Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja1234 wrote:Czy do ktg przed 40tc trzeba mieć jakieś wskazania? Mój lekarz nic nie mówił do tej pory ale będę pytać na wizycie w piątek jaki jest plan. Swoją drogą bardzo stresuje mnie ta wizyta. Brzuch mam jakiś mały, Leoś się bardzo boleśnie rozpycha i mam wrażenie takiego twardego brzucha, więc już sobie wkręcam, że może wód jest za mało, chociaż 2 tygodnie temu wszytsko było ok 🤦♀️
Pytanie, bo wciąż się zastanawiam. LEWATYWA tak czy nie? Jakoś szczególnie wizja kupy w porodzie mnie nie przeraża, ale wizja zrobienia lewatywy trochę tak i boję się, że będę źle się czuła żołądkowo-jelitowo po tej lewatywie. Z drugiej strony słyszałam, że Lewatywa może korzystnie wpłynąć na przebieg porodu, bo dziecko ma więcej miejsca. Wy się decydujecie na lewatywę i czy robicie w domu czy będziecie prosiły w szpitalu? Wiem, że niektóre kobiety biorą czopek glicerynowy przed porodem zamiast lewatywy.
Lewatywa. Ja mialam przed zabiegiem kiedyś i nie wspominam tego tragicznie a mega sie stresowałam tym. Więc myślę że do porodu SN chyba lepiej wziąć ale nie mam doświadczenia w SN więc nie pomogeKaja1234 lubi tę wiadomość
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Wiecie co, sama nie wiem. Mam mętlik w głowie. Albo raczej totalną wy*ebkę, serio.
Szczęście w nieszczęściu, że miałam dziś taki opanowany, spokojny, dobry humor, że postanowiłam się niczym nie przejmować. Nie wkręcać sobie dodatkowych stresów. Wiec trochę olewam to, co się dziś wydarzyło.
Zaczęła od wypytania o to FGR, które przecież ostatnio wykryła. Przejrzała szpitalne papiery. Uspokoiła, że jest ok, fajnie, że cokolwiek przybiera, nawet jeśli wolno. Potem pobranie GBS. Chciałam dokładnie wtedy skorzystać z okazji pogadania o żylakach, bo hello, leżę naga z rozłożonymi nogami, a ona pobiera próbkę z odbytu. Czy może być lepsza okazja? Nie nawiązała ze mną nawet kontaktu wzrokowego. Słuchała mnie, ale robiła swoje, raz dwa i kazała się ubrać. Jak się już ubrałam i usiadłam obok niej, powiedziała tylko, że nie mam żylaków, że mi się wydaje. Że wygląda to dobrze od środka, nie ma o czym gadać, a mój ból musi być spowodowany ogólnym parciem Małego, przygotowywaniem się ciała do porodu 🤯 Lol.
Ale to nie koniec. Odezwałam się wtedy o przebytej 2.5 roku temu szczelinie. I wtedy na mnie wsiadła - że czemu nie mówiłam wcześniej, że to bardzo ważne, że to może mnie dyskwalifikować z porodu SN… przyznam szczerze, że nawet nie miałam ochoty się już kłócić o to, czy wspominałam jej o tym na początku ciąży czy nie. Ja uważam, że tak, ale nie ma tego w karcie ciąży, wiec nie ma dowodów. Może nie wspominałam? Jako laik nawet nie wiedziałam, że to kwalifikuje się jako „odbyte w przeszłości leczenie”. Owszem, to było bolesne doświadczenie i trwało 4 miesiące, zablokowało nam wtedy starania o dziecko, ale udało się wyleczyć mnie farmakologicznie i nie miałam żadnych laserowych zabiegów, operacji czy hospitalizacji. Myślałam wiec, że to nie jest az tak ważne, a poza tym minęło sporo czasu. Moja ówczesna doktor wiedziała, że będziemy sie starać, a dała nam zielone światło i absolutnie niczym nie straszyła. Nie znam się, może mój błąd 😕 W każdym razie ginekolog zaleciła na cito konsultacje z proktologiem (na którą raczej się nie wybiorę btw, świadomie), wypisała skierowanie do szpitala, w którym prosi o „konsultację ws. wyboru drogi porodu po przebytej szczelinie w 2020 r.” (pokażę im to na wizycie w przyszły piątek) 🙄 A na koniec oddała mi próbkę GBS i powiedziała, że kolejna wizyta u niej nie ma już sensu. Bo przecież „i tak teraz musimy regularnie meldować się w szpitalu na kontrole FGR i przecież mamy prywatną położną pod telefonem”, jej słowa. Kazała oddać GBS do labo, nie przejmować się ewentualnym pozytywnym wynikiem, życzyła mi szczęścia w porodzie i kazała wrócić pod koniec połogu. Zgadnijcie, czy planuję do niej wrócić…
Nie wiem nic o mojej szyjce czy rozwarciu. Nie zmierzyła Małego i nie zważyła, „bo minęło za mało czasu od piątku i będę się niepotrzebnie nakręcać niewiarygodnym wynikiem”. Ale serduszko pięknie bije, przepływy są w normie, tyle sprawdziła na USG, wow. Dostaliśmy tez ostatnie zdjęcia na pamiątkę (wyszedł dziś mały brzydalek 🙈). Nie wspomniała sama z siebie, żeby coś zwiastowało nadchodzący poród.
Powiem tak - cześć z Was pomyśli sobie, że o siebie nie zawalczyłam, bo czemu nie cisnęłam, czemu nie zadałam miliona pytań, skoro to ostatnia wizyta. Ale proszę, nie mówcie mi tego, nawet jak tak myślicie. Bo nawet jeśli to prawda, to po prostu mam gdzieś, co się tam dziś wydarzyło bądź nie wydarzyło. Mały jest zdrowy, powolutku rośnie, a serduszko pięknie bije. Mój strach związany z hemoroidami okazał jest niesłuszny. Takie są obiektywne fakty i naprawdę nic więcej się dla mnie nie liczy. Jestem wdzięczna z tego, jak jest i nie miałam sił (fizycznych i psychicznych) mocować się z babką, którą (daj Bóg) widziałam ostatni raz w życiu. Czekam na GBS, ufam specjalistom w szpitalu, ogromnie cieszę się z przemiłej i pomocnej położnej pod telefonem, a resztę mam po prostu w nosie 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 17:23
EwelinaNowa 😊, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Kaja1234 wrote:Czy do ktg przed 40tc trzeba mieć jakieś wskazania? Mój lekarz nic nie mówił do tej pory ale będę pytać na wizycie w piątek jaki jest plan. Swoją drogą bardzo stresuje mnie ta wizyta. Brzuch mam jakiś mały, Leoś się bardzo boleśnie rozpycha i mam wrażenie takiego twardego brzucha, więc już sobie wkręcam, że może wód jest za mało, chociaż 2 tygodnie temu wszytsko było ok 🤦♀️
Pytanie, bo wciąż się zastanawiam. LEWATYWA tak czy nie? Jakoś szczególnie wizja kupy w porodzie mnie nie przeraża, ale wizja zrobienia lewatywy trochę tak i boję się, że będę źle się czuła żołądkowo-jelitowo po tej lewatywie. Z drugiej strony słyszałam, że Lewatywa może korzystnie wpłynąć na przebieg porodu, bo dziecko ma więcej miejsca. Wy się decydujecie na lewatywę i czy robicie w domu czy będziecie prosiły w szpitalu? Wiem, że niektóre kobiety biorą czopek glicerynowy przed porodem zamiast lewatywy.
Dobre pytanie. Nie wiem czy u mnie w szpitalu robią lewatywę, ale ja wolałabym chyba mieć. Jednak wizja kupy przy porodzie mnie przeraża...
Jeśli chodzi o ktg, to skurczy zero, ale cały czas się tak Wojtuś ruszal i rusza do tej pory. Położna zapytała ile pije i chyba to jest odpowiedź, jestem odwodniona pewnie, bo malutko pije i do tego jeszcze te obrzęknięte stopy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 17:31
Kaja1234 lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Ja lewatywę mam zapisana w planie porodu, u nas w szpitalu jest wykonywana. Nigdy nie miałam, ale wizja mojego dzieciątka pakującego sie w 💩 jest dla mnie odrażająca i chciałabym tego uniknąć 😉
Co do tego żelu położniczego to ja już go jakiś czas temu kupiłam na Vinted od kogoś kto po prostu nie miał okazji go użyć, za ułamek normalnej ceny. Wiec stwierdziłam ze jeśli ma mi i dziecku w jakiś sposób pomoc to warto 😁Kaja1234 lubi tę wiadomość
-
Ja w planie porodu zaznaczyłam że proszę o wykonanie lewatywy, ale to też zależy od tego czy mój organizm zacznie się sam oczyszczać przed porodem bo ponoć często tak właśnie jest 🙈
Mój lekarz też póki co nic o KTG nie wspomniał,a że mam sto procent zaufania do niego to się nie martwię 😊 w szkole rodzenia widziałam rozpiskę że KTG po terminie ptp więc nie wiem od czego to zależy sama 😁
WNM... chyba twoje słowa że to ostatnia wizyta w życiu u tej Pani mówi wszystko.. z Małym jest wszystko w porządku, to jest teraz najważniejsze ❤️ a ta lekarka niech spada na drzewo 😠Kaja1234 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
WNM, najważniejsze, że z Jasiem wszystko dobrze, a Ty jesteś pod kontrolą szpitala i swojej położnej. Co do prowadzącej powstrzymam się od komentarza, bo szkoda słów. Dobrze, że masz to w 🍑 😘
POLECAJKA 😃 Jeśli jeszcze któraś szuka koszul do karmienia piersią, to polecam wam serdecznie te z c&a, akurat mają promocje i dwupak dorwałam za 90 zł. Właśnie odebrałam zamówienie i są naprawdę dobrej jakości, 100% bawełna i przede wszystkim odpowiedniej długości, zakrywają to co mają zakrywać 🍑
Ja kupiłam też dwuczęściową piżamkę do karmienia za 35 zł i jest super jakości! A takiej ceny to nawet w Sinsayu nie widziałam ☺️ Wrzucam linki!
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/wielopak-2-szt-koszula-nocna-do-karmienia-piersia-2192453/1
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pizama-do-karmienia-piersia-w-kwiaty-2192430/1Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 19:21
Andelulla, Wiara Nadzieja Miłość, Anett93 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Odnosnie lewatywy to chciałam i miałam- i co z tego 😆 Miałam wykonaną kolo poludnia gdy zaczely sie konkretniejsze skurcze, a rodzilam cały dzień - przed 21 gdy zaczynały mi się już powoli parte i tak skończyło się jak się skończyło, mimo ze tego dnia bylam na czczo 💩 Przy aktywnej akcji to juz nie ma za bardzo znaczenia, przynajmniej ja to tak widzialam - doznania są zbyt intensywne żeby się skupiać na jakimś potencjalnym wstydzie. Zwlaszcza że położna szybko "wyłapala temat" - nawet nie wiem jak, nie wiem czym 😆 Na pewno stałam wtedy na podkładzie bo odchodziły mi wody przy każdym skurczu, ale czulam tez ze polozna cos tam dodatkowo dziala 😅🫣 I bałaganu nie było, przynajmniej jak juz byłam w stanie to ogarnąć.
A co do odczuć fizycznych to jeśli ktoś nie robi tego na chama to odczucia są zupełnie neutralne, nawet powiedziałabym że przyjemne 😆 Szczególnie uczucie po, taka lekkość Ale warto żeby położna użyła jakiegoś żelu nawilżającego - ja go miałam a koleżanka z sali której inna położna robiła lewatywę juz nie i mówiła że odczucia były nieprzyjemne- a to był jej 3 poród i zawsze miała robiona lewatywę.Kaja1234 lubi tę wiadomość
-
WNM - najważniejsze, że z Jasiem wszystko super, lekarka - wtf?! Dobrze, że się nie przejmujesz ❤️
Co do lewatywy - początkowo byłam sceptyczna, ale ostatecznie przemyślałam sprawę i w planie porodu zaznaczyłam, że chcę, żeby mi ją zrobić.
To też wynika z zaparć, które towarzyszą mi już dłuższy czas i położna wspomniała, że czopki mogą sobie z tematem nie poradzić tak, jak lewatywa. 🫣
Kaja1234 lubi tę wiadomość
-
Co do 💩, to na SR położna mówiła, że dla personelu jest to całkowicie normalne i one szybko „ogarniają temat”, a kobiety są często nieświadome, że taka sytuacja miała miejsce. Poza tym, tak jak napisała Namisa, lewatywa może być podana, a akcja porodowa jeszcze w zalążku i tak czy inaczej może sie skończyć niespodzianką. To wszystko zależy od sytuacji i samego porodu, ale ja też zdecyduje sie na to w szpitalu dla komfortu psychicznego
Kaja1234, Namisa lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Ja po swoim pierwszym również z doświadczenia polecam wziąć lewatywę. Czułam się jakby mi ubyło 5 kg i lżejsze jelita i ogólnie lżejszy się człowiek zrobił. ☺️
Kaja1234 lubi tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Przyznawać się która wykupiła dwuczęściowa piżamę S 🤣🤣🤣 dodaje do koszyka a tu wyprzedane hahaha
Cotakoza lubi tę wiadomość
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Ja chyba na lewatywę się nie zdecyduje. Przy pierwszym porodzie nie miałam, teraz raczej też nie. Ewentualnie wezmę czopek. Jeżeli trafię na patologię, to na cały oddział jest jedną łazienka, i myślę, że moja psychika tego nie ogarnie niestety, więc chyba wolę żeby zadziało się gdzieś tam podczas porodu. Liczę jednak, że jeden czopek jedno wypróżnienie się starczy..
WNM, bardzo mi przykro, że taka wizyta miała miejsce. Wiem, że każda z nas lubi wizyty żeby dowiedzieć się czegoś o dzieciątko, porozmawiać o sobie i w ogóle.. dobrze, że przyjęłaś to w taki sposób, kluczową jest położną i szpital, a o tej babie szkoda w ogóle się wypowiadać, szkoda słów, przytulam mocno 😘
Dobrze, że zapis ktg prawidłowy, ja jutro mam ostatnie, chyba. I mam się skontaktować z położną co dalej robić, czy szpital czy jeszcze czekać.
Swoją drogą, Andelulla podziwiam Cie, ze tak świetnie znosisz czekanie na oddziale na poród. Jasne, jak trzeba to trzeba dla bezpieczeństwa dzidzi, ale i tak podziwiam Twoje nastawienie, mnie tydzień, dwa na oddziale, trochę dołują..08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
inome wrote:Swoją drogą, Andelulla podziwiam Cie, ze tak świetnie znosisz czekanie na oddziale na poród. Jasne, jak trzeba to trzeba dla bezpieczeństwa dzidzi, ale i tak podziwiam Twoje nastawienie, mnie tydzień, dwa na oddziale, trochę dołują..
Wiesz Inome,
Dzisiaj minął równy tydzień jak mnie przyjęli i pierwsze zdania, głosy lekarzy były, że raczej nie dotrwam do terminu z moją lekarką.
Z jednej strony było mi smutno, z drugiej strony nie bez powodu chciała mnie pod swoją nieobecność zostawić pod skrzydłami dwóch lekarzy do których dzwoniła.
Ordynator podjął dobrą decyzję odnośnie insuliny co spotkało się z pochlebna opinią diabetolog.
Ujął mnie również doktor tym, że przyszedł do mnie kiedy mógł iść do domu i wyjaśnił dlaczego nie rozwiąże mi ciąży w 37 tc, że ważne dla dziecka są przeciwciała, samodzielne oddychanie itp. Widocznie rano musiał widzieć moje początkowe rozczarowanie stąd późniejsza rozmowa.
Doszłam do wniosku, że nie ma co przyspieszać pewnych rzeczy. Termin zaklepany mam ze swoją lekarką, czuję się zaopiekowana, fajne są położne i lokatorki też mi się trafiają fajne. Najgorsze upały przeleżę/przesiedzę/przechodzę w szpitalu. Na pewno duże wsparcie okazuje mi rodzina, mąż i poznana tutaj na forum Angelika. 😉🥲😁
Bez tego z pewnością byłoby ciężko.
Moja mama ze mną w ciąży musiała przeleżeć 7 miesięcy i to dopiero była mordęga jak dawniej łóżka podnoszono na cegówkach, zero klim itp. itd.
Nie wiem jakbym zareagowała jakbym usłyszała o leżeniu dłuższym niż 2 tygodnie. Gdybyśmy nie mieli rodziców pod ręką to z pewnością byłoby mega ciężko pogodzić logistycznie wszystko.
ANGELIKA, Cotakoza, Livka, Idawoll, inome, Anett93 lubią tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
WNM, nikt tu nic Ci nie powie.
Ja miałam to samo na 3 prenatalnych.
Wyszłam i wiedziałam, że co by się nie działo nie wrócę, po co?
Każdy mądry później w domu , a czemu nie zrobiłaś tak, a czemu nie pytałaś, a czemu tak, a nie srak. Dla mnie takie zachowania powodują tylko tyle, że chce wyjść i się uspokoić i zapomnieć.
Także, jesteśmy z Tobą 🌸
Andelulla, Livka, Idawoll, inome, Anett93, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie lewatywy 😁 Ja kupiłam nawet zestaw do domu, ale chyba faktycznie przed wyjazdem do szpitala to będzie chyba za wcześnie, poza tym nie wiem czy dam radę zrobić sama i czy będę miała do tego głowę. Zastanowię się jeszcze, przekonuje mnie wizja 5kg lżejszych jelit, ale boję się ze sobie utrudnie tym życie, bo nie wiem jak mój organizm na to zareaguje, ale z tego co widzę większość kobiet jednak bierze.24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Idawoll,
Powodzenia na wizycie 🍀✊🤞
Melduj nam świeże informacje jakie dostaniesz ☺️Idawoll lubi tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Co do ktg to u mnie wykonuje się dopiero od 40 tc i tak też miałam mieć robione, a lewatywy czy czopka nie miałam w trakcie porodu. Ale organiz sam mi się oczyścił już na porodówce tylko nie w czasie partych a przy skurczach normalnych to poszłam do toalety.
Co do dziecka pakującego się w kupę to tak chyba nie ma 😁położna przytrzymuje dziecko i jak wychodzi to automatycznie daje na nasze brzuszki więc spoko. A te pojemników na odchody są dużo niżej. Chociaż pewnie też zależy w jakieś pozycji się rodzi.
Trzeba zaufać, organizm sam wie mam wrażenie i jak ma być niespodzianka to i tak będzie nawet po lewatywie czy czopku. W przewadze naprawdę nasze organizmy są tak stworzone że się przeczyszczą same przed porodem 😊 ale lęk będzie zawsze, chociaż powiem wam ze później już każdej wszystko jedno tylko się modli żeby się to skończyło czy z kupa czy bez, żeby przestało bolec 🤣🤣Idawoll, Anett93, Kaja1234, Livka, Wiara Nadzieja Miłość, Kluska95 lubią tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Idawoll, mocne kciuki, koniecznie daj znać jak sytuacja u Ciebie 💚
Idawoll lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Karola! Kiedy do domu? 🤗
Idawoll 🌸🍀Idawoll lubi tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Idawoll 💚💚💚💪
No właśnie dziewczyny, kiedy wychodzicie do domu ze swoimi maluszkami? Jak mijają Wasze pierwsze dni razem?Idawoll lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑