Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Idawoll, ja odciągam i podaje na bieżąco. Ogólnie mam mało pokarmu, więc nawet nie mam z czego zrobić zapasów. 🥺 Tzn mało odciągam. Kupiłam już na Allegro słód jęczmienny i jutro wypróbuje, może akurat coś się ruszy… Nie zdawałam sobie sprawy, że zarówno KP i KPI to bardzo wyboista droga i wcale nie jest tak łatwo jak myślałam.
Idawoll lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Ja robię zapasy ale to naprawdę wątpliwa przyjemność, więc jeżeli taki układ jest dla Ciebie ok, że raczej nie planujesz jej zostawiać w najbliższym czasie to chyba nie ma co sobie zawracać tym głowyIdawoll wrote:
A powiedzcie mi, bo jestem ciekawa - jak odciągacie pokarm, to na bieżące karmienia np z butli (np. żeby tata karmił), czy żeby zrobić jakieś zapasy? Ja wyłącznie karmię piersią na żądanie, nie mam zapasów, a laktator używałam tylko na czas kryzysu cyckowego. I się zastanawiam czy ja coś robię nie tak?
Idawoll lubi tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Idawoll wrote:A powiedzcie mi, bo jestem ciekawa - jak odciągacie pokarm, to na bieżące karmienia np z butli (np. żeby tata karmił), czy żeby zrobić jakieś zapasy? Ja wyłącznie karmię piersią na żądanie, nie mam zapasów, a laktator używałam tylko na czas kryzysu cyckowego. I się zastanawiam czy ja coś robię nie tak?
U nas butla jest w użyciu tylko gdy gdzieś wychodzę i robię to tak, że gdy wracam do domu ściągam dokladnie tyle ile zjadlo dziecko w czasie mojej nieobecnosci (a zjada to co odciagnelam i zamrozilam wcześniejszym razem). Jesli zjadl 60 ml, to tyle sciągam, jesli 90 to dokladnie tyle. W ten sposob ani nie nakrecam laktacji nadmiernym odciąganiem, ani nie spowalniam przez jedno niezrealizowane karmienie. Ale ja nie czuje potrzeby mieć zapasu (mam doslownie dwie porcje extra na nieprzewidziane sytuacje), no i w domu gdy jestem mąż nie karmi butlą, więc taki system u nas się sprawdza 👍
ChocoMonster wrote:Idawoll, ja odciągam i podaje na bieżąco. Ogólnie mam mało pokarmu, więc nawet nie mam z czego zrobić zapasów. 🥺 Tzn mało odciągam. Kupiłam już na Allegro słód jęczmienny i jutro wypróbuje, może akurat coś się ruszy… Nie zdawałam sobie sprawy, że zarówno KP i KPI to bardzo wyboista droga i wcale nie jest tak łatwo jak myślałam.
Pamiętaj kochana że to ile odciągasz nijak się ma do tego ile tego pokarmu jest w rzeczywistości. Niektóre piersi są laktatoroodporne. Dziecko ma trochę inny mechanizm ssania niz nawet najlepszy laktator. Laktator nie działa na nasze zmysły, które stymulują wyrzut oksytocynowy. Nie wydziela tez śliny która intensywnie wpływa na wydostawanie się pokarmu z piersi. Czesto to jest takie błędne koło- laktator ściąga niewiele, mama się stresuje ze nie ma pokarmu, stres źle wpływa na laktacje, mama dokarmia dziecko mm żeby się najadało przez co dziecko nie opróżnia w tym czasie piersi bo posila się gdzieś indziej, a piersi produkują tym samym mniej pokarmu i kolo się zamyka, samospełniająca się przepowiednia. Nie mówię że tak musi być w Waszym przypadku, bo go nie znam, ale chciałam uspokoić że tak może być że ten laktator trochę przekłamuje sytuacje a tego pokarmu wcale nie jest tak mało. Trzymam kciuki za rozkręcenie tematu, na pewno jakaś mądra CDL pomoże Wam ustalić w czym tkwi problem 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2023, 13:00
Babova, ChocoMonster, Kaja1234, Idawoll, Wiara Nadzieja Miłość, Anett93, Andelulla, Vivico lubią tę wiadomość
15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
-
U mnie już koniec połogu, ale na początku też oblewały mnie zimne poty. Coś obrzydliwego 🙈 Rozstępów nie mam, brzuszek jeszcze potrzebuje czasu i na pewno ćwiczeń za jakiś czas żeby dojść do siebie. Ale w spodnie sprzed ciąży jakiś udało się wejść 😂 na wadze mam jeszcze +2 kg do zrzucenia.ChocoMonster wrote:Dziewczyny a jak Wasze ciało, figura po porodzie?
U mnie 2 tygodnie po - nadal nie mogę założyć obrączki, brzuch jest malutki, ale skóra jednak „wisi” i potrzebuje jeszcze czasu, by się wchłonąć i ujędrnić. Na wadze tuż po porodzie zostały mi 2-3 kg (przytyłam 10-11 kg), ale nie ukrywam, że z dietą się nie pilnuje od czasu szpitala, bo zwyczajnie nie mam do tego głowy, więc nie zdziwię sie, jak te kg trochę podskoczą w niedługim czasie. Oprócz tego pocę sie niemiłosiernie, mam nadzieje, że to woda schodzi.
Chętnie poczytam jak u Was to wygląda/wyglądało
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Kaja1234 wrote:Dziewczyny zostawiacie już swoje maluchy pod opieką innych osób na jakieś wyjście? Jak robicie z lekarzami, jedziecie same czy jednak bierzecie dziecko ze sobą? Mam niedługo ginekologa i usg tarczycy i chyba spróbuję zostawić mleko i pojechać sama ale bardzo się boję 🙈
3 tygodnie temu zostawiłam synka na półtorej godziny z siostrą, co to był dla mnie za stres, obudził się 10 minut przed moim powrotem, dziś tata z Nim został
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Livka, jak tam pierwszy dzień bez narzeczonego w domu? Dajesz radę z Młodą sama?
WNM, jak przyrosty Janka? I jak sprawa z kupkami, coś się poprawilo?
Koza, jak tam Bruno? Uspokoił się trochę po wypłukaniu witaminy D? Masz zamiar podawać jeszcze czy odstawiasz całkowicie?
Andelulla, jak po szczepieniu Laury?
Idawoll, planujesz robić zapasy swojego mleka? Wspominałaś o tym ostatnio.
Karola, Anett, Kaja, Kasia, Kluska - prosimy o aktualizacje co u Was ☺️
NaszCud, Angelika, Smoothie, Inome, Vivico jesteście tutaj z nami? Dawno się nie odzywałyście.
Kasiaaa.97, Andelulla, Anett93, Wiara Nadzieja Miłość, Idawoll, Livka lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
My po szczepieniu dzisiaj. Zdecydowaliśmy się na szczepionkę 5w1. Wlasnie zaczęła się jazda z brzuszkiem, bąki idą, mała się skręca i cały czas wisi na cycu, ale nawet dużo nie je tylko od razu zasypia. Moja bidulka
a jeszcze mąż dzisiaj na nocnej zmianie, wiec od teraz do 7.30 jesteśmy skazane na siebie. Oczywiście jest jeszcze teściowa za drzwiami ale mam jakaś blokadę i nie potrafię jej prosić o pomoc przy Idze…
Dalej trwają poszukiwania sukienki na chrzciny. Zamówiłam kilka, zobaczymy co z tego będzie pasowało na moja nową figurę i oczywiście do pogody 🫣
Byłam tez na wizycie u ginekologa. Dostałam globulki 😸 i zalecenie masażu krocza (blizny) ze względu na jej napięcie. I wstrzymanie się jeszcze z pieszczotami do czasu zakończenia kuracji, bo może byc nieprzyjemnie 🫣😒 na szczęście wszystko jest na swoim miejscu, a już miałam stracha gdy przeczytałam historie kai (jeśli dobrze pamietam). Od tego czasu staram się codziennie ćwiczyć mięśnie kegla. 😉
Czytam na bieżąco co u was, ściskam wszystkie bardzo mocno ❤️🫶
Andelulla, Anett93, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Kasia, mocne kciuki za nockę. Pamiętaj, że mamy to heroski, a już rano bedziesz miała pomoc w postaci męża 🫶🏼
Ja byłam sama ze Stasiem 2 dni i stwierdzam, że mamy opiekujące się same dziećmi są niesamowicie silne, bez względu na wszystko.
Kasiaaa.97, Anett93, Kluska95 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Choco,
Moja Laura o dziwo szczepienie zniosła dobrze. W sensie płaczki były ale skutków po szczepieniu nie widziałam, smarowałam jej tylko przez dwa dni uda altacetem ale nie było jakiś skutków poszczepiennych 🤞
Myśmy się zdecydowali na 6w1, zawsze to dwa wkłucia, a nie cztery. I jestem skłonna zapłacić i stracić te 200 zł. Zresztą przy pierwszym bardzo przezywalam te wkłucia i miałam zastoje oraz zapalenie piersi 😩🤦🙈 teraz owszem serce boli jak dziecko płacze i masz serce na rękach żeby tylko żadnych objawów po nie było...
Póki co tfu, tfu, tfu...
A jak u Ciebie synek? Jak Wy się odnajdujecie w rzeczywistości?
Moja młoda na chrzciny w niedzielę wybiera się w tym ☺️😍 akurat w jej miesięcznicę 😂
https://zapodaj.net/plik-0cnM0dboXV
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 19:59
Kasiaaa.97, Anett93, ChocoMonster, Kluska95, Namisa, smoothie lubią tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒
(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Andelulla wrote:Choco,
Moja Laura o dziwo szczepienie zniosła dobrze. W sensie płaczki były ale skutków po szczepieniu nie widziałam, smarowałam jej tylko przez dwa dni uda altacetem ale nie było jakiś skutków poszczepiennych 🤞
Myśmy się zdecydowali na 6w1, zawsze to dwa wkłucia, a nie cztery. I jestem skłonna zapłacić i stracić te 200 zł. Zresztą przy pierwszym bardzo przezywalam te wkłucia i miałam zastoje oraz zapalenie piersi 😩🤦🙈 teraz owszem serce boli jak dziecko płacze i masz serce na rękach żeby tylko żadnych objawów po nie było...
Póki co tfu, tfu, tfu...
A jak u Ciebie synek? Jak Wy się odnajdujecie w rzeczywistości?
Moja młoda na chrzciny w niedzielę wybiera się w tym ☺️😍 akurat w jej miesięcznicę 😂
https://zapodaj.net/plik-0cnM0dboXV
Piękna kreacja i zazdroszczę, że tak szybko prawie wszystkie ogarniacie chrzciny! Ja już też chciałabym planować, ale ciężko z wyborem, dużo osób nie ma bierzmowania... a jeszcze w mojej diecezji trzeba zrobić kurs przez 4 soboty.. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku ochrzcić Wojtusia.
My już wiele nocek mieliśmy sami, zresztą nawet teraz od kilku dni śpimy osobno, ale muszę to zmienić, spróbować chociaż na kilka godzin odkładać Wojtka w nocy do łóżeczka, a Mąż śpi osobno, bo jak karmie to mi często chrapie i ja się denerwuje
znacie coś skutecznego na chrapanie?
Wojtuś miał tydzień temu w środę szczepienie, zdecydowaliśmy się na 6w1 i nie wiem jak zniosłabym więcej wkłuc, ja serio bardziej płakałam od Niego, na szczęście pielęgniarki nic nie mówiły 😜 po szczepieniu jedynie był mocniej marudny, a bardzo się bałam jak to będzie. Dopiero na następny dzień był bardzo śpiący. Wczoraj byliśmy na usg bioderek i wszystko dobrze. Oczywiście każdy powtarza, że Wojtek jest bardzo duży i że wygląda na 3 miesiące.
Poza tym wszystko dobrze, mamy lepsze i gorsze dni (przez brzuszek/bączki), ale ogółem nie mamy co narzekać, Wojtuś jest przeuroczy, tak jak zresztą Wasze dzieciaczki
Troszkę mam zagwostkę, bo porodzie krwawiłam/plamiłam około 3 tygodnie, a wczoraj pojawiło się plamienie, dziś na wieczór troszkę żywej krwi i właściwie teraz jakby ból jak na miesiączkę, myślicie, że to możliwe 7 tygodni po porodzie i jak karmię tylko piersią, że to już miesiączka?
Nasz pierwszy selfiaczek w lustrze (nie patrzcie jak Go trzymam, to tylko do zdjęcia )
Pozdrawiamy Was serdecznie
ChocoMonster, Vivico, oloska, Kasiaaa.97, Idawoll, Andelulla, Livka, Kluska95, Namisa lubią tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Andelulla, u nas dobrze. 🥰 Naprawdę nie mogę narzekać na Stasia. W nocy śpi pięknie, budzi się co 2-2,5h na mleko, zje i śpi dalej. W ciągu dnia ma okno do 12, a od 12-13 potrafi spać nawet do 18-19 z jedną przerwą na jedzenie. ❤️ Dziś mieliśmy jakiś gorszy dzień pod względem marudzenia i bączków, ale właśnie usnął i pewnie pobudka o północy na mleko i pójdzie spać dalej. 😇 Mąż jeszcze ma ostatki urlopu, więc w nocy to on póki co wstaje do Stasia, a mama ma spanko 💪
Anett, piękny Wojtuś 🥹 I jaki już duży kawaler. 😍 Ile waży? Co do Twojego pytania - myśle, że to może być już okres. Jeśli krwawiłaś 3 tyg po porodzie, a później było 4 tygodnie przerwy, to raczej na pewno to.
Co do szczepień, to my chyba zdecydujemy się na 5w1. Szczepienie mamy 10.10 i póki co nawet o tym nie myśle, bo zaraz mam łzy w oczach. 😭✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Dzięki, ze pytasz Choco ❤️ChocoMonster wrote:WNM, jak przyrosty Janka? I jak sprawa z kupkami, coś się poprawilo?
O przyrosty nadal walczymy. Wróciliśmy już do norm, ale nadal dolne granice, +/- 26-27g dziennie. Nie ustawiam już chorobliwie budzików i jak Janek zaśnie wreszcie na drzemkę po wielu godzinach płaczków, to nie wybudzam go i nie zmuszam do kolejnego karmienia. No ale nadal zerkam na zegarek, wpisuje w apke i czuwam. Staram się po prostu kierować jakąś rozsądna intuicją.
Z 💩 lekka poprawa. Odstawiliśmy już wszystkie leki, podaje tylko wit D. Rurki nie używamy już od dobrego miesiąca. Czekamy na jego własne wyczyny, a te pojawiają się raz na 3-4 dni. To już spory sukces jak na Janka. Oczywiście nadal wszystko okraszone jest płaczem, prężeniem się, gazami, z którymi nie do końca sobie radzi. Ale generalnie rzecz biorąc, mam poczucie, ze jest nieco spokojniej.
A co u Was kochana? Jak się czujesz? Jak tam rozwój Stasia? Jak relacja z mężem? Jak przechodzisz połóg? Pamietam, ze chciałaś rozkręcać laktację odciąganiem. Jak tam Twoje obecne emocje względem karmień?
Kluska95 lubi tę wiadomość
👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶 -
Anett, u mnie dokładnie to samo. Krwawienie po porodzie przez 3-4 tyg. połogu. Potem cisza. Dokładnie 6tyg5d po porodzie zaczęłam krwawić. Najpierw lekko, potem mocniej. Trwało to w sumie 4 dni. Było o wiele skąpsze niż przed ciążą i zdecydowanie bezbolesne (again, przeciwnie do miesiączek sprzed ciąży), ale obstawiam, ze to mogło być już to 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 22:06
👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶 -
ChocoMonster wrote:
Idawoll, planujesz robić zapasy swojego mleka? Wspominałaś o tym ostatnio.
Nie planuję. Jesteśmy z Ninką właściwie nierozłączne - nie mam potrzeby mieć nic na zapas, ale dzięki za Wasze podpowiedzi 😘
U nas wczoraj był trzeci dzień marudków, ale już trochę lżejszy. Dziś jesteśmy same cały dzień, bo tata do 21 w pracy, wiec mam nadzieję, że. będzie spokojniej, bo w przeciwnym razie osiwieję.
Anetko - super z Wojtusiem wyglądacie 🥰 to, co opisujesz faktycznie brzmi, jak miesiączka.
Andelulla! Super wdzianko!
WNM przyrosty są już całkiem w porządku 🥰
A ile razy Wasze dzieci wybudzają się w nocy na karmienie? U nas wcześniej to było tak 2-3 razy, a ostatnio tylko raz - potem ta przerwa od karmienia się wydłuża i cycki niemal wybuchają. Zastanawiam się, czy dać jej pospać, czy lepiej wybudzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 08:45
Anett93, ChocoMonster, Livka, Kasiaaa.97, Namisa, Babova, oloska, Kluska95, smoothie lubią tę wiadomość
19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
_____________
-
Anett faktycznie Wojtuś duży się wydaje 😁 ale słodziak 😇❤️
U nas chrzciny miały być teraz w sobotę ale przełożyliśmy na 14.10, i również trwają poszukiwania sukienki dla małej ale również dla mnie, kompletnie nie mam w czym iść...😬
Co do miesiączki, w niedzielę mam 10 tygodni po porodzie a dalej cisza, z jednej strony się cieszę bo może doczekam wyników cytologi i szybciej będę zabezpieczona 🙈 w innym razie jak dostanę teraz to później będę musiała czekać znowu na małpę więc zdecydowanie się to wydłuży.
A co u nas hmm, noce mamy cudowne mała spi właściwie od 21 do 4-5, później karmienie i udaje się jej przespać niekiedy do 7 ale też często o 6 już ma gały wielkie 🤣 natomiast dzień....nie spi prawie nic. No cóż, już mówię że to chyba taka typiara poprostu, lepiej w tą stronę że noce przesypia przynajmniej 😏
Ja nie wybudzam na jedzenie, ale u nas tylko mm więc nie martwię się zastojem czy innymi sprawami związanymi z kp.
Choco też uwazam że matki wychowujące same dzieci to matki wariatki mega dzielne, ale też wtedy chyba jest inne nastawienie. Bo my wiemy że mamy tego meza/partnera i że w końcu wróci do domu i nas odciąży a jednak one tego nie mają. Wiadomo musi być mega ciężko więc podziwiam na maxa🤯🤯
Buziaki od mojej małej Pani Słodziakowej ❤️
https://zapodaj.net/plik-sPTV34qqAg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 04:28
Anett93, Idawoll, ChocoMonster, Kasiaaa.97, Kaja1234, Namisa, Kluska95, smoothie, Cotakoza lubią tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Chyba faktycznie przyjmę, że to już okres, ogółem miałam skromny przed ciążą, a lekki ból ćmi, w każdym razie jestem w szoku, że to już
Choco, oj to Stasiu lubi spanko, oby jak najdłużej u Nas zależy od dnia, ale wstajemy około 6-7 i po Naszym rytuale leżenia na brzuszku, witaminki, mycie twarzy i krem (ze względu na trądzik) Wojtuś idzie jakoś spać po 2h i przeważnie śpi godzinę zje i idzie dalej spać, największe okno aktywności ma od 16 do 19-20. A jeszcze pytałaś o wagę, tydzień temu w środę na szczepieniu było 5200, więc teraz myślę, że spokojnie 5500g, jest kogo nosić 🙃
Wiara Nadzieja Miłość, cieszę się, że u Was lepiej. Odstawiłaś wszystkie leki, ja znów się boję, bo ostatnio mniej dawałam delicol, nie do każdego karmienia i 3 noce temu mieliśmy najgorszą noc, bo był ciągle płacz, a jak daje krople, to Wojtuś się w nocy wierci, od około 4, ale nie płacze, biorę Go wtedy na ręce, teraz akurat wolałam tatę i nosimy Go i wtedy schodzi z Niego powietrze i właśnie po półtorej godzinie zasnął. Ja to czasem przez sen wpycham Mu cyca, bo myślę, że głodny i się wierci, a to przez bączki..
Idawoll, Ninka to chyba podobna do Ciebie, prawda? Przeurocza jest! Zazdroszczę tylko tylu wybudzeń, mam nadzieję, że jak u Nas wzdęcia nad ranem odpuszczą, to też ilość wybudzeń się zmniejszy. Wojtek zasypia około 20-21 i przeważnie pośpi 2.5-3h i potem to już się budzi częściej, więc spokojnie budzi się takie 4 razy, czasami więcej.
Karola, bo Wojtuś jest duży! Ale mam kontakt z dwiema dziewczynami ze szkoły rodzenia, jedna urodziła 4h przede mną i ich chłopcy również są tacy duzi
chociaż tamci bardziej poszli w długość, a my trochę w długość, a reszta to masa ;p Oj to nocki tez macie piękne, jeśli chodzi o spanie a Oliwia potrafi się sama sobą zająć w dzień, jesteś coś w stanie zrobić sama? Szok, że to już taka duża dziewczynka, słodka bambi!
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Anett właśnie z tym jest problem, bo na brzuchu leżeć nienawidzi, robie jej krótkie sesje po 5 min max bo inaczej ryk🙈 przez to mam wyrzuty sumienia bo tak naprawdę nie spi prawie wcale a mimo to nie mam kiedy z nia ćwiczyć 😐
Ostatnio nawet umie sama sobie poleżeć patrząc w okno np, nie muszę jej nosić za bardzo w ciągu dnia, noszenie zaczyna się jakoś od 18. Ale ogólnie nawet jak leży to muszę być gdzieś obok bo inaczej płacz, więc zbytnio nie umiem nic w domu zrobić 🙉 jeszcze całkiem niedawno to była totalnie nieodkladalna, a teraz niby się to zmieniło także mam nadzieję że już tak zostanie😁😁 najgorzej, że widzę jak jej się spać chce itd, a ona jednak ostro walczy żeby nie spać, uparta strasznie 🤣 przez to później problemy ze spaniem na noc bo jednak jest przemęczona. Ale noce, jak już zaśnie są naprawdę super 😁
Livka lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Miło że pytasz 😊ChocoMonster wrote:Livka, jak tam pierwszy dzień bez narzeczonego w domu? Dajesz radę z Młodą sama?
WNM, jak przyrosty Janka? I jak sprawa z kupkami, coś się poprawilo?
Koza, jak tam Bruno? Uspokoił się trochę po wypłukaniu witaminy D? Masz zamiar podawać jeszcze czy odstawiasz całkowicie?
Andelulla, jak po szczepieniu Laury?
Idawoll, planujesz robić zapasy swojego mleka? Wspominałaś o tym ostatnio.
Karola, Anett, Kaja, Kasia, Kluska - prosimy o aktualizacje co u Was ☺️
NaszCud, Angelika, Smoothie, Inome, Vivico jesteście tutaj z nami? Dawno się nie odzywałyście.
Jest hardcore bez taty🫣. Mała nie śpi w dzień prawie wcale, wózka nie uznaje więc spacery mnie stresują bardzo. Nocki były okej ale iż dwóch dni kręci się ciągle i chce jeść co 1.5 h , wracamy do stylu życia noworodzia, szkoda tylko że nie ze spaniem 😂
Wczoraj była położna, waży 4650. We wtorek zaczynamy spotkania z fizjo bo ciągnie główkę na jedną stronę i robi się już asymetria głowy.
Choco a Ty jak się masz,jak piersi bo ostatnio mówiłaś o zastoju.
Dziewczyny jak usypiacie maluchy? Doradźcie coś 😊
Idawoll, ChocoMonster, Kluska95, Namisa, smoothie, Anett93 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
U nas ze spaniem różnie - przeważnie budzi sie koło 1 i później koło 5 a od 5 to już loteria. Dzisiaj np wzięłam ja od tej 5-tej do siebie do łóżka bo w łóżeczku oczy jak 5 zł i sie wierci. No i spaliśmy sobie do 8 🥰
Ale zdarza jej sie już przespać w nocy 6-8 godzin. Cycki wyedy chcą wybuchnąć ale ja sie nie budzę wcześniej żeby ja np na śpiocha dokarmić wiec przyjmuje wszystko. Jak na razie bez zastojów wiec ok 😁
U mnie tez zaczęły sie plamienia. Wczoraj rano zrobiłam sobie masaż krocza i później zauważyłam plamienie. Wieczorem było takie jasnoróżowe. Myśle jednak ze to przez masaż bo nic mnie nie boli i na papierze tez nie ma tego. Wiec to musi byc krew po podrażnienia blizny 🤷♀️ -
WNM - u nas względnie ok. 🥰 Od wczoraj Mały jest coś marudny i sama nie wiem czemu, bo kupy robi, butle zjada… Może to po prostu takie dni, że coś mu nie pasuje. Nasza Kluseczka waży 4,5 kg, więc mi dosłownie pękają plecy po dłuższym noszeniu, szczególnie, że jestem po CC i rana wtedy też potrafi się odezwać.
Livka, nasz Staś też ciągnie na jedną stronę, powoli robi się lekka asymetria. We wtorek mamy patronaż, a ja fizjo za 2 tygodnie, będę musiała o to podpytać i zacząć nad tym profesjonalnie pracować ze specjalistą. Staram się Stasia kłaść na tę drugą stronę, mówić do niego od tej strony czy kłaść karty kontrastowe, ale generalnie niewiele to daje.
Co do piersi, to już jest lepiej. ☺️ Wiecie co mi pomogło? Szczoteczka soniczna przyłożona do zastoju 😅 Zawiodły masaże, okłady, kapusta, ciepły prysznic, a pomogły wibracje od szczoteczki. Podobno wibrator działa na tej samej zasadzie, ale nie mam 🫢🙈
Niestety powoli KPI zaczyna mnie wykańczać pod względem czasowym - odciąganie, sterylizacja, suszenie, składanie. Zanim się ogarnę z laktatorem to znów trzeba odciągnąć. Nie wiem za bardzo co robić, bo nie chce całkowicie przechodzić na MM, a z drugiej strony boje KP, wiszenia na cycu i brak możliwości karmienia przez tatę. Muszę przemyśleć co z tym zrobić.
A czy też macie tak, że z jednej piersi macie więcej mleka?✨ 08.23 Stasieńko 🩵
