Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj robiłam placek z cukini w piekarniku - bomba! Jak ktoś lubi cukinieStarania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/placek-z-cukinii
czekamynadzidzie, Wróbel lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
W sobotę umówiłam się z babką od chustonoszenia. Mam nadzieję, że to się u nas sprawdzi i przynajmniej będę miała wolne ręce jak mała będzie miała gorszy dzień.
Adry, malutka_mycha, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Adry wrote:oo fajnie
ja się nigdy nie przekonam do tego wynalazku, ale widze, że duzo mam używa
-
Mi chusty zycie ratują a mowilam ze nigdy przenigdy. To nie dla mnie. Teraz sobie nie wyobrażam. 😃Chociaz ja zaczelam dosc pozno bo w 4 miesiacu. Musi byc fajnie nosic okruszka takiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2019, 17:49
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Byliśmy dziś na kontroli bioderek, startowalismy z 4 a dziś okazuje się że jedno mamy 1b a drugie 2b.Jest duża poprawa z bioderkami ale zalecił poduszkę freji która rozkłada nóżki na bok. Za miesiąc do kontroli, załatwi nam już z NFZ. Bardzo w porzadku koleś. Sam był w szoku ze samym noszeniem i kładzeniem udało nam się to tak poprawic
Zozo, Frida91, czekamynadzidzie, Beatrix_, Lavende86, Arienkas83, Adry lubią tę wiadomość
-
NowaJaaa wrote:Ja wczoraj robiłam placek z cukini w piekarniku - bomba! Jak ktoś lubi cukinie
ale spróbuję z Twojego przepisu, może wyjdzie lepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2019, 20:52
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Oj Chiny. Zazdroszczę. Bylam z mezem jak jeszcze malutkiej nie bylo na swiecie. Chętnie bym wróciła 😍
Najpierw sama sie uczylam z YouTubem. Potem wzielam doradce. Motamy sie ja i mąż. Na pewno ulatwia zycie. Generalnie potrzeba wprawy. Ja czesto nie używam ale jak meza nie ma to moge wyskoczyć wszystko zalatwoc. Nawet na pobraniu krwi bylam. Malutka nawet kima na takich spacerach czy zakupach.
Ja tez myślę o nosidle ale nosidlo jest tylko dla siedzących dzieci. Uwazajcie na wisiadla.Frida91, Adry lubią tę wiadomość
-
Frida91 wrote:W sobotę umówiłam się z babką od chustonoszenia. Mam nadzieję, że to się u nas sprawdzi i przynajmniej będę miała wolne ręce jak mała będzie miała gorszy dzień.
Jak Adry nigdy nie jarały mnie chusty bo córka była mało wymagająca. Spała, jadła, spała, jadła. Trzeba ją było budzić do jedzenia bo ona to niekoniecznie 😁 Płakała mega rzadko i szybko dało się ją uspokoić. Nie czaiłam po co ludzie zawracają sobie głowę dzwiganiem dziecka na sobie skoro może leżeć w kołysce, wózku czy gdziekolwiek. No ale z racji tego, że chyba mi się trafił high need baby-syn to chwytam się wszystkiego. Książę jest prawie non stop na rękach i ciężko go odłożyć bo od razu ryk, że pół dzielnicy słyszy. Najdziwniejsze że uspokaja go paplanie córki. Mowię żeby gadała do niego a ta "Grosku! Twoje ocy są jak gwiazdy na niebie!" A ten zdziwiona mina, dziubek i patrzy jak sroka w gnat. Chyba na serio pamięta jej wrzaski i krzyki z brzucha 😊
Arienkas83, malutka_mycha, czekamynadzidzie, Promyk89, Frida91, Multiwitamina, IssaMelissa, Adry lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Lavende to masz pomoc w córce, super
Z nosiłam racja, dla siedzących i trzymających główkę dzieci. Chociaż podobno są jakieś już dla takich maluszkow które im nie szkodzą. -
Adry - wszystkiego najlepszego! Kolejnego potomka! Hihihi
Czekamy, Promyk - ekscytująco, że u Was dzieje się w temacie i już niedługo czuję że coś z tego będzie 😊 Musi się udać! Ważne że do przodu!
Koniczyna - przykro mi i współczuję takiej diagnozy. Zbiórkę wesprę na pewno! Trzeba marzyć i realizować marzenia!sialalaKoniczynaDwa, Adry lubią tę wiadomość
-
Adry wszystkiego najlepszego.
Ja miałam chustę ale się nie sprawdziła. Nastusia jej nie lubiła. Może to wina tego że nie miałam umiejętności lub wprawy w wiązaniu. Uczyłam się tego z instrukcji i internetu. Odsprzedałam ją parze w ciąży, mówili że uczyli ich wiązania na szkole rodzenia na lalkach i że to łatwe. Kusiło mnie żeby im powiedzieć że jest jednaj pewna różnica między wiązaniem tego na lalce a na żywym, wiercącym się i nie koniecznie zadowolnym z życia dziecku ale powstrzymałam się. Co ich będę straszyć a może Nastusia akurat taki typ co nie lubi chust albo ja coś źle robiłam.
Teraz od kiedy sama główkę trzyma to mamy nosidełko takie dla młodszych dzieci. Akceptuje je ale używamy sporadycznie, właśnie z obawy o to czy naprawdę nadaje się dla młodszych.
Adry lubi tę wiadomość
-
Ale mam dziś dzień... Od 6 rano walka z kolka... Udawało mi się uśpić małą tylko na chwilę i ciągle ryk... A musiałam wyjść na pocztę pilnie coś dzisiaj wysłać. W końcu po 1,5h bujania i cudowania udało mi się ją uśpić więc zapakowalam do wózka i wyszlysmy i było wszystko ok. Na poczcie oczywiście kolejka i jeszcze sobie pitola przy okienku że jeszcze dłużej to szło. Ta oczywiście poczuła że już nie jedzie więc w ryk i darla się na tej poczcie jak zarzynana ale już byłam w połowie kolejki to myślę już poczekam. Każdy jakieś komentarze mądre do tego, myślałam że szlag mnie trafi. A jak doszła moja kolej okazało się że nie można płacić kartą i gówno zalatwilam i ma sygnale do domu bo taka histeria że nie szło tego opanować. Aż sama już zaczelam ryczeć po drodze z tego wszystkiego...
-
Frida kochana, co zrobisz, taki urok Bobasa. My tez wczoraj wróciliśmy na raczkach z Chrzesniakiem, bo w wózku juz płacz był...
Walczę dzis z bólem brzucha... wzdety i zaraz chyba eksploduje.. ale byle do konca dnia w pracy a w domu sie położę!Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
NowaJaaa wrote:Frida kochana, co zrobisz, taki urok Bobasa. My tez wczoraj wróciliśmy na raczkach z Chrzesniakiem, bo w wózku juz płacz był...
Walczę dzis z bólem brzucha... wzdety i zaraz chyba eksploduje.. ale byle do konca dnia w pracy a w domu sie położę!
Najgorzej że w ciągu dnia jestem naprawdę uwiazana, jak mogę sobie chociaż odgrzac obiad to jest już sukces.