Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
ChocoMonster wrote:Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić, więc napisze tu. Skurcze się wyciszyły całkowicie, rozwarcie nadal na ciasny palec, czop odpadł, już nie plamię i to tyle. Cisza… Jutro na jakieś 90% dzień przerwy i dopiero w środę dalsza indukcja i ja już chyba nie dam rady czekać i liczyć na to, że się ruszy. Okazało się, że mój prowadzący to dobry „kumpel” ordynatora i lekarza, który miał dziś dyżur. Między słowami wspomniał, że ordynator już wie, że jestem od tego lekarza. Wiadomo o co chodzi. Położna dziś powiedziała, że mam ten przywilej i mogę sama podjąć decyzje czy chce indukcji dalszej (w środę) czy CC. Na wieczornym obchodzie lekarz również wspomniał na koniec, że jeśli SN to dzień przerwy i w środę znów indukcja, „chyba że dogada się Pani co do cięcia.” I ja w tym momencie po prostu dostałam budyniu zamiast mózgu, bo wcześniej stosowałam się do decyzji lekarza, a teraz coś zależy ode mnie i nie wiem. Boje się o wagę Stasia, boje się, że natura wie co robi i że ten poród SN nie jest mi pisany z jakiegoś powodu, że organizm nie zareaguje pełnym rozwarciem na indukcję i że skończy się CC. Boje się, że po jutrzejszym dniu posypie się psychicznie, bo to będzie zmarnowany dzień na leżeniu i czekaniu. Z drugiej strony tyle walczyłam o ten poród naturalny, przygotowywałam się do niego, boje się cięcia, rekonwalescencji, wiadomo, że to bardzo poważna operacja. Szczerze mówiąc to jestem dosłownie rozwalona emocjonalnie i nie wiem co robić.
Choco, wiem, co czujesz. Ja tez bujalam się z oxy, która nie zadziałała, później dzień przerwy (wtedy zaczęłam mieć własne skurcze) i ostatecznie kolejnego dnia urodziłam - co prawda przez cc, ale doszłam do pełnego rozwarcia bez żadnego problemu i bez wspomagaczy. Nie chce Ci mówić, co ja bym na Twoim miejscu zrobiła, bo ja byłam mocno nastawiona na porod SN i pewnie i tak zdecydowalabym się rodzic naturalnie, biorąc pod uwagę moje doświadczenia już teraz wiadome. Nie żałuje próby porodu SN, mimo, ze zakończył się cc, to uważam, ze był piękny i potrzebny mojej głowie. Rozumiem jednak zniecierpliwienie i brak sił. cokolwiek zrobisz - podejmij decyzje w zgodzie ze sobą, tylko i wyłącznie. Trzymam kciuki za jak najlepsze rozwiązanie dla Ciebie, jedno jest pewne, już najpóźniej w środę Stas będzie przy Tobie, a Ty zapominasz o tym czekaniu ❤️Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Choco ja bym chyba na twoim miejscu jednak zdecydowała się jeszcze na tą indukcję w środę. Wiem że to dzień bezsensownego czekania jutro, a w szpitalu wcale nie jest fajnie spędzać czas (wiem to z autopsji) ale może warto jeszcze dać Stasiowi szansę na poród naturalny, a w razie jakichkolwiek problemów czy to już w trakcie akcji porodowej czy przy braku postępu porodu i tak lekarze podejmą decyzję o cc.
U mnie akcja rozpoczęła się sama, podłączyli oksy, pięknie zrobiło się rozwarcie i miałam mocne skurcze również parte ale właśnie w skutek braku postępu porodu (mimo dobrego parcia mała nie mogła wyjść) została podjęta decyzja o cc, a później okazało się że nóżkę miała owiniętą pępowiną i nie dałaby rady się urodzić naturalnie.
Cokolwiek postanowisz to będzie dobra decyzja 🙂 trzymam kciuki👰♀️🤵♂️💒 06.2021
Starania o pierwsze 👶 od 07.2022
👱♀️ 27
💊 fertilcare, metformina
AMH- 3,83ng/ml
SHBG- 107,9nmol/l
FSH- 7,08mlU/ml (4dc)
LH- 4,78mlU/ml (4dc)
Estradiol- 27pg/ml (4dc)
Testosteron- 0,573ng/ml
👱♂️ 28
💊 fertilman
brak badań na tą chwilę
od 10.2022 starania z żelem Conceive plus
03.12.2022 ⏸️🥹
beta hcg 70,500mlU/ml
5.12 beta 203,9mlU/ml przyrost 167% 😁
09.12 jest pęcherzyk w macicy 🥹
10.12 beta 1594,47mlU/ml przyrost 136,5% 😄
16.12 pęcherzyk z zalążkiem zarodka 😄
09.01 2,24cm dzidziutka 🥰 serduszko jak dzwon 🥹 rośniemy jak na drożdżach
31.01 prenatalne- niskie ryzyka, 6cm dzidzi, prawdopodobnie dziewczynka 🩷
06.02 wszystko dobrze, maluszek dzisiaj bardzo spokojny 😄
06.03 wszystko dobrze, ruchliwa dzidzia, nisko łożysko
-
ChocoMonster wrote:Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić, więc napisze tu. Skurcze się wyciszyły całkowicie, rozwarcie nadal na ciasny palec, czop odpadł, już nie plamię i to tyle. Cisza… Jutro na jakieś 90% dzień przerwy i dopiero w środę dalsza indukcja i ja już chyba nie dam rady czekać i liczyć na to, że się ruszy. Okazało się, że mój prowadzący to dobry „kumpel” ordynatora i lekarza, który miał dziś dyżur. Między słowami wspomniał, że ordynator już wie, że jestem od tego lekarza. Wiadomo o co chodzi. Położna dziś powiedziała, że mam ten przywilej i mogę sama podjąć decyzje czy chce indukcji dalszej (w środę) czy CC. Na wieczornym obchodzie lekarz również wspomniał na koniec, że jeśli SN to dzień przerwy i w środę znów indukcja, „chyba że dogada się Pani co do cięcia.” I ja w tym momencie po prostu dostałam budyniu zamiast mózgu, bo wcześniej stosowałam się do decyzji lekarza, a teraz coś zależy ode mnie i nie wiem. Boje się o wagę Stasia, boje się, że natura wie co robi i że ten poród SN nie jest mi pisany z jakiegoś powodu, że organizm nie zareaguje pełnym rozwarciem na indukcję i że skończy się CC. Boje się, że po jutrzejszym dniu posypie się psychicznie, bo to będzie zmarnowany dzień na leżeniu i czekaniu. Z drugiej strony tyle walczyłam o ten poród naturalny, przygotowywałam się do niego, boje się cięcia, rekonwalescencji, wiadomo, że to bardzo poważna operacja. Szczerze mówiąc to jestem dosłownie rozwalona emocjonalnie i nie wiem co robić.
Ojej, mogę sobie tylko wyobrazić jak się teraz czujesz, ile obaw w tobie siedzi, ile mysli się nawarstwia 😔 Decyzji za Ciebie nie podejmie żadna z nas. Rozumiem ze jesteś już bardzo zmęczona i masz ochotę jak najszybciej to zakończyć i miec juz za soba. Nie wiem czy oczekujesz w ogóle jakichkolwiek rad, ale gdybym miała coś dodać od siebie - sprobuj porodu SN. Wiem że teraz najgorsze scenariusze siedzą w glowie, że czas się dłuży, ale za chwilę to będzie tylko wspomnienie. Pamiętaj ze twoj organizm zareagował na indukcję - po prostu potrzebowal większej dawki i trochę więcej czasu. Masz bardzo duża szanse na to ze w środę urodzisz naturalnie, wcale nie musi skończyć się nagłym cc. Nie chce absolutnie demonizować cięcia bo czasem naprawde jest ono potrzebne i konieczne, ale nie ma co kryc, to są fakty i je zresztą na pewno znasz - z reguły rekonwalescencja po cc jest dużo cięższa, tak dla mamy jak i dla dziecka. Z drugiej strony jeśli czekanie miałoby się odbić na tobie psychicznie to też nie jest dobre wyjscie... Ech, nie wiem czy taka decyzję powinna podejmować kobieta na finiszu ciąży, w emocjach i hormonach Dziś prześpij się z tym wszystkim, odpocznij. A potem już wypoczeta, bardziej na chłodno zdecydujesz. I jaka by to nie byla decyzja bedzie najlepsza, jesli bedzie twoja. Dużo sił! 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2023, 21:37
Babova, dracaena, Wiara Nadzieja Miłość, Vivico lubią tę wiadomość
-
Cotakoza wrote:
O ja nie mogę! Ale uroczy! 💙💙💙Cotakoza lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Jaki słodziak 😍
Cotakoza lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Choco kurczę pozostawienie decyzji co do sposobu porodu musi być na maksa trudne. Jeśli masz siłę fizycznie i psychicznie to może rzeczywiście jeden dzień przerwy od indukcji nie jest złym pomysłem, z drugiej strony wiem że bardzo chcesz już mieć to za sobą i po prostu przytulić Synka.. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz,pamiętaj że bardzo Cię tu wszystkie wspieramy i myślimy o Was! Ściskam 🫶Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
ChocoMonster wrote:Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić, więc napisze tu. Skurcze się wyciszyły całkowicie, rozwarcie nadal na ciasny palec, czop odpadł, już nie plamię i to tyle. Cisza… Jutro na jakieś 90% dzień przerwy i dopiero w środę dalsza indukcja i ja już chyba nie dam rady czekać i liczyć na to, że się ruszy. Okazało się, że mój prowadzący to dobry „kumpel” ordynatora i lekarza, który miał dziś dyżur. Między słowami wspomniał, że ordynator już wie, że jestem od tego lekarza. Wiadomo o co chodzi. Położna dziś powiedziała, że mam ten przywilej i mogę sama podjąć decyzje czy chce indukcji dalszej (w środę) czy CC. Na wieczornym obchodzie lekarz również wspomniał na koniec, że jeśli SN to dzień przerwy i w środę znów indukcja, „chyba że dogada się Pani co do cięcia.” I ja w tym momencie po prostu dostałam budyniu zamiast mózgu, bo wcześniej stosowałam się do decyzji lekarza, a teraz coś zależy ode mnie i nie wiem. Boje się o wagę Stasia, boje się, że natura wie co robi i że ten poród SN nie jest mi pisany z jakiegoś powodu, że organizm nie zareaguje pełnym rozwarciem na indukcję i że skończy się CC. Boje się, że po jutrzejszym dniu posypie się psychicznie, bo to będzie zmarnowany dzień na leżeniu i czekaniu. Z drugiej strony tyle walczyłam o ten poród naturalny, przygotowywałam się do niego, boje się cięcia, rekonwalescencji, wiadomo, że to bardzo poważna operacja. Szczerze mówiąc to jestem dosłownie rozwalona emocjonalnie i nie wiem co robić.
Karola :), Namisa, Babova, eM 🌺 lubią tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Dla mnie to również nie do pomyślenia że masz taką decyzję sama podjąć 🤯 ale cóż zrobic...
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Choco, mam nadzieję, że może już tulisz Małego w ramionach 💙
Domyślam się, że jesteś wycieńczona, ale nie decydowała bym się na CC w takiej sytuacji. Macica pięknie zareagowała na preindukcje i jest ogromna szansa, że ten poród ruszy po kolejnej. Fizjologicznie ma czas do 42+0. Wiem, że każda godzina to teraz koszmar (rodziłam 41+3), ale decyzja o CC jest decyzja na całe życie i warunkuje już wszystkie późniejsze porody. Lekarze dają ten dzień przerwy, bo organizm i maluch zwyczajnie tego potrzebują i zwiększa to szanse na powodzenie. Psychika już niekoniecznie, bo wiadomo, że chcesz już poznać Synka i mieć poród za sobą 💙 bez względu na decyzję za kilkadziesiąt godzin będziemy już tulić się do siebieBabova, Sara30 lubią tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Milczenie Choco dodatkowo wprowadza emocje 😁 może coś się dzieje 🙈🙈
Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:Milczenie Choco dodatkowo wprowadza emocje 😁 może coś się dzieje 🙈🙈
O tym samym pomyślałam 🥰💙🩵 Choco! 🍀
U nas dziś było ważenie - mamy na pokładzie 4860 słodkiego ciężaru ❤️
Mała przyrasta grubo ponad normę mimo dość częstego ulewania, wiec w zasadzie nie mamy się tym przejmować 😊
Czekamy też na termin szczepienia z przychodni.
Karola Wy już po szczepieniu? Jak było? -
Choco ja ciągle zaglądam i patrze czy Staś już na świecie 💙 mam nadzieje ze juz tulicie się nawzajem. A jeśli nie to już niewiele wam brakuje :* czekam na wieści05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Jejku, to czekanie jest takie okropne. Z jednej strony ekscytujące, a z drugiej rwę sobie włosy z głowy. Odświeżam wątek już chyba tysięczny raz 😅🫣
Choco, mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze 💙Vivico lubi tę wiadomość
-
Choco, myślami z Wami ❤️👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Choco 🤞🍀🫂❤️👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14
Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
IVF '24🍀
💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
🔹FET 02/09🍀blastka 4CC🍀▫️7 dpt bHCG 19,65 prog 14,38▫️9 dpt bHCG 70,43▫️11 dpt bHCG 162 prog 18,09▫️14 dpt bHCG 687,23 prog 28,01
5t5d 21dpt GS 0,93 cm + YS🍀6t1d 24dpt CRL 0,47 cm ❤️ 174 bpm GS 1,44 cm 🔺krwiak 35 mm
7t5d CRL 1,44 cm ❤️159 bpm🔻krwiak 30 mm
10t6d CRL 4,8 cm, krwiaka brak
12t6d CRL 6,65 cm prenatalne ⌚
28/11 wizyta ⏳
PTP 20.05.2025
"Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
Zasłużyłam na szczęście!"
-
Ojjjj Choco taka cisza cały dzień, że chyba poród na całego 💙🫶✊
Jejku cudownie 💙🫶✊29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
Dziś o 18:19 na świat przyszedł mój wymarzony i wyczekany synek Staś, 3970 g, 59 cm ❤️ 10 pkt.
Próbowałam z całych sił, podeszłam do trzeciej próby indukcji, ale po 7 godzinach ciągłych skurczy i bóli krzyżowych, dwóch masażach szyjki i wielokrotnym próbom rozbujania akcji, rozwarcie ruszyło się tylko o 1 cm, stanęło na 3 cm i powiedziałam, że nie dam rady. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy.
Dziękuje Wam za ogromne wsparcie przez cały czas, odezwę się jak już dojdę do siebie ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 21:06
Ancalime, Livka, Angi90 , agentka93, Niemampomyslunanick, Namisa, Kropkaxyz, Wiara Nadzieja Miłość, NaszCud, Kania_czubajka, Amunicja, BuBu90, Kasiooola, Emka06, Meeg, WonderWoman, Arieen, Idawoll, Kaja1234, oloska, Mart768, Lipcowa, Babova, Victoria006, Cotakoza, Anett93, Ogoorkowa, .aś., SandraH.97, ELka, rozalaa, eM 🌺, Rica, M94, inome, Nataliii, Niaha, Kluska95, smoothie, Andelulla, alauda, Beezi, Angelika95, Vivico, Kasiaaa.97 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
ChocoMonster wrote:Dziś o 18:19 na świat przyszedł mój wymarzony i wyczekany synek Staś, 3970 g, 59 cm ❤️ 10 pkt.
Próbowałam z całych sił, podeszłam do trzeciej próby indukcji, ale po 7 godzinach ciągłych skurczy i bóli krzyżowych, dwóch masażach szyjki i wielokrotnym próbom rozbujania akcji, rozwarcie ruszyło się tylko o 1 cm, stanęło na 3 cm i powiedziałam, że nie dam rady. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy.
Dziękuje Wam za ogromne wsparcie przez cały czas, odezwę się jak już dojdę do siebie ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷