Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Adry wrote:niedługo to już będziesz w podskokach latac
ja uwielbiam chodzic do pracy hjahaha
lubię chodzić do pracy a raczej w niej byc, ale najbardziej uwielbiam weekendy
Adry lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Adry wrote:Mi się w weekendy wszystko rozłazi. Jak chodzę do pracy to paradoksalnie więcej ogarniam
więc wolę tydzień roboczy. Wiem jestem nienormalna
Adry lubi tę wiadomość
-
Chyba dupa u mnie z tego cyklu. Lekko cmi podbrzusze i ciemne plamienie dziś. Akurat na dziś wypada mi okres.
Wiem, że sie nie staralismy specjalnie bo nie spodziewalam sie owulacji, ale jak już sie okazało że byla, to mała iskierska nadziei tez sie pojawilaStarania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyDziewczyny czy jest wśród Was jakaś dobra duszyczka która orientuje się w kwestii nasienia? Mąż miesiąc temu zrobił badanie i prawie wszystko wyszło dobrze, bo plemników jest dużo, koncentracja ok, ruch postępowy również tylko morfologia 0%. Zaczął już łykać fertilman plus a wizyta u lekarza na 19 września. Zastanawiamy się jednak czy powtórzyć badanie właśnie przed tą wizyta i czy ewentualnie zrobić sam seminogram czy coś jeszcze? Czytałam ostatnio trochę o zakazeniu chlamydia, ureaplasma i jeszcze czymś jednym ale nazwa wyleciała mu z głowy. Orientujecie się może czy któraś z tych bakterii może mieć wpływ na morfologię?
-
Dziewczyny najlepszego dla Was :*Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Hej dziewczyny. Nadrobiłam Was tak pi razy oko. Przynajmniej wiem co się dzieje. Nie mam ostatnio czasu na forum. Mały strasznie dużo marudzi, stęka, płacze. W dzień praktycznie mało co śpi. Najlepiej to by był na rękach albo w wózku (tylko ktoś musi non stop tym wózkiem jeździć lub kołysać. Jest ciężki kaliber. Totalne przeciwieństwo córki jak była w jego wieku. We wszystkim! Obstawiam że ma problemy z brzuchem. Chyba wzdęcia. Odkąd był więcej na cycku pogorszyło się
(WTF?!). Zaczął robić milion mikro kup. Dosłownie co kilka, kilkanaście minut kleksy. Pampersy idą jak woda. Odparzył sobie od tego pupę mimo że bardzo uważałam i cudowałam z tym tyłkiem. Odparzenie ma takie że aż ranki się porobiły. Położna i prywatny lekarz kazali linomagiem jechać co gówno pomogło. Dziś nasza przychodnia i na szczęście przepisała Pimafucort i uwaga uwaga - po jednym zastosowaniu już jest poprawa. A męczyłam się z tym chyba tydzień
Wkurzyłam się i nie dawałam mu od nocy cycka tylko MM i nie wiem jak to wyjaśnić ale dziecko przestało robić kleksy, przestało wyć i spało dziś pół dnia. Odciągałam mu to mleko i daję mu od popołudnia z butli. Do każdej butelki dostaje Delicol i chyba jest lepiej. Powiem Wam że to moje drugie dziecko ale rozjechało mnie w pył
To co on nam serwuje to głowa mała. On płacze, ja w końcu po kilku godzinach płaczę i taki cyrk
Dziś dopiero było lepiej. Lekarz mówi - niedojrzały układ pokarmowy. Trzeba to przeżyć. Ech. Taki typ mi się trafił. Mega ciężko. Teraz widzę jaki lajt przy małej miałam
Teraz już jestem zagubiona czym go karmić i jak. Chyba narazie będę mu odciągać i dawać z butelki i mm też. Z piersi on sobie średnio radzi. Łyka dużo powietrza, wkurza się, przysypia, a i tak potem musi dopchać się z butli. On ma ogromny apetyt! Typowy facet. Napchać się po korek, beknąć jak prosiak i dopiero błogi wyraz twarzy (ale nie na długo
). Na dodatek przy prawie każdej zmuanie pieluchy udaje mu się mnie obsikać
Trzymajcie kciuki żebym nie zwariowała
Sorry że tak się rozpisałam na dziecio-temat ale czuję potrzebę opisania tych fantastycznych przeżyćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 22:13
Adry, Multiwitamina, Frida91 lubią tę wiadomość