Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Adry wrote:Lavende, a kiedy chcecie powiedzieć małej o braciszku lub siostrzyczce? Macie jakiś pomysł? Jak myślisz, jaka będzie reakcja?
Arienka, a jak Was syn zareagował na wiadomość o braciszku ?
Czarnulka, Ciebie nie pytam, bo pewnie za wcześnie jeszcze na jakieś konkretniejsze emocje u takich maluchówNie wiem czemu. Może, że wywrócę jej świat do góry nogami. Dziś teściowa pytała co by chciała, brata czy siostre to stwierdziła, że "chłopaków nie da się lubić i ja lubę tylko dziewczyny"
Ale ogólnie to raczej nie chciała rodzeństwa. Ona lubi być w centrum uwagi
Ostatnio odkryliśmy, że jest zazdrosna o męża. Ja mogę brać siostrzeńca na ręce, ale jak mąż go wziął to miała nietęgą minę i krzyknęła: "Ej! To mój tata!".
Myślę, że niedługo z nią pogadamy.
Ona w ogóle może coś podejrzewa bo ostatnio ciągle pcha lalkę pod bluzkę i mówi, że ma dziecko w brzuchu. Nie wiem czy to przypadek i z jakiejś bajki czy tv czy coś wieAg1988, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Arienko rozumiem Cię, że się stresujesz. To okropne bać się najgorszego w ciąży. Ja pod koniec ciąży w córką przeszłam takie nerwy. Ryczałam dzień w dzień w szpitalu i chodziłam tam do psychologa. Powiem Ci z doświadczenia, że strach ma wielkie oczy i najczęściej te czarne wizje się nie spełniają. Moja kuzynka przetrwała większość ciąży ze szwem leżąc. Potem bez szyjki długo chodziła i przenosiła małego. Sprobuj może wkręcić się w jakiś serial lub książkę. Zajmij czymś myśli. Wiem, że to trudne, ale musisz dać radę! Trzymam kciuki.
Arienkas83, Ag1988 lubią tę wiadomość
-
Leżę że aż mi flaki do góry idą. Z poduchami pod tyłkiem jakoś lepiej psychicznie i Synek tak nie kopie w dole. Teraz wkładałam lutkę to poczułam tego pessara o wiele wyżej może w końcu coś podniósł bo wcześniej miałam wrażenie że jest od razu przy wejściu, a teraz go ledwo dosięgłam.
Leże poza kibelkiem czy jedzeniem. Prysznic raz na 3,4 dni całościowy, jedynie zawieszenie codziennie.Czasem pranie powieszę na raty na suszarce stojącej jak mąż wypierze. Niestety jeść na leżąco nie umiem. Mąż wstawia zmywarke pranie zakupy kąpie synka. Obiady daje teściowa i moja mama.
Oby to ujście wewnętrzne się z czasem zmniejszyło.Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Co do szwu to chyba bym się czuła pewniej ze szwem bo on od razu zamyka ujście wewnętrzne i wydłuża szyjke. Przynajmniej z tego co czytałam. Ale z drugiej strony jest ryzyko przebicia pęcherza płodowego. Mam nadzieję że ten mój gin wie na 100% co robi. Niby z jego pacjentek tylko jedna potrzebowała szwu dodatkowo a tak to ładnie krążek trzymał.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 19:45
-
nick nieaktualnyArienka będzie dobrze musi!
A następna może właśnie ZozoBierzesz w tym cyklu clo? (wybacz jak już pytałam) u mnie to ostatnio jakaś gonitwa myśli i nie zapamiętuję..
Pogadałam z Mężem- póki co twierdzi, że ma luz - szczerze to Mu tego zazdroszczę, bo ja już dziś miałam taką panikę, że szok.. Stwierdził, że póki co żyjemy normalnie, a jak będzie miał wypowiedzenie, to będzie wtedy szukał nowej pracy.. Ok, a ja jutro składam dokumenty do tej (mam nadzieje, mojej nowej pracy!)Mam nadzieję, że wygram ten casting!
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej ja już po wizycie
na szczęście wygląda wszystko ok
pęcherzyk jeszcze nie pękł, ma 23mm więc powinien dac radę tuż tuż
serduszko dziś rano, a jak
więc co doktor powiedział: raczej nie ma żadnych zrostów, ale wywiad typowo ku endometriozie faktycznie, może być w niewielkim stadium, mimo wszystko najpierw poleca hsg a potem dopiero laparo. W zależnosći co wyjdzie. NO nic, zobaczymy co w klinice powiedzą... ech już sama nie wiem, mam mętlik w głowie. Czy najpierw hsg czy jednak zrobic od razu laparo na porządnie a nie bawić się w hsg
Multiwitamina, malutka_mycha lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
i w ogóle powiedział, że to dziwne, ze tyle sie staramy a drożności jeszcze nie było
że spokojnie mozna bylo zwykłe hsg zrobić po pół roku starań, a nie czekać tyle czasu
bo możliwe, że staramy się na marne przez tyle czasu
ja pitole
Multiwitamina lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyCzekamynadzidzie chodź na hsg! "razem sobie pójdziemy" a co! może to wystarczy
Zozo - może być różnie, bo nawet jak się wstrzeliliście w dni płodne to jeszcze mnóstwo innych czynników może być, które przeszkadzają..czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNefre_ ms wrote:Ag
Trzymam kciuki za wszystkie trzyCiebie Zozo i Evell
Niemożliwe żeby Was nie chcieli
Moze napiszemy Wam referencje? Heh
Nefre bardzo chętnie od razu widać,że jesteś taka obcykana babeczka więc pościemniaj trochę za mnie i napisz mi ;*;(
kuwa zaś mnie boli ząb i całe dziąśło czy może boleć skoro jest ząb zatruty ? -
Oj hormony działają i to mocno. Jak byłam na kontroli we wtorek po założeniu pessara w szpitalu to akurat usg mają prz bloku porodowym. Mój gin cc robił więc czekałam na niego z pół h tam leżąc bo tam to takie siedzenia kanapy jak w pociągach. I oczywiście słyszałam płacze noworodków i płakałam razem z nimi. Jak będę tam kiedyś jeszcze to biorę zatyczki do uszu! W czerwcu jak czekałam na usg z pustym pęcherzykiem tam to słyszałam ktg na cały korytarz no nie fajnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 21:08
-
nick nieaktualnyArienko, kotuś będzie dobrze. Leżysz, nie przemęczasz się, pessar na miejscu, nie plamisz, więc musi być lepiej. Zobaczysz że 18-go będziesz nam ćwierkać że jest lepiej.
Czekamynadzidzie ja proponuję od razu laparo. Sprawdzą cię wzdłuż i wszerz i będziesz wiedzieć co w trawie piszczy. A poza tym jak się kłaść na stół to lepiej raz, a nie parę razy co pół roku.
Adry udanego wypoczynku. Życzę ci tyle lenistwa żeby cię od tego dupa rozbolała.
Nefre a ty kiedy masz ten zabieg? Przepraszam, ale mi umknęło.Arienkas83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Arienka żadne poronienie, co za bzdury. Pięknie leżysz więc wylezysz. Choćby miała następne 16 tygodni lezec. Wszystko będzie cacy.
Zozo a Ty clo nie miałaś zlecony właśnie ze względu na brak własnej owulacji? Kiedy to się nie udało, na cyklu z clo czy w przerwie? Nawet jeżeli owulacje będziesz miała w tygodniu to plemniki jednak sobie troszkę pływają. Nie jest powiedziane że w waszym przypadku owulacja tylko w weekend.
Czekamy to w sumie dobre wieściIdziesz sprawdzić czy pęcherzyk pękł?
Ja też dziś płakałam - 3 razy. Raz jak się poklocilam z mężem i dwa razy podczas seksu. Wariatka ze mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 01:54
Arienkas83 lubi tę wiadomość