Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
Zanetka
A jak maz przeleci to tez sie liczy haha
Wgl mam kochanego mezusia
Wczoraj on ogarniał przed przyjsciem gosci a mi kazal isc do wyra sie przespac hehe lezalam godzine i tak nie usnelam* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurde a ja sie tak nawpieprzalam slodkiego...
Ale to tak jak swinia...
Oczywiscie nie chodzi o to ze sie nawpiepezalam...
Ale ze tak mnie odrzucilo po tym ze normalnie mi tak niedobrze ze nie wiem jak to sie skonczy...
Do tego glowa
Ja piernicze ale dzis boli
I cycki napier**laja jak dzikie jakies...
Co za niedziela...
Do tego mam taka ochote na seks ze szok...
Ale to taka ze az mnie nosi
Kurde trzeba sie ogarnac i rozkrecic ten wieczorek bo toz to tak nie moze byc ze leze jak bez zycia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 17:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie przeraża ta fasola hehe
Nooo ale ciekawa jestem jak to smakuje wiec zrobie na probeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 08:58
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
SEX Z RANA JAK SMIETANA
Miałam tydzień przerwy, nie wiem po co. Ale fajnie było Aż mi się gęba smieje. Tylko jak to baba, zawsze zryte we łbie. W trakcie myślałam że nie jesteśmy sami, bo w środku siedzi mały nieświadomy niczego człowieczek. I takie głupie myśli że mogę mu zaszkodzić.
I jak mnie piersi nasuwają. Muszę się trzymać za nie w trakcie żeby się nie poruszały. Hehe mam nadzieje że to zaraz ustąpi, bo lubię jak mnie mąz całuje po nich a dziś prosiłam żeby przestał.
Żanetka a jak u Ciebie?
Nutella skoro temat Cie intryguje to zostań z nami na dłużej. Nie musisz opisywać swoich igraszek jak nie chcesz. Ale możesz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja tylko u teściowej jak jem fasolke po bretonsku to mam wzdecia.
W domu jak cos robie, to zawsze fasola jest wymoczona, wypłukana i z kminkiem i jakoś nic się nie dzieje.
Phia
robi się mega szybko. Wszystko razem wrzucasz i blendujesz na gładko. Jak Ci się dobrze nie zblenduje, to ciasto się łamie.
Mój mąż jak wczoraj wrócił, to dwa razy musiał mi pokazać, że już jest haha Więc konieczynka u mnie wczoraj wieczorem
A rano jechałam na badania oddałam troche krwi i zobaczymy co z tego wyjdzie wszystkiego..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 09:22
-
Krystyna123 wrote:A jak wzdecia? Ja zawsze po fasoli mam wzdecia
Trzeba espumisan dosypać do ciastaKrystyna123, Nefre_ ms lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny