wróciła owu i dalej nie ma pozytywnych efektów
W pierwszej kolejnosci chca hsg..amh..i nasienie noi wszystkie hormony.
Nadzieja umieta ostatnia. Poki nie ma@ to nie mysl
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
no to wszystko mam prócz hsgKoniczynkaNaSzczęście wrote:W pierwszej kolejnosci chca hsg..amh..i nasienie noi wszystkie hormony.
Nadzieja umieta ostatnia. Poki nie ma@ to nie mysl
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
No może w końcu kiedyś... wszystkie na to liczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 20:39
Beatrix_, Adry, Multiwitamina lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAdry wrote:Kochanie, zdrowa para ma szansę na poczęcie dziecka 30 procent za pierwszym razem, a w ciągu roku jesli nadal jest zdrowa i wspolzyje regularnie to 90%...
Jeśli nawet jakimś cudem nie wyjdzie teraz, a wszystko będzie już działać poprawnie to na moje oko to jest kwestia 2-3 cykli.
Wiecie, jak czytam tak o tych problemach, kłopotach ze strony kobiety, to chyba o niebo łatwiej jak problem jest z facetem. Albo kurde są plemniki albo ich nie ma...koniec. A tutaj to jak chodzenie po bagnach, im bardziej probujesz sie wydostac, tym bardziej sie zakopujesz
Oj dobrze to ujelas...bynajmniej ja mam takie poczucie...im bardziej grzebie tym gorzej i co chwile coś..
Watpie ze facet jakikolwiek najlepszy by sie tak poswiecal i to wszystko znosil...
Moj nawet regularnie supli brac nie umie i w sumie to chyba tylko leżą bo juz tego nie kontroluje..
Adry lubi tę wiadomość
-
hipisiątko wrote:Akurat tu się nie zgodzę. Miałam dwa razy drożność robioną. Raz wyszła obustronna niedrożność i żaden lekarz nie polecał kolejnej laparo. Wręcz odradzali, że tworzą się nowe zrosty itp. A poza tym laparo nie udroznia jajowodów od strony wejścia od macicy.
Ja miałam selektywne hsg i udało się udroznić obydwa jajowody.
Ale to selektywne hsg jest robione chyba tylko w Lublinie prawda?
hipisiątko lubi tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
nick nieaktualnyczekamynadzidzie wrote:Dziewczyny u mnie też nie najlepiej. Zaczynają się plamienia jak na okres, brzuch zaczyna boleć jak na okres i tempka powoli spada, także wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia, ale chyba powoli się witam w 11 cyklu starań co mnie niezmiernie smuci, bo nie ukrywam, że miałam OGROMNĄ nadzieję w tym cyklu (pierwszy cykl z bolącymi piersiami).
Pomyślałam tak sobie, że jak się nie uda w tym miesiącu to zapisuję się w kolejkę do kliniki leczenia niepłodności. Z tego co się orientowałam to tam gdzie bym chciała iść czeka się 4 miesiące to akurat będzie gdzieś październik. Tam zrobią kompleksowe badania i może jakoś się uda przynajmniej dojść dlaczego nam się nie udaje. Wróciła owu i dalej nie ma pozytywnych efektów
Skoro pierwszy cykl z bolący mi pierśiami,to może jeszcze jest nadzieja ? TO MASZ podobnie jak ja bo mnie nigdy nie bolały. To ciekawe hmm. -
nick nieaktualnyAdry wrote:Osobiście też uważam, że większość facetów nie byłaby skłonna aż tak się poświęcić. NIe da się to się nie da i już. Pamiętam jak moj maz trząsł się przed pojsciem do androloga i jakoś średnio chce mi się wierzyć, że chodziłby tak od lekarza do lekarza i wywalał jajka na prawo i lewo
Jestem tego samego zdania...
Wiekszosc trzęsie tylkiem przed badaniem nasienia...a co by było gdyby to im musieli zakladac jakies cewniki by to nasienie pobrac? Nie mowiac np.o zabiegach pod narkozą..
Byłby sxybki koniec ludzkosci chyba...
czekamynadzidzie, Paula83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdry wrote:Potwierdzam, mi się mdłości zaczęły punktualnie od 8 tygodnia. Wcześniej to się smialam, że mnie nie dotyczą, a jak uderzyły (dzięki Bogu miałam wieczorem więc rano byłam w stanie iść normalnie do pracy) to przez 6 tygodni leżałam w łóżku i modliłam się żeby zwymiotować tak mi było niedobrze...ale nie wymiotowałam. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć.. więc evell masz jeszcze czas, doczekasz się na Pasikowski, oj doczekasz sie:D
No oby,oby bo niezmiernie mnie to zaczyna martwić a cycki bolą tylko najbardziej wieczorem,jeszcze tylko 6 dni i idę na wizytę się już doczekać nie mogę.
Mam pytanie w jakiej wodzie się powinno kąpać w wodzie ?bo słyszałam różne opinie np że nie wolno gorącej ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvell wrote:No oby,oby bo niezmiernie mnie to zaczyna martwić a cycki bolą tylko najbardziej wieczorem,jeszcze tylko 6 dni i idę na wizytę się już doczekać nie mogę.
Mam pytanie w jakiej wodzie się powinno kąpać w wodzie ?bo słyszałam różne opinie np że nie wolno gorącej ?
Najlepiej prysznic...nawet w wannie. I nie goracy
