Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBeatrix gratuluję kochana ;* zdrówka dla ciebie i malutkiej Matyldy ; *
Wróbelku teraz czas na Ciebie !
Kurde ja wróciłam z usg pęcherz był pełny i nie przyjemnie się czułam i jeszcze mi to głowica za bardzo tam ruszał .
Nefre a ty miałaś cewnik zakladany ? Bo widze, że te baby co już po operacji mają cewnik .Czy to boli jakie uczucie ? -
Berenikaa
6 m-cy to nic. Możesz teraz iść do gina na monitoring usg zobaczyć czy masz owulację,porobić badania progesteron, prolaktyna i hormony tarczycy. To tak na początek. Zaburzenia tarczycy blokują owulację tak samo wysoka prolaktyna. Niski progesteron świadczy że owu nie było albo nie utrzymasz ciąży gdy dojdzie do zapłodnienia. 6 m-cy naprawdę nie koniec świata,całkiem zdrowa para potrzebuje nieraz roku by się udało. Po roku można iść do lekarza, mój gin twierdzi że po pół można zacząć się badać. Aha niech facet zbada plemniki. To też podstawa. U niego jedno badanie,ewentualnie usg jąder a u kobiety tony badań.
Adry piękna pościel i masz super kolorek na paznokciach.
BEATRIX
Witamy na świecie malutką,gratulacje! Teraz odpoczywaj,mała pewnie przesłodka. Prosimy o kawałek zdjęcia choćby rączki.
Wróbek teraz kolej na ciebie,trzymaj się dzielnie.
Lavende musisz się wyluzować. Pij melisę przed snem, mi pomaga.Adry lubi tę wiadomość
-
Beatrix gratuluję kochana! Ja już też chceeee!!!! Ale poczekam w kolejce
Dziewczyny ja wiem co Wy macie na myśli ale nie piszcie dziewczynie że 6 miesięcy to nic, lub krótko. Przecież wiecie jaki można mieć wsciek macicy już po 3 miesiącach. Natomiast Berenika hormony i monitoring jak najbardziej można zrobić. I zanim zaczniesz u siebie coś poważniejszego to męża zbadać. -
Nefre_ ms wrote:Witaj iseko
my się chyba wcześniej nie spotkaliśmy..
Na jakim etapie jesteś?
Nefre ja Ciebie kojarzę ale chyba już się mniej udzielalam jak dołączyłaś
Staramy się około 2 lat, u mnie problem z insulina i tarczyca ale ogólnie wyniki dobre, u męża niestety nasienie słabe. Jestem na etapie "bardzo chcę ale tracę nadzieję"
I próbuję odpuścić inawet przez 2-3cykle prawie mi się udawało, nawet nie robiłam testów i nie pilnowalam owulacji, ale moje kolejne urodziny mnie trochę przygniotly i znów zaczynam swirowac
34 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
malutka_mycha wrote:Iseko urodziny chyba są jednym z najgorszych momentów. W zeszłym roku płakałam jaka już jestem stara. Wszyscy na mnie patrzyli jak na wariatke
Ale mąż wcina suple?
A co do wieku to akurat w moim otoczeniu większość moich rowiesniczek już a kilkoro dzieci więc wiecie...ja jestem z moim M. Już od gimnazjum i plany były zupełnie inne, mieliśmy już mieć teraz przynajmniej dwójkę ;p
34 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Adry wrote:A o inseminacji myśleliście?
Jeszcze próbujemy męża podkurowac i może się uda. Jak nie to w przyszłym roku pomyślimy. Ale coś mi ostatnio M. przebąkuje, że jak nam się nie uda to sprzedamy gospodarstwo i będziemy zwiedzać świat, bo jak nie dla dzieci to dla kogo to robić wszystko?
34 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
nick nieaktualny
-
Arienkas83 wrote:Iseko ja w tym roku 36 i kto tu jest stary.
wiem, wiem - niby jeszcze mam trochę czasu, ale tu nie koniecznie sam w sobie wiek dobija, a bardziej długość starań
Bo można i po 8 latach starań zajść, ale jak się człowiek wykończyć psychicznie po drodze..
34 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
U mnie z grubsza wygladalo to tak ze 7.50 odeszly wody. Potem juz saczyly sie caly czas. Po trzech godzinach ruszylismy na zelazna gdzie oczywiście nie bylo miejsc ale podpisałam zgode ze najwyżej rodze na korytarzu. W koncu przyjęli naa na pato i ok 16.30 dostalam oksy. Po ok godzinie zaczely sie skurcze. Nie bylo przyjemnie bo na patologii nie mozna wstawac tylko trzeba lezec podlaczonym do ktg. Po 20 przenuesli nas do sali porodowej. Skurcze zaczely sie masakryczne a okazalo sie ze rozwarcie jest na 2 cm. Dostala w nocy chyba o 1 znieczulenie bo juz nie mialam sily a rozwarcie nie postepowalo wcale. Zzo mialo ruszyc. Po zejsciu znieczulenia okazalo sie ze rozwarcie jest na 8 ale glowka nie wstawiona wiec kolejna dawka znieczulenia. Po tym 10 cm i zero skurczy partych. Wody caly czas sie saczyly wiec czas sie kurczyl. Oczywiście partych nie bylo. Cala akcje ktg malucha bylo a na koniec oczywiście okazalo sie ze czas juz sie skończył bo wody za dlugo plynelo a ktg male zaczęło skakać i po tylu godzonach walki zaproponowali cesarke. Az sie poplakalam tak mi bylo przykro. Później okazalo sie ze mala była okrecona dwa razy pepowina stad te skoki. Generalnie pani polozna powiedziala ze takie porodu to jeszcze nie widziala. Wszystko szlo opornie i nie tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 12:31
-
Założyli mi cewnik foleja (tak się chyba to pisze) i leżę pod ktg. Trochę się ruszyło i jest szansa na SN. Brzuch boli jak przy paskudnym okresie. Mówili że tak ma być więc się nie martwię.
Beatrix, jejku współczuję Ci bardzo. Tak się męczyłaś i crsarka...
Cześć Iseko.Iseko, Evell lubią tę wiadomość