Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
ChocoMonster wrote:WNM - u nas względnie ok. 🥰 Od wczoraj Mały jest coś marudny i sama nie wiem czemu, bo kupy robi, butle zjada… Może to po prostu takie dni, że coś mu nie pasuje. Nasza Kluseczka waży 4,5 kg, więc mi dosłownie pękają plecy po dłuższym noszeniu, szczególnie, że jestem po CC i rana wtedy też potrafi się odezwać.
Livka, nasz Staś też ciągnie na jedną stronę, powoli robi się lekka asymetria. We wtorek mamy patronaż, a ja fizjo za 2 tygodnie, będę musiała o to podpytać i zacząć nad tym profesjonalnie pracować ze specjalistą. Staram się Stasia kłaść na tę drugą stronę, mówić do niego od tej strony czy kłaść karty kontrastowe, ale generalnie niewiele to daje.
Co do piersi, to już jest lepiej. ☺️ Wiecie co mi pomogło? Szczoteczka soniczna przyłożona do zastoju 😅 Zawiodły masaże, okłady, kapusta, ciepły prysznic, a pomogły wibracje od szczoteczki. Podobno wibrator działa na tej samej zasadzie, ale nie mam 🫢🙈
Niestety powoli KPI zaczyna mnie wykańczać pod względem czasowym - odciąganie, sterylizacja, suszenie, składanie. Zanim się ogarnę z laktatorem to znów trzeba odciągnąć. Nie wiem za bardzo co robić, bo nie chce całkowicie przechodzić na MM, a z drugiej strony boje KP, wiszenia na cycu i brak możliwości karmienia przez tatę. Muszę przemyśleć co z tym zrobić.
A czy też macie tak, że z jednej piersi macie więcej mleka?
Choco, a nie chcesz trochę kp, a w razie w karmienie przez tatę z butli? Skoro Stasiu butle akceptuje, to możesz coś takiego działać. U mnie akurat butla jest raczej ostatecznością, wiszenie na cycu już nie istnieje, bo mały urósł, a jednak na początku to właśnie to wiszenie rozkręca laktację, wiec innego wyjścia nie ma - inaczej laktacja siądzie prędzej czy później. 🤷♀️ Możesz karmić piersią, a skoro Stas pije z butli, to nie będzie problemu z podaniem mu jej później w ewentualnej potrzebie.Idawoll, Namisa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Babova wrote:Choco, a nie chcesz trochę kp, a w razie w karmienie przez tatę z butli? Skoro Stasiu butle akceptuje, to możesz coś takiego działać. U mnie akurat butla jest raczej ostatecznością, wiszenie na cycu już nie istnieje, bo mały urósł, a jednak na początku to właśnie to wiszenie rozkręca laktację, wiec innego wyjścia nie ma - inaczej laktacja siądzie prędzej czy później. 🤷♀️ Możesz karmić piersią, a skoro Stas pije z butli, to nie będzie problemu z podaniem mu jej później w ewentualnej potrzebie.
Podpinam się - ten etap wiszenia na cycku wkrótce minie. U nas też pierwsze karmienia trwały długo, były częste - zajmowały mnóstwo czasu i energii. Teraz (skończone 8 tygodni) jest inaczej. Mała się czasem upomina co godzinę (np. gdy jest ciepło) a czasem co 3-4 godziny. I samo karmienie trwa krócej.
A logistyka związana z KPI - borze szumiący - oby nigdy więcej. To wyparzanie butelki, laktatora, odciąganie, podawanie malutkiej - nie dla mnie. Aż mam ciarki. Dużo prościej jest mi wyjąć pierś i heja.
Przy czym ja też nie mam problemu z karmieniem w plenerze czy w obecności innych (zwykle ich pytam, ale na szczęście ludzie z mojego otoczenia nie mają problemu z cyckiem na wierzchu 😇).
Anett - na to podobieństwo każdy zwraca uwagę, moja siostra twierdzi, że Ninka to mój mały klon 😂
Livka - nasze usypianie to cały rytuał. Zaczynamy od kapania, potem karmienie i lulanie, bujanie. Czasem jeszcze jedno karmienie po około godzinie. Mała zasypia przy cycku. Jak jest trudniej, to wkracza szumiąca wydra i kołysanki.
A dziś rano ta mała gwiazda przyprawiła mnie niemal o zawał. Najpierw się zakrztusiła przy ulewaniu, a chwile potem zwymiotowała tak, że pół łóżka zalane, rykoszetem oberwała ona, ja i nawet kot. Dzwoniłam do położnej wystraszona, ale jeśli się nie powtarza, a mała czuje się okej, to prawdopodobnie się przejadła o nałykała powietrza. Póki co jest okej, mała zjadła i zasnęła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 10:20
Babova, smoothie lubią tę wiadomość
-
Ale wszystkie Wasze dzieciaki są już duże!!
Anett, Leon waży 5600 a ma dopiero 5 tygodni 🤣
Pytałam położnej czy często jej się zdarza, że dziecko tyle przybiera przy kp, powiedziała, że bardzo rzadko, ale tylko się cieszyć, a jak zacznie chodzić to schudnie 😆. Teraz tylko mi go szkoda, że ciuszki go opinają i szkoda mojego kręgosłupa...
Leon śpi trochę lepiej tzn od 21:00 do 3:00 a potem do 5:00 snem przerywanym. Od 23:00 do 6:00 wybudza się na karmienie 3-4razy. Jak się nie wybudza 5h to niestety go budzę, bo wtedy wychodzi, że nie karmie jedną piersią 7h ale to sporadycznie się zdarza. W ciągu dnia śpi tylko na mnie, czasem uda sie go z sukcesem odłożyć i śpi wtedy 20-40min ale musi być spowinięty, inaczej zaczyna się uderzać rękami po twarzy 🙃
Karola, mała polubiła wózek? U nas niechęć do wózka bez zmian. Odpuściłam sobie spacery w tym tygodniu bo to już naprawdę nie ma sensu. Śpi w wózku kilka minut a jak tylko się obudzi to krzyczy. Mam nadzieję, że chustą pozwoli mi wyjść na spacer.
W przyszły piątek pierwszy raz zostawię Leonka i idę do ginekologa 🤐Kluska95, Andelulla lubią tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Ja chyba jestem dziwna, bo lubię jak Leon wisi na piersi. Wczoraj przespał 2h z cycem w buzi 😛. Ale może to dlatego, że rzadko zdarzają nam się spokojne karmienia. Przez szybki wypływ dużo płacze przy piersi. Muszę przerywać, uspokajać go, nosić i znowu przystawiać. I tak jest dzielny, bo gdybym miała mniejsze dziecko albo z problemem ze ssaniem to chyba bym je udusiła tym wypływem, a on jakoś sobie radzi choć widzę, że jest to dla niego trudne. CDL zaproponowałam mi zahamowanie laktacji farmakologiczne ale zdecydowałam się trzymać naturalnych sposobów i czekać aż Leon podrośnie.
KPI i odciąganie przy dziecku to jest jakiś kosmos. Odciągam tylko 3 razy dziennie po kilka minut a muszę stawać na głowie, żeby Leon pozwolił mi to zrobić. Na szczęście zbieram pokarm tylko do pierwszego zjazdu na studiach, potem to co odciągnę na uczelni będę miała na kolejny zjazd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 10:57
Kluska95, Livka lubią tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Babova wrote:Choco, a nie chcesz trochę kp, a w razie w karmienie przez tatę z butli? Skoro Stasiu butle akceptuje, to możesz coś takiego działać. U mnie akurat butla jest raczej ostatecznością, wiszenie na cycu już nie istnieje, bo mały urósł, a jednak na początku to właśnie to wiszenie rozkręca laktację, wiec innego wyjścia nie ma - inaczej laktacja siądzie prędzej czy później. 🤷♀️ Możesz karmić piersią, a skoro Stas pije z butli, to nie będzie problemu z podaniem mu jej później w ewentualnej potrzebie.
Namisa, Babova lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Ale macie śliczne dzieciaki! 😍 i rosną jak na drożdżach 😍
U nas trochę brzuch daje popalić ostatnio i sama nie wiem czemu, bo nie zmienialiśmy nic od urodzenia - dostaje tą samą witaminę i probiotyk, po których nie było żadnych problemów, a ewidentnie od tygodnia problem z 💩, a jak już zrobi, to max jedną dziennie i wygląda ona dziwnie... może po prostu ten układ pokarmowy dojrzewa i stąd te zmiany? Nie mam pojęcia 🤷♀️
A dni lecą jak szalone i są w miarę podobne (choć pisze to po 5 pobudkach w nocy, jeszcze nigdy tak często się nie budziła 🤣😵💫 idę zaraz robić wiaderko kawy). Wstajemy koło 9-10, robimy pielęgnację itd., krótka aktywność typu książeczki/zabawki, chwila na brzuchu, masaz wędzidełka i po 1.5 godz już idziemy na drzemkę. Najczęściej wsadzam do wózka, daje smoczek i bujam. Jak nie chce spać to wjeżdża szumiś lub wraca na mate i próbuje za ok. 15min drugie podejście. No a śpi różnie, od godziny do trzech. No i potem znów 1.5godz aktywności i druga drzemka. Tu zawsze gorzej idzie usypianie więc często wychodzimy na spacer i póki ją ten wozek buja, to tyle śpi 😁 a czasem nie śpi wcale, bo płacze przez brzuch. No różnie 🤣 ok 19-20 kąpiel i do spanka na noc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 11:12
07.23 Misia 🩷👶 -
Choco, musisz sobie przemyśleć czego chcesz, bo kp jednak wymaga konsekwencji. Pierwszy miesiąc, a zwłaszcza pierwsze doby są tutaj kluczowe. Jeśli w pierwszych dobach nie karmiłaś przez poranione brodawki i włączyłaś mm to tego pokarmu będzie mniej. Laktator na rozkręcenie ok, ale jednak dziecko rozkręca laktacje dużo bardziej, więc jeżeli chcesz karmić piersią to musisz jak najwięcej dostawiać a mm i butelkę używać tylko jak naprawdę musisz. Butelkę można wprowadzić zawsze a na rozkręcenie laktacji może być niedługo za późno, dlatego przy kp jeżeli nie ma konieczności dobrze jest wprowadzać butelkę czy smoczek jak najpóźniej. Wybacz jeśli zabrzmiało to jak kp terror.
dracaena, Andelulla, Babova, Idawoll, Kluska95 lubią tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Kaja1234 wrote:Choco, musisz sobie przemyśleć czego chcesz, bo kp jednak wymaga konsekwencji. Pierwszy miesiąc, a zwłaszcza pierwsze doby są tutaj kluczowe. Jeśli w pierwszych dobach nie karmiłaś przez poranione brodawki i włączyłaś mm to tego pokarmu będzie mniej. Laktator na rozkręcenie ok, ale jednak dziecko rozkręca laktacje dużo bardziej, więc jeżeli chcesz karmić piersią to musisz jak najwięcej dostawiać a mm i butelkę używać tylko jak naprawdę musisz. Butelkę można wprowadzić zawsze a na rozkręcenie laktacji może być niedługo za późno, dlatego przy kp jeżeli nie ma konieczności dobrze jest wprowadzać butelkę czy smoczek jak najpóźniej. Wybacz jeśli zabrzmiało to jak kp terror.
Tu się zgadzam. Na ustabilizowanej laktacji (6-8 tydzień, u mnie np. jednak bardziej 7-8 niż 6 to był) można już pozwolić sobie na odstępstwa ale odstępstwa na początku tej drogi będą skutkowały zmniejszoną ilością mleka i zwyczajnie koniecznością dokarmiania finalnie oraz frustracją, że z piersi dziecko się nie najada, a to już combo. Niestety nie jest tak, że można bez konsekwencji dla kp karmić mieszanie, zwłaszcza przed ustabilizowaniem laktacji.
A dzieci naprawdę szybciej niż się wydaje przestają wisieć. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 12:59
Babova lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Choco, Livka u nas tez od początku była asymetria na prawą stronę, pracowaliśmy z osteopatą, byl moment że to się trochę wyrównało, potem znowu zaczął mocniej preferować jedną stronę. Teraz tak od 2 tygodni mniej więcej mocniej ćwiczymy w każdym oknie aktywności i widzę że znowu (odpukać) idzie ku dobremu. W poniedziałek mamy fizjoterapeutkę i zobaczymy co jeszcze zaleci ale przez ten tydzień ćwiczyliśmy z małym glownie ma twardej macie piankowej - turlanie na boczki, klaskanie, rączka-nóżka, wieszanie zabawek w środkowej lini ciala, pilnowanie prawidłowej pozycji. I brzuszkowanie - w krótkich seriach ale po kilka razy w każdym oknie. To leżenie na twardej powierzchni robi robotę, mam wrażenie ze dziecko zupełnie inaczej odczuwa wtedy swoje ciało, bardziej musi nim pracowac. A wczesniej przyznaje, ze na macie kładłam tylko do brzuszkowania i nie tak często - zazwyczaj w ciagu dnia lezal w koszu mojżesza, wózku albo na kanapie i to trochę maskowało problem. Super ze idziecie do fizjo, na pewno wszystko jest do wypracowania ale warto się o to zatroszczyć juz teraz zeby potem nie stresować się niepotrzebnie jakimiś opóźnieniami w rozwoju ruchowym👍
Co do tego wiszenia na piersi to ja też przyznaje że trochę mi się zdarza wrecz tęsknić za tym 😅 Gabryś nigdy specjalnie wiszący nie był, ale jednak widziałam ze czasem chce pobyć blisko dla samego tulenia. A teraz to ja mu muszę tego cyca wciskać - wcina w kilka minut i elo 😆 Wydaje mi się że jeśli dziecko jest "typem wiszacym", lubi ssać i być blisko (poza okresem noworodkowym czy w skokach/"kryzysach laktacyjnych " kiedy to jest bardzo biologiczne i ma na celu zwiększenie podaży mleka) to nawet jeśli nie będziemy stricte albo w ogole kp to nie zmieni to potrzeb tego dziecka - ono będzie chciało być blisko. I nawet jeśli na cycu nie będzie wisiec, bo mu go nie podamy, to będzie chciało być np noszone i ssać smoczek w tym czasie. Dla mnie niewiele to zmienia - tak czy inaczej jest się jako rodzic trochę uziemionym, z tym że tu w teori tata może nas zastąpić - w praktyce różnie bywa bo istnieje jeszcze mamoza 😅 Ja na początku bardzo chciałam wszystko z mężem robić "po równo" i u mnie to powodowało tylko frustracje, bo moje dziecko nie czai równouprawnienia i czasem daje glosno do zrozumienia ze nikt mnie nie umie zastąpić 🫠Babova, Kluska95, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Kaja oo tak, zdecydowanie polubiła wózek. Zaczelam częściej z nią wychodzić i naprawdę jest już super. Udaje mi się chodzić na 2h spacery także jest to sukces. Fakt faktem ona nie spi w wózku albo i tak ma swoje słynne turbodrzemki ale przynajmniej leży grzecznie albo ogląda. Kamień z serca że się udało ją przekonać bo spacery w pewnym momencie były dla mnie walką o przetrwanie. Ale jak widać wszystko się zmienia😊😁
Hmm może przyzwyczajaj ją stopniowo, po kilka minut spaceru. Może jakaś karuzela w wózeczku? Bo rozumiem że dalej ci płacze?Kaja1234 lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:Kaja oo tak, zdecydowanie polubiła wózek. Zaczelam częściej z nią wychodzić i naprawdę jest już super. Udaje mi się chodzić na 2h spacery także jest to sukces. Fakt faktem ona nie spi w wózku albo i tak ma swoje słynne turbodrzemki ale przynajmniej leży grzecznie albo ogląda. Kamień z serca że się udało ją przekonać bo spacery w pewnym momencie były dla mnie walką o przetrwanie. Ale jak widać wszystko się zmienia😊😁
Hmm może przyzwyczajaj ją stopniowo, po kilka minut spaceru. Może jakaś karuzela w wózeczku? Bo rozumiem że dalej ci płacze?Kaja1234 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Cześć
Jakie piękne te nasze wątkowe bobasy ❤️ wspaniałości po prostu. Wojtuś faktycznie duży kawaler, Leon zresztą też 😃ale reszta jak widzę, również rośnie jak na drożdżach ! 😊
My za to zdecydowanie idziemy w długość, nogi w sumie długie od początku i z rozmiaru 50, wchodzimy w 62 ale w ramionach czy brzuchu luzu mamy sporo.
Lidusia waży teraz 4900g, a mamy 2 miesiące i 5 dni ! Druga pociecha zupełnie inna jak widać 😉 chociaż żadna z moich dziewczyn nie szalała z przyrostami 🙂
Dzisiaj za nami pierwsze szczepienia więc trzymajcie kciuki żeby było dobrze🙏
Kochana była mega dzielna, wypiła rotateq, krzyknęła dwa razy dosłownie i śpi 🥺
Sporo się u nas zmieniło tzn. z brzuszkiem nadal bywa różnie, kup u nas pod dostatkiem, w nocy śpi dobrze, w zasadzie wybudzam ją po ok 6h, zje i śpi.
Piersi już coraz mniej się przepełniają więc może odejdę od tego rytuału i zobaczymy jak sama zdecyduje 😊 bo wielokrotnie szkoda mi budzić tego słodziaka.
W ciągu dnia nadal niewiele śpi ale postęp jest ogromny bo zdarzają nam się nawet 3 drzemki po 30-40 min gdzie na początku nie było o tym mowy.
Mam w końcu cywilną odwagę przejść się z Liduszką dalej niż za blok 🙈
Po jedzeniu jest aktywna na macie, lubi oglądać książeczki ale najbardziej lubi towarzystwo i nawijanie do niej non stop 😅
Brzuszkowania nie lubi ale kładziemy codziennie i radzi sobie dobrze.
Lidka jest mega kontaktowa, obdarowuje nas uśmiechami każdego dnia, powoli zaczyna z nami gadać. Coś pięknego 🥰🥰
Fizjo również ją za to pochwaliła, a co do rozwoju fizycznego nie miała żadnych zastrzeżeń 😊
Kilka ostatnich przejazdów samochodem było w miarę spokojnych, dzisiaj był pierwszy bez jakiegokolwiek jęku !!! 🤯🤯jeszcze nie wiem czy to przypadek czy kolejna zmiana na lepsze 🙏
Cieszy mnie ogromnie, że mamy milą odmianę i to przed upływem słynnych 3 miesięcy. Oby tak dalej.
Co do kilogramów.. po cc wróciłam do domu mając 2,5 kg na plusie ( z 10), a teraz szkoda gadać 😩
Z racji nieodkładalnegp do tej pory dziecka jadłam tylko to co gotowe pod ręką i tylko to na co mam ssanie- czyli słodkie i słodkie. Boję się stanąć na wagę ale przymierzam się już do lekkich treningów.
Krzywa popołogowa już za mną, cukrzycy nie mam więc wszystko w moich rękach. Będę walczyć o poprawę formy bo źle się czuję w " nowym " ciele.
A co do chrzcin, bardzo bym chciała je zorganizować ale tak jak Anett wspomniała bardzo ciężko znaleźć chrzestnych i to nie wyjątkowych, a jakichkolwiek.Smutna rzeczywistość :< Chrzestną mamy na oku ale już z chrzestnym albo świadkiem chrztu wieelki problem i na razie brak pomysłów co dalej 🙄
pozdrawiamy wszystkie mamy i bobasy 🥰
uwaga zdjęcie z cycochem 😅
Idawoll, ChocoMonster, Andelulla, Livka, Kluska95, Namisa, Kaja1234, Kasiaaa.97, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Lidia! Jakie oczyska! 🤩
Super, że u Was takie zmiany i to przed tym magicznym 3 miesiącem.
Btw,w temacie KP i KPI dziś na kanale Hafiji na IG taki artykuł:
https://www.hafija.pl/2023/09/kpi-i-karmienie-z-piersi-roznice-i-podobienstwa.htmlKluska95, smoothie lubią tę wiadomość
-
Kurcze, aż mnie nastraszyłyście, bo mi od jakiegoś czasu już się tak piersi nie przepełniają, a każde karmienie kończy się ostatnio wierzganiem i biciem.. zmienię cyca i jest znów spokojnie. Może gdzieś zrobiłam błąd i moja laktacja się kończy? 😵💫🙈 oby nie... oby to byla po prostu stabilizacja, bo dla mnie kp to też mega wygoda, chociaż pierwsze tygodnie były mega bolesne. A czy stosujecie jeszcze jakieś wspomagacze typu słód, femaltiker, karmi itp?07.23 Misia 🩷👶
-
Kluska95 wrote:Kurcze, aż mnie nastraszyłyście, bo mi od jakiegoś czasu już się tak piersi nie przepełniają, a każde karmienie kończy się ostatnio wierzganiem i biciem.. zmienię cyca i jest znów spokojnie. Może gdzieś zrobiłam błąd i moja laktacja się kończy? 😵💫🙈 oby nie... oby to byla po prostu stabilizacja, bo dla mnie kp to też mega wygoda, chociaż pierwsze tygodnie były mega bolesne. A czy stosujecie jeszcze jakieś wspomagacze typu słód, femaltiker, karmi itp?✨ 08.23 Stasieńko 🩵
-
ChocoMonster wrote:Ja stosuje femaltiker. Pije dwa razy dziennie i faktycznie mleka jest więcej (nie jakoś spektakularnie, ale jednak), większą ilość zauważyłam dopiero po kilku dniach stosowania. Kupiłam też słód, ale ten smak… 😵💫 Piwo 0% ma na drugim miejscu w składzie słód, wiec można pić. Pytanie tylko czy zadziała już po stabilizacji?
No muszę zgłębić temat. Femaltiker jest super, też widziałam po nim różnice. 😉 wypiłam 2 opakowania, a potem piłam karmi, bo łatwiej dostępne 😉 a smak słodu do czego możesz porównać? Jestem ciekawa jak smakuje 🤣07.23 Misia 🩷👶 -
Kluska95 wrote:Kurcze, aż mnie nastraszyłyście, bo mi od jakiegoś czasu już się tak piersi nie przepełniają, a każde karmienie kończy się ostatnio wierzganiem i biciem.. zmienię cyca i jest znów spokojnie. Może gdzieś zrobiłam błąd i moja laktacja się kończy? 😵💫🙈 oby nie... oby to byla po prostu stabilizacja, bo dla mnie kp to też mega wygoda, chociaż pierwsze tygodnie były mega bolesne. A czy stosujecie jeszcze jakieś wspomagacze typu słód, femaltiker, karmi itp?
Tu jest o takich niepokojach wieczornych ale mechanizm ten sam:
https://www.hafija.pl/2021/01/wieczorny-brak-pokarmu.html
https://www.hafija.pl/2011/11/problemy-z-iloscia-pokarmu.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 18:45
Namisa, Kluska95, dracaena lubią tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Kluska95 wrote:No muszę zgłębić temat. Femaltiker jest super, też widziałam po nim różnice. 😉 wypiłam 2 opakowania, a potem piłam karmi, bo łatwiej dostępne 😉 a smak słodu do czego możesz porównać? Jestem ciekawa jak smakuje 🤣
Kluska95 lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Dziewczyny pomóżcie
Chyba robi mi się zapalenie piersi. Jest bolącą i gorąca i powychodziły mi na niej takie widoczne fioletowe żyły. Wyczytałam żeby najpierw zrobić ciepły okład (prysznic) później karmienie i zimny okład (np z kapusty) ale mam jeszcze pytania.
Teraz w kolejności do karmienia mam tą zdrową pierś i co w takim razie? I czy mam wziąć już coś przeciwzapalnego czy poczekać na efekty tych domowych sposobów? -
Kaja1234 wrote:Jeśli masz zachowane wskaźniki karmienia i przede wszystkim przyrosty w normie to ani takie zachowanie przy piersi ani miękkie piersi nie świadczą o niedoborze pokarmu.
Tu jest o takich niepokojach wieczornych ale mechanizm ten sam:
https://www.hafija.pl/2021/01/wieczorny-brak-pokarmu.html
https://www.hafija.pl/2011/11/problemy-z-iloscia-pokarmu.html
Te wieczorne znam, ale u nas to jest cały czas 🙈🤣 oprócz nocek. Jutro zważymy ale ostatnio miała po 37g , więc git 👍07.23 Misia 🩷👶