Klub "nie będę płakać nad I kreską"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnutka wrote:ja mam sposób aby nie płakać nad 1 kreską, CZEKAM 7 DNI po terminie przyjścia @ i dopiero robię test, pierwsza jest @ - nie robię testu w ogóle...
No popatrz, to prawie jak ja. W poprzednim cyklu odeszlam od tej zlotej zasady, ale obiecuje poprawe!Anutka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mała_mi wrote:Namówilyscie mnie... Nie będę płakać nad jedna kreska, ale tylko dlatego ze tym razem będą dwie:D I tego się trzymajmy dziewczęta
Bardzo dobra myśl, ja wczeoraj miałam jedną (przyznam się trochę popłakałam, ale to pierwszy i ostatni raz!!) co faktu nie zmienia, jeszcze mam nadzieję na dwie kreseczkimała_mi lubi tę wiadomość
-
rewelka nie przejmuj się, każdej zdarza się uronić łezkę..
Ja ostatnio zrobiłam dwa razy test i raz widziałam delikatnie II kreskę a za drugim razem już tylko I była. Udało się nie płakać, ale nerwy to ja miałam. Głupia, głupia baba robi testy a wie, że i tak wyjdzie I kreska bo jest za wcześnie - tak sobie w głowie na siebie krzyczałam
-
Zielona kropeczka, ja właśnie z tego powodu nie mam ZADNEGO testu ciążowego w domu. Jak nadchodzi termin a @ ni ma to idę po test. W ostatnim cyklu nie zdążyłam nawet o tym pomyśleć, bo @ nadeszła dzień wcześniej. A w tym mam nadzieje jej nie zobaczyć
-
nick nieaktualny
-
sylwia1985 wrote:ja sie przyznam ze w tym miesiacu poplakalam sobie troszke bo po tylu miesiacach mam dosc ciaglych rozczarowan
jak każda z nas... ale psychika robi swoje więc trzeba posmucić się ten jeden dzień a potem nosek do góry i pozytywne myślenie na następny cykl