Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jej kochane, ja zapomniałam wam napisać że my w domu od wczoraj. Wiec się dostosowujemy do nowej sytuacji powiem wam wczoraj miałam taki zjazd emocjonalny może za dużo emocji 😁 ogólnie cieszymy się że już w domu 🩷 a to też było pod znakiem zapytania bo zależało od wyniku bilirubiny malej ale zmieściliśmy się na granicy bo wyszło 11.9 a norma do 12 😅 jest taka opalona ale mam nadzieję że szybko zejdzie.
https://zapodaj.net/plik-D0vZ7H1qlv
Mała jest cudowna generalnie jestem zakochana na maksa 🫶 ❤️ mąż trochę się nie umie przestawić, pewnie to jakoś przeżywa, mówi że od porodu ciągle chodzi nie wyspany i nie wie co mu jest a my w domu od wczoraj dopiero. Hmm mam nadzieję że to minie i załapie sytuacje. Sam jest zdziwiony bo mówi drugie dziecko a on taki dziwny jest a ja na pełnych obrotach latam. Ale za to odpłaca mi inaczej pomocą, sprzątaniem, myciem butelek i ogólnie. No musimy to przeczekać mam wrażenie😏 córka w sumie zachowuje się ok, szczęśliwa że już Oliwia z nami ale ma też takie zjazdy dziwne od wczoraj że nagle smutna chodzi nie wiadomo czemu. Fakt ja ciągle przy małej jestem...
Ha! A pies obrażony od wczoraj 🤣🤣bo jego mamusia inne dzidzi przyniosła.
Ale ogólnie jest wspaniale!! Jak patrzę na tą mała istotkę to nie dowierzam że jeszcze niedawno była w brzuszku.ANGELIKA, Idawoll, ChocoMonster, smoothie, Cotakoza, inome, Kasiaaa.97, Vivico, Livka, Anett93, Andelulla, Wiara Nadzieja Miłość, Kania_czubajka, Kluska95, agentka93, Ancalime lubią tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Ależ słodkość z rana na wątku ❤️
Powoli wszyscy dostosują się do nowej sytuacji. Najważniejsze, że jesteście razem w domu ☺️
Może myślami ściągniemy Smoothie z mała Lidią. Ciekawe jak się miewają dziewczyny.
Idawoll - kciuki za wizytę ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2023, 08:35
Idawoll, Cotakoza, Vivico, Livka, Andelulla lubią tę wiadomość
7 cs ❤️
07.12.2022 - beta-HCG 910
12.12.2022 - beta-HCG 10470
13.12.2022 - wizyta - pęcherzyk z zarodkiem 0,14 cm
30.12.2022 - 1,5 cm Dzidziutka z bijącym serduszkiem ❤️ (7+2)
27.01 - wizyta
31.01 - badania prenatalne
15.02 - 8,36 cm wiercącego Dzidziutka
15.03 - 250 g Synek 💙
31.03 - II badania prenatalne Antoś (414 g)
15.04 - 560 g Misia
15.05 - 1050g Szczęścia
14.06 - III badania prenatalne - 1666 g Uparciucha w położeniu miednicowym
05.07 - 2600 g Misia ustawionego główką w dół
19.07 - 2750 g Dzidziusia 💙
09.08 - następna wizyta - oby do niej dotrwać ✊
-
No też myślałam właśnie o Smoothie - daj znać co u Was 🤗
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:Jej kochane, ja zapomniałam wam napisać że my w domu od wczoraj. Wiec się dostosowujemy do nowej sytuacji powiem wam wczoraj miałam taki zjazd emocjonalny może za dużo emocji 😁 ogólnie cieszymy się że już w domu 🩷 a to też było pod znakiem zapytania bo zależało od wyniku bilirubiny malej ale zmieściliśmy się na granicy bo wyszło 11.9 a norma do 12 😅 jest taka opalona ale mam nadzieję że szybko zejdzie.
https://zapodaj.net/plik-D0vZ7H1qlv
Mała jest cudowna generalnie jestem zakochana na maksa 🫶 ❤️ mąż trochę się nie umie przestawić, pewnie to jakoś przeżywa, mówi że od porodu ciągle chodzi nie wyspany i nie wie co mu jest a my w domu od wczoraj dopiero. Hmm mam nadzieję że to minie i załapie sytuacje. Sam jest zdziwiony bo mówi drugie dziecko a on taki dziwny jest a ja na pełnych obrotach latam. Ale za to odpłaca mi inaczej pomocą, sprzątaniem, myciem butelek i ogólnie. No musimy to przeczekać mam wrażenie😏 córka w sumie zachowuje się ok, szczęśliwa że już Oliwia z nami ale ma też takie zjazdy dziwne od wczoraj że nagle smutna chodzi nie wiadomo czemu. Fakt ja ciągle przy małej jestem...
Ha! A pies obrażony od wczoraj 🤣🤣bo jego mamusia inne dzidzi przyniosła.
Ale ogólnie jest wspaniale!! Jak patrzę na tą mała istotkę to nie dowierzam że jeszcze niedawno była w brzuszku.
Jaka cudowna maleńka istotka! 🥰🥰🥰
Też się zastanawiam, jak będzie po, tym bardziej, że to dla nas będzie zupełnie nowa sytuacja. Na pewno u Was za jakiś czas wszystko się wyklaruje, poukłada w fajny rytm.
I właśnie miałam Cię pytać, czy przed porodem miałaś tę fazę oczyszczania organizmu. Bo przy moich gigazaparciach mam wątpliwości, że to przebiegnie w taki odczuwalny sposób, jak niektóre dziewczyny opisują. Ale kto wie. 🤔
P.S. Dzięki dziewczyny za kciuki 🩷 ja dziś dopiero na 12:00 - wiec od rana latam na szmacie i mopie, żeby jakoś ten czas zleciał 🧹🪣 -
Karola :) wrote:Jej kochane, ja zapomniałam wam napisać że my w domu od wczoraj. Wiec się dostosowujemy do nowej sytuacji powiem wam wczoraj miałam taki zjazd emocjonalny może za dużo emocji 😁 ogólnie cieszymy się że już w domu 🩷 a to też było pod znakiem zapytania bo zależało od wyniku bilirubiny malej ale zmieściliśmy się na granicy bo wyszło 11.9 a norma do 12 😅 jest taka opalona ale mam nadzieję że szybko zejdzie.
https://zapodaj.net/plik-D0vZ7H1qlv
Mała jest cudowna generalnie jestem zakochana na maksa 🫶 ❤️ mąż trochę się nie umie przestawić, pewnie to jakoś przeżywa, mówi że od porodu ciągle chodzi nie wyspany i nie wie co mu jest a my w domu od wczoraj dopiero. Hmm mam nadzieję że to minie i załapie sytuacje. Sam jest zdziwiony bo mówi drugie dziecko a on taki dziwny jest a ja na pełnych obrotach latam. Ale za to odpłaca mi inaczej pomocą, sprzątaniem, myciem butelek i ogólnie. No musimy to przeczekać mam wrażenie😏 córka w sumie zachowuje się ok, szczęśliwa że już Oliwia z nami ale ma też takie zjazdy dziwne od wczoraj że nagle smutna chodzi nie wiadomo czemu. Fakt ja ciągle przy małej jestem...
Ha! A pies obrażony od wczoraj 🤣🤣bo jego mamusia inne dzidzi przyniosła.
Ale ogólnie jest wspaniale!! Jak patrzę na tą mała istotkę to nie dowierzam że jeszcze niedawno była w brzuszku.
Trudno uwierzyć że mamy takie duże bobasy w brzuchach 🙈Cotakoza lubi tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Karola :) wrote:Jej kochane, ja zapomniałam wam napisać że my w domu od wczoraj. Wiec się dostosowujemy do nowej sytuacji powiem wam wczoraj miałam taki zjazd emocjonalny może za dużo emocji 😁 ogólnie cieszymy się że już w domu 🩷 a to też było pod znakiem zapytania bo zależało od wyniku bilirubiny malej ale zmieściliśmy się na granicy bo wyszło 11.9 a norma do 12 😅 jest taka opalona ale mam nadzieję że szybko zejdzie.
https://zapodaj.net/plik-D0vZ7H1qlv
Mała jest cudowna generalnie jestem zakochana na maksa 🫶 ❤️ mąż trochę się nie umie przestawić, pewnie to jakoś przeżywa, mówi że od porodu ciągle chodzi nie wyspany i nie wie co mu jest a my w domu od wczoraj dopiero. Hmm mam nadzieję że to minie i załapie sytuacje. Sam jest zdziwiony bo mówi drugie dziecko a on taki dziwny jest a ja na pełnych obrotach latam. Ale za to odpłaca mi inaczej pomocą, sprzątaniem, myciem butelek i ogólnie. No musimy to przeczekać mam wrażenie😏 córka w sumie zachowuje się ok, szczęśliwa że już Oliwia z nami ale ma też takie zjazdy dziwne od wczoraj że nagle smutna chodzi nie wiadomo czemu. Fakt ja ciągle przy małej jestem...
Ha! A pies obrażony od wczoraj 🤣🤣bo jego mamusia inne dzidzi przyniosła.
Ale ogólnie jest wspaniale!! Jak patrzę na tą mała istotkę to nie dowierzam że jeszcze niedawno była w brzuszku.
Czy odciagasz?
Jeśli mm to jak zareagował szpital? I jakie mleko?
Mała jest cudna! 🌸Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2023, 08:57
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Karola, mała jest przecudna i jak wspaniale, że już możecie być w domu, razem. Wszystko jakoś się poukłada. Na pewno wszyscy bardzo czekali, i często po takim napięciu jest zjazd emocjonalny..
Smoothie 😘
A czy któraś z Was już może obserwuje odejście czopa czy cokolwiek z tych rzeczy?08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
My też w domu od wczoraj.
Pobyt w szpitalu naprawdę udany, gdyby nie te moje odczucia co do CC. Serio nic nie czułam w pierwszej, a teraz każdy mnie przekonuje, że szarpanie zawsze czuć i to normalne..
Jeśli chodzi o samopoczucie po to bardzo dobre. Zdjęli mi cewnik wieczorem i już sama wstawałam.
Wcześniej po południu już siedziałam na łóżku i machałam nogami. Krążący personel czasami przez to nie ogarniał, że jestem po cc. Sama nie wiem dlaczego ale czułam się duuużo lepiej niż po pierwszej.
Za to w domu czuję się jakaś skostniała i niedołężna 💁
Leków nie biorę, mam nadzieję, że to chwilowe.
Lidka w szpitalu tylko spała i jadła. Matko jak się zamartwiałam, że coś jest nie tak bo to nierealne.
W ogóle jej nie dokarmiałam co po cesarce wydaje się abstrakcyjne, panie każdej nocy przyniosły mi ją raz na karmienie, a wracała do mnie o 6.Nie wiedziałam czy moje dziecko płacze, taka była grzeczna.
No i już mam za swoje... bo pierwsza noc w domu koszmarna😱
Od 17 do 1 w nocy karmiłam chyba co chwilkę, panienka nie dała się odłożyć. Nic jej nie pasowało.
A wiecie ja od niedzieli już nie śpię, nie licząc przysypianek po 2-3 h więc o tej 1 w nocy już byłam na skraju wytrzymałości i mnie odcięło. Mąż przejął stery, mówiłam, żeby dał jej butelkę i padłam.
A on mi dzisiaj mówi, że spała i czuwał, nie dokarmiał bo nie było potrzeby. Na co ja mu tylko.. o tak jak dzisiaj wyglądasz i się czujesz to ja tak mam tylko jakieś x 5 🤦♀️🤦♀️
Starsza siostra cudownie się zachowała, w szpitalu była każdego dnia, po powrocie już chciała się bawić z dzidzią, a co najlepsze podczas dzisiejszego nocnego armaggedonu nie otworzyła nawet oka 🙈 Nie mam pojęcia jak ale chwała jej za to ☺️
Piersi już mam wielkie i obrzmiałe, boję się tego co dalej.
A w ogóle tak się przygotowałam, że wszystkie ciuszki ( czyt. garstka) w rozmiarze 56 są za duże. Chyba muszę ogarnąć kilka 50 z h&m 🙄
Pampersy 2-4 kg ledwo się tej pupci trzymają. Mówię Wam kg różnicy przy noworodkach to przepaść 😱😱 czuję się jakbym uczyła się wszystkiego na nowo 🙃
Obym tylko nie musiała powtarzać starych schematów, oh jakbym chciała żeby z każdym dniem było ciut lepiej.
Sorry za ten obraz nędzy i rozpaczy, w sumie jak zliczyć dni to na razie więcej było tego dobrego 😅
Kochane postów nie przeczytałam, na razie nie dam rady. Cieszcie się ostatnimi momentami z brzuszkiem 😊 Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty i szyjki przygotowane do lekkich porodów ❤️❤️
Niedługo widzimy się po drugiej stronie mocy 🥰
Pozdrawiamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2023, 09:18
Livka, ChocoMonster, Idawoll, Andelulla, ANGELIKA, Wiara Nadzieja Miłość, Kasiaaa.97, inome, Kluska95, Cotakoza, .aś., Anett93, Vivico lubią tę wiadomość
-
Karola - super że jesteście już w domku 😍
Te pierwsze dni po porodzie z nowym człowiekiem to musi być hardkor, ale tak jak piszesz miłość wynagradza wszystko 😍 Oliwka jest turbo słodziakiem !
Smoothie - poczekamy ❤️
Idawoll kciuki za wizytę ✊️
Ja odejścia czopa jeszcze nie zaobserwowałam za to jednego dnia miałam brunatne plamienie, internety mówiły że to może być to ale nie wiem sama 🙈 nie mogę się doczekać soboty i wizyty żeby się dowiedzieć jak tam się sprawy mają 😊
Idawoll, Anett93, Karola :) lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Karola :) wrote:Jej kochane, ja zapomniałam wam napisać że my w domu od wczoraj. Wiec się dostosowujemy do nowej sytuacji powiem wam wczoraj miałam taki zjazd emocjonalny może za dużo emocji 😁 ogólnie cieszymy się że już w domu 🩷 a to też było pod znakiem zapytania bo zależało od wyniku bilirubiny malej ale zmieściliśmy się na granicy bo wyszło 11.9 a norma do 12 😅 jest taka opalona ale mam nadzieję że szybko zejdzie.
https://zapodaj.net/plik-D0vZ7H1qlv
Mała jest cudowna generalnie jestem zakochana na maksa 🫶 ❤️ mąż trochę się nie umie przestawić, pewnie to jakoś przeżywa, mówi że od porodu ciągle chodzi nie wyspany i nie wie co mu jest a my w domu od wczoraj dopiero. Hmm mam nadzieję że to minie i załapie sytuacje. Sam jest zdziwiony bo mówi drugie dziecko a on taki dziwny jest a ja na pełnych obrotach latam. Ale za to odpłaca mi inaczej pomocą, sprzątaniem, myciem butelek i ogólnie. No musimy to przeczekać mam wrażenie😏 córka w sumie zachowuje się ok, szczęśliwa że już Oliwia z nami ale ma też takie zjazdy dziwne od wczoraj że nagle smutna chodzi nie wiadomo czemu. Fakt ja ciągle przy małej jestem...
Ha! A pies obrażony od wczoraj 🤣🤣bo jego mamusia inne dzidzi przyniosła.
Ale ogólnie jest wspaniale!! Jak patrzę na tą mała istotkę to nie dowierzam że jeszcze niedawno była w brzuszku.
Nie mogę Karola, jaka słodka!!! Nie dziwię się, że jesteś zakochana! No cudowna 🥰🥰🥰Karola :) lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
smoothie wrote:My też w domu od wczoraj.
Pobyt w szpitalu naprawdę udany, gdyby nie te moje odczucia co do CC. Serio nic nie czułam w pierwszej, a teraz każdy mnie przekonuje, że szarpanie zawsze czuć i to normalne..
Jeśli chodzi o samopoczucie po to bardzo dobre. Zdjęli mi cewnik wieczorem i już sama wstawałam.
Wcześniej po południu już siedziałam na łóżku i machałam nogami. Krążący personel czasami przez to nie ogarniał, że jestem po cc. Sama nie wiem dlaczego ale czułam się duuużo lepiej niż po pierwszej.
Za to w domu czuję się jakaś skostniała i niedołężna 💁
Leków nie biorę, mam nadzieję, że to chwilowe.
Lidka w szpitalu tylko spała i jadła. Matko jak się zamartwiałam, że coś jest nie tak bo to nierealne.
W ogóle jej nie dokarmiałam co po cesarce wydaje się abstrakcyjne, panie każdej nocy przyniosły mi ją raz na karmienie, a wracała do mnie o 6.Nie wiedziałam czy moje dziecko płacze, taka była grzeczna.
No i już mam za swoje... bo pierwsza noc w domu koszmarna😱
Od 17 do 1 w nocy karmiłam chyba co chwilkę, panienka nie dała się odłożyć. Nic jej nie pasowało.
A wiecie ja od niedzieli już nie śpię, nie licząc przysypianek po 2-3 h więc o tej 1 w nocy już byłam na skraju wytrzymałości i mnie odcięło. Mąż przejął stery, mówiłam, żeby dał jej butelkę i padłam.
A on mi dzisiaj mówi, że spała i czuwał, nie dokarmiał bo nie było potrzeby. Na co ja mu tylko.. o tak jak dzisiaj wyglądasz i się czujesz to ja tak mam tylko jakieś x 5 🤦♀️🤦♀️
Starsza siostra cudownie się zachowała, w szpitalu była każdego dnia, po powrocie już chciała się bawić z dzidzią, a co najlepsze podczas dzisiejszego nocnego armaggedonu nie otworzyła nawet oka 🙈 Nie mam pojęcia jak ale chwała jej za to ☺️
Piersi już mam wielkie i obrzmiałe, boję się tego co dalej.
A w ogóle tak się przygotowałam, że wszystkie ciuszki ( czyt. garstka) w rozmiarze 56 są za duże. Chyba muszę ogarnąć kilka 50 z h&m 🙄
Pampersy 2-4 kg ledwo się tej pupci trzymają. Mówię Wam kg różnicy przy noworodkach to przepaść 😱😱 czuję się jakbym uczyła się wszystkiego na nowo 🙃
Obym tylko nie musiała powtarzać starych schematów, oh jakbym chciała żeby z każdym dniem było ciut lepiej.
Sorry za ten obraz nędzy i rozpaczy, w sumie jak zliczyć dni to na razie więcej było tego dobrego 😅
Kochane postów nie przeczytałam, na razie nie dam rady. Cieszcie się ostatnimi momentami z brzuszkiem 😊 Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty i szyjki przygotowane do lekkich porodów ❤️❤️
Niedługo widzimy się po drugiej stronie mocy 🥰
Pozdrawiamy
smoothie lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
inome wrote:A czy któraś z Was już może obserwuje odejście czopa czy cokolwiek z tych rzeczy?
U mnie nic.. czekam na ten czop, ale to chyba nie u każdej odchodzi, na dodatek śluzu tyle co nic 🤷♀️👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Smoothie, Karola - cudownie, że już jesteście w domku. Możecie się tulić do woli, uczyć się siebie nawzajem 🥹❤️
Livka, mam dziwne przeczucie, że jesteś następna w kolejce porodowej 🤠 Jak się sprawdzi puszczam totka!😂
Idawoll, powodzenia na wizycie 🍀
Ja dziś mam wizytę u fizjo, jestem ciekawa czy będzie warto. 😊Idawoll, Livka, Cotakoza, Anett93 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
smoothie wrote:My też w domu od wczoraj.
Pobyt w szpitalu naprawdę udany, gdyby nie te moje odczucia co do CC. Serio nic nie czułam w pierwszej, a teraz każdy mnie przekonuje, że szarpanie zawsze czuć i to normalne..
Jeśli chodzi o samopoczucie po to bardzo dobre. Zdjęli mi cewnik wieczorem i już sama wstawałam.
Wcześniej po południu już siedziałam na łóżku i machałam nogami. Krążący personel czasami przez to nie ogarniał, że jestem po cc. Sama nie wiem dlaczego ale czułam się duuużo lepiej niż po pierwszej.
Za to w domu czuję się jakaś skostniała i niedołężna 💁
Leków nie biorę, mam nadzieję, że to chwilowe.
Lidka w szpitalu tylko spała i jadła. Matko jak się zamartwiałam, że coś jest nie tak bo to nierealne.
W ogóle jej nie dokarmiałam co po cesarce wydaje się abstrakcyjne, panie każdej nocy przyniosły mi ją raz na karmienie, a wracała do mnie o 6.Nie wiedziałam czy moje dziecko płacze, taka była grzeczna.
No i już mam za swoje... bo pierwsza noc w domu koszmarna😱
Od 17 do 1 w nocy karmiłam chyba co chwilkę, panienka nie dała się odłożyć. Nic jej nie pasowało.
A wiecie ja od niedzieli już nie śpię, nie licząc przysypianek po 2-3 h więc o tej 1 w nocy już byłam na skraju wytrzymałości i mnie odcięło. Mąż przejął stery, mówiłam, żeby dał jej butelkę i padłam.
A on mi dzisiaj mówi, że spała i czuwał, nie dokarmiał bo nie było potrzeby. Na co ja mu tylko.. o tak jak dzisiaj wyglądasz i się czujesz to ja tak mam tylko jakieś x 5 🤦♀️🤦♀️
Starsza siostra cudownie się zachowała, w szpitalu była każdego dnia, po powrocie już chciała się bawić z dzidzią, a co najlepsze podczas dzisiejszego nocnego armaggedonu nie otworzyła nawet oka 🙈 Nie mam pojęcia jak ale chwała jej za to ☺️
Piersi już mam wielkie i obrzmiałe, boję się tego co dalej.
A w ogóle tak się przygotowałam, że wszystkie ciuszki ( czyt. garstka) w rozmiarze 56 są za duże. Chyba muszę ogarnąć kilka 50 z h&m 🙄
Pampersy 2-4 kg ledwo się tej pupci trzymają. Mówię Wam kg różnicy przy noworodkach to przepaść 😱😱 czuję się jakbym uczyła się wszystkiego na nowo 🙃
Obym tylko nie musiała powtarzać starych schematów, oh jakbym chciała żeby z każdym dniem było ciut lepiej.
Sorry za ten obraz nędzy i rozpaczy, w sumie jak zliczyć dni to na razie więcej było tego dobrego 😅
Kochane postów nie przeczytałam, na razie nie dam rady. Cieszcie się ostatnimi momentami z brzuszkiem 😊 Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty i szyjki przygotowane do lekkich porodów ❤️❤️
Niedługo widzimy się po drugiej stronie mocy 🥰
Pozdrawiamy
Smoothie
Ja przy pierwszym też nie czułam żadnego szarpania więc nie widzę sensu tlumaczenia komuś. Trzeba pokiwać głową i nie wdawać się w dyskusję jeśli ktoś uważa się za mądrzejszego 😉
Mała jest cudna 😍
I Karola twoja również 😍
Idzie się zakochać jak się patrzy na maluszki i żeby nasze wychodziły 😅
Ja wczoraj dostałam takiej zgagi, że jak dzisiaj ordynator się spytał o cukry i samopoczucie to się zaśmiał jak usłyszał, że 100 na czczo 😁 że mną nie ma nudów jak widać 😅smoothie lubi tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
ChocoMonster wrote:Smoothie, Karola - cudownie, że już jesteście w domku. Możecie się tulić do woli, uczyć się siebie nawzajem 🥹❤️
Livka, mam dziwne przeczucie, że jesteś następna w kolejce porodowej 🤠 Jak się sprawdzi puszczam totka!😂
Idawoll, powodzenia na wizycie 🍀
Ja dziś mam wizytę u fizjo, jestem ciekawa czy będzie warto. 😊Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Andelulla wrote:
Ja wczoraj dostałam takiej zgagi, że jak dzisiaj ordynator się spytał o cukry i samopoczucie to się zaśmiał jak usłyszał, że 100 na czczo 😁 że mną nie ma nudów jak widać 😅7 cs ❤️
07.12.2022 - beta-HCG 910
12.12.2022 - beta-HCG 10470
13.12.2022 - wizyta - pęcherzyk z zarodkiem 0,14 cm
30.12.2022 - 1,5 cm Dzidziutka z bijącym serduszkiem ❤️ (7+2)
27.01 - wizyta
31.01 - badania prenatalne
15.02 - 8,36 cm wiercącego Dzidziutka
15.03 - 250 g Synek 💙
31.03 - II badania prenatalne Antoś (414 g)
15.04 - 560 g Misia
15.05 - 1050g Szczęścia
14.06 - III badania prenatalne - 1666 g Uparciucha w położeniu miednicowym
05.07 - 2600 g Misia ustawionego główką w dół
19.07 - 2750 g Dzidziusia 💙
09.08 - następna wizyta - oby do niej dotrwać ✊
-
To tą lewatywę trzeba sobie kupić ? 🙈 ja byłam przekonana ze oni w szpitalu maja swoje sprzęty i takie cuda to podstawa NFZ…
Tak jak ten żel położniczy - moja mama twierdzi ze jak ona rodziła to taki żel w szpitalu ciężarne dostawały a nie musiały sobie same kupić 🤔 -
ANGELIKA wrote:Czyli kebab to nie był dobry pomysł 😅
Ha!
Zjadłam na śniadanie twaróg z rzodkiewką, którą kuchnia wydała (zapomniałam, że od sera białego dostaję zgagi 🔥). Młoda kopała po żebrach prawie cały dzień i czułam pieczenie więc połowę kebaba jadłam już że zgagą z koleżanką na pół. Ale o 23.15 już poszłam do położnej żeby mi coś dała by bym chyba pół nocy nie przespała 😅😉
Ale fakt może nie był to najlepszy pomysł chociaż wybitnie dobry 🤤🤤🤤🤤🤤😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2023, 15:13
Tabaluska , ANGELIKA, Livka, Idawoll, Cotakoza, Kasiaaa.97, Anett93, Vivico, Ancalime lubią tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸