Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie jest trochę strach, ale w sumie wszędzie można załapać. Dłużej izolować się nie da. Ja niedługo wracam do pracy. U nas chyba większość chce od września już posłać. Mi jest szkoda nie posyłać bo takie dziecko potem odstaje od reszty. Już i tak pół roku straciła. Zobaczymy jak to będzie. U mojego męża w pracy też covid panuje.Wróbel wrote:U mojej koleżanki po 4 dniach w przedszkolu stwierdzono covid u jednej z opiekunek. Nie w jej grupie ale dziecko zabrała i boi się posyłać.
-
Bo KP jednak czasowo w ciągu dnia trwa dłużej i ciezko mi prowadzić dom i mieć wiszącego ssaka na sobie. Poza tym mniej spie w nocy bo musze albo nakarmić piersią albo odciągnac mleko. A tak- tata daje butelke w nocy a ja spie dalej.Lavende86 wrote:Promyk - a czemu tak krótko chcesz karmić?
Owa - u nas dziś przyjemnie i bez upału. Szykujemy się powoli mentalnie do przedszkola. Trochę się boję bo od marca dzieci nie były chore, a teraz znowu pewnie się zacznie 🙄 Laski na grupie matek pisały, że ich dzieci 3 dni i z gilem były. No ale tak to już jest w takich miejscach. Nie da się uniknąć. A czy któraś z Was daje dziecko do żłobka?
Narazie jednak idzie nam to całkiem sprawnie, moge odespać w dzień bo jeszcze sobie radzimy. Poza tym szkoda mi tej bliskości. I tak długo walczylam o kp w szpitalu że szkoda to zmarnowac.
A mleko bez laktozy byłoby dla kota okej czy tylko woda?Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Dziewczyny co kupic rocznemu dziecku na urodziny? Czym wasze dzieci lubily/lubia sie bawic w tym wieku?Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Czekamy każde ma swoje zainteresowania . Takie jakieś pewnei grające mobilne. Albo interaktywne . U nas pluszaki w modzie i autka.
Jak to chłopak to zestaw majsterkowicza , jak dziewczynka można kuchnię Ale to pewnie droższe. No i namioty są spoko. My mamy z Ikea cyrk i mały lubi
Jak się czujesz ?
Orzech dziękuję. U mnie ok .Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 08:40
♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021 -
Promyku- dostosuj karmienie do siebie i swoich możliwości. Nie ma co się męczyć.
Była u nas ta doradca laktacyjna- ona specjalizuje się w ocenie wedzidelek. No i stwierdziła to co zasugerowali w szpitalu i co ja myślałam. Mały ma mocno przerośniete wedzidelko dolne i gorne. Trzeba koniecznie podciąć bo jeśli tego nie zrobimy to za długo piersią nie pokarmie. Przestraszyłam się bo chce karmić jak najdłużej. No i dziecko się męczy, nie dojada, sinieją mu wargi od nacisku. Ssie w większości żuchwa, a nie języczkiem.
Teraz po zastanowieniu trochę mi ulżyło bo to oznacza, że po podcieciu może być lepiej. Karmienie nie musi trwać minimum godzinę, a później 15min snu. Wszystko będzie mogło iść trochę sprawniej... A jeśli nie- to przynajmniej mały się nie będzie meczył.
Promyk, zatrzymacie tego kotka?
Woda najlepsza dla kotka, który już je pokarmy stałe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 10:11
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Czekamynadzidzie może jakieś książeczki,proste Układanki? Jakieś zabawki manipulacyjne żeby coś gdzieś wrzucić, dopasować. Ja lubie takie proste zabawki, z drewna. Może jakieś zwierzątko na kółkach na sznurku do ciągnięcia? A jak na większy budżet to jakiś bon na fajne zajęcia albo rodzinna sesję zdjęciową 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 10:11
Lavende86 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Mój mały dostał takiego słonika My Buddy z firmy Little Tikes i bardzo go lubi. Słoń uczy, zagaduje, śpiewa mnóstwo piosenek. Ma 3 poziomy trudności (trzeba przesuwać suwak w środku). Bardzo fajna zabawka.
Książeczki też są fajnym pomysłem. My mamy z nowości takie:
Ja rok temu kupiłam siostrzeńcowi rowerek Pukylino. Teraz mój młody go pożyczy. Tylko to już droższy wydatek.
Jeśli ktoś lubi drewniane to świetne są sortery. To jest zabawka na lata. U nas już trzecie dziecko się bawi. Lub np. jakieś klocki.
Są jeszcze takie gumowe samochodziki z napędem z B. Toys. Też spoko. Mały bardzo lubi. Mi się podobają bo bardzo solidne.
Dla dziewczynek są ładne lalki szmaciane na allegro.
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja nadal w dwupaku 🤰🏼 39 tc , dobrze że upały trochę odpuściły, w czwartek wizyta, mam nadzieję że w tym tygodniu dzidzia przyjdzie na świat 😁
Co do prezentu dla roczniaka to ja bym też stawiała na coś drewnianego, raz, że bardziej wytrzymałe a dwa, że nie każdy lubi te grające , świecące zabawki, ja osobiście wolę takie bardziej kreatywne, manipulacyjne. Super są te tablice, ale to już koszt dość spory, chyba, że ma się pomysł, trochę zdolności i czasu to można samemu coś takiego wyczarować.
Trzymajcie za nas kciuki, od jutra mój narzeczony bierze już urlop, więc nie będę sama siedzieć, chociaż on pewnie wolałby być w pracy niż słuchać mojego marudzenia 🙈
Promyk89, OwaOrzeszkowa, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
W końcu się udało 🥰🤰🏼
Ponad 3 lata starań
cykle bezowulacyjne insulinoodporność
-
KattQ - oby już niedługo urodziła się zdrowa dzidzia i oby poród był dla Ciebie łagodny! 😁 Dobrze, że pogoda lepsza 😊 Dasz radę!!!
A co do zabawek to ja też lubie te kreatywne, ale grające też są czasem spoko i sprawiają dzieciakom frajdę. To też zależy czy to jest bezsensowny jazgot czy jakieś edukacyjne treści. Ten słonik np. ładnie śpiewa i dziecko uczy się piosenek. Jak naciskasz na stopę to są nagrane różne instrumenty jak pianino, perkusja, flet, saksofon. Dziecko poznaje różne dźwięki. Ostatnio nawet małej robiłam zgadywanki. Musiała zgadywać jaki to instrument. Na łapkach są literki, cyfry. A mały to narazie naciska na serducho i jak słyszy piosenki to od razu buja się i tańcuje. Bardzo go to cieszy 😁 Lubi też taki stolik grający gdzie jest laptop, pianinko, książeczka.
-
Moja Mała dostala teraz na roczek Arkę Noego Dumel, tam są fiuurki zwierząt i ich odgłosy, rymowane wierszyki o zwierzętach. Też nie przepadam za halasliwymi zabawkami ale ta jest fajna. I ma też pianinko i też jest bardzo fajne.drewniane.
Najgorzej takie wyjące świecące gówna jak z odpustu... Niczego to nie uczy tylko przebodzcowuje i dzieci i rodziców 😛
Mała dostala jeszcze klocki z literami, namiot tipi, lalkę dzidzię (której niestety się boi bo ona wydaje odgłosy i płacze a mała nie lubi na razie takich zabawek), drewnianego królika na sznurku do ciągnięcia i jeszcze różne drobiazgi.
Książeczki to co chwilę jakieś kupuje bo mam słabość do tego, ale mała tez uwielbia i co chwilę jakąś przynosi i każe czytać. Niektóre już recytuję z pamięci 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 21:29
Lavende86 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Owa - u nas też był problem z tym wędzidełkiem i szczerze to po podcięciu nie widziałam za bardzo różnicy 😣 Mały wisiał na cycku non stop. Nie dało się go oderwać ani na chwilę bo był taki ryk że szok. A jak już go cudem odłożyłam to laktator szedł w ruch. Mały mi z sutków mi zrobił masakrę. Jedna rana. Źle chwytał ile razy bym nie poprawiała. To było mega frustrujące. Z nakładkami jakoś niby szło, ale z jego końskim apetytem on nigdy nie mógł się najeść. I ten ból... brrrr... W nocy jakoś lepiej dawało radę. Tyle, że ja czułam, że coś jest nie tak. Że on jest głodny. Że je godzinę, a cycka nawet w połowie nie opróżnia, a dalej płacze z głodu i w końcu resztę musiałam odciągać bo tylko zastoje się robiły. Cycek pełny, a ten ssie i ryczy na zmianę. Jak go nie dokarmiałam to mi mało co sikał i kupy robił mikro. A jeszcze koło mnie stała córka i jęczała kiedy nią się zajmę. Dla mnie to była jakaś męczarnia z tym kp. Do dziś nie wiem co u nas nie poszło. Miałam chęci ale fizycznie i organizacyjnie to było dla mnie nie do wykonania. Czułam, że jak tego nie odpuszczę to znowu wpadnę w deprechę tak jak przy córce. Ale dalej gdzieś tam czasami mam wyrzuty sumienia, że może mogłam coś więcej, inaczej zrobić. Nigdy się nie dowiem.
-
My mamy u rodziców sporo tego grającego gówna z Fisher Prica i innych tego typu marek bo ojciec jak był w Kanadzie to nakupił tego pełno i wysłał paką przez ocean. No i tak to krąży od dziecka do dziecka. Niektóre są spoko, inne nie. Mój mały mało się tym interesuje. Poza tym one gadają po angielsku 🙄 Za to siostrzeniec uwielbiał te zabawki i godzinami się bawił. Mój to w ogóle mało zainteresowany zabawkami. Wszystko góra na minutę. Ostatnio ma fazę na resoraki. Jeździ po podłodze i robi bwwwww bwwww. A tak to biega, wspina się, złazi, znowu się wspina i tak cały dzień. Dumel fajna firma. Mój mały ma u babci traktor po kuzynie i też fajnie wierszyki mówi.
Byliśmy dziś z córką w takim parku z dmuchańcami "Miasteczko strażackie". Było pełno dmuchańców strażackich i taki ogromny dmuchany tor przeszkód. Mała zeskoczyła z wysokości na takie miękkie coś (ala jak skokochron przy pożarach) i słyszymy nagle "Ratunkuuu!!!!" i płacz. Gdzieś z boku spadła i to się zapadło. Mąż wskoczył tam w butach prawie na główkę żeby ją uratować. Ale było śmiechu 😂 Potem za to latała tam w kółko jak perszing. Sama bym sobie tam polatała tak szczerze mówiąc, ale nie można było. Buuu.
-
Dzieki dziewczyny, to dla chłopaka, budżet nie jakis duzy tak kolo 100zl chcemy wydac. Cos poszukam, dzieki za sugestie! 😊
Lavende86 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
My już mamy ciuszki jesienne z pepco, troszkę na wyrost kupione.
Dzisiaj już mam urlop i piekę babkę cytrynową.
W poniedziałek, po świadectwo pracy a we wtorek do nowej.
Młoda chyba dzisiaj zrezygnowała z drzemki - czekałam od rana na nią żeby ciacho upiec, potem na spacer i zakupy. No i do tej pory nic. Babkę zrobiłam przy niej ale cholera wie czy się uda bo byłam cokolwiek rozproszona....
-
Wróbel, najgorszy jest ten moment jak dziecko stwierdza, że nie chce drzemki, a nagle po 17:00 lub koło 18:00 game over i film się urywa 😀😆 Masakra. Potem noc często zarwana bo ile można spać 😜 Albo drzemka i szaleństwo do 23:00. Ach... było, było...
-
Rodzice kota zatrzymują. A kot ogarnął bude ze styropianu wyłożną sianem w garażu umie wejść i wyjść przez wyciętą dziurę w boku blaszanego garażu. I już przestał miec zapadnięte boki. Odrobaczony, dostał witaminy od wet. Teraz można go zabrać na osobistą wizytę. Ciekawa jestem czy to kot czy kotka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 01:57
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472
