Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
KoniczynkaNaSzczęście wrote:No tak masz racje. Balam sie bardzo ze bedzie za niski bo 33lata koncze
W pełni rozumiem Twoje obawy. W końcu każda z nas chciałaby być zdrowa, mieć idealne wyniki badań, móc szybko zajść w ciążę i nie latać od lekarza do lekarzaKoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj jak ja bym chciała zeby @ przyszła o czasie, już jest spóźniona o owulacji ani widu ani slychu.
Koniczyna w sumie też nie robiłam to się nie znam, ale czytałam że jak już jest pod górna granice to faktycznie może to wskazywać na Pcos. Ale to też nie jest wyrok. Ja prawdopodobnie to mam ale jeszcze się nie wczytywalam w temat.
Plamka patrząc na Twój wykres nasunal mi się też innym powód braku pms lecz niestety bardziej pesymistyczny. Może stężenie progesteronu jest za niskie żeby je wywołać?
I żeby nie było że jestem taka ponura osoba która wszędzie widzi tylko gorszy scenariusz, to nie jestem
Mój dzień jakoś tak migiem przeleciał, nawet nie wiem kiedy. A w sumie nic konkretnego się nie działo. Czekam już na weekend, dwie imprezy się szykują Ale chyba przez ten brak owulki mi się te dni duża, już bym chciała zacząć nowy cykl, iść na monitoring. Czuć że coś się dzieje -
nick nieaktualnyMalutka mycha..ja zawsze patrze realistycznie...skoro mialam owulacje potwierdzone monitoringiem to chyba jest ok...fakt raz mialam podejrzenie PCO ale potem po paru dniach poznikaly te drobne pecherzyki i byl 1duzy...nie wiem nie znam sie....to tylko badania i tak naprawde nigdy nie ma 100% pewnosci ze cos sie ma lub nie...
-
malutka_mycha wrote:Oj jak ja bym chciała zeby @ przyszła o czasie, już jest spóźniona o owulacji ani widu ani slychu.
Koniczyna w sumie też nie robiłam to się nie znam, ale czytałam że jak już jest pod górna granice to faktycznie może to wskazywać na Pcos. Ale to też nie jest wyrok. Ja prawdopodobnie to mam ale jeszcze się nie wczytywalam w temat.
Plamka patrząc na Twój wykres nasunal mi się też innym powód braku pms lecz niestety bardziej pesymistyczny. Może stężenie progesteronu jest za niskie żeby je wywołać?
I żeby nie było że jestem taka ponura osoba która wszędzie widzi tylko gorszy scenariusz, to nie jestem
Mój dzień jakoś tak migiem przeleciał, nawet nie wiem kiedy. A w sumie nic konkretnego się nie działo. Czekam już na weekend, dwie imprezy się szykują Ale chyba przez ten brak owulki mi się te dni duża, już bym chciała zacząć nowy cykl, iść na monitoring. Czuć że coś się dzieje
A to po wykresie widać?
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Multiwitamina wrote:Czemu mi nikt nie powiedział że ja mam diabeł źle napisane w opisie...ot sierota , dopiero zauważyłam. Cała ja hah^^
W woli ścisłości. Dziewczyny ja mam dysortografię, czasami piszę nie spójnie, czasami z błędami, a czasami moja autokorekta na telefonie jest zajebista- więc za wszystkie nieścisłości i bełkot przepraszam
Koniczynka mnie wyszło 4,5. Moja pani doktor powiedziała że jest ok. Ale tam w normach była też mediana do mojego wieku i ta wynosiła okóło 2, więc obstawiam że ciut za wysoki jest mój wynik bo powinien jednak oscylowac wokół 2. Na razie porzuciłyśmy temat póki co. A Twój wynik to górna granica. Masz pcos? Przy pcos są takie wyniki. Chociaż jak mieści się w normach... U mnie norma do 7 była. Nie wiem jak to jestPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
hipisiątko wrote:Kicha po całości. My z mężem na co dzień się nie kłócimy. Zawsze tylko przez teściów. I z każdą kłótnią mój mąż staje się mi bardziej obcy i obojętny. Przytłacza mi ta szara codzienność. Nie mam celu w życiu. Myślałam, że jak będzie dziecko to się zmieni a teraz odwlekam to ivf jak tylko mogę.
Adry, Paula83 lubią tę wiadomość
-
Adry wrote:Jest taki kawał, Co to jest ropucha i 20 żabek???
Teściowa wieszająca firnakę :DDDD
Ok, czyli jednak jest nadzieja. Przepraszam bardzo, z poprzedniej wypowiedzi zrozumiałam, że mąż nie jest kompletnie zainteresowany staniem po Twojej stronie.
Wiesz, jak się wprowadzilismy 4 lata temu, to bidet w toalecie był za słabo przykręcony i przy użytkowaniu silikon, ktory go przytwierdzal do sciany "puścił" i musielismy go usunąć...proszę męża od tych 4 lat własnie, aby położył nowy oczywiście nie położył i mi też mąż dużo obiecywał, ale życie, życiem.
Najpierw spróbuj z nim szczerze porozmawiać, bo jak od razu każesz mu wbierać, to może go to tylko zdenerwować ... i nic konstruktywnego z tego nie wyniknie...
Dlatego ja nauczyłam robić wszystko sama. Mój tata mnie tego nauczył. Bardzo nie lubię się prosić więc metoda prób i błędów doszłam do wiedzy na temat wielu rzeczy które trzeba zrobić w domu. Teraz już męża nawet nie proszę bo mam większe umiejętności od niego chociaż dochodziło z racji tego do wielu sieć - wiadomo, męska dumąAdry, Plamka_92, czekamynadzidzie, Paula83 lubią tę wiadomość