Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Idawoll wrote:Wczoraj przepłakałam cały wieczór, ale tak wiecie, z emocji, radości, niedowierzania, powtórzyłam jeszcze testy, bo się bałam, ze to niemożliwe. Ale ten dzisiejszy już nie pozostawia złudzeń i nie trzeba szukać cienia 😊2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
05/2025 - mezoterapia jajników
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Emka06 wrote:Ja mam mały dylemat. W piątek idziemy na imprezę. Będzie to u mnie +/- 10 dpo, więc mogłabym zatestować. Z jednej strony chciałabym wiedzieć czy mogę wypić jakiegoś drinka, ale jestem świadoma tego, że na tym etapie może jeszcze być za wcześnie. Z drugiej strony boję się, że biel zepsuje mi humor i będzie mi ciężko się bawić. Jak żyć? 😏 Co byście zrobiły? Znając Wasz zapał to pewnie byście testowały 😅 Mnie niestety starsznie stresuje testowanie, szczególnie tak wcześnie i każą biel muszę przepłakać.
-
Niaha wrote:Chyba poszłabym na betę tego dnia do labu w którym byłabym pewna, że wyniki będą najszybciej2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
05/2025 - mezoterapia jajników
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Emka06 wrote:Ja mam mały dylemat. W piątek idziemy na imprezę. Będzie to u mnie +/- 10 dpo, więc mogłabym zatestować. Z jednej strony chciałabym wiedzieć czy mogę wypić jakiegoś drinka, ale jestem świadoma tego, że na tym etapie może jeszcze być za wcześnie. Z drugiej strony boję się, że biel zepsuje mi humor i będzie mi ciężko się bawić. Jak żyć? 😏 Co byście zrobiły? Znając Wasz zapał to pewnie byście testowały 😅 Mnie niestety starsznie stresuje testowanie, szczególnie tak wcześnie i każą biel muszę przepłakać.
Ja zawsze w takiej sytuacji testowałamI raz nawet (w tamtej ciązy) takie testowanie przed imprezą skończyło się niepiciem z powodu dwóch kresek na teście, czego ci serdecznie życzę!
To twoja decyzja, ale jeśli wysikasz biel to przynajmniej z czystym sumieniem sobie zadrinkujesz ze znajomymi
Ze świadomością, że teścik jeszcze może wyjść pozytywny, bo 10 dpo to wcześnie, wiec i ewentualny kropek jest chroniony, i owca cała, i Emka zadrinkowana
Emka06, M94, MarzycielkaMadzik, izzy91, siesiepy, Vivico, Anett93, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Emka06 wrote:Ja mam mały dylemat. W piątek idziemy na imprezę. Będzie to u mnie +/- 10 dpo, więc mogłabym zatestować. Z jednej strony chciałabym wiedzieć czy mogę wypić jakiegoś drinka, ale jestem świadoma tego, że na tym etapie może jeszcze być za wcześnie. Z drugiej strony boję się, że biel zepsuje mi humor i będzie mi ciężko się bawić. Jak żyć? 😏 Co byście zrobiły? Znając Wasz zapał to pewnie byście testowały 😅 Mnie niestety starsznie stresuje testowanie, szczególnie tak wcześnie i każą biel muszę przepłakać.
Emka06 lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Namisa wrote:Ja zawsze w takiej sytuacji testowałam
I raz nawet (w tamtej ciązy) takie testowanie przed imprezą skończyło się niepiciem z powodu dwóch kresek na teście, czego ci serdecznie życzę!
To twoja decyzja, ale jeśli wysikasz biel to przynajmniej z czystym sumieniem sobie zadrinkujesz ze znajomymi
Ze świadomością, że teścik jeszcze może wyjść pozytywny, bo 10 dpo to wcześnie, wiec i ewentualny kropek jest chroniony, i owca cała, i Emka zadrinkowana
Tak szczerze to wolałabym siedzieć w ten dzień w domu niż dokonywać takich wyborów, bo zawsze się obawiam, że gdyby kropek miał się zagnieździć jednak później to alkohol mu w tym przeszkodzi. Ale odmawiać sobie wszystkiego ze względu na potencjalną ciążę, której wcale może nie być, to też bez sensu i szkodzi mi na psychikę. Tak więc zatestuję w piątek.
Claire, wybacz że tym razem znowu nie zatestujemy razem 😏 Chyba, że chcesz się dołączyć? 😎2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
05/2025 - mezoterapia jajników
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Emka06 wrote:Zatestuję z nadzieją, że rezultat będzie taki jak u Ciebie 😁🍀
Tak szczerze to wolałabym siedzieć w ten dzień w domu niż dokonywać takich wyborów, bo zawsze się obawiam, że gdyby kropek miał się zagnieździć jednak później to alkohol mu w tym przeszkodzi. Ale odmawiać sobie wszystkiego ze względu na potencjalną ciążę, której wcale może nie być, to też bez sensu i szkodzi mi na psychikę. Tak więc zatestuję w piątek.
Claire, wybacz że tym razem znowu nie zatestujemy razem 😏 Chyba, że chcesz się dołączyć? 😎
Jak zatestujesz i będzie biel, to opijesz smutki.
Jak zatestujesz i będą dwie kreski, to bedzie to najlepsza impreza w Twoim życiu
😇M94, Emka06, siesiepy, Beezi, Anett93 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Emka06 wrote:Zatestuję z nadzieją, że rezultat będzie taki jak u Ciebie 😁🍀
Tak szczerze to wolałabym siedzieć w ten dzień w domu niż dokonywać takich wyborów, bo zawsze się obawiam, że gdyby kropek miał się zagnieździć jednak później to alkohol mu w tym przeszkodzi. Ale odmawiać sobie wszystkiego ze względu na potencjalną ciążę, której wcale może nie być, to też bez sensu i szkodzi mi na psychikę. Tak więc zatestuję w piątek.
Claire, wybacz że tym razem znowu nie zatestujemy razem 😏 Chyba, że chcesz się dołączyć? 😎
Jakaś bardzo duża ilość alkoholu może i mogłaby jakoś wpłynąć na ten proces zagnieżdzania, ale wydaje mi się ze jak ciąża ma być, doszło do zapłodnienia, są sprzyjające okoliczności, endo grube to ta ciaża bedzie - zdrowa blastocysta się tak łatwo nie podda, dwa drinki jej nie wystrasząKtóraś z ostatnich testujących tu pisała dopiero co że dwa dni przed pozytywnym testem piła winko i nic sie tam nie poknociło z zagnieżdżaniem
A w ogóle to powiem wam historie, którą usłyszałam parę dni temu od przyjaciółki. Jej siostra była w zeszłym roku na weselu. Oglądała ostatnio fotki z tego wesela, patrzy - a tam jedna z gościń ma taki delikatnie zaokrąglony brzuch i pozuje z kieliszkiem wódki. No i w sumie machnęła ręką, może taka budowa, kto wie, choć dziewczyna generalnie bardzo szczupła i wyglądało to troche niepokojąco. Po czasie okazało się, że ta kobieta była wtedy w ciąży - dowiedziała się w 6 miesiącu :o I piła sobie w najlepsze przez ten czas. Nie znam szczegółów, nie wiem czy krwawiła i może uznała to za okres, czy miała jakiś zanik miesiaczki już wczesniej i nie zarejestrowała że coś mogło być nie tak - nie ogarniam :o Ale masakra, myślałam że to tylko takie legendy chodzą o takich przypadkach, a jednak jak widać takie rzeczy sie zdarzają. Dziecko urodziło sie zdrowe, przynajmniej jak dotąd nie ma podejrzeń jakichś nieprawidłowości. Ale wyobrażam sobie ten poziom stresu, który bym miała na miejscu takiej osoby :o
Emka06, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Namisa wrote:Wybranie i zamontowanie obrzeży do nasadzeń, kupno kosiarki automatycznej bo nam ta trawa rośnie jak szalona przez nawóz (dotąd ciągle pożyczaliśmy od rodziców, ale oddali niedawno na serwis i nie chcemy im teraz na zimę brudzić
), ogarniecie części nasadzeń które już nam trawą zarosły - no trochę tego jeszcze by znalazł. I rośliny też sadzimy haha xd ostatnią wsadzalam w ziemię tydzień temu.
Mi w tym roku mąż kupić kosiarkę traktorekbo mamy bardzo potężną działkę + sad.
Kosą spalinową schodzi mi ok 2 h + traktorkiem 2,-2,5 h więc mam szanse wyrobić się jak młoda w przedszkolu. Kosiarką tradycyjną były 2 pełne dni roboty 🙈siesiepy lubi tę wiadomość
-
M94 wrote:Dziewczyny, mam pytanie o ból owulacyjny. Teoretycznie owulacja była wczoraj czyli 15dc (pik na tescie w niedziele o 23). Ból troche przypominał kolkę lub skurcz większej części podbrzusza zamiast ciągnięcia/rwania jajnika, choć podczas stosunku czułam jak mąż naparzał w jajnik. Zastanawiam sie czy to ok. Działaliśmy w tym okresie dość intensywnie, moze to tez dlatego 😅
Poza tym jutro ide do gin w klinice na omówienie wszystkich wyników badan i dalszych kroków. Do tej pory u gin byłam tylko na corocznych cytologiach i rutynowych kontrolach. Czy moge ja jutro o cos dodatkowego poprosić? Czy 2 dni po owu jest juz możliwość sprawdzenia i potwierdzenia czy sie faktycznie odbyła? Na badanie progesteronu to chyba jeszcze za wczesnie?
Z góry jak zawsze dzieki za Wasze wsparcie i niesamowita wiedzę w temacie 🥰 ja dopiero zaczynam na poważnie sie tym wszystkim interesować…🙈
2 dni po owu na usg lekarz zobaczy, czy jest ciałko żółte. A może jeszcze nawet płyn w zatoce Douglasa.
Progesteron sprawdza się dopiero 7-8 dpo. Jego wynik świadczy o tym czy owulacja się odbyła i jakiej była jakości.
Co do bólu to w owulacje taka mega silna muszę zmieniać pozycje bo, aż nie idzie wytrzymać z bólu podczas seksu.M94, siesiepy lubią tę wiadomość
29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
mimi_m wrote:Gratuluje wszystkim II
ChocoMonster - przepisz mnie na 11.11 - będzie wtedy 12dop
MarzycielkaMadzik i Sara30 - ja tez dziś 9dpo - kiedy testujcie ja od wczoraj choć wiem ze nic nie ma prawa wyjść jeszcze?
No ja dzisiaj zatestowalam 9dpo ale zgodnie z przewidywaniami biel.
Pewnie od jutra będę sikać codziennie 🙈
Cyrk uważam za otwartyM94, Niaha, mimi_m, siesiepy, Beezi, Niemampomyslunanick, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Hej kochane! Przychodzę dziś do was z kolejnym białym testem i właśnie nawiedziła mnie @😡
Nie przedstawiłam się na początku, a jestem tu od niedawna😁
Nazywam się Ola razem z chłopem mamy jeszcze po 21 lat i właśnie zakończyliśmy swój pierwszy cykl starań o dzidzionka🙈
Niestety, tym razem bez wygranej.
Ja jestem całe życie kickboxerka, chłop zaś fanatykiem piłki nożnej i moim fanem🤣. Podjęliśmy decyzje, że zaczniemy się starać o dziecko już w październiku, a od września świadomie się nie zabezpieczamy.
Odstawiłam we wrześniu również tabletki antykoncepcyjne.
Pod okiem ginekologicznym wszystko w jak najlepszym porządku- ponoć idealny wiek rozrodczy😅
Pewnie trochę was zdziwi młody wiek aczkolwiek na „starość” mamy plan się bawić i zamieszkać na Tajskiej wyspie więc dzidzionki muszą być odchowane!😂✊🏼
Rozgościłam się tu trochę, mam nadzieję, że nie na długo😁💚
Trzymam za wszystkie testujące jeszcze w tym miesiącu ogromne kciuki!
Wszystkim brzuchatym gratuluję!❤️
A nam dziewczyny uda się w kolejnym miesiącu, zobaczycie✊🏼😁💚
Zostaję tu jeszcze z wami, już bardziej świadoma i doświadczona na kolejny cykl- dzięki wam. Dziękuje!Staaraczkaaa, M94, MarzycielkaMadzik, SandraH.97, siesiepy, Beezi, oloska, Amunicja, Anett93, Natala26, Kil lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBialeekk wrote:Hej kochane! Przychodzę dziś do was z kolejnym białym testem i właśnie nawiedziła mnie @😡
Nie przedstawiłam się na początku, a jestem tu od niedawna😁
Nazywam się Ola razem z chłopem mamy jeszcze po 21 lat i właśnie zakończyliśmy swój pierwszy cykl starań o dzidzionka🙈
Niestety, tym razem bez wygranej.
Ja jestem całe życie kickboxerka, chłop zaś fanatykiem piłki nożnej i moim fanem🤣. Podjęliśmy decyzje, że zaczniemy się starać o dziecko już w październiku, a od września świadomie się nie zabezpieczamy.
Odstawiłam we wrześniu również tabletki antykoncepcyjne.
Pod okiem ginekologicznym wszystko w jak najlepszym porządku- ponoć idealny wiek rozrodczy😅
Pewnie trochę was zdziwi młody wiek aczkolwiek na „starość” mamy plan się bawić i zamieszkać na Tajskiej wyspie więc dzidzionki muszą być odchowane!😂✊🏼
Rozgościłam się tu trochę, mam nadzieję, że nie na długo😁💚
Trzymam za wszystkie testujące jeszcze w tym miesiącu ogromne kciuki!
Wszystkim brzuchatym gratuluję!❤️
A nam dziewczyny uda się w kolejnym miesiącu, zobaczycie✊🏼😁💚
Zostaję tu jeszcze z wami, już bardziej świadoma i doświadczona na kolejny cykl- dzięki wam. Dziękuje!Powodzenia
Bialeekk lubi tę wiadomość
-
mimi_m wrote:Gratuluje wszystkim II
ChocoMonster - przepisz mnie na 11.11 - będzie wtedy 12dop
MarzycielkaMadzik i Sara30 - ja tez dziś 9dpo - kiedy testujcie ja od wczoraj choć wiem ze nic nie ma prawa wyjść jeszcze?
Ja jutro będę lub pojutrze zależy kiedy testt kupię 😅😅 -
ELka wrote:2 dni po owu na usg lekarz zobaczy, czy jest ciałko żółte. A może jeszcze nawet płyn w zatoce Douglasa.
Progesteron sprawdza się dopiero 7-8 dpo. Jego wynik świadczy o tym czy owulacja się odbyła i jakiej była jakości.
Co do bólu to w owulacje taka mega silna muszę zmieniać pozycje bo, aż nie idzie wytrzymać z bólu podczas seksu. -
Bialeekk wrote:Hej kochane! Przychodzę dziś do was z kolejnym białym testem i właśnie nawiedziła mnie @😡
Nie przedstawiłam się na początku, a jestem tu od niedawna😁
Nazywam się Ola razem z chłopem mamy jeszcze po 21 lat i właśnie zakończyliśmy swój pierwszy cykl starań o dzidzionka🙈
Niestety, tym razem bez wygranej.
Ja jestem całe życie kickboxerka, chłop zaś fanatykiem piłki nożnej i moim fanem🤣. Podjęliśmy decyzje, że zaczniemy się starać o dziecko już w październiku, a od września świadomie się nie zabezpieczamy.
Odstawiłam we wrześniu również tabletki antykoncepcyjne.
Pod okiem ginekologicznym wszystko w jak najlepszym porządku- ponoć idealny wiek rozrodczy😅
Pewnie trochę was zdziwi młody wiek aczkolwiek na „starość” mamy plan się bawić i zamieszkać na Tajskiej wyspie więc dzidzionki muszą być odchowane!😂✊🏼
Rozgościłam się tu trochę, mam nadzieję, że nie na długo😁💚
Trzymam za wszystkie testujące jeszcze w tym miesiącu ogromne kciuki!
Wszystkim brzuchatym gratuluję!❤️
A nam dziewczyny uda się w kolejnym miesiącu, zobaczycie✊🏼😁💚
Zostaję tu jeszcze z wami, już bardziej świadoma i doświadczona na kolejny cykl- dzięki wam. Dziękuje!Bialeekk, M94, siesiepy lubią tę wiadomość
-
M94 wrote:Dziękuję za odpowiedź! Uspokoiłaś mnie z tym bólem. Choć kurczę jakoś matka natura to sobie dziwnie wymyslila, nie sądzicie? Zawsze mi sie wydawało ze w owulacje to kobieta niby najładniej wyglada i najlepiej sie czuje, a mnie wlasnie wtedy jakis zjazd energetyczny dopada, zazwyczaj jakis pryszcz wyskoczy no i ten ból utrudniający współżycie… cos tu nie gra zeby sprzyjać temu zapłodnieniu 😅
kochana, to jest burza hormonówu mnie zazwyczaj powoduje bóle głowy i też utrudnia współżycie
M94 lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:No życie z wami-perfekcjonistami to nie jest prosta sprawa, nie ma co ukrywać 😁 Frustracja czasem wylewa się uszami, zazwyczaj u obu stron haha 😵💫 Ale jak to mówią widziały galy co brały 😆
A ja już wracam, z urzędami poszło szybko, kawka wypita, maz zadowolony bo nadgonilam zaległe i bieżące sprawy, krew na badania spuszczona. Żyć nie umierać, jak to się poranek potrafi różnić od reszty dnia czasemAle jeszcze nie chwale przed zachodem słońca 😅
To mój podstawowy tekst ostatnio przy każdej kłótni. 😎
No i ideolo, że dzionek zleciał pozytywnie!walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
nesairah wrote:Namisia - jeszcze o budowie, bo my na etapie fundamentów właśnie jesteśmy. Budujemy systemem gospodarczym. Ja pomagam głównie przy malowaniu no i zajmuję się dziećmi podczas gdy mąż na budowie... Przyznam szczerze, że ja w pełni zaufałam mężowi w tej kwestii. Wiem, że zrobi to najlepiej jak potrafi, gdy będzie trzeba więcej niż 2 ręce to poprosi o pomoc, a jeśli nie będzie czuł się na siłach czegoś zrobić to zlecimy. On też ma wysokie wymagania (inżynier), więc robi sam, bo zrobi to według niego najlepiej
Ja odpuściłam na tym etapie, zaufałam mu i wiele nerwów i stresu nam to zaoszczędziło. Wiem, że w kwestii wykończenia wnętrz to ja będę miała decydujące zdanie i taki podział nam pasuje.
Pozwolę sobie poobgadywać mojego, bo on to udany jest ostatnio. Dłubie sufity podwieszane w salonokuchni. I mieliśmy wcięcie takie na krańcu "kuchni" a dalej miał lecieć salon od tego wcięcia. Pytał się mnie, czy je zostawić, czy może zrobić na równo.
Mówię mu "zostaw, mi się podoba, jest "inaczej" i niesztampowo, poza tym uprzesz się i znowu robota się nawarstwi, jak tak będziesz zmieniał co rusz wszystko to nigdy się nie wprowadzimy".
Pomarudził, postękał, powiedział że szybko by mu to zajęło (o tym za chwilę), ale powiedział "no ok, skoro tak ci się podoba".
I co? I przychodzę na następny dzień, a on demontuje stelaże i dorabia jednak na równo, bo mu się tak bardziej podoba. Pytam się więc, czemu mnie pytał o zdanie, skoro zrobił jak chciał, a ten szczerze wypalił "bo liczyłem na to, że się ze mną zgodzisz, że na równo zrobione będzie ładniej". 😂 Nie miałam siły z tym dyskutować.
Aha, dodam tylko, że to "szybko" to w roboczogodzinach jakiś tydzień - czasowo 4 dni, ale w tym dwie zarwane pod rząd nocki i zrywanie taśmy na łączeniu płyt karton-gips, bo "garb wylazł". 🙄 Potem doszedł do wniosku że lecenie gładzią po całości, a nie tylko w miejscu łączeń płyt jednak jest szybsze mimo przymusu szlifowania całego sufitu, czego chciał uniknąć, bo nie trzeba babrać się z garbami.
Cóż, mam nadzieję, że kolejne sufity pójdą mu zdecydowanie szybciej po nabraniu takiego doświadczenia.Lipcowa lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat