Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Podstawowa byla w gornej granicy normy po obciazeniu za wysoka...wlasnie wróciłam od gina tego nowego i powiem wam ze konkretny gosc...a dotychczasowe moje leczenie go zalamalo
Przez pol roku bralam duphaston niepotrzebnie bo mozliwe ze wogole nie bylo owulacji, teraz mam drugi cykl bezowulacyjny pęcherzyk od wczoraj nic nie urosl poza tym prog niski
Ogolnie ciesze sie ze do niego poszlam
Zapisal mi clostibegtt bo uznal ze szkoda czasu i trzeba dzialac, przed lekami mam zbadac LhI FSH medzy 2 a 4dc czego nigdy nie mialam badanego
W kazdym badz razie facet ma konkretny plan dzialania -a wyniki chłopa bardzo dobre wiec jemu dajemy spokój skupiamy sie na mnie
Mam nadzieje ze bedzie dobrze, w przyszlym cyklu z clo wroci owulacja i bedzie mozna ewentualnie diagnozowac dalej
Jestem pelna nadziei dziewczyny ze ten lekarz mi pomoże !Rucola lubi tę wiadomość
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
a jaki masz ten progesteron? bo w pierwszej fazie cyklu musi być niski. Szkoda że nei meirzysz tempki bo bys wyłapała ten brak owulki. a w sumei to badanie lh i fsh to taka podstawa to szkoda że twoja gin nie robiła. A leczenie prolaktny czasem lubi rozwalac gospodarke hormonalną - moj gin ni eleczyła mi tego a miałam 57 - po dwóch meisiacach zmiany trybu zycia spadło do 14:) A wie jaki jest powod problemów?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 00:19
-
Narazie problemem jest brak owulacji
Prog mialam badany w 7dniu po rzekomej owulacji i wynik 9,8ng/ml
Teraz mam zbadać znowu w 20dc
Lek na prolaktyne przepisala mi endokrynolog,nowy gin uwaza ze troche niepotrzebnie ale skoro wynik po nim jest w normie to niech jej bedzie
Choc wlasnie problem z owulacja i brak płodnego sluzu zaczal sie wlasnie po leku na prolaktyne ;/nie wiem na ile to jest powiazane
W kazdym badz razie bedzie owulacja bedzie dalsza diagnostyka miedzy innymi bakteriologia pod wzgledem chlamydi, ureaplasmy i jeszcze czegos, a nastepnie droznosc jajowodow..ogolnie lekarz uznał ze mialam tak chaotycznie wprowadzane leczenie, ze misimy zacząć wszystko od początku po kolei...
U Ciebie Auricomka co jest przyczyną problemow ?
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
justysia ciesz się ciążą, teraz bedzie tylko lepiej życzę Ci bardzo nuuuudnej ciaży.
Sylwia dobrze zrobiłaś , ze od razu zmieniłaś lekarza teraz masz opinię innego lekarza który w końcu zajmie się problemem a nie będzie leczył na ślepo . A progesteronem nie przejmuj się jeśli nie było owu to on będzie niski przynajmniej tak mówi mi mój lekarz , badać też mi nie pozwolił bo i tak co miesiąc przyjmuje dupka.
u Mnie to juz raczej pewne, że nie udało się zbyt niska temperatura jak na ten dzień cyklu i dzisiaj już zaczęła spadać, w nowym cyklu wprowadzę ziółka.Dzisiaj dowiedziałam się że bratowa 5 czerwca ma cesarkę ucieszyłam się bo czekam na małego ,ale mimo tego zakręciła się łezka w oku bo u nas znowu raczej nic. -
sylwia1986 wrote:Narazie problemem jest brak owulacji
Prog mialam badany w 7dniu po rzekomej owulacji i wynik 9,8ng/ml
Teraz mam zbadać znowu w 20dc
Lek na prolaktyne przepisala mi endokrynolog,nowy gin uwaza ze troche niepotrzebnie ale skoro wynik po nim jest w normie to niech jej bedzie
Choc wlasnie problem z owulacja i brak płodnego sluzu zaczal sie wlasnie po leku na prolaktyne ;/nie wiem na ile to jest powiazane
W kazdym badz razie bedzie owulacja bedzie dalsza diagnostyka miedzy innymi bakteriologia pod wzgledem chlamydi, ureaplasmy i jeszcze czegos, a nastepnie droznosc jajowodow..ogolnie lekarz uznał ze mialam tak chaotycznie wprowadzane leczenie, ze misimy zacząć wszystko od początku po kolei...
U Ciebie Auricomka co jest przyczyną problemow ? -
Welonka przykro mi jesli faktycznie czujesz ze @ sie zjawi i wiem co czujsz w zwiazku z dzieciaczkiem bratowej,tez u mnie w kolo rodzą sie same dzieci, siostry swoje mialy bez zadnych problemów tylko u mnie jakas masakra
Ale doczekamy sie i my zobaczysz
Auricomka wlasnie nie wiem czy to nie lek na prolaktyne pozbawil mnie owulacji
Bo problem z uwu i z plodnym sluzem zaczal sie dokładnie od obniżenia prolaktyny lekiem ...ja liczylam na jakas super poprawe po tym leku
a tu kurcze wrecz odwrotnie
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Sylwia dopiero zauwazyłam pytanie.
Jak narazie to nic, tzn po stronie meza nasienie takie sobie jest. U mnie w sumie badaja ureoplasma tylko teraz no i jeszce nie robiłam drożnosci jajowodów. Ale wg kazdego ginekologa łącznie z takim ginekologiem pracującym w dobrej klinice leczenia niepłodnosci nie ma problemu u mnie
-
Hej Dxiewczynki czytam Was i trzymam kciuki za Was Welonka i Auricomka. Ja pokornie czekam na @. Mój m dzis stwierdził że odkrył powód naszych niepowodzeń - mianowicie mamy za mało ruchu...Co prawda to prawda i chce wierzyć że jeśli sie to zmieni to sie uda#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
ja dziś zaczynam nowy cykl i już dziś wdrożyłam nowości... np parkuje na końcu parkingu żeby się przejść do pracy a poza tym zamierzam więcej się ruszać, bo niestety ostatnio stałam się typem kanapowca. nawet domu mi się nie chce sprzątać. Ale to chyba ogólnie psychika mi szwankuje i stąd ten brak chęci do czegokolwiek, ale obiecałam sobie, że zaczynam się ruszać i moze to doda mi chęci do życia i starań.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Cześć Wam!
Sylwia, dobrze że nowy lekarz okazał się kompetentnym i wie co robić. Powodzenia, trzymam za Was kciuki !
Ja jeszcze męczę się z @, choć wczoraj myślałam, że dzisiaj już jej nie zastanę...
Przyszła paczka z testami owulacyjnymi, żelem i termometrami, jadę ją w poniedziałek odebrać, choć to się równa rezygnacji mierzenia tempki w tym miesiącu, bo to już będzie 8 dc, a z tego co wiem, to należy mierzyć od samego początku... Mam jednak nadzieję, że w przyszłym miesiącu już nie będzie mi wykres potrzebny, a termometry zaczekają do starań o drugiego malucha. Tak poza tym pogoda w Gdańsku piękna. Świeci słońce i wieje delikatny wietrzyk, dzięki któremu temperatura jest taka jak lubię. Korzystamy więc ile się da, spacerując z psiakami po lesie i po plaży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 17:15
-
hej , hej ostatnio tutaj pustki bardzo .
Auricomka wykres wygląda obiecująco
Rucola też słyszałam że siedzący tryb życia nie sprzyja w staraniach ,ale czy to prawda to sama nie wiem , ja mam sporo ruchu w pracy co sobota do pracy jeżdżę rowerem 6km w niedzielę do pracy często chodzę na piechotę nawet jak jest ładna pogoda to do gina ide 3km i nic ciąży brak.
Vontrupka myślę ze spokojnie możesz mierzyć od 8dc
u mnie to już wykres mówi sam za siebie że nic z tego nie będzie . W poniedziałek jade wykupić receptę na clo do nowego cyklu dorzucam wiesiołka. -
Od kilku dni temperatura leci w dół a to juz zwiastuje @. Do tego cyklu podchodziłam bez spiny nie nakręcałam sie, ale rozczarowanie jest takie same . Może jutro jakis cud sie stanie i temp skoczy ładnie do góry.
Jesli zacznę brać multiwitamina bella to musze jeszcze osobno przyjmować kwas foliowy czy juz nie ?
Jak zaczynałam ten cykl urodziła się córka kuzyna ,zaczynając teraz3 cykl z clo urodzi sie syn bratowej a jeszcze w kolejnym kuzynka będzie miec rozwiązanie . -
Welonka Ty już lepiej zachodź w tą ciąże, bo jak tak dalej pójdzie trzeba będzie dodatkowe przedszkole otwierać w okolicy ;)skoro każdy Twój kolejny cykl zwiastuje jakieś narodziny
Nie wiem jak to do końca z tymi witaminami, ale wydaje mi się że jeśli ten zestaw witamin dostarcza sugerowaną dzienną porcję kwasu foliowego - to nie ma potrzeby łykać go dodatkowo.
Ale może wypowie się ktoś mający bogatszą wiedzę w tym temacie
U mnie dopiero 12dc więc do kolejnego jeszcze trochę muszę poczekać, licze na to że stymulacja clo przywróci u mnie owulacje.
Welonka trzymam kciuki za zwrot akcji w temperaturach
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Sylwia cale szczęście te dzieciaczki to nie z mojej okolicy:d więcej nie zapowiada sie narodzin przynajmniej mi ten temat nic nie wiadomo:) u mnie w pracy jest kobieta dobrze po40 i co jest w ciąży a ja młoda i jakoś nie mogę bardzo mnie to frustruje.
Na pewno clo pobudzi jajniki z powrotem do pracy i szybko zobaczysz efekt. -
A ja Ewi,powiedziałam rok temu koleżance z pracy,z ktora siedzę w jednym pokoju,ze juz mężem sie staramy,ona ma juz jedno dziecko i byla taka zaskoczona,ze jak to tyle się starać,bo ona to za pierwszym razem zaszła.Teraz to co miesiac mnie pyta czy w końcu sie udalo i teraz żałuję ze jej powiedziałam,bo w ogóle mnie nie rozumie a tylko bardziej stresuje i dołuje
-
Dziewczyny, u mnie dzisiaj 7 dc i dziwna sytuacja ze śluzem.
Ogólnie ta @ jakaś dziwna, bo jednego dnia występowało delikatne krwawienie, drugiego naprawdę delikatne plamienie i tak przez 6 dni, mimo że @ trwa u mnie 4 dni, w wyjątkowych porywach max 5, i jest to krwawienie ciągłe, które owszem wraz z upływem czasu się zmniejsza,ale wcześniej nigdy nie występowała taka sinusoida pomiędzy krwawieniem a plamieniem. Zaś dzisiaj zaobserwowałam u siebie śluz płodny, który również jest nietypową sprawą, bo tuż po @ mam dużo gęstej, lepkiej, kremowej wydzieliny, i ten dzisiejszy, płodny śluz, jest zabarwiony krwią, dosłownie takie czerwone niteczki, jakby @ jeszcze się nie skończyła. Czy to możliwe, żeby dni płodne zaczęły się tak wyjątkowo szybko? Byłam nastawiona, że owulacja wystąpi dopiero za tydzień...