Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No to niefajnie. Nie wiem jak to badanie wygląda, ale mnie położyli dzień przed histero i na drugi dzień rano robili.Ag1988 wrote:Lavende mieli mnie kłaść, mam cały ekwipunek, ale najprawdopodobniej z racji braku miejsc, zrobią, a potem bede czekać na jakimś krześle aż bedzie wypis no i na Męża...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mi się wydaje, że do infekcji trzeba mieć skłonności. Ja się kąpię tylko wieczorem zazwyczaj i nie łapię nic od długiego czasu. Nie wiem od czego to zależy. Wycieram się normalnie ręcznikiem i nie cuduję. Kiedyś za to miałam infekcje kilka razy w krótkim czasie mimo mycia. Może osłabienie ma na to wpływ. W ciąży to ogólnie jest większe ryzyko takich rzeczy i boję się, że mnie to złapie w końcu.
Krystyna123, Adry lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Witam się zaczynając 5 miesiac 
Miałam dziś iść na posiew moczu ale oczywiście od 4 nie.mogłam spać a potem zaspałam i nie zdążyłam cholera... Może jutro w końcu pójdę.
Ag powodzenia tam w szpitalu Mam nadzieję, że okaże się wszystko drożne.
Multiwitamina, Ag1988 lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
nick nieaktualny
-
Lavende ja też już rozpoznaję ruchy Teraz już dużo wyraźniej ale pare tyg temu jak mi sie wydawało to też musiało być to.
Posiew robię przez to infekcje pęcherza. Teraz niby trochę lepiej ale znając życie jak nie zrobię to znowu mi się pogorszy... To wolę wiedzieć czy serio tam ciągle siedzi jakaś bakteria. I wtedy mam podejść z tym do gina i ma mi dobrać ewentualnie antybiotyk.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
No właśnie mi w szpitalu lekarz sprawdził bliznę po cc i mówi, że mogę rodzić naturalnie bo to zależy od stanu blizny. Wpadłam w panikę jak to powiedział bo byłam nastawiona znowu na cc. Myślałam, że z automatu się robi jak pierwsze było cc. Sama nie wiem co bym wolała. Szczerze to panicznie boję się rodzić naturalnie. Nie gadamy o tym jeszcze z moją dr. Nie chcę narazie poruszać nawet tego tematu bo jeszcze dużo czasu.Adry wrote:Tak mała była tak pozawijana w pępowine, że nie miała szansy się obrócić, choc miałam czasem wrażenie, że próbowała. Mam nadzieję, ze drugim razem uda się naturalnie.
-
U mnie też tak nieregularnie te ruchy. Ale czasami jak ją zaczepiam i glaszczę brzuch to wtedy zaczyna fikać Śmieszne uczucie. Tak jakby ktoś mnie dotknął palcem od wewnątrz. A czasami czuję to tak jakby się obracała w środku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 12:46
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
