Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Spoko Zozo. Ja też mam parkę i z osobnymi pokojami też narazie średnio. Młody mieszka narazie z nami w sypialni, a potem się zobaczy. Moja córka marzy żeby mieć z nim pokój i chce łóżko piętrowe - domek. Już ma wszystko obmyślone. Chce spać na górze, a on na dole. Mąż twierdzi, że pewnie jak urośnie to jej się odwidzi pokój z bratem 😂 Narazie nie planuję za dużo. Czas pokaże.
Ale nie pożałujesz. Zawsze myślałam co ludziom na mózg pada z tym parciem na parkę, ale serio super jest mieć i dziewczynkę i chłopaczka. Też celowałam w drugą dziewczynkę, a teraz jestem zachwycona nimi i ich relacją i nie zmieniłabym nic. Przekonasz się 😁 Moja córa ciągle go ściska i mówi "Jak ja cię kocham mój ciuciaku!" Kiedyś go zadusi z tej miłości. A on zapatrzony w nią jak w największy autorytet 😀 Rano raczkuje i siedzi pod jej pokojem jak piesek i sprawdza czy już wstała 🤣 Czytamy teraz do poduszki takie opowiadania o Basi i Franku i moje dzieciaki mi ich tak bardzo przypominają 😊
czekamynadzidzie, OwaOrzeszkowa, Zozo lubią tę wiadomość
-
Ano czasami tak jest. Ja tez na poczatku dramat przezywalam bo wszystko poszlo nie tak jak chcialam wlacznie z blatem w kuchni 🤣 a teraz mi sie smiac z tego chce, a na ten okropny blat nie zwracam wcale uwagi 🤣🤣🤣 chyba za bardzo pesymistycznie odbieramy zycie czasem 😉Zozo wrote:Dziękuje
córka wymyśliła dobrze, że imię normalne to można zostawić a ona się czuje dumna, że to jej imię .
No ja też się mega cieszę, że w końcu na swoim. Teraz tylko układ mieszkania nam nie pasuje na 4 osobową rodzinę bo po ciuchu liczyłam ze będzie druga dziewczynka, ale wiadomo jak jest - nie ma co narzekać trzeba sie cieszyć z tego co mamy . Człowiek to glupie stworzenie zamiast docenić to co jest to sie doszukuje negatywów . Przynajmniej ja tak mam a 5 lat nawet już 6 po stancjach sie kręciliśmy i nic nie można było po swojemu zrobić .
Lavende86, OwaOrzeszkowa, Zozo lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Ja też jak urządzaliśmy mieszkanie to straciłam wszystkie nerwy i prawie osiwiałam. Blat to nam 3 razy robili bo firma za każdym razem coś spierniczyła. Zawsze chcę żeby było perfekcyjnie, a wychodzi różnie. Mój mąż jest napalony na dom, a mnie jedyne co powstrzymuje to fakt, że urządzanie wszystkiego od nowa jeszcze raz to byłby horror dla mnie. Znowu ślęczenie i wymyślanie i wybieranie co i gdzie... Masakra. Nie znoszę tego robić.
-
A co do pogody jeszcze to serio u mnie na chacie mam 19°C, a dla mnie to temperatura nie do przyjęcia 😢 Zimno mi non stop. Szaro, buro i ponuro i deszcz. W tym roku wiosna jakaś taka... bleh... My mamy ogrzewanie z miasta więc sama sobie nie nagrzeję.
-
Zdrowia dla dzieciaczków i zeby były szczesliwe!Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Ja sie farelka dogrzewam w takie dni 😂Lavende86 wrote:A co do pogody jeszcze to serio u mnie na chacie mam 19°C, a dla mnie to temperatura nie do przyjęcia 😢 Zimno mi non stop. Szaro, buro i ponuro i deszcz. W tym roku wiosna jakaś taka... bleh... My mamy ogrzewanie z miasta więc sama sobie nie nagrzeję.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Nie posiadam niestety 😆 Miałam taki fajny grzejniczek olejowy pod prąd, ale się zepsuł 🙄 Dziś już słonko to może przeżyję. 20 stopni już mam.czekamynadzidzie wrote:Ja sie farelka dogrzewam w takie dni 😂
Najlepszego dzieciaczki małe i te duże 😁 Co do nocy to.... u nas nadal nierealne 🤣
-
No mój też caly czas nawija o domku, jeszcze jedno dziecko sie nie urodziło a on juz o 3 marzy
ja to za wygodna jestem, wiadomo fajnie miec domek i piękny ogrod . Ale tez mnie wizja urządzania od nowa przeraża i ile roboty ciagle w takim domku jest. Poza tym bala bym sie sama w nim zostac a ja jestem tylko na week z moim wiec mi w bloku bezpieczniej he
U nas tez z miasta ogrzewanie ale jakos w tym bloku caly rok jest podłączone wystarczy grzejnik odkręcić, nie wiem czemu jeden jedyny blok tak ma u nas w miescie i dzisiaj i jutro samo słoneczko i 25 stopni
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Może kotłownia na wodę i ciepło ? Chociaż my mamy na2 pompy i latem idę tylko ta na wodęZozo wrote:No mój też caly czas nawija o domku, jeszcze jedno dziecko sie nie urodziło a on juz o 3 marzy ja to za wygodna jestem, wiadomo fajnie miec domek i piękny ogrod . Ale tez mnie wizja urządzania od nowa przeraża i ile roboty ciagle w takim domku jest. Poza tym bala bym sie sama w nim zostac a ja jestem tylko na week z moim wiec mi w bloku bezpieczniej he
U nas tez z miasta ogrzewanie ale jakos w tym bloku caly rok jest podłączone wystarczy grzejnik odkręcić, nie wiem czemu jeden jedyny blok tak ma u nas w miescie i dzisiaj i jutro samo słoneczko i 25 stopni ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021 -
Mi w sumie w nocy też nie bo fajnie się śpi i ciepło pod kołdrą, ale już w dzień to tak średnio.Frida91 wrote:U nas na noc 19 stopni to normalna temperatura
Czasem z rana nawet jest niecałe 19. Ale mi to nie przeszkadza
Choć jak zapierdzielam przy pracach domowych i dzieciakach jak motorek to tego nie czuję. Tylko jak usiądę i krążenie mi siądzie 😉 Mi ogólnie marzną stopy i dłonie ☃️❄
No ale ale... dziś pogoda była zacna. W końcu słońce. Można prać 🤣
-
Adry wrote:Gratulacje jak trwają przygotowania? jak zareagowała rodzina? jestes juz na zwolnieniu?
Przygotowania idą ostatnio dość mocno, zagonilam chłopa do malowania 😁😁😁 szykujemy pokoik dla małego, łóżeczko już mamy, wczoraj kupiliśmy w Ikei komodę na ubranka, wyprawka prawie skompletowana, mam nawet chustę Chicco boppy comfy fit, myślałam o tym monitorze oddechu, i tu pytanie do dziewczyn czy macie to, warto kupić? Sama już nie wiem , mój brat kupił dla małego i nawet raz nie używali. Co do rodziny to bardzo się ucieszyli i byli mega zaskoczeni, wydaje mi się że nie do końca docierało do nich, że cały czas się staramy i na czym to wszystko tak naprawdę polega, wiadomo oni mają na to swoją teorię i tak, że wystarczy wyluzować itd....🤦🏼♀️
Co do zwolnienia to już zalegam w domu od drugiego miesiąca ciąży, bo miałam szpitalny epizod (poronienie zagrażające) a w mojej pracy ( przedszkole) nie ma szans o oszczędny tryb pracy , no a później wirus , więc nie odczuli mojej nieobecności 😬
Promyk jak u was, myślę cały czas o was i trzymam kciuki..
Ja po wczorajszych spacerach po Ikei dziś nie czuję stóp jakbym przeszła ze 20 km 😁W końcu się udało 🥰🤰🏼
Ponad 3 lata starań
cykle bezowulacyjne insulinoodporność
-
Oooo- co kupilas?😉KattQ wrote:
Ja po wczorajszych spacerach po Ikei dziś nie czuję stóp jakbym przeszła ze 20 km 😁25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
