Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Wydaje mi się że mam juz zapalenie krtani. A i co do oskrzeli średnio jestem pewna. Gardło boli, katar, kaszel okropny. Dziś rano aż wymiotowałam z kaszlu, a mała klepała mnie po plecach i wycierała mi buzię mimo, że próbowałam ją wygonić. Komedia. Jeszcze mówiła "Rzygaj Ania! Będzie ci lepiej!" Całe moje dziecko. No i ta chrypa. No pięknie. Mała też kaszle. Byliśmy z nią wczoraj w szpitalu bo strasznie wieczorem rzęziła i dziwnie oddychała. Dostała zastrzyk na duszności, zwiększenie dawki inhalacji i wio do domu. Witamy w świecie rodziców. Wczoraj miałam już tak dość, że chodziłam i ryczałam bo ona zaczęła ryczeć, że nie chce zostać w szpitalu i nie chce pobierać krwi z paluszka. Dziś już jej lepiej, ale ma taki mokry kaszel. Wynegocjowała nawet prezent za dzielność. Chce LOL suprise. Nie wiem czy jutro już iść na kontrolę czy jeszcze zaczekać. Mąż też kaszle, ale on jakoś się trzyma. Mnie przy tym kaszlu wszystko boli. Nie wierzę normalnie, że tak nas pokonało. To jest niemożliwe! Teraz się boję, że nie wyzdrowieję do porodu
-
Multiwitamina wrote:A mi włosy lecą teraz . Magia ciąży znikła i pewnie tsh. Muszę się zabrać za zbadanie ehh u nas wiatr że mało łba nie urwie . A ja 3ci dzień małego usypiam na polu w wózku. Korzystam jak jest milutki. Takie pogodne dziecko mogłabym mieć zawsze . Huhu
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Oj Lavende ale Was sieklo. Pewnie Cie mięśnie miedzyzebrowe od kaszlu bolą, paskudne uczucie. A Ty sobie jakieś inhalacje robisz? Pakujcie się wszyscy do łóżka, niech Wam mama herbatę gorąca robi albo do termosu zróbcie. I wieczór pod kocykiem, jakiś film.
-
Mycha - my jesteśmy u siebie teraz więc mama niestety nie pomoże Dziś pół dnia sama z małą walczyłam. Mąż zły i obrażony, że wrócił z pracy zmęczony, a ja umieram i on musi biegać za małą. Takie są właśnie chłopy.
Adry - no ona ma teksty. Wczoraj w drodze ze szpitala chciała coś sobie kupić, a my zapomnielismy z tego wszystkiego kart bankomatowych. No i mówię jej, że nie mamy pieniędzy, a ona do męża - "To musicie szybko iść do pracy! Co ty Radek myślisz, że ja jestem wróżka od dawania pieniędzy?!" Ale się uśmiałam. I to walenie do nas na Ty od czasu do czasu Na szczęście nie cały czas.
Multi - a ty też Anka?malutka_mycha, Frida91, Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Ja też kiedyś do rodziców na Ty mówiłam. Jak się zorientowali że to ich wina, bo tak się do siebie zwracali to zaczęli się tytuowac mama i tata i jakoś samo umarło. Ale do teraz wszyscy wspominają że byli Olila i Plotek
Adry, Lavende86, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie to pewnie przez to, że cała rodzina tak do mnie mówi i ona papuguje. Ale to nie non stop.
Frida - u lekarza nie byłam. Biorę to co można w ciąży. Sól hipertoniczna do nosa, prenalen i quixx do ssania, syrop islandzki, herbaty ziołowe. Wydaje mi się, że to wirus i i tak nic mi nie dadzą. Muszę to wykaszleć. Gorączki nie mam. 36,8.
Z mniej zabawnych rzeczy to muszę pójść z małą do logopedy bo nam lekko sepleni i nie mówi dalej sz, cz, ż itd. Chyba czekają nas regularne wizyty coś czuje. -
Multi - zazdroszcze. Też kiedyś chciałabym to usłyszeć.
Lavende - współczuje strasznie. Nie dosyć że tuż do rozwiązania i ciężej ci zajmować się małą yo jeszcze zaziębieni jesteście. Sok z malin i ciepły kocyk- najlepsze.
W sŕodę wizyta i obmyślanie planu co dalej. Jak sie uda podejdziemy już w następnym cyklu do jeszcze jednego transferu. Ale... nie powiemy nikomu. Te pytania i jak,udalo sie udało ?? I mówienie - nie, powstrzymujàc łzy , jest ciężkie.
Wam - powiem :p
W realu wolimy uniknąć pytań i podejdziemy do drugiej próby bez informowania kogolwiek (mimo b.dobrych relacji z rodzicami chociażby)
A jak nie uda się drugi raz to chyba wypisze sobie leki na depresje😏Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472