Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
W poprzedniej ciąży pracowałam do 30tyg ze względu na wczesne skurcze i dojazdy właśnie.
Będę pracować ile będę dała radę. Może nie do 40tc ale chciałabym lipiec i sierpień jeszcze chodzić. Termin na około 7.10
W domu wariuje. A będę brała roczny macierzyński to się nasiedze w domu. -
Nam sie zdarzyło 2 razy spac osobno ale tylko dlatego ze moj pijany mezus rozlozyl sie na calym lozku haha a nie szlo go przestawic hehe
Ale jak sie obudzil to juz mnie szukal i budzil zebym przyszla
Nawet po klotni spimy razem hehe
Ciche dni to jakas rzadkosc u nas.
Ja jestem typem ze musze czuc go w wyrku lekko go dotykając.
Po moich przejsciach czuje sie wtedy bezpiecznie.
Najgorzej jak ma nocki. Potrawie nie spac pol nocy heh* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Spanie osobno po kłótni to moim zdaniem pogłębianie konfliktu. Jak tam mija Dzień Kobiet?
Ja od M z samego rana dostałam kwiaty i ptasie mleczko. Mhmmm... Tak w ogóle to mnie do słodyczy nie ciągnie.... z wyjątkiem ptasiego mleczka (ale tylko z Wedla). -
Hej wam, ja nadal nie pękłam. Ostatnio mimo kiepskiego samopoczucia seksik częstszy. My też nie znosimy spać iddzuelnie nawet jeśli była kłótnia. W efekcie teraz obydwoje straszie nie wyspani (ja niestety teraz jęcze przez sen, stękam itp.). Próbowałam raz spać gdzie indziej żeby nie budzić męża(i tak nie byłam w stanie zasnąć z powodu zgagi) ale i tak się budził bo nie było mnie obok i się denerwował.
Doradzicie jakieś pozycje dla szerokich dziewczyn? Bo ja coraz luźniejsza mimo że niby na rozpakowanie się nie zapowiada w najbliższym czasie... -
Wróbel wrote:Ja się rozpakowałam więc z wątku znikam. Na razie dziewczyny.
Gratulacje Wróbelki.
Mam nadzieję że czujesz się dobrze i maleństwo również. Napisz coś więcej. Jak Natusia Wszystko ok?
Pozdrawiam i życzę dużo spokojnego snuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 22:03
-
Wróbel wrote:Ja się rozpakowałam więc z wątku znikam. Na razie dziewczyny.
Konieczynka jak u Ciebie? To już skończony 10 tydzień, jak ten czas leci03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
Konieczynka wrote:Gratulacje Wróbelki.
Mam nadzieję że czujesz się dobrze i maleństwo również. Napisz coś więcej. Jak Natusia Wszystko ok?
Pozdrawiam i życzę dużo spokojnego snu