Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMultiwitamina wrote:Cześć.
Tak czysto teoretycznie . Nie złośliwie czy coś.
A jak trafi Ci się ciąża? I znowu stracisz ? A wystarczyło by być tylko na hepatynie? Co wtedy?
Moim zdaniem komfort, starania się bez spiny i niczego , jest dla dziewczyn które nie muszą się martwić o takie dylematy.
Jeśli już miałaś taka ciężka armię leków, to znaczy że coś masz zdiagnolizowane. I wtedy sama modlitwa nie pomoże.
Nie zrozum mnie źle. Jestem wierzaca.
Ale u nie na przykład tarczyca nie chula jak trzeba. Blokowało to owulacje , podwyższyło prolaktyne ( brałam pół tabletki bromegonu) i prawdopodobnie było przyczyną ciąży biochemicznej. Bo w kolejnej już byłam na lekach, gdzie dawkę zwiększyłam bo pomimo euthyrxu tsh poszło w górę. Jeśli nie brałabym leków nie utrzymalabym ciąży.
Jeśli nie brałabym leków nie miała bym owulacji, jeśli nie dostałabym zastrzyku pęcherzyk by nie pęk. I absolutnie nic by nie pomogło.
Nie miałabym szansy na ciążę. Nawet owulacjie.
Nie wyobrażam sobie odstawienia leków i czekania na cud który będzie za rok może dwa.
Po to mamy medycynę żeby z niej korzystać.
Jeśli miałabyś raka i pierwsza chemia była by bez skutku , zrezygnowalabys z drugiej bo Cię wyniszcza?
Tak odbieram twoje wypowiedzi.
O dziecko , uwierz mi trzeba walczyć. Bo piękniejszego uczucia jak noszenie życia pod sercem nie ma. A jeśli się nie da , trzeba dać szansę jakiemuś dziecku które przyszło na świat, ale nie udało mu się trafić właściwie.
Nie robiąc nic... może i żyjesz...Ale jesteś tu na forum , czyli tak całkiem nie odpuscilas. Jeśli musisz mieć przerwę od tego szaleństwa rozumiem.
Ale proszę Cię o jedno.
Walcz.
Pozbieraj siły i walcz. -
nick nieaktualnyAdry wrote:Nic nie robienie jest wtedy, kiedy czujesz, że coś z Tobą jest nie tak, że starania Cię przerastają lub że życie cię przerasta, popadasz w obłęd, odsuwasz się od bliskich i wagetujesz jak warzywo...pogarszając swój stan, czekasz na cud, pytanie czy przyjdzie
Zobacz ile już przeszłaś. Twoja kartoteka jest bardzo pokaźna. Poronienia, choroba mamy później jej strata ( myślę, że
to jedna z gorszych rzeczy, jaka kiedys przyjdzie przeżyć każdemu z nas ), trzeba nie lada siły, żeby iść dalej.
i Ty właśnie zrobiłaś to COS.. odstawiłas leki, poszłaś na siłownię, próbujesz wrócić do życia, mimo, że widać, że psychika jeszcze bardzo kuleje. Jest Ci ciężko, ale wiara, być może rodzina, może to forum, że możesz się wygadać pomaga Ci poukładać pewne sprawy.
Seks jest potrzebny do zajścia w ciążę i ogólnie do normalnego funkcjonowania zwiazku., Ale kiedy relacje są z jakichś przyczyn skopane to nie wiem w czym seks ma pomóc. Być może w końcu pojawi się dziecko a para się rozstanie.
Nasza koleżanka Koniczynka ma takie zrosty po zapaleniu macicy, że niestety nie ma szans na naturalną ciążę, w tym wypadku sam seks nic nie da. Każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. -
nick nieaktualnyNefre_ ms wrote:Wy nie rozumiecie.
Ona nie przestała walczyć tylko rezygnuje z metod które jej szkodzą.
Ma dosyć sterydów i musi od nich odpocząć bo niszczą jej organizm.
Daje teraz czas na cud, i powrót do formy..
Mzos
A nie ms innych metod niż sterydy? Alternatywne jakies? Dziewczyny z podobnymi jak Ty przeciwciałami może coś przynosiło im rezultat? -
Adry wrote:Jakoś w wakacje czytalam gdzieś wpis rekordzistki, która po 4 nieudanych miesiącach miała dosyć i chciała rozwodzić się z mężem. Może miała gorszy dzien, ale taka dyskusja była intensywna, że nawet ja się dałam przekonać, że kobieta ma wyraźnie dosyć.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyDziekuje dziewczyny utwierdzilyscie mnie w przekonaniu ze nie nalezy miec odmiennego zdania a decyzja ktora ktos podejmuje i jest inna od pozostalych jest krytykowana nie wiem czy dobrze zrobilam odrzucajac leczenie ale tez nie wiem czy kolejne miesiace by cos zmienily... ja sobie dalam na to czas lecze sie do konca grudnia przerywam leczenie.ostatecznie nie z przerwami. Czy mozna nazwac taka osobe slaba ? Nie wiem napewno moim punktem docelowym jest bycie szczesliwa a nie zdolowana dziewczyna ktira co miesiac placze nad testem a jest takich duzo.
Mzos -
Mzos wrote:Relacje skopane? Co masz na mysli ja sama wiem co przeszlam i nie wiem czy jest sie czym chwalic czy to mozna nazwac kartoteka ? Powiem Ci tyle nie zycze Ci abys tego przeszla ale jesli kiedys bedziesz w podobnej sytuacji Twoje spojrzenie na swiat sie zmieni...
więc myślę, że doskonale zna ten ból który każda z nas przechodzi. ALe mimo wszystko nie poddała się, a mogła. Czasem wystarczy zmienić lekarza albo coś. Tak jak pisałam zrobisz jak chcesz to Twoje życie, ważne żebyś była szczęśliwa w tym co postanowisz. Bo inaczej za kilka lat będziesz bardzo żałowała, że mogłaś coś zrobić więcej a odpuściłaś, a wtedy może być już za późno. Musisz być pewna w 100% że tego właśnie chcesz i bedziesz potrafiła tak żyć
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Mzos wrote:Dziekuje dziewczyny utwierdzilyscie mnie w przekonaniu ze nie nalezy miec odmiennego zdania a decyzja ktora ktos podejmuje i jest inna od pozostalych jest krytykowana nie wiem czy dobrze zrobilam odrzucajac leczenie ale tez nie wiem czy kolejne miesiace by cos zmienily... ja sobie dalam na to czas lecze sie do konca grudnia przerywam leczenie.ostatecznie nie z przerwami. Czy mozna nazwac taka osobe slaba ? Nie wiem napewno moim punktem docelowym jest bycie szczesliwa a nie zdolowana dziewczyna ktira co miesiac placze nad testem a jest takich duzo.
Mzos
zastanawiamy się tylko po co jesteś na takim akurat forum skoro podjęłaś już decyzję. My odebrałyśmy to jako wahanie Twoje i chciałyśmy Cię przekonać do walkiale skoro podjęłaś już decyzję, to nie ma o czym mówić
Adry, pumka lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Mam koleżankę, która długo się starała, chyba z 2 lub 3 lata na lekach. Brała tonę leków, zmieniała lekarzy, znowu nowe leki. W końcu stwierdziła, że pierdzieli to i odstawiła wszystko z dnia na dzień. Olała temat. 3 miesiące później zaszła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 19:00
Adry, pumka lubią tę wiadomość
-
O, usunęła konto. Szkoda. Przecież nie chodziło o to, żeby się obraziłaPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
pumka wrote:No właśnie mnóstwo jest talich przypadkow bynajmniej w moim otoczeniu. Organizm człowieka potrzebuje czasem skupić uwagę na czymś innym niż lekarze, badania i leki. Potrzebuje zwyczajnie detoksu. Dlatego ja Cię tam nie potępiam Mzos. Rozumiem tak po ludzku.
pumka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMulti wiara, wiarą, jest ważna, ale czasem trzeba pomóc sobie lekami, zabiegiem, albo też innymi alternatywnymi produktami (że to tak nazwę), znam owszem osoby, które po odpuszczeniu zaszły, ALE najpierw miały chociażby robione hsg, leczyły się, więc coś zrobiły, a potem to po prostu była owulacja w końcu z "dobrej strony" i poszło.
Zozo kciuki!!!
Ja jutro idę odebrać wyniki tego wymazu, trzymajcie kciuki żeby tym razem był wynik! bo jak znowu jakiś kurier zgubi to masakra..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 19:32
Evell, Zozo, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana Adry, dzięki Tobie dziś miałam uśmiech od ucha do ucha, jak sobie włoskie smaki przywoływałyśmy
A poza tym to mam kogoś kto mi doradzi z Sycylią, jak się zdecydujemy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 19:50
Adry lubi tę wiadomość
-
Spuscić was z oka i tyle sie dzieje.
Każdy się stara jak może i chce.ale demonizowanie leczenia jest bezsensowne.
Posprzątane, najedzone, chyba będzie czas kontynuować wieczor w sypialni
Za 48h będe już wiedziała czy coś urosło. Niech urosną ze 3
Ag-jak nie miałaś owulacji to bez progesteronu ciężko bedzie ci dostać okres w miare w terminie. Tzn- jak jest nieprawidłowa 1 faza to druga też siada. Może jakaś luteina na 10 dni pod jezyk?
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Moje dziecko po świetnym weekendzie przed chwilą dostała gorączko. Chyba nici jutro z przedszkola. Kaszle mokro i ma katar. No to se pochodziła... tydzień. Położyłam ją spać i poszłam do łazienki ryczeć. Nie mam siły. Od 6 na nogach i czuję, że nad niczym nie mam kontroli. Mam dość. Widzicie. Mając dzieci też ma się problemy. Nie wiem, może to hormony. Ciąża itd. Stary wrócił przed 21 gdy mała już odpływała. Mam ochotę ją wypisać z przedszkola, bo jaki to ma sens? Ale szkoda mi. Ona lubi tam chodzić. Nie wiem już sama... Doła mam.