Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZozo twoja mała jest bezbłędna 😂
Multi podziwiam za samozaparcie. Planować od razu drugie to naprawdę wyczyn. Oby twoje plany się powiodły.
Dziewczyny ile od opadnięcia brzucha następuje poród? Bo podejrzewam że wczoraj mała się przesunęła w dółWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 06:04
Zozo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny35-ty i boję się że to trochę za wcześnie. Ale jak nie ma reguły to dobrze. Dziś jadę na ktg do gina to może zbada jak tam szyjka wygląda, bo mała naciska niemiłosiernie na pęcherz. Kurczę ja jestem jeszcze w czarnym tyłku jeśli chodzi o pakowanie i załatwianie spraw związanych z porodem🙄😥
-
marczelinka2112 wrote:Dziewczyny czy jest wśród Was jakaś dobra duszyczka która orientuje się w kwestii nasienia? Mąż miesiąc temu zrobił badanie i prawie wszystko wyszło dobrze, bo plemników jest dużo, koncentracja ok, ruch postępowy również tylko morfologia 0%. Zaczął już łykać fertilman plus a wizyta u lekarza na 19 września. Zastanawiamy się jednak czy powtórzyć badanie właśnie przed tą wizyta i czy ewentualnie zrobić sam seminogram czy coś jeszcze? Czytałam ostatnio trochę o zakazeniu chlamydia, ureaplasma i jeszcze czymś jednym ale nazwa wyleciała mu z głowy. Orientujecie się może czy któraś z tych bakterii może mieć wpływ na morfologię?
Witaj!
Nie jestem ekspertem, ale walczymy z Mężem o wystarczające do zapłodnienia nasienieu nas po pierwszym badaniu było kiepsko... wszystkie parametry poniżej normy... morfologia 2%... Maz zaczął brać suplementy, więcej sie ruszać, zdrowiej jeść, po 5 miesiącach kolejne badanie i wszystkie parametry poszły wysoko w gore (ponad normy) oprócz morfologii, która spadła do 1%... robiliśmy tez posiew i było czysto. Nie wiem skąd zatem ta niska morfologia, ale w październiku robimy kolejne badania i idziemy do urologa-androloga zeby skonsultować plus zrobic usg jąder. Takze poki co taka historia u nas
mysle ze jak badania sa do 3 miesięcy to wystarcza te co macie. Zreszta lekarz Was pokieruje co dalej, moze byc kwestia jakies bakterii, albo żylaki porwozka nasiennego, ale nie ma co sie nakręcać, lekarz Wam wszystko powie. Powodzenia! A u Ciebie tez jakis problem oprócz tych w stopce? Owulacje swoją masz? Gdybys z nami nie została, to wróć proszę i daj znać co Wam lekarz powiedział, ok?
powodzenia!
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
IssaMelissa wrote:35-ty i boję się że to trochę za wcześnie. Ale jak nie ma reguły to dobrze. Dziś jadę na ktg do gina to może zbada jak tam szyjka wygląda, bo mała naciska niemiłosiernie na pęcherz. Kurczę ja jestem jeszcze w czarnym tyłku jeśli chodzi o pakowanie i załatwianie spraw związanych z porodem🙄😥
A co masz jeszcze do załatwienia? -
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Spokojnie możesz jeszcze trochę pochodzić a brzuch może jeszcze mocniej się obniżać. Na pęcherz też będzie już naciskać.
A co masz jeszcze do załatwienia? -
Multi a nawet ok. Myślałam że będzie gorzej bo przez ten upał mała w dzień chciała cycka prawie co godzinę i wieczorem długo walczyła żeby nie zasnąć ale jakoś poszło. Z 6-7h przespałam. A jak u Was?
IssaMelissa no to jest tego trochę ale spokojnie jak zaraz się zabierzesz to ze wszystkim wyrobisz. -
Multi dziekuje ze pytasz
tak, juz czuje sie wdrożona, troche mi szkoda, ze nie miałam 3miesiecznego okresu próbnego i potem umowa na czas nieokreślony, ale nie mozna miec wszystkiego! Teraz pracuje na wyższa podstawę do zasiłku chorobowego i potem macierzyńskiego i rodzicielskiego (tak sobie to poukładałam w głowie), czasem mnie te procedury tutaj i problemy z niczego wkurzają, ale bilans jest na plus
czasem oczywiście mam ochotę znowu czegoś szukać, ale potem mysle, ze trzeba sie na czymś skupić i nie mozna łapać wszystkich srok za ogon i teraz trzeba po urlopie skupić sie na tym zeby udało sie z ciąża, a prace mozna zawsze zmienić. Adry chyba mnie zrozumie najlepiej tzn te moje rizkminy
Multiwitamina lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Multi grunt, ze nie mam tak jak w poprzedniej pracy,ze jadąc do pracy juz miałam schizy kogo znowu nie bedzie, za ile osób bede musiała odwalać robotę, ile w nadgodzinach siedziec, a i co sie znowu wysypie.. teraz jade na luzie i nie przynosze pracy do domu, wiec jest zdrowo
tez mysle Ze „dobuje” do tej stałej umowy i to juz w ogóle na luzie. Tez w tej pracy moge w ciąży chodzić, jeżeli lekarz pozwoli, wiec tez na spokojnie. Czuje, ze sie poukłada wszystko tylko musimy cierpliwe czekać, żyć tym co przynosi dany dzien, skupiać sie na pozytywach i ew. Eliminować negatywnie wpływające na nas relacje... (zeby nie napisać osoby)...
Takze nie zapominajcie ciążowych przeżyć, bo za jakis czas Was bede bombardować pytaniamiAdry lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
malutka_mycha wrote:A te przerwy długie? Czy cyc i szybko spać?
Potem nad ranem już gorzej bo sen ma plytszy.
Najgorzej jak mi się uda ja uśpić, odłożyć a ta mi się sfajda przez sen j śpi dalej z blogim wyrazem twarzyi nie wiadomo co robić a dzisiaj tak miałam o 6 właśnie.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Właśnie, nie opowiadała Wam. Myślałam że padnę w niedzielę na chrzcie. Po kościele szliśmy do knajpy na obiad a po obiedzie na działkę na ciasto. I w knajpie teściowa mi mówi że ona pójdzie z małą spacerkiem. Spoko, miałam jeszcze kilka rzeczy do przygotowania więc mi to pasowało. Już wszyscy siedzą na działce, od dłuższego czasu a jej nie ma. Dzwonię i pytam gdzie są. Nadal na tej ulicy na której knajpa była bo Nina śpi więc po co ona ma przychodzić przecież i tak nie będziemy z nią nic robić. Czacie? Ja organizuje imprezę a ta mi się z niej zwija żeby zagarnac mała tylko dla siebie. Powiedziałam jej ze gdybym wiedziała że tak to będzie wyglądać to bym je do auta zapakowala i tyle byłoby z tego spaceru. Albo ja jestem przewrazliwiona albo to było mega niegrzeczne z jej strony. Później niby przepraszala ale siedziała opuczona.
Niby mała spała, ale gdyby się obudziła to trzebaby ja nakarmić a ona długo je. I wszystko przeciagneloby się o następna godzine. Kiedyś ja lubiłam ale teraz na punkcie dziecka ocipiala