X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 15 października 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    W ogole u mnie dziwny cykl.. Fakt zaczelam mierzyc dopiero kolo 10 dc, ale temp na poziomie 36,54, a teraz 20 dc i dupa - 36,66... Czyli owu raczej nie bylo..

    To ja powiem że miałam podobne po owulacji a w ciąży jestem. :D A proga w 22dc miałam 17 ng/ml. Potem po badaniu proga przestałam mierzyć i nie mierzę teraz więc nie wiem jak jest.
    Generalnie nic nie mierzę, nie powtarzam bety, nie chcę wiedzieć. Na USG się wyjaśni. Dziś dzwonie i się umówię, 2,5 tygodnia nie myślenia o tym.
    Dziś jadąc do pracy stałam w korku i poczułam spaliny to żygańsko mi się włączyło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 08:49

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 15 października 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co tam u was ?

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 15 października 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 16:30

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 15 października 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ciąży z synem nie powtarzałam bety. Zrobiłam sikańca 3 dni po terminie @. Zaprosiliśmy rodzinę na obiad i nowina - jestem w ciąży. Potem poszłam do pierwszego lepszego gina na NFZ , ale ten taki stary dziadek nic mi nie powiedział czy jestem czy nie jestem, tylko "proszę się nie denerwować" i zlał mnie totalnie, zero zaleceń, chyba jedynie że mam przyjść za jakiś czas. Wkurzylam się i zrobiłam potem betę a tam już ponad 20000 było i nic nie powtarzałam. Umówiłam się do tego mojego co chodzę teraz ale termin chyba z 4 tygodnie czekałam. Na luzie totalnie, nawet nie wiedziałam że można powtarzać betę. Poszłam do niego, on USG przez brzuch już i mówi "no jest" :D i że pika serce to ja ryk ze szczęścia i tak to było. :) To już był chyba 8 czy 9 tc.

    Wczoraj byliśmy w Ogrodzieńcu, synkowi się podobało do czasu. Aż się zmęczył, zrobił się głodny. Zasnął na ławeczce gdy czekaliśmy na obiadek, akurat kiełbaska z grilla. Masa ludzi i czekaliśmy ponad godzinę :| Przyszła kiełbacha, budze go że jedzonko to on ryk że nie chce. Normalnie takie cyrki odstawił że szok. Potem w domu nadrobił to jedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 09:37

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 15 października 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 16:30

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 15 października 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 09:03

    czarnulka24, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 15 października 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Śniadanko musi być pełne. Dobre. I duże.
    Psa nawet nie chce wspominać , szkoda mi go ..W kojcu cały czas... oni nie mają ogrodzone to i pies nie polata. A pielny jest owczarek
    Nie jadę dziś do babki . Im mniej szpitali tym lepiej. Chłopcy pojadą
    Czaenulka a jak Ty? Duży stres? Jak się czujesz? Mam nadzieję że złych myśli nie masz.
    Arienko to teraz w masce po mieście jak Cię tak dźwiga.
    Wróbelku choć mam jeszcze pączki, akurat po opuszczeniu krwi.
    A co do temperatury to ja się nie wypowiem.
    A na razie dobrze jestem trochę zmeczona a zarazem nie moge wieczorami spać :( dzis 12 dni po kreska wydaje sie byc taka sama jak wczoraj z tym ze pojawila sie juz po 1 min po wykonaniu . Biore duphason i kłuje sie heparyna . Ostatnio test zaczal jasniec oklo 14dni po 15 dni po juz byla biel takze troche ze stresem czekam co bedzie tym razem .. temp przestalam mierzyc bo nie chce dodatkowego stresu gdyby np zaczela spadac .. wczoraj mialam jednorazowo sluz podbarwiony nie wiem mozr dlatego bo zaczęłam brac heparyne a duzo dzwigam itd moze jakies naczynko peklo . Poza tym cyce jakby przestaly bolec i w ogóle nie czuje sie ciążowo

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 15 października 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie czuję się ciążowo, poza wrażliwością na zapachy. Ale może sama to sobie wmawiam. Ta ciąża jest jakby obok mnie, nie nastawiam się, co ma być to będzie.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 15 października 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Mój ma obniżone hba 57% została do badania dna
    Ja mam problem immuno wysokie NK i brak Kirow implementacyjnych. Więc bez wspomagaczy nie ruszy. A że staram się już ponad 30 cykli lekarz zaproponował ivf bo to trwa już 2,5 roku i 0 ciąż a lata lecą.

    Cześć

    Możesz mi coś więcej powiedzieć na temat tych kirów. Jak to się bada, z czym to się je? Jakie dokładnie badania musiałaś zrobić żeby zdiagnozować niepłodność immunologiczną?

    P.S. wysłałam zaproszenie.

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jednak odpuszczę na razie te ziółka Sroki, bo i tak LH mam za duże więc nie chcę się dodatkowo stymulować, bo może stąd tyle tych pęcherzyków się namnożyło,a przecież one też produkują anrogeny i może stąd podwyższony. Nie chcę sobie narobić więcej szkody.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre, ja stąd mam takie obawy, bo wcześniej nie miałam aż tak dużo tych pęcherzyków jak teraz i hormony mi aż tak nie "buzowały", nie miałam nigdy androgenów ponad normę. Nie wiem, czy to przez te zioła, ale chyba lepiej nie ryzykować. Może spróbuję z jakimiś ziołami działającymi antyandrogennie - wierzbownica, mięta, lukrecja. Do tego biorę Miovarian, wit. D, wit.B, cynk, magnez. O dziwo hormony wariują a z moimi włosami ostatnio lepiej ;) Ale huśtawki nastrojów mam straszne ostatnio, co chwilę ryczeć mi się chce, sama nie wiem czy to wynika z jakiegoś doła czy z tych hormonów.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie wczoraj sporo czytałam o tym PCOS i o diecie, leczeniu itp. Ja już staram się wyeliminować nietolerancje, ale czytałam też żeby ograniczyć mięso do 3 razy w tyg,bo jak mam burdel w swoich hormonach to nie ma co sobie dowalać jeszcze hormony z mięsa. Mam nietolerancję nabiału, jaj i lekką glutenu, więc go ograniczam, ale nie zawsze mam do tego motywację, bo nie mam jakichś silnych objawów.
    Ja w zeszłym roku też miałam lekko podwyższoną prl, ale lekarz mówił, że nie ma sensu zbijać takiej różnicy, bo to z różnych przyczyn może być podwyższona.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No masz rację... Ja do tego nie mogę nabiału i jaj to już w ogóle przesrane :/ ale staram się jeść też strączki, cieciorkę, soczewicę itd. Ale z tymi kurczakami to masakra, też słyszałam, że to najgorsze mięso... A kupuj takie ekologiczne, to można zbankrutować :/ Już chyba wieprzowina zdrowsza niż te kurczaki. No jeszcze są indyki, nie wiem jak to z nimi wygląda, czy są zdrowsze.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak staram się jeść, żeby jeść różne mięsa i tak jest ok - bo lubię mięso i nie chciałabym nawet go całkiem odstawiać. Robiłam testy z krwi w laboratorium, ale u mnie też z obserwacji tak wynikało, więc nawet nie zdziwiłam się, że wyszły akurat te rzeczy. W dzieciństwie miałam też z tym problemy, potem wszyscy myśleli że mi przeszło a ja nie wiedziałam skąd mam co chwilę taki wzdęty brzuch, bo jestem szczupła. I rzeczywiście jak całkowicie odstawiłam,to teraz jak w weekend zaszaleję i zjem np. lody, coś z serem itd. to zaraz znowu mi brzuch wywala. Więc coś w tym jest. I prolaktyna podobno też skacze od tego, bo to jakby ciągły stres i stan zapalny dla organizmu.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwykłe laboratorium :) Testy igg4, zrobiłam podstawowy pakiet. No mam taką nadzieję. Póki co w hormonach nie poprawiło się, ale chociaż rzeczywiście lepiej się czuję, lżej, więc chyba i tak warto.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 października 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dużo czytałam o wpływie diety na Pcos, dziewczyny były bardzo zadowolone i dzięki samej diecie potrafiły sobie wyregulowac cykle i hormony. Tylko to niestety jest długa droga

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie dlatego też ciężko mi ciągle się do tego stosować... Bo nie ma efektów od razu. Tam miałam akurat zaznaczone że to kazeina, czyli białko mleka krowiego i jaja. Tj taki pakiet chyba na 20 czy 40 podstawowych składników.
    Z pcos często dieta pomaga, bo wystarczy schudnąć nieraz i wraca owulacja, ale jak się nie chce chudnąć to nie wiem, czy cokolwiek to zmieni :/ Ja miałam rozpoznane pcos jako nastolatka, gdzie ważyłam jakieś 48kg przy wzroście 169cm... I zawsze miałam niedowagę. Teraz ważę 56 więc też jestem w normie dlatego nie spodziewam się spektakularnych efektów, ale co mam do stracenia? ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja dużo czytałam o wpływie diety na Pcos, dziewczyny były bardzo zadowolone i dzięki samej diecie potrafiły sobie wyregulowac cykle i hormony. Tylko to niestety jest długa droga

    A możesz napisać coś dokładniej o tej diecie ? Ja nie mam prośbę, śle mam nadwagę może w tym tkwi problem ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miało być że nie mam pco ale mogę mieć IO okaże się po badaniach przepraszam za słownik .

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6370 5043

    Wysłany: 15 października 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre masz rację, dlatego staram się wziąć za to. Np. jak przeszłam na dietę i zaczęłam dodawać tyle tłuszczu ile powinno się jeść, bo byłam w szoku, że wcześniej to prawie wcale go nie jadłam... To też mogło spowodować moje problemy, bo kiedyś to miałam problem w drugą stronę, mogłam nie jeść wcale. Nie była to może anoreksja, ale jakieś niedożywienie i to mogło mi troche rozwalić hormony. Nadmiar tłuszczu produkuje hormony, tak jak mówisz, ale jak się ich nie dostarcza to też nie jest dobrze. No właśnie jak to trudno wszystko ze sobą zgrać i żeby wszystko działało. Ja mam czasem wrażenie, że moje ciało w ogóle ze sobą nie współpracuje, tylko każdy układ osobno i stąd ten bałagan...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
‹‹ 420 421 422 423 424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ