WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tzn wiesz u mnie wyszla hipotrofia. Wewnątrzmaciczne zachamowanie wzrastania płodu. Od 12 tyg maly zwolnił z przyrostami i z każdą wizyta było gorzej. Mialam w 30% wydolne lozysko tylko.Karola :) wrote:Nieprawidłowości Ci wyszły ale później dalsza diagnostyka wykluczyła rozumiem?
Anett ze mną maz byl na poprzedniej juz. Niby w sumie malo co widać ale byl . Na prenatalne niewyobrazam sobie żeby nie był05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Anett93 wrote:Ja myślałam, żeby na te pierwsze prenatalne już pójść z Mężem? Czy któraś z Was też tak planuje czy to jednak za szybko?
A co do porodu, to boję się jednego i drugiego, ale chciałabym spróbować SN
Ja już na pierwszych prenatalnych byłam z mężem i polecam bardzo! Tam już widać pięknie małego człowieczka, plus mąż był zachwycony tym, jak badali wszystkie przepływy, bicie serca, narządy Dzidziutka. Niesamowite przeżycie. Także jeśli tylko możesz - bierz męża
Anett93 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Anett93 wrote:Ja myślałam, żeby na te pierwsze prenatalne już pójść z Mężem? Czy któraś z Was też tak planuje czy to jednak za szybko?
A co do porodu, to boję się jednego i drugiego, ale chciałabym spróbować SN
My też mamy w planach jechać razem na prenatalne 😊 👍🏼
Anett93, Andelulla lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Anett93 wrote:Ja myślałam, żeby na te pierwsze prenatalne już pójść z Mężem? Czy któraś z Was też tak planuje czy to jednak za szybko?
A co do porodu, to boję się jednego i drugiego, ale chciałabym spróbować SN
My też wybieramy się razem 🥰
Anett93 lubi tę wiadomość
12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
________________
19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
_____________
-
NaszCud wrote:Tzn wiesz u mnie wyszla hipotrofia. Wewnątrzmaciczne zachamowanie wzrastania płodu. Od 12 tyg maly zwolnił z przyrostami i z każdą wizyta było gorzej. Mialam w 30% wydolne lozysko tylko.
Anett ze mną maz byl na poprzedniej juz. Niby w sumie malo co widać ale byl . Na prenatalne niewyobrazam sobie żeby nie był
Ale synek jest zdrowy? Bardzo współczuję przeżyć.
Mam nadzieję tylko, że przez te różne wirusy nie będzie zakazów, bo naprawdę chcę tę ciążę przeżywać razem z Mężem
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Babova wrote:Ja już na pierwszych prenatalnych byłam z mężem i polecam bardzo! Tam już widać pięknie małego człowieczka, plus mąż był zachwycony tym, jak badali wszystkie przepływy, bicie serca, narządy Dzidziutka. Niesamowite przeżycie. Także jeśli tylko możesz - bierz męża
Już wziął urlop na ten dzień, zresztą musimy dojechać prawie 50km, tym bardziej nie chciałam jechać sama
Jestem ciekawa jak na żywo zobaczy dzidzię, chyba będę bardziej wzruszona jak będę na Niego patrzeć (głupia ja) 😜
Babova, Vivico, Andelulla lubią tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Anett93 wrote:Już wziął urlop na ten dzień, zresztą musimy dojechać prawie 50km, tym bardziej nie chciałam jechać sama
Jestem ciekawa jak na żywo zobaczy dzidzię, chyba będę bardziej wzruszona jak będę na Niego patrzeć (głupia ja) 😜
Mój był i to bardzo, jak pani puściła bicie serca, to widziałam, że ma łzy w oczach 😃 A przyznam, ze mój mąż raczej nie jest z tych emocjonalnych, tak naprawdę to był pierwszy moment, gdzie widziałam u niego takie faktyczne rzeczywiste wzruszenie. 😃 Piękne przeżycie. ♥️
Vivico, Andelulla, Anett93 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
NaszCud wrote:Tzn wiesz u mnie wyszla hipotrofia. Wewnątrzmaciczne zachamowanie wzrastania płodu. Od 12 tyg maly zwolnił z przyrostami i z każdą wizyta było gorzej. Mialam w 30% wydolne lozysko tylko.
Anett ze mną maz byl na poprzedniej juz. Niby w sumie malo co widać ale byl . Na prenatalne niewyobrazam sobie żeby nie był
No to u mnie teraz taka sama sytuacja jak u Ciebie w tamtej ciąży, w prenatalnych wyszły wysokie ryzyka hipotrofii i preeklampsji, nieprawidłowe przepływy, mały też trochę zwolnił z przyrostami od jakiegoś czasu ale lekarz nie kazał się przejmować, nie zwiększył też częstotliwości wizyt - chodze raz na miesiąc, tylko tyle że biorę Acard, ale wprowadzony był dość późno - w skończonym 14tc.
Czy twoja ciąża była jakoś inaczej prowadzona w związku z tymi ryzykami? Jak zbadano w ilu procentach wydolne jest łożysko i kiedy to zbadano? Wspomniałaś też o proodzie przedwczesnym - w którym tygodniu rodzilas? Próbowali wywoływać czy od razu CC? Wybacz za zalanie pytaniami, ale chcę się mentalnie przygotować na różne opcje, a rzadko tu na forum kiedy zdarzają się inne osoby z takimi doświadczeniami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2023, 16:47
-
Karola :) wrote:Tak, doktorka przy wyjściu powiedziała żebym się od razu zapisała na 20 tydzień i mnie zapisały w rejestracji 😃
Na połówkowe chce iść już z mężem bo mamy zamiar zrobić 3D/4D. Bo wiadomo na tych pierwszych jeszcze trochę za wcześnie, za to połówkowe wydają mi się takie idealne bo dziecko nie jest aż tak duże jak już na tych trzecich badaniach.
Jak pytałam to wszyscy lekarze mi sugerują raczej okolice 25-29tc na 3d/4d.
I jak macie możliwość to I prenatalne jasne, że z mężem. U mnie nie mógł być, ale odrobił pozostałymi wizytami, mój gin ma też fajne zaplecze dla oglądających usg mężów (fotel gin i leżanka jest za ścianką, co jest spoko, bo zawsze mi sprawdza stan podwozia na wizycie
żeby wykluczyć ew. infekcje, a mąż może być od początku i nie oglądać mnie na fotelu, potem tylko usg sobie ogląda na drugim tv 😁).
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Tak. Jak wyszla hipotrofia to włączyli acard I heparyne z tym ze to było już za późno. Acard powinien bym włączony od początku stąd nic nie działało. Jedynie co to to że jakoś szlo się do przodu bo liczyły się tygodnieNamisa wrote:No to u mnie teraz taka sama sytuacja jak u Ciebie w tamtej ciąży, w prenatalnych wyszły wysokie ryzyka hipotrofii i preeklampsji, nieprawidłowe przepływy, mały też trochę zwolnił z przyrostami od jakiegoś czasu ale lekarz nie kazał się przejmować, nie zwiększył też częstotliwości wizyt - chodze raz na miesiąc, tylko tyle że biorę Acard, ale wprowadzony był dość późno - w skończonym 14tc.
Czy twoja ciąża była jakoś inaczej prowadzona w związku z tymi ryzykami? Jak zbadano w ilu procentach wydolne jest łożysko i kiedy to zbadano? Wspomniałaś też o proodzie przedwczesnym - w którym tygodniu rodzilas? Próbowali wywoływać czy od razu CC? Wybacz za zalanie pytaniami, ale chcę się mentalnie przygotować na różne opcje, a rzadko tu na forum kiedy zdarzają się inne osoby z takimi doświadczeniami.
Ja byłam na kontrolach raz na 2 tyg . A to jak badali wydolność łożyska to szczerze nie mam pojęcia. Ja mialam bardzo grube i duże lozysko i ono rosło coraz bardziej . Do tego jak syn się urodził to mial bardzo cienka pępowinę.
Urodziłam w 30tyg . 4go czerwca mialam się zgłosić na patologię juz do końca ciąży . Tp mialam na 13.08 . Ale przy przyjęciu okazalo się ze przeplywy są juz wsteczne. Byłam pod ktg ciągle zeby obserwować dziecko. Było wszystko ok. Rano mialam mieć kolejne usg . Zrobili lekarz wezwał kolejnego razem badali i nie dali wyboru nawet zeby decydować tylko cięcie. Nie bylo szans na naturalny poród q tym wypadku05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
NaszCud wrote:Tak. Jak wyszla hipotrofia to włączyli acard I heparyne z tym ze to było już za późno. Acard powinien bym włączony od początku stąd nic nie działało. Jedynie co to to że jakoś szlo się do przodu bo liczyły się tygodnie
Ja byłam na kontrolach raz na 2 tyg . A to jak badali wydolność łożyska to szczerze nie mam pojęcia. Ja mialam bardzo grube i duże lozysko i ono rosło coraz bardziej . Do tego jak syn się urodził to mial bardzo cienka pępowinę.
Urodziłam w 30tyg . 4go czerwca mialam się zgłosić na patologię juz do końca ciąży . Tp mialam na 13.08 . Ale przy przyjęciu okazalo się ze przeplywy są juz wsteczne. Byłam pod ktg ciągle zeby obserwować dziecko. Było wszystko ok. Rano mialam mieć kolejne usg . Zrobili lekarz wezwał kolejnego razem badali i nie dali wyboru nawet zeby decydować tylko cięcie. Nie bylo szans na naturalny poród q tym wypadku
Współczuję takich trudnych doświadczeń, całe szczęście że z maluchem wszystko ok
Jesteście bardzo dzielni, obydwoje! Oby ta ciąża wynagrodziła ci te wszystkie komplikacje i była w całości bezproblemowa.
U mnie wszystko szło dobrze - zero krwawień, bóli brzucha, jakichś niepokojących objawów. Gdybym nie pocisnęla tematu sprawdzenia przepływów w tetnicach macicznych to nie wiedziałabym że coś tam może być nie tak. Indeksy pulsacji w obu tetnicach mam powyżej 2 (w prawej bliżej 3), ale Heparyny nikt nie zlecał, ani częstszych wizyt. Tylko Acard na ten moment + mierzenie ciśnienia. Przez to mocno stresuje mnie końcówka stycznia - kolejna wizyta u prowadzącego a potem połówkowe. Strasznie trudna jest myśl, że łożysko może niedomagać przez cały ten czas, a mi pozostaje czekać do końca miesiąca i liczyć że Acard jednak zadziałał. -
No u mnie heparyna obowiązkowo jak tylko zobaczyli ze przeplywy zle. Ile dzieciątko jest mniejsze?Namisa wrote:Współczuję takich trudnych doświadczeń, całe szczęście że z maluchem wszystko ok Jesteście bardzo dzielni, obydwoje! Oby ta ciąża wynagrodziła ci te wszystkie komplikacje i była w całości bezproblemowa.
U mnie wszystko szło dobrze - zero krwawień, bóli brzucha, jakichś niepokojących objawów. Gdybym nie pocisnęla tematu sprawdzenia przepływów w tetnicach macicznych to nie wiedziałabym że coś tam może być nie tak. Indeksy pulsacji w obu tetnicach mam powyżej 2 (w prawej bliżej 3), ale Heparyny nikt nie zlecał, ani częstszych wizyt. Tylko Acard na ten moment + mierzenie ciśnienia. Przez to mocno stresuje mnie końcówka stycznia - kolejna wizyta u prowadzącego a potem połówkowe. Strasznie trudna jest myśl, że łożysko może niedomagać przez cały ten czas, a mi pozostaje czekać do końca miesiąca i liczyć że Acard jednak zadziałał.05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
NaszCud wrote:No u mnie heparyna obowiązkowo jak tylko zobaczyli ze przeplywy zle. Ile dzieciątko jest mniejsze?
19 grudnia był o tydzień mniejszy, wtedy zaobserowano też te słabe przepływy - byłam wtedy 14+6 według OM, a maluch wygladał na 13+6 według CRL, dzieki czemu udało sie w ogóle powtórzyć badanie prenatalne i wykonać te badania przepływów. Przed tym badaniem maluch był zawsze do przodu średnio o dwa dni w stosunku do OM, na prenatalnych na NFZ 12+6 też się wszystko pokrywało, jedynie wymiar główki był wtedy sporo poniżej normy, ale potem znowu niby wyrównał sie. Wzrost CRL zwolnił dopiero po 13 tygodniu i tak w dwa tygodnie mały przyrósł tyle co w 6 dni.
Wydaje mi się że to jest jeszcze w granicach normy wszystko, wiec aż tak sie tym nie przejmuje - mój lekarz prowadzący w ogóle nie wydawał się być przejęty tematem - na wizycie konsultującej prenatalne uznał że mały rośnie (nie powiedział mi ile a ja oczywiście nie dopytałam), mam brać Acard "skoro juz zaczełam" i przyjść za 4 tygodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2023, 19:39
-
Trzymam kciuki zeby było wszystko dobrze ✊✊✊
Namisa lubi tę wiadomość
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Cześć dziewczyny, u nas długi weekend upływa na spokojnie (a właściwie mi każdy z dni leci dosyć spokojnie odkąd jestem na L4). Ogolnie samopoczucie znacznie lepsze - staram się podchodzić na spokojnie i z dużą dozą cierpliwości do tych upływających dni. Staram się nie myśleć i nie liczyć ile to zostało do najblizszych badań i wizyt.
Powoli w głowie układam sobie jak to wszytsko może wyglądać. Czeka mnie pierwszy poród w życiu - chciałabym SN ale czy będzie to możliwe to nie wiem. Czytam coraz więcej na ten temat. Wiem jedno nic tak naprawdę nie można zaplanować na 100%. Możemy chcieć wielu rzeczy a los przeokrutnie może zagrać nam na nosie.
Tematy wyprawkowo - zakupowe zostawiam na kwiecień/maj. Próbujemy zmienić mieszkanie i tak naprawdę nie wiem czy nam się to uda. Jeśli tak pojawiłaby się opcja osobnego pokoiku dla dziecka - w przeciwnym razie przestrzeń dla Dzidziutka będziemy organizować w naszej sypialni. Także wiele niewiadomych przed nami, a kolejne tygodnie niech będą tylko dla nas łaskawe 🙏
smoothie lubi tę wiadomość
7 cs ❤️
07.12.2022 - beta-HCG 910
12.12.2022 - beta-HCG 10470
13.12.2022 - wizyta - pęcherzyk z zarodkiem 0,14 cm
30.12.2022 - 1,5 cm Dzidziutka z bijącym serduszkiem ❤️ (7+2)
27.01 - wizyta
31.01 - badania prenatalne
15.02 - 8,36 cm wiercącego Dzidziutka
15.03 - 250 g Synek 💙
31.03 - II badania prenatalne Antoś (414 g)
15.04 - 560 g Misia
15.05 - 1050g Szczęścia
14.06 - III badania prenatalne - 1666 g Uparciucha w położeniu miednicowym
05.07 - 2600 g Misia ustawionego główką w dół
19.07 - 2750 g Dzidziusia 💙
09.08 - następna wizyta - oby do niej dotrwać ✊
-
Hej dziewczyny 😘 Nabrałam trochę sił, choć nadal jestem wymordowana. Wczoraj wymiotowałam cały dzień nawet po wodzie, przez to nie pojechałam na pogrzeb mojego dziadunia 😭 Czułam się bardzo, bardzo źle, pierwszy od początku ciąży aż tak. Mam takie przeczucie, że to dziadek nie chciał, żebym przyjechała i stresowała się pogrzebem. 🥺
Dziś przez to wszystko bardzo boli mnie żołądek, ale już jest dużo lepiej. W piątek mam wizytę na NFZ i biorę l4. W poniedziałek podpisuje umowę na czas nieokreślony w pracy i trochę głupio wyjdzie, że kilka dni później powiem o ciąży, ale szczerze mówiąc nie za bardzo chce tam wracać, wiec trudno 😉
Na usg wszystko ok, dzidziut 3 dni młodszy niż OM - i to by się w sumie zgadzało, bo owulacje miałam w 17dc przy długości cyklu 28dni.
Jak nabiorę sił to uzupełnię pierwszą stronę 😘
Cotakoza lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Hej dziewczyny, a my długi weekend spędzamy rodzinnie w Białce Tatrzańskiej - razem z moją siostrą, szwagrem i dzieciakami, więc odpoczynkiem tego nazwać nie można. No ale jest wesoło. 😉❤️ niestety dopadło mnie przeziębienie, więc walczę dzielnie dostępnymi sposobami. 🤷♀️ dziś już padłam o 19 na drzemkę, bo dwie bezsenne noce i padaaam na ryjek - zwłaszcza przy trzylatce, której nie zamyka się buzia 🤣 dziwnie być w sezonie w górach i pierwszy raz od 11 lat nie założyć nart na nogi 🤣 jestem "naczelnym pilnowaczem wózka" z najmłodszą siostrzenicą 🙈🤣
W ogóle mam teorię, że mój bobas nie akceptuje mojej pracy, bo o dziwo na wyjezdzie nie mam mdłości i daje rade bez większych drzemek. Podobnie w weekendy kiedy wyjeżdżamy, więc to znak, że trzeba iść na L4 już 🤣 no i odliczam !
smoothie, Babova lubią tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
Babova wrote:Mój był i to bardzo, jak pani puściła bicie serca, to widziałam, że ma łzy w oczach 😃 A przyznam, ze mój mąż raczej nie jest z tych emocjonalnych, tak naprawdę to był pierwszy moment, gdzie widziałam u niego takie faktyczne rzeczywiste wzruszenie. 😃 Piękne przeżycie. ♥️
Ja właśnie jestem ciekawa Jego reakcji, czekam na to i oczywiście na to, żeby usłyszeć, że z dzidzią wszystko dobrze
Piękne masz wspomnienie
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Anett93 wrote:Ja myślałam, żeby na te pierwsze prenatalne już pójść z Mężem? Czy któraś z Was też tak planuje czy to jednak za szybko?
A co do porodu, to boję się jednego i drugiego, ale chciałabym spróbować SN
Koniecznie weź męża! Cudne przeżycie ❤️
Anett93 lubi tę wiadomość
26.05. 36+5, 19:39 urodził się Franuś, 3160 g, 51 cm ❤️
-
Miłego dnia dziewczyny. :*
Ja wlasnie sprawdzałam czy słychać tętno na detektorze i znalazłam . Jeszcze slabo ale już było słychać 🙈 myslalam ze może na swoje ale za szybko . I właśnie tak nisko jak kaza sprawdzać na początku. Sprawdzę za tydzień znów czy będzie w tym miejscuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 08:09
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
