Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Całkiem możliwe że gdybyś o siebie dbała i chuchała, dmuchała to i tak by z tego nic nie wyszło. Jest mnóstwo poronień do 12 tygodnia niezależnie jak o siebie dbasz! Nie ma w tym żadnej Twojej winy!IssaMelissa wrote:Hej Kochane
ja również miłego dnia życzę
Ja 27 dzień cyklu, bez owulacji. Ciężki dzień bo w niedzielę powinnam @ dostać. Standardowo PMS taki jakbym objawy ciąży miała, choć wiem doskonale że nie ma szans. Dowiedziałam się że 2 znajome mi osoby spodziewają się dziecka. Dodatkowo wyrzuty sumienia mnie dopadły straszne. Wiem, że tą pierwszą ciążę, którą straciłam to w dużej mierze moja wina. Gdybym mogła cofnąć czas
IssaMelissa lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny, jesteście naprawdę kochane. Wasze wsparcie jest niezastąpione. Ja wyrzuty sumienia staram się tłumić, ale to i tak nie pomaga i dziś wypłynęło na wierzch(chyba przez to że zaraz powitam się z nowym cyklem). Ciężko mi sobie wybaczyć, bo wtedy czekałam na wizytę u gina typowo żeby ruszyć ze staraniami z pomocą leków i odpuściłam ze wszystkim, bo jak nie wychodziło tak długi czas, to dlaczego miałoby się tak po prostu udać. I było parę imprez po drodze, w pracy się nie oszczędzałam, nawet nie wiedziałam dokładnie kiedy wypadnie mi @ bo kalendarzyk odstawiłam w kąt i wogóle do niego nie zaglądałam. Mogłam choć tego pilnować, żeby w razie czego zrobić test w odpowiednim czasie. Nie przypuszczałam że akurat wtedy mój organizm się "naprawi". Może teraz byłabym w ciąży gdybym nie olała sprawy.
-
IssaMelissa nie czuj się winna, stres nie pomoże Ci ponownie zajść w ciążę. A dzięki temu wiesz ze możesz i teraz to kwestia czasu
Multi oby wszystko szybciutko wróciło do normy, żebyś mogła zacząć starania w nowym cyklu
A ja jakoś przeżyłam ten masakryczny dzień, było chyba jeszcze gorzej niż myślałam. Ale już teraz mogę się zrelaksować, zastanawiam się czy winka sobie nie otworzyć Ale dzisiejszy upał wykończył mnie masakrycznie...
IssaMelissa lubi tę wiadomość
-
A ja wyruszam na tą wycieczkę w nocy, a jeszcze do 20:00 jestem w pracy. Może trochę panikuję, ale mała jest już u dziadków a dziś widziałam ją tylko rano. Zobaczy mnie znów we wtorek. Zaczynam się nieswojo czuć i wiem, że to żałosne, ale już za nią tęsknię i boję się, że będzie tęsknić za nami i płakać... Pierwszy raz zostaje na tak długo. Wiem, że u dziadków będzie jej dobrze, ale ona zawsze po 1 dniu pyta o nas i chce do nas. Z drugiej strony nie chcę wyjść na matkę panikarę. Staram się o tym nie myśleć.
Mimo wszystko chcę jechać i się dobrze bawić. Jedziemy do Tyrolu. Mamy wynajęty domek. Jedzie 6 osób razem.
Może jakoś dam radę. Tylko nie wiem kiedy @ bo już wszystko mam rozregulowane.
Adry, IssaMelissa, czekamynadzidzie, Paula83, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję, naprawdę cieszę się że trafiłam na taką grupę jak wy. Nie ważne jak źle by było, kazda z was wspiera jak umie. Ja muszę się jakoś pogodzić ze stratą. Coraz ciężej mi znosić niepowodzenia. Liczę że może kiedyś i mi się uda zostać mamą.
Multi to nieźle musiałaś się najeść strachu w tamtym momencie. Dobrze że nic poważnego ci się nie stało. Co do hormonów to mi endo zrobiła dużo, ale może spróbuj zrobić dhea, kortyzol i testosteron.
Lavende udanego wypoczynku, oby mała nie pytała o was za często i żebyście mogli spokojnie wypocząć.
Adry ja ci wróżę wypad szybciej niż przed 18
Zobaczysz wyrwiesz się szybciej niż myślisz
Multiwitamina, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZa wysokie dhea zatrzymuje owulację lub ją upośledza na tyle, że nie może dojść do zapłodnienia i jest współzależny od kortyzolu. Podnosi też prolaktynę. Przez niego można mieć też zaburzenia miesiączkowania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 20:33
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a ja mam za duże to DHEA, ale moja endokrynolog nie zwróciła na to uwagi
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyNo to słabo...mi endo mówił ze mam na granicy normy dla swojego wieku..ale zebym sie nie przejmowała..bo wg niego szkoda mojego czasu na podrasowywanie wynikow i skierowal mnie do kliniki wlasnie...ze problem lezy głębiej...noi mial rację jak widać.czekamynadzidzie wrote:a ja mam za duże to DHEA, ale moja endokrynolog nie zwróciła na to uwagi
Z taka macicą nie mialam najmniejszej szansy..
W klinice tez mowil ze na pograniczu, ale ze ok... -
nick nieaktualnyMulti proszę.
Dziewczyny jak macie możliwość to zbadajcie to, bo to drugi hormon po prolaktynie który zaburza owu i cykle. Nie pamiętam dokładnie na jakiej zasadzie, ale bada się razem z nim kortyzol. Ja miałam w normie, więc się zbytnio nie wgłębiałam
Koniczynka to wpadam chociaż na okruszki hihihi... -
A jak to jest z testo i dhea? Musi być przekroczony czy wystarczy że jest w górnej granicy? W sumie wszystkiego powinnam dowiedzieć się u endo ( bo wg gina wszystko jest w normie) ale skoro temat wypłynął to dopytam.
IssaMelissa ja wierzę że każdej z nas się uda doświadczyć szczęścia bycia matka. Kiedyś planowałam większą rodzinę ale teraz cieszyła bym się z jednego. ( I absolutnie nie mam tu żalu do tych której mają już jedno i starają się o następne). Małymi kroczkami osiągniemy to co wymarzone
Lavendw nie kojarzę, na ile wyjeżdżacie? Udanego wypadu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też zawsze chciałam 2, ale teraz to już po prostu chcę być mamą. Nie ważne czy dla 1 czy 2malutka_mycha wrote:A jak to jest z testo i dhea? Musi być przekroczony czy wystarczy że jest w górnej granicy? W sumie wszystkiego powinnam dowiedzieć się u endo ( bo wg gina wszystko jest w normie) ale skoro temat wypłynął to dopytam.
IssaMelissa ja wierzę że każdej z nas się uda doświadczyć szczęścia bycia matka. Kiedyś planowałam większą rodzinę ale teraz cieszyła bym się z jednego. ( I absolutnie nie mam tu żalu do tych której mają już jedno i starają się o następne). Małymi kroczkami osiągniemy to co wymarzone
Lavende nie kojarzę, na ile wyjeżdżacie? Udanego wypadu -
nick nieaktualny
-
Czyli mam się cieszyć że nie mam klimy w aucie?
, chcemy po wakacjach wymieniać i szkoda nam kasy żeby na trzy miesiące nabijac jakoś się przemecze.
Ja właśnie zaparzylam kawkę i powoli za sprzątanie się biorę, już mam troszkę więcej energii. Może to wczorajsze winko pozwoliło mi się zresetować
Udanego dzionka. Adry udanej imprezki
Adry lubi tę wiadomość
