Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Olenkaqx wrote:Dziewczyny, a tak z ciekawości jesteście na L4 z racji ciąży od samego początku dowiedzenia się o bobasie?
Olenka Ja jestem od początku... tzn pierwszy test zrobiłam 10dpo 31 stycznia i wtedy byłam w pracy, 1 lutego jeszcze przyszłam na zmianę, bo miałam na rano, a nie było opcji zamawiany, poza tym powtórzyłam test żeby mieć pewność, bo dzień wcześniej to wyszedł mi taki zwid ledwo widoczny, który po wyschnięciu znikł 😅
No ale 1 lutego już ładnie było widać cienia, więc po zmianie umówiłam się na teleporade i poszłam na l4. Z tym, że ja kombinowałam tak, żeby się pracodawca nie dowiedział o ciąży, bo mi się umowa kończyła, wiec głównie internista mi wystawiał na przeziębienie, na zatrucie pokarmowe itd 🙈
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Manioka wrote:Martyna miałam tak samo jak Ty, tylko wymioty przychodziły zaraz po przebudzeniu.. 😐
Dostałam czopki od lekarza, ale że nie miałam takich wymiotów jak Juliet to nie skorzystałam z tego..
Koleżanka radziła by mieć przy łóżku przynajmniej sucharka i go zjeść. Próbowałam, ale co z tego jak przyszła godzina 10 i toaleta😅
Jeżeli nie musisz brać leków żadnych na to, to nie ma sensu się faszerowac.. Wiem, że Ci ciężko, ale wiem że dasz sobie świetnie radę!! 🍀🥰
Możesz spróbować kupić sobie w aptece gumę do żucia z pregny vomi chyba się nazywa. Ona też ma tam imbir.. W tym czasie co ja szukałam to akurat nie bylo w pobliskiej aptece więc odpuściłam 😅
U mnie mdłości są zaraz po przebudzeniu, wiec staram się coś zjeść lekkiego (kilka migdałów, wafle ryżowe) i wymiotuje tak z 2h po tym. Nawet wafla ryżowego zwymiotowałam, No cholera No. Jedyne co- jak już zwymiotuje to jest mi lepiej. Nie wiem dlaczego tak się dzieje...
Tej gumy u mnie nie ma, może te cukierki imbirowe jakoś pomogą, chociaż wątpię, skoro wymiotuje nawet herbatą imbirową🤷🏼♀️ Ale nie chce leków, jakoś przeżyje.
I nie mam ochoty na nic... totalnie na nic. Czy można nie jeść przez 1 trymestr?😂
W ogóle ja tu nie chce dziewczynom zaśmiecać wątku swoimi dolegliwościami, wiec już się zamykam i nie marudzę 🙈
Kto następny do testowania ?
Sparky, a może u Ciebie owu była 5dpo? Tak patrzę na wykresie, ze dopiero wtedy był ładny wzrost i temperatura się utrzymała
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:U mnie mdłości są zaraz po przebudzeniu, wiec staram się coś zjeść lekkiego (kilka migdałów, wafle ryżowe) i wymiotuje tak z 2h po tym. Nawet wafla ryżowego zwymiotowałam, No cholera No. Jedyne co- jak już zwymiotuje to jest mi lepiej. Nie wiem dlaczego tak się dzieje...
Tej gumy u mnie nie ma, może te cukierki imbirowe jakoś pomogą, chociaż wątpię, skoro wymiotuje nawet herbatą imbirową🤷🏼♀️ Ale nie chce leków, jakoś przeżyje.
I nie mam ochoty na nic... totalnie na nic. Czy można nie jeść przez 1 trymestr?😂
W ogóle ja tu nie chce dziewczynom zaśmiecać wątku swoimi dolegliwościami, wiec już się zamykam i nie marudzę 🙈
Kto następny do testowania ?
Sparky, a może u Ciebie owu była 5dpo? Tak patrzę na wykresie, ze dopiero wtedy był ładny wzrost i temperatura się utrzymała
Najgorsze jest to, że jak czymś zwymiotowałam, to już później nie chciałam tego jeść 😂 więc u mnie wszystko było na 1 dzień.
Jadłam arbuza żeby się nawadniać, starałam się pić tą nieszczęsną wodę i elektrolity żeby chociaż na chwilę coś w sobie mieć, żeby się chociaż ciutkę przyswoiło... W pierwszej kolejności to i tak wszystko trafia do dzidziusia 😛
Potem też jest bal murzynów, bo jak Ci się przez te pierwsze miesiące skurczy żołądek, a później zaczniesz się lepiej czuć i będziesz mogła już jeść, to będziesz chciała zjeść wszystko, a przez skurczony żołądek nie będziesz mogła i znowu będzie Ci niedobrze 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 11:09
Martyna33 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Martyna a spróbuj właśnie serek homogenizowany, jogurt do picia, kefir, banan albo mega gładkie smoothie. I najlepiej zimne Mi tylko takie rano wchodziły. Jak kiedyś do smoothie dawałam orzechy albo chia tak teraz nie mogło być nic bo wszystko mi dodatkowo drażniło żołądek.
Dopiero później mogły być choćby kawałki w jogurcie albo płatki. Serek wiejski też dopiero ostatnio do łask wrócił bo tak do robiłam biały ale musiał być zblendowany a nie jak zawsze tylko widelcem wygnieciony🤣Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Juliet ja próbowałam z elektorlitami ale mogłam tego pić🤣 dla mnie jak woda z solą a to i bez ciąży odruch wymiotny🤣 W pt mam morfologię robić i szczerze już się boję🙈 ale jem dużo więcej i różnych rzeczy więc mam nadzieję że przystopowała że spadkiem🙈
-
nick nieaktualnyHej! Zawrót głowy miałam ostatnio...okres mi się spóźnił, ale na szczęście udało się przełożyć termin na zabieg. Jutro mam przyjęcie do szpitala i w piątek zabieg. Zaczynam się stresować, nigdy nie miałam narkozy..ale czuję, że ten zabieg to odpowiedni krok. Jak to nie pomoże i stymulacja to już nie wiem. Aleee jestem dobrej myśli 😃
-
Martyna33 wrote:U mnie mdłości są zaraz po przebudzeniu, wiec staram się coś zjeść lekkiego (kilka migdałów, wafle ryżowe) i wymiotuje tak z 2h po tym. Nawet wafla ryżowego zwymiotowałam, No cholera No. Jedyne co- jak już zwymiotuje to jest mi lepiej. Nie wiem dlaczego tak się dzieje...
Tej gumy u mnie nie ma, może te cukierki imbirowe jakoś pomogą, chociaż wątpię, skoro wymiotuje nawet herbatą imbirową🤷🏼♀️ Ale nie chce leków, jakoś przeżyje.
I nie mam ochoty na nic... totalnie na nic. Czy można nie jeść przez 1 trymestr?😂
W ogóle ja tu nie chce dziewczynom zaśmiecać wątku swoimi dolegliwościami, wiec już się zamykam i nie marudzę 🙈
Kto następny do testowania ?
Sparky, a może u Ciebie owu była 5dpo? Tak patrzę na wykresie, ze dopiero wtedy był ładny wzrost i temperatura się utrzymała
Dlatego mówię, że miałam tak samo😊 jak już wiedziałam że koło 10 wymiotuję to piłam tylko z rana herbatę żebym miała czym wymiotować 😅 żeby gładko poszło 😂
W 1 trymestrze też praktycznie nic nie jadłam. Może na wieczór jak już sytuacja się ustabilizowala to jadłam w dużych porcjach pomidory😅 teraz na nie patrzeć nie mogę 😂🤷♀️
Waga też mi poszła w dół, ale na szczęście tylko o 2 kg i do tej pory na razie w gore nie ruszyla6🤷♀️ -
Manioka wrote:Dlatego mówię, że miałam tak samo😊 jak już wiedziałam że koło 10 wymiotuję to piłam tylko z rana herbatę żebym miała czym wymiotować 😅 żeby gładko poszło 😂
W 1 trymestrze też praktycznie nic nie jadłam. Może na wieczór jak już sytuacja się ustabilizowala to jadłam w dużych porcjach pomidory😅 teraz na nie patrzeć nie mogę 😂🤷♀️
Waga też mi poszła w dół, ale na szczęście tylko o 2 kg i do tej pory na razie w gore nie ruszyla6🤷♀️
No to piateczka. To może faktycznie lepiej nic nie jeść rano, skoro jedzenie i tak nie pomaga😂 herbata to dobry pomysł 😂25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:No to piateczka. To może faktycznie lepiej nic nie jeść rano, skoro jedzenie i tak nie pomaga😂 herbata to dobry pomysł 😂
Z herbatą zawsze idzie gładko 😁 ale za jakiś czas będzie lepiej😁 jeszcze trochę musisz wytrzymać 😅 obecnie 15 tydzień choć mdłości czasami są 😁koło 12, 13 tygodnia powinno Ci być lepiej😅Juliet lubi tę wiadomość
-
futuremama wrote:Juliet ja próbowałam z elektorlitami ale mogłam tego pić🤣 dla mnie jak woda z solą a to i bez ciąży odruch wymiotny🤣 W pt mam morfologię robić i szczerze już się boję🙈 ale jem dużo więcej i różnych rzeczy więc mam nadzieję że przystopowała że spadkiem🙈
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
maciejka wrote:https://naforum.zapodaj.net/5bb2400c0e5f.jpg.html
Czy to już jest pozytyw?
Horien? Moim zdaniem jeszcze nie pozytyw. Miałam takie na horienach 5 dni przed owu25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Horien? Moim zdaniem jeszcze nie pozytyw. Miałam takie na horienach 5 dni przed owu02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
Dziewczyny ja tak z doskoku tylko, mój mąż odebrał wyniki i jest jakieś 20 razy lepiej!!!! ❤️
Ilość na całość wtedy była 2,40mln, a teraz 50mln, czyli w normie! Ruch postępowy ma 45%, jedynie morfologia jest poza normą 2%, ale to podobno ciężko poprawić...
Jeju tak mi ulżyło...😌 Zobaczymy jeszcze jak wyjdzie ten test MAR i fragmentacja, ale jeśli wyjdzie nienajgorzej to chyba odłożymy decyzję o invitro, przynajmniej na razie 🙈
Martyna33, Olenkaqx, futuremama, Sparky, Pomarańcza, Manioka, Oliwka91, Nynka, Juliet, Otter, Domistr lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLimonka26 wrote:Dziewczyny ja tak z doskoku tylko, mój mąż odebrał wyniki i jest jakieś 20 razy lepiej!!!! ❤️
Ilość na całość wtedy była 2,40mln, a teraz 50mln, czyli w normie! Ruch postępowy ma 45%, jedynie morfologia jest poza normą 2%, ale to podobno ciężko poprawić...
Jeju tak mi ulżyło...😌 Zobaczymy jeszcze jak wyjdzie ten test MAR i fragmentacja, ale jeśli wyjdzie nienajgorzej to chyba odłożymy decyzję o invitro, przynajmniej na razie 🙈Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Limonka26 wrote:Dziewczyny ja tak z doskoku tylko, mój mąż odebrał wyniki i jest jakieś 20 razy lepiej!!!! ❤️
Ilość na całość wtedy była 2,40mln, a teraz 50mln, czyli w normie! Ruch postępowy ma 45%, jedynie morfologia jest poza normą 2%, ale to podobno ciężko poprawić...
Jeju tak mi ulżyło...😌 Zobaczymy jeszcze jak wyjdzie ten test MAR i fragmentacja, ale jeśli wyjdzie nienajgorzej to chyba odłożymy decyzję o invitro, przynajmniej na razie 🙈
I to jest wiadomość dnia proszę państwa 😍😍😍😍😍 ekstra!Limonka26 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Pięknie limonka! Czym tak poprawiliście wyniki?
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Limonka26 wrote:Dziewczyny ja tak z doskoku tylko, mój mąż odebrał wyniki i jest jakieś 20 razy lepiej!!!! ❤️
Ilość na całość wtedy była 2,40mln, a teraz 50mln, czyli w normie! Ruch postępowy ma 45%, jedynie morfologia jest poza normą 2%, ale to podobno ciężko poprawić...
Jeju tak mi ulżyło...😌 Zobaczymy jeszcze jak wyjdzie ten test MAR i fragmentacja, ale jeśli wyjdzie nienajgorzej to chyba odłożymy decyzję o invitro, przynajmniej na razie 🙈
Także trzymam mocno kciuki za Was😁Limonka26 lubi tę wiadomość