Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMultiwitamina wrote:A że tak się wyrażę w środku? Ja tak czasem miałam. Jeszcze przed leczeniem myślę. Że widziałam troszkę krwi i w środku czerwono , ale się nie rozlewało na bieliznę. Tylko przy podcieraniu np.
to też tak miałam kiedyś na podpasce nic a wśrodku krew to był normalny okres wtedy mi lekarz mówił,ale dziś zaobserwowałam takie plamienie ja wiem czy to wg mozna nazwac plamieniem ? na wkładce tylko troszke był normalny śluz pomieszany z taką krwią jasnoróżową dosłownie troszkę tego było nie wiem owulacja okres ??hmm -
Miesiączka powinna być wczoraj. Jeszcze nie wiem - muszę ochłonąć. Chyba nie wierzy)łam że zobaczę te dwie kreseczki. Na pewno muszę się skontaktować z lekarką. Skoczę dziś do przychodni - zobaczymy czy jest.
Multiwitamina, KoniczynkaNaSzczęście, Lorella, Lavende86, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
He he, no nie widać więc wszyscy wierzymy Multi gratuluję Wróbel
U mnie skończył się bardzo wyczerpujący tydzień, teraz mam urlop to będę mieć więcej czasu na czytanie Was wczoraj robiłam proga i mam 18,57 ng/ml więc ładnie.KoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, witam się po kilku dniach nieobecności
WRÓBEL po cichu gratuluję - nie widzę kresek ale wierzę multi:) Wracam po kilku dniach a tu takie newsy Z takich wieści potrafię się cieszyć.
Przepraszam że tak zniknęłam, ale jakoś tak wyszło. Jeszcze Was nie nadrobiłam całkowicie ale obiecuję że się postaram. Miałam wolne w tym tyg razem z mężęm. Mieliśmy skoczyć nad morze, ale postanowiliśmy zostać sami w domu i odciąc się od świata. Wszyscy myśleli że pojechaliśmy więc mieliśmy ciszę i spokój. Odcieliśmy się też od neta. Nie mogłam juz czytać ciągle tego hejtu na naszych piłkarzach. Ludzie chyba lubią żyć cudzym życiem. U Niemców to samo po ich odpadnięciu z mundialu. Takiego hejtu to ja już dawno nie widziałam. Później te tragedie dzieci (słyszałam w radio) Urodzone zostawione w wiadrze, pogryzione przez psa i walczące o życie. Co to się u nas dzieje.
Wczoraj teściowa się odezwała czy przyjedziemy jutro na obiad bo przyjeżdża brat mojego mężą z rodziną, jakos mam dziwne przeczucia co do tej wizyty. (Jego żona zapowiadała że na bank zajdzie w ciążę w maju najpóźniej w czerwcu). Zobaczymy czy będą wieści i jak je zniosę.
Te kilka dni spędziliśmy z mężem tylko we dwoje w nazym domku. Porobiliśmy sobie co było, zajęlismy sie organizacją remontu - łazienka kibelek i wmiana wszystkich drzwi w mieszkaniu (zbiramy materiały i ekipę). Ale bardzo dużo rozmawialiśmy. Nie były to łatwe ozmowy, ale bardzo nam potrzebne. Nadal na malutkie dzieci i nowiny o ciążach wokół reaguje placzem, nic na to nie poradzę. Jak jutro szwagierka z czyms wyskoczy to nie iwem jak zareaguję Mąz mówi że mam być grzeczna Wiele sobie wyjąsniliśy. U nas też to sie czasem bardzo piętrzą problemy, a później jest kulminacja. Ale mój mąz tak ma że dusi w sobie i nie powie do póki mu się nie przeleje. Wyszło nam to na dobre.
Ja jeszcze tydzień jestem na antykach i zaczynamy kolejne podejcie do IUI. O invitro nadal nie chce mąż słyszeć, chociaż bardzo spuścił juz z tonu. Jak się nie uda to coraz powżniej myślimy o adopcji. mamy już swoje lata i chyba pójdziemy na dwie drogi. Pójdziemy na kurs adopcyjny a tutaj dalej będziemy próbować o ile moje jejniki na to pozwolą. (w lipcu po @ powtórzę AMH i zobaczę jak tam moja rezerwa).
Dziewczyny piszcie co wwam w duszy gra i myślę że nie ma sie co przejmować. Jak trzeba sie gdzieś wygadać to moim zdaniem tutaj jest dobre miejsce.
Adry życzę zdrówka. Wcinaj sok z czrnego bzu, czosnek i będzie dobrze.
Multi widzę że u Ciebie tez rusza pomału wszystko z miejsca. Trzymam kciuki.
Koniczynko @ zawsze przychodzi w nieodpowiednim momencie - mam wrażenie że ona ma jakiegoś GPS i wcina się w ten czas kiedy jej nie chcemy. Wypijesz io będzie dobrze. Znieczulisz się przynajmniej na to wesele. A że świadkujesz to z umiarem.
Dziewczyny oby te wakacje były dla nas szczęśliwe !!!!!!!!
KoniczynkaNaSzczęście, Evell lubią tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Wróbel gratuluję
Multi dobrze ze juz wszystko ok jesteście w domu i ładne zdjęcia tez bym poszła do zoo.
Myślę jednak ze najpierw pogadam z ginka o hsg najpierw. -
Wierni pogadaj z gin żeby zrobić to hsg. To duży krok do przodu, przynajmniej będziesz wiedziała czy tam wszystko przechodzi jak należy i nic nie blokuje.
werni lubi tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam zamiar sie napic i dobrze sie bawić.
Juz umowilam fryca we wtorek by podciac moje druty i makijaz na sobote rano..nie wiem w ktorej sukuence isc..potem wrzuce foty to mi doradzicie...choc dzis kupilam lakier do paznokci pod jedną...uczesac i tak nikt mnie nie zdarzy wiec pojde w moich drutach z ktorymi i tak nikt nic nie umie zrobićEvell lubi tę wiadomość