Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavende86 wrote:Promyk - raczkuje już coś młody? Niedługo będziecie go gonić po domu 😁
W skrócie- ćwiczymy 3xdziennie (od 5 dni mniej) a mlody juz sam staje w czworaki i wypina pupe. Jutro kolejna kontrola fizjoterapeuty.
Juz zdążył nabić sobie pierwszego guza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2021, 18:35
Lavende86 lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Promyk - chyba żadne z moich dzieci nie robiło tego podporu. Oboje odrazu poszli na czworaki i raczkowali 😆 A jeśli robili to chyba rzadko bo tego nie kojarzę. Dobrze, że ćwiczycie. Na pewno nie zaszkodzi, ale czasami mam wrażenie, że lekarze wysyłają na rehabilitację trochę na wyrost i stresują rodziców. Jaśka wysłał na rehabilitację bo nie podciągał niby głowy, a mając 7,5 miesięca nagle stał przy meblach. A córa zaczynała raczkować dopiero kiedy miała około 10 miesięcy. Każde dziecko inaczej i swoim tempem.
Ja muszę umówić małego na konsultację bo koślawi stopy 🙄 Zaczyna mnie to martwić.
Idę spać. Mały zakatarzony i idą 3 zęby. Niech moc będzie ze mną 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2021, 22:23
-
Beatrix_ wrote:Dzieny Adry. A co u Was? Jak mała? Praca ta sama? Jakieś zmiany?
U nas bez zmian obijamy się hehe, praca, dom, praca.. do usranej pewnie chyba, że nas odblokują, chociaż ostatnio zdałam sobie sprawę, że moje życie nie różnilo się ostatnimi miesiącami znaczaco od tego sprzed lock downu smutne... :D:D
Pracę zmieniłam w czerwcu zeszłego roku, z logistyki na administrację. Pracy jest tyle, że mogłabym siedzieć od rana do nocy czego nie robię, ale jest spokojnie i względnie bez emocji. Pracuję pół na pół z domu, Maja chodzi do przedszkola. Nie sprawia absolutnie żadnych problemów, poza tym, że jest absorbująca, ale kto nie jest? Moj mąż zrobił sobie coś w kolano, teraz chodzi i czyta co mu może być i kiedy umrze... muszę go słuchać i wspierać, wybieramy nagrobek, kwiaty, napis. wiadomo, kolano to poważna sprawa.
A ja... ja ciągle chlam. Dobrze się tydzień nie zaczął, a już butelka poszła w ruch.
Nad kolejnym dzieckiem myślimy, bardziej myślimy niż działamy. to tak w dużym skrócieEwa1984, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Promyk ja małą usypiam przy piersi ale w nocy już jak się budzi to ją głaszczemy, szepczemy itd. Myślę że jeszcze kilka mcy i całkiem ją odstawię.
Żeby nie było za wesoło to ostatnio odezwało się moje pcos, mam mnóstwo pęcherzyków i do tego torbiel 3cm... Dostałam na razie tabletki anty i mam przyjść na kontrolę za 3 mce. Do tego teraz na usg wyszło jeszcze ze mam dwurożna macicę o czym nie wiedziałam... I niby miałam szczęście że ciąża przebiegła bez problemow. Teraz jak to wiem to już przy następnej pewnie będę się tym martwić... Czasem lepiej nie wiedzieć Albo niepotrzebnie lekarz mnie tym nastraszył.
W każdym razie następne dziecko też raczej nie będzie wpadką ani niespodzianka tylko raczej czeka nas stymulacja. Myślimy teraz o tym kiedy. Może pod koniec tego albo w przyszłym roku... Trochę to dobijające ze to pcos jest na zawsze i ciągle są z tym jakieś problemy. Nawet jeśli nie chciałam teraz ani się starać ani zabezpieczać, chciałam nie brać już więcej hormonów a tu jednak ciągle coś.
Co do tego że z dzieckiem można robić wszystko to też tak myślałam zanim je miałam haha 😀 A jak się trafiła i nam hajnida to zmieniłam zdanie. Do tego przezywamy teraz lęk separacyjny w pełnej krasie 👍🏼Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Frida91 a może nie będzie tak zle... mysle, ze samo pcos to jeszcze nie tragedia, gorzej jak masz dodatkowe problemy do tego. Co do macicy to ja miałam korektę robiona, ale moja wada była taka, ze raczej zdrowa ciąża byłaby w granicach cudu, wiec dobrze, ze to ogarnęła moja Pani Doktor. A może spróbujcie po prostu i zobaczysz jak będzie z czasem.. a skoro jedna ciąże przeżyłaś z Twoja wada to i druga się uda, chyba ze faktycznie korekta podczas histeroskopii ale to już kwestia omówienia z dobrym lekarzem. Głowa do góry! Moja Koleżanka z pcos zaszła 2 razy niespodziewanie w ciaze, także się da! Tylko mówi, ze duzo i czesto współżyli tak żeby nie przegapić owulacji.
A dlaczego nie chcesz brać hormonów? W sumie to te dawki na cyklach stymulowanych są male...
Adry napisałam do Ciebie pw, odpisz w wolnej chwili 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2021, 13:34
Adry lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Nowajaa u mnie nie było owulacji i strasznie dużo tych pęcherzyków się robiło, aż jajniki są powiększone. Dlatego i teraz wolę nie liczyć miesiącami na naturalne poczęcie bo tylko ich stan był coraz gorszy. Zresztą od roku się nie zabezpieczamy w ogóle a nawet nie miałam okresu. Co do hormonów to mialam na myśli hormony z tabletek anty. Przed staraniami brałam je z 8 lat i nie chciałam już więcej... A Ty też miałaś macicę dwurożna czy co to była za wada?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2021, 13:38
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ja miałam macice w kształcie litery „T” czyli za wąska, za mała... podczas histeroskopii został powiększona poprzez naciecia. Tabletki anty co zrobić jak mus to mus.. jak nie chcecie czekać to wiadomo najlepiej zrobić cykle stymulowane. Tylko chyba wtedy byś musiała odstawić Rozalkę od piersi... a nie wiem jak z tym u Was...Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
NowaJaaa wrote:Ja miałam macice w kształcie litery „T” czyli za wąska, za mała... podczas histeroskopii został powiększona poprzez naciecia. Tabletki anty co zrobić jak mus to mus.. jak nie chcecie czekać to wiadomo najlepiej zrobić cykle stymulowane. Tylko chyba wtedy byś musiała odstawić Rozalkę od piersi... a nie wiem jak z tym u Was...
Tabletki na razie biorę jednoskładnikowe ale średnio mi się uśmiecha brać później do menopauzy... Zwłaszcza że to też ma skutki uboczne. Co do stymulacji to na pewno najpierw małą odstawie. Ale jeszcze trochę z tym odczekamy.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
U nas życie z 2ką nawet spoko. Raz jest lepiej , raz gorzej . Raz dzwonię po mamę, raz ogarnę sama . Raz płacze jedno , raz drugie. Ogólnie jak małą brzuszek nie boli odkładam dziecko i śpi 2 h. Jak boli to po karmieniu jest z godzina bujanie, czasem do następnego karmienia . Zwłaszcza wieczorami. Może być przedstawiona Ale to wiadomo. Czas.
Kornel sobie radzi . Jest bardziej marudny i zazdrosny. Wiadomo tu dzidzie noszę A jego zbytnio nie podniose, 14kg swoje robi.
Mama mi dużo pomaga . Mąż wspiera . Ostanio dostałam bukiet róż ...gdzie U nas to się nie zdarza
Zmęczenie da się opanować 2 kawami.
Żeby nie było tak sielankowo, z to tsh mam w nadczynosci . Dziś mi wyszło. W czwartek lekarz i ustalimy plan działania. Narazie jestem na dawce leku ciazowego i to może być powód. Albo znowu zapalenie Ale nie mam ft3 i 4 żeby gdybac . Więc z lekkim steresem , bez panikiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2021, 16:18
♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021 -
Widzę, że tu się szykuje druga fala starań i druga fala ciąż 😀
Frida - nic fajnego to pcos, ale z pomocą lekarza na pewno da się to opanować. A macica jeśli raz dała radę to znaczy, że jest ok i kolejny raz też da. Może lekarz za bardzo wydziwia.
Co do lęku separacyjnego - nie ma to jak posiedzenie w WC z płaczącym pod drzwiami dzieckiem 😀 Znam temat 😆
Adry - co Ty z tym chlaniem? 😁 Hehe Imprezowe klimaty u Ciebie widzę.
Multi - jak tam mały reaguje na siostrę? Miłość czy chce ją unicestwić? Hihi
Ja dziś mam jakiś power dzień. Młody jest łaskawy dla matki. Poodkurzałam całą chatę, pościerałam kurze, poogarniałam troche, 2 prania zrobiłam. No szok. Odkąd mamy rodzinę 2+2 rzadko widzę dno kosza na pranie. A raczej dwóch koszy 😂 Jutro robię kolejne. Zaraz robię drugą kawkę i czekam aż mały wstanie z drzemki. Kawa musi być bo u nas dziś ponuro i pada.Adry lubi tę wiadomość
-
Lawendo . Ogólnie miłość. Ale jak mu się odpala trzeba uważać, młoda już dostała w polik. Jak płacze próbuje jej dać smoka , lula i jeździ wózkiem. Chce żeby ja jemu położyć i tuli się do niej . Nawet bluzkę podwija i chce dac cycka 🤪
No z praniem to rozumem . Leci pralka na obrotach aż trzeszczy.Lavende86 lubi tę wiadomość
♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021 -
Adry wrote:done moc buziaków i uścisków. a ja dalej chlam hahahaha
Frida91 a może spróbuj wskazówki dietetyczne z Akademii Płodności? A nóż pomogą... nie wiem czy znasz Dziewczyny? Zawsze to lepiej niż leki.. ale jak trzeba to tez co zrobić.. ja ostatecznie wylądowałam na lekach takich jak stymulacja do in vitro tylko male dawki i lepiej reagowałam na nie niż na clostilbegyt od którego miałam jakby menopauzę 😂Frida91, Adry lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
NowaJaaa wrote:Adry dziękuje 😘 pij poki możesz i wznoś za nas toasty! Chociaż ja teraz czuje taki luz (po tych prenatalnych), jakbym sobie co rano coś popijała 😂 to chyba jest jakieś upojenie szczęściem 😂😂😂
Ty masz teraz hormony, to zrozumiałe że szczęście w pełni, a mi co zostało każdy ma jakieś priorytetyNowaJaaa lubi tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:Laski - we wtorek 15°C 😱 Wiosnaaaa!
Lavende86 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Wróbel nie.... możesz coś więcej napisać czy nie wiecie więcej? ... ja to bym już tak chciała żeby się to skoczyło...
Jak tam u Was Dziewczyny? Korzystacie ze słońca?Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Nic nie wiadomo, oni blokują przepływ informacji. Wiemy tylko że dostawy z Chin są minimalne lub ich nie ma.
Osobiście myślę że u nich trzecia fala jest równie groźna jak pierwsza bo podczas pierwszej pozamykali ludzi w domach i bardzo wiele osób nie zachorowało i nie nabyło odporności. Teraz oni chorują....