Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Multi ale zazdroszczę swojskie jadelka. Strasznie lubię takie jedzonko tylko niestety oprócz jajek nie mam do niego dostępu
A jeżeli chodzi o prolaktyny to jeszcze nic na nią nie biorę, dopiero we wtorek mam gina a w czwartek endo. Zobaczymy co powiedzą
Koniczynko przykro mi, ja taki kryzys miałam jak się dowiedziałam że przyjaciółce w 1cs się udało. Nie umiałam powstrzymać łez
Wszystkiego najlepszego dla małych i dużych solenizantek
Mój mąż znowu nie jest typowym facetem, nawet jak umiera z bólu albo ma wysoka gorączkę ( co zdarza się niezwykle rzadko) to się do tego nie przyzna To czasami też jest denerwujące, bo lekarzy i lekarstw unika jak ognia. Wyobraźcie sobie ile go namawiam na badanie nasienia i suplementy
Dzięki dziewczyny za wsparcie, jak się wygadalam apropo prolaktyny to od razu zrobiło mi się lepiej Jutro znowu czeka mnie ciężki dzień, wyjeżdżamy z dziećmi i cały dzień będziemy na pełnym słońcu. Już widzę jaka wykończona wrócę
Ostatnio jakiś len mnie złapał, w domu robię tylko to co konieczne żeby nie za rosnąć brudem i mieć co jeść. Masakra. Źle się z tym czuję ale nie potrafię się zmusić. -
Hejka dziewczyny ale się rozpisujecie ze ciężko nadążyć za Wami
Adry nocka szybko nawet poszła z rana jak wracałam widziałam autokar Legii
Multi super ze zostajesz
Koniczynka Adry super pyszności
Trzymam kciuki za testy starania itd.
Najlepszego w tym miesiącu które się urodziły
Wstałam po 15. Zrobiłam jedno pranie zaraz rozwiesze i wstawiam następne. Pokój kuchnia ogarnięta. Niedługo mój przyjedzie z łóżkiem nie mogę się doczekać -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Multi - moja mała oczywiście nie umie pływać, ale jak ma dmuchane rękawki i taki gąbkowy "makaron" pod pachami to macha rękami i nogami z całej siły i powoli się przemieszcza
Jęśli chodzi o L4 w ciąży to pracuję w administracji publicznej i jak pracowałam do 6. miesiąca w ciąży to panie w kadrach były w szoku i twierdziły, że oszalałam. Większość pań całą ciążę spędza na L4. Ja w domu nie chciałam siedzieć bo bym umarła z nudy.
Adry - rozumiem Cię co miałaś na myśli pisząc o opiece nad małą. Matka matkę zrozumie. Nie mając dziecka też myślałam, że będzie inaczej, ale taki mały człowiek łaknie naszej uwagi i my mu ją dajemy bo widzimy jak go to cieszy. W pierwszym roku życia warto poświęcić dużo czasu dziecku bo ono rozwija się każdego dnia i zmienia się i niefajnie to przegapić. Poza tym to nie tylko poświęcenie, ale frajda dla nas. Ja też sobie powtarzam że mała pojdzie do przedszkola i już nigdy nie będziemy tyle razem. Mimo to pracuję, nie chodzę zaniedbana i mam czas dla męża. Myślę, że ty też nie robisz z siebie umęczonej matki Polki chociaż obie wiemy jak to jest przy dziecku. Czasami zmęczenie daje nam w kość, ale mimo wszystko warto. Ani się obejrzymy a dzieci będą miały swoich znajomych a my aż za dużo czasu dla siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 21:08
Multiwitamina, Adry, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Koniczynka nie martw się. To normalna reakcja. W gorsze momenty możesz tak mieć. Ja prawie codziennie widuję noworodka siostry i uwielbiam go, ale też widzę przy nim czego nie mogę mieć i też bywaja smutne myśli, które odganiam... Powtarzam sobie wtedy, że mam wspaniałą córkę i muszę się na tym skupić bo niektórzy nawet tego nie mają. Trudne to...
-
Hipisiątko nie twierdzę, że tego nie rozumiesz. Ja myślę, że z jedynakiem jest trudniej bo takie dziecko nie ma z kim się bawić i siłą rzeczy bardziej wymaga uwagi i zabawy od rodziców. Dlatego moja mała miała mieć rodzeństwo... nietety nie wyszło... "i cały misterny plan w pi..u!"
hipisiątko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochane ja również miłego dnia życzę
Ja 27 dzień cyklu, bez owulacji. Ciężki dzień bo w niedzielę powinnam @ dostać. Standardowo PMS taki jakbym objawy ciąży miała, choć wiem doskonale że nie ma szans. Dowiedziałam się że 2 znajome mi osoby spodziewają się dziecka. Dodatkowo wyrzuty sumienia mnie dopadły straszne. Wiem, że tą pierwszą ciążę, którą straciłam to w dużej mierze moja wina. Gdybym mogła cofnąć czas01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
nick nieaktualnyIssaMelissa wrote:Hej Kochane ja również miłego dnia życzę
Ja 27 dzień cyklu, bez owulacji. Ciężki dzień bo w niedzielę powinnam @ dostać. Standardowo PMS taki jakbym objawy ciąży miała, choć wiem doskonale że nie ma szans. Dowiedziałam się że 2 znajome mi osoby spodziewają się dziecka. Dodatkowo wyrzuty sumienia mnie dopadły straszne. Wiem, że tą pierwszą ciążę, którą straciłam to w dużej mierze moja wina. Gdybym mogła cofnąć czas
To nie jest Twoja wina! !! Nigdy nawet tak nie myśl!IssaMelissa, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
KoniczynkaNaSzczęście wrote:To nie jest Twoja wina! !! Nigdy nawet tak nie myśl!01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Nie możesz się winić, nie możesz tak myśleć. Koniczynka ma rację To nie twoja wina.
IssaMelissa lubi tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) -