X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 lutego 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    no masakra ileż można :( jeszcze męża zaraziłam :(
    Lepiej idź na zwolnienie i się doprowadzi do porządku bo jak tak będziesz z tym chodzić to nigdy nie przejdzie. Zdrówka :)

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 lutego 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha - 4cm to długa :-D Ja tyle miałam ostatnio.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre ja sie nie zalapałam na obejrzenie piżamki :((

    Podjeliśmy z Moim decyzję, że w marcu jednak odsapniemu. Nacieszymy się sobą, może jakiś weekendowy wypad. Potrzebujemy oddechu i wyluzowania bo przez 2 lata to już czlowiekowi siada na głowe
    I bzykanie bez presji !:))

    I jc in vitro bedziemy zaczynac gdzies od kwietnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 14:04

    malutka_mycha, Nefre_ ms, Multiwitamina, Ag1988, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 to życzę Ci kosmicznych orgazmow, cieszcie sie soba, oby ten czas tylko we dwoje, chociaz bardzo miły, zmienił sie szybko w czas w Trojeczke ;)

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Mycha - 4cm to długa :-D Ja tyle miałam ostatnio.
    Wiem, wiem. Ale ostatnio miałam 5 więc ogólnie jest tendencja malejąca :)

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha to dobrze że wszystko prawidłowo.
    Czekamy nue ma co z chorobą latać. Lepiej wyleżeć tydzień noż 3 się męczyć.
    Promyk no to super wypadu życzę i ogólnie mega wypoczynowego marca.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk taki reset na pewno wyjdzie Wam na dobre :)
    Aga podoba mi się określenie "kosmiczne orgazmy" :D

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha moj Chłopak to wymyślił, kiedyś i został moim Mężem hahahaha (nie tylko dlatego) życzę każdej z Was takich właśnie doznań, o ile w możecie ;)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha ja marzę o takiej szyjce...
    Są już wyniki posiewu i coś tam się wyhodowało,wynik jest z antybiogramem. Dobrze że już brałam 5 dni antybiotyk. Mąż po pracy odbierze. Mam przesłać zdjęcie ginowi wyniku i zobaczymy. Kurwa ciągle pod górkę,dobrze że zrobiłam to CRP na własną rękę. Teraz jeszcze bardziej się boję. Zero objawów infekcji, żadnego swędzenia czy pieczenia czy bólu. :(

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna123 wrote:
    A to i ja sie do dochtora przejde. Z psem ale, sezon na kleszcze , to mu tabletke niech da.
    I question takie:
    Czy to jest mozliwe, zeby na USG nie bylo widac torbieli czekoladowej? Jakie one maja zwykle rozmiary? I czy zawsze musza bolec, czy mozna miec taki niebolacy egzemplarz?
    Ja mam małą cos ok 3-4 cm takej nie chca operowac chociaz mnie na laparo niechętnie ale wpisali. Moga byc duzo wieksze. Widoczna na usg. Mnie bolal jajnik prawie przez caly cykl. Bol nie dramatyczny ale uciazliwy. Okresy za to dramatycznie bolesne. Pierwsze trzy dni wyrwane z zycia.

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas nie każda infekcja jest groźna. Też miałam i wyleczyłam. Dobrze że zbadałaś ale nie martw się na zapas.

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre ja też nie załapałam się na Twoje majtasy :(
    Byłam na spacerze. Chyba mam jakieś niskie ciśnienie bo jestem tak senna, że i kawa mi nie pomaga :P Zaraz zjem obiad to już w ogóle pewnie mnie zmuli.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo Nefre ale szał :D Zrobisz furorę na oddziale :D

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj szkoda hehe. Trzeba było zostawić sobie ;) Ale myślę że i moja babcia mogłaby mi taką wybrać, w podobnym stylu :P

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 25 lutego 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Arienkas nie każda infekcja jest groźna. Też miałam i wyleczyłam. Dobrze że zbadałaś ale nie martw się na zapas.

    A powiedz miałaś bakterie właśnie czy grzybki? Czym byłaś leczona?

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 25 lutego 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak miałam zap. pęcherza to bakterie a przy zap. pochwy grzybki. Na pęchwrz brałam furaginę a na grzybki pimafucin.

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszłam z pracy, ide na trening zeby rozładować napięcie, teraz 2 dni spokoju od pracy, jutro szpital, w środe odpoczynek a potem liczę, że wrócę do stałego rytmu tygodnia.

    Adry lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 25 lutego 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre gdyby Adry w tym na Sycylii wystąpiła to na pewno byłoby z tego rodzeństwo dla cory :D

    Ag1988, Nefre_ ms, Adry lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka_Mycha - bliźniaki pewne hahahaha

    Adry, malutka_mycha lubią tę wiadomość

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 lutego 2019, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry - to normalny, prawidłowy etap rozwoju :-D Każdy to przechodzi :-D Dasz radę. Znając ciebie to nie dasz sobie w kaszę dmuchać :-) hihi

    Adry lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
‹‹ 878 879 880 881 882 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ