Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też się nie chce snuć planów na ten cykl. Nawet zapomniałam wczoraj wziąć NAC gdzie wcześniej bardzo pilnowałam supli. Kwas foliowy mi się skończył 3 dni temu. Ogólnie co ma być to będzie.
-
My nadal siedzimy bezalkoholowo u teściów. Po obiedzie będziemy się zbierać słodkie nic nie robienie jest mile
Oliwka też olalam suple w tym miesiącu. I tak odpuszczamy, bo nie chce się martwić czy antybiotyk z grupy tetracyklin nie będzie mieć wpływu na zarodek. Poza tym wyczytałam, że po leczeniu ureaplasmy warto wstrzymać się z sensem tydzień. Co prawda było to na jednej stronie, ale jednak.
14.05 mam wizytę na medicover do gina, mam nadzieję że pobierze mi wymazy bez zbędnego gadania i nie będę musiała za nie płacić w klinice. A w medi mam to w pakiecie -
Oliwka, ja wczoraj też w ogóle nie brałam supli 🙈 Powinnam zamówić testy owulacyjne, ale jakoś nie mogę się zebrać. Najgorzej, że w tym cyklu centralnie w okolicach owulacji wypadają mi zastrzyki, na które muszę chodzić co 3 miesiące (sprawa niezwiązana ze staraniami, schorzenie które na płodność ponoć nie wpływa). Zawsze po nich mam jakieś rozjechane cykle, zapewne z powodu stresu, bo one nie mają takich skutków ubocznych 🤷🏼♀️ A znowu następny cykl po tym będzie z lewej strony, z której nie wiem co się dzieje i na razie się nie dowiem, bo to i tak nic nie zmieni. Normalnie odechciewa się wszystkiego 😩
-
Juliet wrote:Manioka, mi lekarz powiedział, że Clotrimazolum mogę używać zewnętrznie jeżeli będzie potrzeba. Poza tym pamiętaj, że w ciąży wszystko się zmienia i możesz dostać grzybka tak po prostu 🙈 a od luteiny dopochwowo to na pewno (przerabiałam temat) 😛
Jak masz wątpliwości, to zapytaj swojego lekarza, co myśli na temat Clotrimazolum, bo tam jest napisane żeby używać w razie konieczności, no ale wiadomo, że nie będziesz tego stosować codziennie po kilka razy kiedy wszystko jest ok 😅
Dziękuję za doradę 😉 ale uwierz mi, że jak ręką odjął 😁 przeszło mi wszystko nagle😉 a już się martwiłam 😑Juliet lubi tę wiadomość
-
Manioka wrote:Dziękuję za doradę 😉 ale uwierz mi, że jak ręką odjął 😁 przeszło mi wszystko nagle😉 a już się martwiłam 😑
Martyna ale zaszalałaś w tym miesiącu 🙈Manioka, Martyna33 lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
nick nieaktualnyHej, hej 😊 Jak tam dziewczyny po majówce? Te 3 dni zleciały zdecydowanie za szybko 🤪 ale mamy Maj i niech ten miesiąc będzie obfity w promienie słońca i ⏸ 🤭
U mnie ostatni cykl przed zabiegiem, w zeszłym tygodniu coś się majaczyło na owulakach, zatestuje sobie w przyszłym tygodniu w urodziny męża, a może może 🤞
I niestety baaardzo się stresuje zabiegiem, pierwszy raz w życiu będę mieć znieczulenie ogólne i mam stracha jak nie wiem 😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 07:10
-
Hej 😊😊😊 wracam do rzeczywistości i umieram z przejedzenia 🤣🤣🤣
U mnie dziś 2 dpo, w czwartek idę na monit potwierdzić owualcję 😊Anettaa lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Szok i jeszcze raz szok 🤯🤯🤯
Tak się kończy gdy lekarz każe zrobić 2- 3 cykle przerwy po poronieniu 🤷♀️🤦♀️
Oliwka
Miałaś nosa
Na razie się nie cieszę, czekam na rozwój sytuacjiabrakadabra, Otter, Naya, futuremama, Monika7, Magda_Lena, Kate1811, Sparky, wariancja, Junjul, Manioka, Limonka26, maciejka, Niebieska Gwiazda, Julkaaa lubią tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ja jeszcze raz bardzo się cieszę..ale tak jak piszesz trzeba czekać 😍😍
Ewelina26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewelina! 😍 😍 😍 😍 A ja tam po cichu gratuluję i mocno kciuki trzymam! 😍
-
A ja zapisalam sie dzisiaj do gina, super opinie i co najlepsze przyjmuje przy szpitalu. Mam cicha nadzieje, ze w koncu powie co i jak, co dalej.
Teraz tylko pozostaje czekac do wtorku, moglby chociaz ten maj byc szczesliwy :p
W tym cyklu z Nac nic nie czuje, zadnego jajnika nawet..Martyna33 lubi tę wiadomość
19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
nick nieaktualnyabrakadabra wrote:A ja zapisalam sie dzisiaj do gina, super opinie i co najlepsze przyjmuje przy szpitalu. Mam cicha nadzieje, ze w koncu powie co i jak, co dalej.
Teraz tylko pozostaje czekac do wtorku, moglby chociaz ten maj byc szczesliwy :p
W tym cyklu z Nac nic nie czuje, zadnego jajnika nawet.. -
nick nieaktualny
-
anka wrote:U mnie nac nie zadziałał .
Ja w tamtym cyklu bralam pierwszy raz i dosyc mocno odczuwalam jajniki, mimo tego owulki tez nie bylo. Teraz biore juz 11 dzien i nic, zero bolu.
Moze dziala tez na inne rzeczy oprocz owulki? Po tamtym cyklu brania go troche mi hormony sie wynormowaly19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyabrakadabra wrote:Ja w tamtym cyklu bralam pierwszy raz i dosyc mocno odczuwalam jajniki, mimo tego owulki tez nie bylo. Teraz biore juz 11 dzien i nic, zero bolu.
Moze dziala tez na inne rzeczy oprocz owulki? Po tamtym cyklu brania go troche mi hormony sie wynormowaly -
Ciekawe, ze na niektorych ladnie dziala a na innych nie. Moze dopiero po dluzszym czasie? Gin mi mowil ze niby minimum 3 miesiace trzeba cos brac zeby to cos zadzialalo..
Podobno tez to co robilysmy, jadlysmy 3 miesiace temu to wlasnie teraz ma na nas wplyw. U mnie by sie zgadzalo, obzeralam sie, nie jadlam zdrowo tylko ciagle chemia to teraz wszystko wyszlo..19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️