X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 1 września 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu cisza dzis... wracam z winka z Dziewczynami! To był dobry weekend, szkoda ze juz sie skończył! Udało sie nam w południe z Mężem długi numerek zaliczyć w koncu! Ech uwielbiam to! Zawsze sie zastanawiam po, czemu my tego co dziennie nie robimy...
    Miły weekend, tez nachodzi mnie refleksja czy jest sens walczyć o to zeby sie to zmieniało... czy nie przyjąć tego co daje los i nie żyć tylko we dwójkę, skoro nie możemy zajść... jak znaleźć siły zeby wrócić do walki o dziecko z lekarzami, badaniami, lekami itd... jak jeszcze wszyscy w koło z dzieckiem narzekają, ze jest tak zle...

    czekamynadzidzie, IssaMelissa, Adry lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 1 września 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    Ale tu cisza dzis... wracam z winka z Dziewczynami! To był dobry weekend, szkoda ze juz sie skończył! Udało sie nam w południe z Mężem długi numerek zaliczyć w koncu! Ech uwielbiam to! Zawsze sie zastanawiam po, czemu my tego co dziennie nie robimy...
    Miły weekend, tez nachodzi mnie refleksja czy jest sens walczyć o to zeby sie to zmieniało... czy nie przyjąć tego co daje los i nie żyć tylko we dwójkę, skoro nie możemy zajść... jak znaleźć siły zeby wrócić do walki o dziecko z lekarzami, badaniami, lekami itd... jak jeszcze wszyscy w koło z dzieckiem narzekają, ze jest tak zle...
    ZNAM TO!!! Też to rozkminiałam jak kończyła nam się przerwa odpoczynkowa od starań! nie chce człowiek do tego kołowrotku wracać :(
    Ag to zależy od tego jak bardzo pragniesz mieć rodzinę z dziećmi i czy sobie taką rodzinę wyobrażasz. Bo ja np. nie. Nie wyobrażam sobie bycia tylko we dwójkę... i to jest mój ogromny problem... który pewnie bede musiała kiedyś z psychologiem przerobić, gdyby miało mi się nigdy nie udać... Trudny temat. Ale sa ludzie, którzy są w stanie wyobrazić sobie rodzinę tylko we dwójkę. Ważne, żeby być szczęśliwym, albo z dziećmi albo bez.
    Ja jakoś bez siły ostatnio jestem... chyba ten okres mnie zniszczy :P

    Adry lubi tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag też mi się tęskni za dłuugaśnymi, bardzo namiętnymi numerkami. Teraz to tak normalnie że względu na brzuszek. A swoją drogą to do końca nie trzeba rezygnować ze wszystkich przyjemności. One będą rzadziej, ale będą. A wy będziecie mieli to małe szczęście w domu i całkiem nowy level w życiu.

    Adry fajne ciuszki🤩

    U mnie masakra. Cała noc na IP. Mała tak naciskała na pęcherz i cewkę, że miałam krwiomocz i kolkę nerkową z zatrzymaniem moczu. Myślałam że oszaleję z bólu. Skurczy dostałam takich, że myślałam że zaraz pójdę rodzić. Jejku nigdy więcej. Żadnej z was nie życzę

  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 1 września 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry ładne takie biurowe ciuchy :)

    Czekamy ja sie czuje, ze te starania sa tak na sile jak dziewczyna jest singielka i zamiast z tego sie cieszyć, korzystać, to na sile szuka kogoś zeby byc w związku, szuka na sile a nie czeka aż „miłość sama przyjdzie” ... tylko pytanie czy dziecko tak samo moze przyjść...

    Isla przedłużające sie starania chyba zawsze prowadzą do takich właśnie przemyśleń... oby juz do porodu u Ciebie było spokojnie!

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 1 września 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa masakra, mam nadzieję że już Ci lepiej. Końcówka raczej do przyjemnych nie należy ale Ty już przegielas.

    Czekamy a może jakiś witamin Ci brakuje? Mi się marzy weekend w spa :) i taki totalny reset :) i to nie z powodu dziecka, po prostu dawno już sama siebie nie dopiescilam. Dzisiaj powiedziałam mężowi że na jutrzejszą rocznicę ślubu ma mi kupić kwiatki i w przyszłym miesiącu zabrać na kolacje. Facetów to trzeba za rączkę prowadzić :) wszystkis ostatnie wypady ja organizowałam to niech teraz minimalnie się wysili.

    Adry cieszę się że do pracy mogę się ubrać na luzie, oficjalny ubiór to absolutnie nie mój styl.

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 1 września 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry ja lubię i na luzie i sie „wyładnic” :) sukienka zawsze jest dobra opcja i w niej czuje sie najlepiej.

    Adry lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 1 września 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa bardzo współczuję. Koniecznie uprzedź lekarzy o tym jak zaczniesz rodzić. To się może powtórzyć w czasie porodu (tak jak u mnie). Jakby ci znieczulenie nie działało to przypomnij o tym lekarzom - niech tego pilnują.

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Issa bardzo współczuję. Koniecznie uprzedź lekarzy o tym jak zaczniesz rodzić. To się może powtórzyć w czasie porodu (tak jak u mnie). Jakby ci znieczulenie nie działało to przypomnij o tym lekarzom - niech tego pilnują.
    Jejku serio?! To się wystraszyłam właśnie. Oby mnie to ominęło tym razem. A znieczulenie to masz na myśli to zewnątrzoponowe?

    Teraz już jest ok, leki przeciwbólowe i rozkurczowe działają to nie jest źle. Ola dalej uciska na pęcherz, ale to już nie boli tak bardzo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry jak dla mnie to mogłabym już urodzić, ale dla Olci to jeszcze trochę za wcześnie. To dopiero 35 tydzień

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Baaa ;) jej to powiedz.
    Jak charakter po mnie odziedziczy to wykluje się na długo przed czasem, a jak po tatusiu to i do świąt by posiedziała, bo małżowi się nigdzie nigdy nie spieszy😂

    Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 2 września 2019, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry dziekuje :* motywacyjny kopniak - tego mi było potrzeba ;) ja juz na nogach, śmigam do pracy (sa i minusy „wiejskiego życia”...)

    Ulewa od nocy u nas... śniły mi sie okropne rzeczy...okazało sie, ze sie z Mężem nawzajem notorycznie zdradzamy... :(

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 2 września 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa tak ale nie bój się. Po prostu pilnuj lekarzy, kopnij w d... jak trzeba. Ja nie wiedziałam co się ze mną dzieje a położna mi wmawiała bzdury że znieczulenie nie działa bo jestem zestresowana. Oni mogą pomóc ale trzeba im czasem podpowiedzieć w czym problem.

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Issa tak ale nie bój się. Po prostu pilnuj lekarzy, kopnij w d... jak trzeba. Ja nie wiedziałam co się ze mną dzieje a położna mi wmawiała bzdury że znieczulenie nie działa bo jestem zestresowana. Oni mogą pomóc ale trzeba im czasem podpowiedzieć w czym problem.
    Wróbel to swoje podczas porodu przeszłaś. Pamiętam co wspominałaś wcześniej i to co piszesz teraz to niezłą gehennę tam miałaś. Dobrze że wszystko się dobrze skończyło i Nastusia już jest z wami. Dzięki za info, nawet bym nie przypuszczała że może to jeszcze raz wyjść.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Oj IssaMelissa wspolczuje bardzo biedulko :( <przytulas> oby Cie sie wiecej to dziadostwo nie przytrafilo :*

    No i mamy wrzesien :/ zaraz jesien buuu :( oby tylko ciagle nie padalo.
    Zaraz spadamy na rozpoczecie roku a ja juz mam sraczke ze stresu przed jutrZejsza praca jak to zlecialo :p omg 😱
    Zozo dasz radę. Silna babka z ciebie. Jakby co to zawsze możesz na początku tłumaczyć, że miałaś dłuższą przerwę i potrzebujesz troszkę czasu żeby się wdrożyć.

    Zozo lubi tę wiadomość

  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 2 września 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo kciuki za jutro! Szybko sie wdrozysz i bedziesz sobie chwaliła :)

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 2 września 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    NowaJaa, z Tobą mam problem :P, bo mam wrażenie, że Ty nie do końca wiesz czego chcesz :) z jednej strony mega konflikty o starania, zaraz potem chyba jednak wolicie, zeby było tak jak jest i brak dzieci przestaje być problemem, a to myśli o rozwodzie, po czym znów kochacie się jak wariaci :P
    Generalnie musicie to sobie na spokojnie przemyśleć, bo potem już nie ma odwrotu jak jednak zaskoczy :P

    Adry bo ja sie nie chce zafiksowac znowu na te starania i tego sie najbardziej chyba obawiam ... bo wiem, ze jak mi na czymś zależy, to sie potrafię spiąć w sobie i działać na pełnych obrotach.... dobrze nam we dwójkę, ale chcemy miec dziecko.. tylko właśnie jako świadoma osoba, myśląca do przodu, wiem, ze bedzie inaczej i tez mnie to momentami przeraza, bo dziecko to bedzie ciężka praca. To jest tak, ze chce i sie boje... zreszta ze związkiem z Mężem tez tak miałam, a udało sie, zaryzykowałam, przełamałam sie i nie zmieniłabym tej decyzji za nic w świecie...

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 2 września 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo kciuki! :) będzie dobrze , napij się meliski na wieczór, żebyś mogła zasnąć! ;)
    Adry ja myślę, że podczas starań miotają ludźmi różne emocje, po radość, nadzieję, zrezygnowanie, depresję czy racjonalizowanie sobie, że tak jak jest tak będzie lepiej. Ja to rozumiem, bo też miewam czasem takie myśli, żeby rzucić to wszystko w cholerę, że ciągle tylko porażki porażki porażki, a czas leci. I czasem boję się, że się obudzę za kilka lat bez dzieci i dojdę do wniosku, że swoje najlepsze lata zmarnowałam na gonienie za czymś co nigdy nie nastąpiło.

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 2 września 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś kiepski dzień, ta pogoda nie nastraja pozytywnie :/

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 2 września 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    dziewczyny, tak się wyluzowałam w weekend, że nie wiem jak się nazywam dzisiaj :P wszystko idzie mi jak po grudzie
    chyba taki dzień dzisiaj i ta pogoda fatalna :/

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 2 września 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    dlatego nie goń desperacko za tym co może nie nastąpić. miedzy staraniami zyj NORMALNIE, jeździj na wakacje, jak chcesz to zmien pracę, miej kobby, żyj tak jakby miało nie byc jutra jak mawiają. to jest bardzo trudne, ale nie niemożliwe no i duzo zalezy od samego czlowieka.

    mam koleżanki, co naprawde świetnie radza sobie z niepowodzeniami, a i takie, ktore przy każdej @ zamykają się na kilka dni w domu z rozpaczy i żalu.

    taki zycie Ci napisało scenariusz. Trzeba próbować go zmienić, ale nie kosztem wszystkiego i wszystkich, tak przynajmniej myslę, bo jak dziecko pojawi sie juz na świecie w takich desperackich okolicznościach to jak dla mnie szczęscia nie zaznasz. Jak dla mnie robicie bardzo dużo, nie stoicie w miejscu, dużo wiecie o Waszym problemie. W końcu się uda. !!
    właśnie problem w tym, że nie potrafię. Są dni kiedy radzę sobie lepiej, a są dni takie jak dzisiaj kiedy jeszcze na dodatek @ przypomina ze zdwojoną siłą o kolejnej porażce... A no i szwagierka dzisiaj rodzi... taaakie mam kombo.

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
‹‹ 1325 1326 1327 1328 1329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ