Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Just sex
Odpowiedz

Just sex

Oceń ten wątek:
  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przywiaz swojego do wyrka :)
    Zrob mu striptizik i pokazik z wibratorkiem xD
    Nie opedzisz sie heh
    Chyba ze takie cos cie nie jara. Pewnie zabawiasz sie sama wiec wykorzystaj to xD

    A ja dzis po rurce z kremem :)

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia

    Ja się nigdy nie zabawiam sama. Serio. Szczerze nie pamiętam żebym to robiła... Może jako nastolatka.. Ale mam partnera od 19 roku życia i nigdy nie było potrzeby żeby bawić się samemu.
    Chyba jestem nienormalna, ale jak mam sobie dobrze zrobić tobie to mężem heh

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak meza nie ma??

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia
    Jego rzadko nie ma.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sama sama to ja tez nie

    Taka rzecz mnie akurat nie jara;)

    Wole sie zabawiac facetem no i zeby mna zajmowal sie facet;)

    Co innego jak juz jest akcja z mezem to tak na jego oczach spoko bo to kreci ;)

    Ale tak w samotnosci sama ze soba to nieeee ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 21:00

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde to ja chyba dziwna jestem...
    Bo mi sie zdarza czasami a pozniej meza zawsze dopadam jak tylko wroci na chate heh
    Gdyby mnie nie nakrecal to co innego :)

    Ale wszystko jest dla ludzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 21:03

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phiczek nie tylko Ty.. ja tez sie sama ze soba zabawiam :D

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutela

    Ufff... Sama nie jestem heh xD

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem zdarzy mi sie nawet kilka razy dziennie haha
    Ale gdyby moj mnie nie nakrecal to nie mialabym potrzeby nawet
    Ale jak my codziennie rozmawiamy o seksie to jak tu sie powstrzymać? Nie da sie :D

    Ale ja tylko jeśli nie mam przy sobie faceta, jesli jest to wtedy tego nie potrzebuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 21:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko jest dla ludzi ;)

    Jak was to kreci to zajebiscie ;D

    Albo jak was to nakreca do dalszych dzialan to tez zajebiscie ;D

    Ja akurat mam tak ze musze miec ciala faceta przed soba zeby sie podjarac ;D

    Samozabawy lub cybery mi nic nie dadza jak mnie facet dobrze nie przegrzmoci ;D

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 8 lutego 2019, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy jest inny heh

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to chodzi ;D

  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 871 479

    Wysłany: 8 lutego 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:45

    Nefre_ ms, Żanetka93 lubią tę wiadomość

    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta 0
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta 0
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
    02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
    04.2024 czekamy na drugiego synka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona

    a Ty sie lubisz sama zabawiac? czy nie :) ?

    Ja rozumiem, że laski lubią, nie mam nic przeciwko, wszystko jest dla ludzi :) Jeżeli mimo wszystko wolicie z facetem niż same to jest całkiem normalne heh ;)

    Ja akurat mam męża zazwyczaj pod ręką, nie wyjeżdża w delegacje, może dwa razy w roku mu się wikend poza domem, ale wtedy jak wróci, to jest seks na maska :) Nie wpadłabym na to, żeby zrobić sobie dobrze sama.. bo jak mam ochotę, to idę do niego hehe :D
    Ale jakby był w delegacji np. 3 tygodnie go nie ma, to nie wiem czy bym wytrzymała :D W sumie lepiej masturbacja niż kochanek :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 09:01

  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 871 479

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:45

    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta 0
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta 0
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
    02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
    04.2024 czekamy na drugiego synka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz zalezy tez od przyczy no;)

    Sa osoby co samozabawa ich nakreca
    Ogolnie jako taka chodzi powiedzenie nikt nie zrobi ci tak dobrze jak ty sam ;D

    Bo wiesz co kiedy i jak ;)

    Druga sprawa : taki fetysz
    Poprostu jara to kreci itp itp

    Lub trzecia sprawa: brak seksu lub niedpolenienie w seksie
    Czyli albo dlugo bez seksu wiec czlowieka nosi ale w seksie jest jakies niedopelnienie wiec czlowiek sobie sam poprawia hehe

    Mam kumpla w pracy co ma regularny seks z zona a i tak mowi ze czasme musi sobie zwalic ;)

    Bo zrobi to tak jak chce i juz lub wyobraza sobie przy tym ze ktos robi cos na co zona by sie nie odwazyla i tak sie relaksuje hehe

    Ja osobiscie jak sie zabawiam to robie to na oczach meza ;P

    Czasem i tak gra sie zaczyna maz wtedy jest mega podjarny szybko mu spodnie rosna;)

    Gdyby go nie byko jakis czas ?
    W sumie sama nie wiem takie momenty byly
    Konczylo sie to swintuszeniem no i rozne rozne rzeczy moze i sie dzialy ( perw zdjecia ) smski co sie zrobie jak wrocisz i mega rozbudowana w tym fabula taki cyberek hehe

    Ale teraz maz praktycznie jest caly czas
    Seks jest tak czesty ze nie musze sie zaspokojac

    Nawet jak jest przerwa przetrzymuje cipcie orgazm mega ma wtedy po jakiesj tam przerwie jak ja przewali meskie przyrodzenie;)
    Napewno wiekszy niz jakby zrobily to moje palce czy wibro hehe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko jest dla ludzi :)

    mój największy poziom samozaspokojenia to wtedy kiedy siadam na męża i uprawiam na nim seks :P wtedy robie sobie dobrze :) hehehe

    A raz chciałam zeby podczas penetracji zajal mi sie lechtaczka i zaczelam sama dotykac, ale powiem Wam, ze szału nie było ;p nie ma to jak męskie dłonie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 09:20

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też samozadowolanie nie kręci. Może mam za małe libido, żeby oprócz normalnego seksu jeszcze sama chcieć się zabawiać ze sobą. Od lat rzadko rozstajemy się z M - najwyżej na 2-3 dni, a i to rzadko.
    Mój M ma teraz urlop, więc jest wyluzowany, codziennie rano sex, a ze mnie kapie potem przez pół dnia. Jest to dla mnie bardzo niekomfortowe, wy też tak macie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meskie dlonie the best :)

    W angli mialam taka znajoma w pracy ukrainke.
    Mega sexiara naprawde miala laska temperamnet

    Ogolnie seks byl dla niej wyznacznikiem zwiazku.
    W sensie : jak mnie dobrze nie ruchasz to chocbys byl ze zlota wypierdalaj ;D

    No i raz trafila na takiego no jej przeciwienstwo bo niedoswiadczony facet byl
    Seka wygladal tak ze musiala mu mowic : teraz to klas rece no podobno facet byl jak dziecko we mgle ;)

    No wiec jak to jej zasada mowila: nie ma seksu nie ma milosci ;D

    Kupila wibrator i sie laska zaspokajala sama
    ;D

    Pozniej wychaczyla w Primarku wlocha ;D

    Podobno ognisty kochanek byl hehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 09:43

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale nam się temat rozkręcił. :D Ja taka niewyżyta chodzę ostatnio, pierdolca dostaje, a Wy tu takie rzeczy.
    Jak mam męża pod ręką i więcej energii niż ostatnio to nie potrzebuje zabawiać sie sama. Wczoraj padłam o 21 i spałam do 6.30 i nie mogłam się zwlec z łóżka. Do pracy się spóźniłam. Ale wracajac do tematu...

    Mielismy taki fajny sex jakis czas temu z mega długa gra wstepna. Pieszczoty, pocałunki po całym ciele itd. Jak już zaczeliśmy się kochać to wręcz go błagałam żeby we mnie wszedł, podniecenie mega. I w takiej pozycji gdzie ja leżałam na plecach na skraju łóżka a on klęczał obok, on mnie prosił żeby się zaczęła dotykać po piersiach ale rączki poszły dalej. Był odlot, doprowadził mnie albo ja siebie (sama nie wiem) z 3 razy. Samo wspomnienie jest podniecające ;)

    Iza-K też tak mam. Zakładam wkładki, zmienia co jakiś czas. Nawet po wieczornym sexie rano jeszcze żołnierzyki uciekają, a podczas płodnych z moim śluzem to ja pływam i bez wkładki nie wychodze z domu :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 21:19

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
‹‹ 242 243 244 245 246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ