Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
CestLaVie wrote:He he aż się uśmiechnęłam pod nosem 😁😁😁
Dzięki za poprawę humoru 😁😁😁😁
Po pierwsze- Ty wiesz bardzo dobrze, Że zajście w ciąże to prawdziwy cud! Musi się znaleźć plemnik dobrej jakości, szybki, który musi dolecieć do komórki jajowej, która musi być równie dobrej jakości! Do tego komórka w drodze do jajowodu dzieli się, a jak się gdzieś coś nie tak podzieli to kaput. Później, musi być ładne endometrium, musi się prawidłowo zarodek zagnieździć. Tyyyyle rzeczy musi się stać żeby nastąpiła ciąża. Dlatego, rok starań to jest tak dużo i zarazem tak mało. 20% szans ma się w każdym cyklu przeciętnie. Ok, może przez ruch, macie odrobine mniej. Ale nie 0%! Raczej jakieś 15-18%.
Po drugie- dziecko od początku ma swoją osobowość i charakter. Może czeka żeby się urodzić latem 2022? A nie w cholernie zimnym styczniu. Może czeka aż zaczniesz cieszyć się życiem, a nie martwić staraniami? Które dziecko chce mamę w staraniowym depresji? Gdzieś tam to dziecko na was czeka! A Ty cierpliwie czekaj na nie.
Ja jestem przekonana ze wam się uda. Naprawdę! Masz tu wirusa 🧪🦠 i połknij go w całości!!!Olenkaqx, Monika7, Asia2309, Oliwka91, Limonka26, Magda_Lena lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCestLaVie wrote:W stopce mam wszystko. 10% ruchu postępowego. Mąż jest na stymulacji Clo ale ona rzadko polepsza- częściej pogarsza. Naturalnie szanse mamy bliskie zeru... Myślę, że z takim ruchem nic nie dociera do komórki... androlog podejrzewa że taki ruch spowodowany jest po prostu genetyką (wszystkie suple wprowadzone od września na ruch nic nie podziałały), zdrowy tryb życia, zdrowa dieta- więc androlog rozkłada ręce... trzy badania i trzy razy ruch ok 10%...
-
nick nieaktualny
-
CestLaVie wrote:A ja tracę nadzieję. Czekam do lipca i zupełnie nie wiem co mam zrobić jak nasienie się nie poprawi. A jak poprawi to IUI? Nie zapatruję się dobrze na to... Nie mam dalszego planu... myślę, że jak Clo nie poprawi nasienia yo możemy liczyć jedynie na cud... nie mamy żadnego punktu zaczepienia co do poprawy nasienia, bo jest podejrzenie że mój mąż ma takie nasienie genetycznie... echhh.... do kitu. Czekam na okres, dziś przyjdzie i mam dosyć liczenia że zajdę... 14 cykl w plecy... 😢😢😢
CestLaVie a dlaczego nie spróbujecie inseminacji teraz? Z tego co wiem to IUI robi się właśnie przy złych parametrach nasienia a nie odwrotnie2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySparky wrote:
Ja bym obstawiała ze ten ostatni jest najmocniejszy -
Alutka128 wrote:Martyna, pięknie To napisałaś, aż łezka mi poleciala 😭🤗
Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Sparky jeszcze nie pozytyw ale już blisko, ja bym jeszcze wieczorem siknęła, żeby pozytyw nie uciekł. Pamiętaj - owulaki robimy tylko do pierwszego pozytywu bo potem mąci w głowie
Sparky lubi tę wiadomość
-
Martyna33 wrote:Po pierwsze- Ty wiesz bardzo dobrze, Że zajście w ciąże to prawdziwy cud! Musi się znaleźć plemnik dobrej jakości, szybki, który musi dolecieć do komórki jajowej, która musi być równie dobrej jakości! Do tego komórka w drodze do jajowodu dzieli się, a jak się gdzieś coś nie tak podzieli to kaput. Później, musi być ładne endometrium, musi się prawidłowo zarodek zagnieździć. Tyyyyle rzeczy musi się stać żeby nastąpiła ciąża. Dlatego, rok starań to jest tak dużo i zarazem tak mało. 20% szans ma się w każdym cyklu przeciętnie. Ok, może przez ruch, macie odrobine mniej. Ale nie 0%! Raczej jakieś 15-18%.
Po drugie- dziecko od początku ma swoją osobowość i charakter. Może czeka żeby się urodzić latem 2022? A nie w cholernie zimnym styczniu. Może czeka aż zaczniesz cieszyć się życiem, a nie martwić staraniami? Które dziecko chce mamę w staraniowym depresji? Gdzieś tam to dziecko na was czeka! A Ty cierpliwie czekaj na nie.
Ja jestem przekonana ze wam się uda. Naprawdę! Masz tu wirusa 🧪🦠 i połknij go w całości!!!
Tak, wiem to wszystko. Ten czas jest długi a zarazem krótki... mnóstwo rzeczy może po drodze pójść nie tak i ciąży nie będzie... Chcę znaleźć lekarza który Równiez pochyli się nad wątpliwościami co do mnie... uważam że mam za mało estradiolu vs progesteronu i dlatego nie obserwuje śluzu ciagliwego a jedynie wodny i endo cienkie. Ginekolodzy twierdzą że endo 7mm jest ok a jeden stwierdził że śluz mam przy szyjce i jest też ok. Biorę również po uwage ze jajo rosło również po niedrożnej stronie i stąd ten czas, choc słuchałam ginow z klinik że z lewostronną niedrożnością sprawa nie jest rozstrzygajaca bo ten lewy lubi chować się za jelitem Albo podczas podania soli po prostu się skurczyc i nie przepuścić kontrastu. Dlatego jestem na etapie diagnozowania który jajnik częściej wypuszcza, uważam że prawy lepiej działa bo na nim jest więcej pęcherzyków antralnych i na 3 monitoring i wyszedł trzy razy prawej i w tym raz z prawej i raz z lewej.
Z pozytywów to łykam magnez i pięknie mi wydłużyl lutealna i odrobinę zwiększył proga 😊 obecnie moja lutealna 3 cykl ma pełne 11 dni (12 od pozytywnego owulaka), na endo zaczęłam lykac wit E podobno działa cuda. Koleżanka dziś spytała co zrobiłam że dziś tak msm piękna skórę- fakt od 2-3 miesięcy widzę znaczną poprawę, zero stanów zapalnych 😊 to też jakiś pozytyw 😊
Martynko33 trzymaj kciuki za moje dzieciątko które gdzies na mnie czeka 😊 tak pragnę już być matką, że chyba mi rozum odejmuje🤣🤣🤣 niech Twój Synuś rośnie zdrowo !!! 😉😉😉[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Pewska wrote:CestLaVie a dlaczego nie spróbujecie inseminacji teraz? Z tego co wiem to IUI robi się właśnie przy złych parametrach nasienia a nie odwrotnie
Ginka mówi, że dopóki nie poprawi się ruchu nie kwalifikuje nas do IUI... 🙄 z tego rezygnujemy na ten moment nawet jak ruch drgnie. Muszę poprawić endometrium i próbować naturalnie. Owulki podobno prawidłowe, ale zaczynam już wątpić w to wszystko co oni mówią.[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g