Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwka ewidentnie Cię tam nie chcą 😂
Trzymam kciuki za dalsze owocne poszukiwania 😁✊
Co tutaj taka cisza?? Nie zostawiajcie mnie samej😞
Olenkaqx jak po weselu?😁 Małpa się trochę uspokoiła? 😂
Ja dziś mam typowo dzień w kuchnii..
Dziecko moje zażyczyło sobie ruskie pierogi, plus jutro przyjeżdża szwagierka i obiecałam jej karpatke 😅 -
Ooo jadłabym karpatke! 😍
Po weselu spokomałpa była łaskawa
nie było potopu. Dziś już tylko plamienie, mąż już się od wczoraj nastawia i planuje seksy
to ten typ który musi mieć po planowane, nie przeszkadza mu na szczęście świadomość, kiedy jest najlepszy czas, ba nawet działa to na niego motywująco. Więc zabawa w projekt dziecko powoli się rozpoczyna
Zagadka919, Manioka, futuremama, Juliet, Monika7 lubią tę wiadomość
-
Olenkaqx wrote:Ooo jadłabym karpatke! 😍
Po weselu spokomałpa była łaskawa
nie było potopu. Dziś już tylko plamienie, mąż już się od wczoraj nastawia i planuje seksy
to ten typ który musi mieć po planowane, nie przeszkadza mu na szczęście świadomość, kiedy jest najlepszy czas, ba nawet działa to na niego motywująco. Więc zabawa w projekt dziecko powoli się rozpoczyna
Trzymam kciuki za owocny projekt❤️😁
Wydaje się mi być bardzo zorganizowanym człowiekiem 😁
A ja samotna jak już wspominałam 😑 bardzo zazdroszczę wszystkim którzy są zawsze razem ☺️ takie wyjazdy za granicę i rozłąki przez tyle lat są do dupy.. 😢 -
Nie mówcie o Karpatce przy ciężarnej, która jest uwięziona na 10 dniowej kwarantannie 😂😂😂 Boże jak ja teraz mam żyć… ja chce tę cholerną karpatke 😣😣😣
Manioka, futuremama lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Olenkaqx wrote:Ooo jadłabym karpatke! 😍
Po weselu spokomałpa była łaskawa
nie było potopu. Dziś już tylko plamienie, mąż już się od wczoraj nastawia i planuje seksy
to ten typ który musi mieć po planowane, nie przeszkadza mu na szczęście świadomość, kiedy jest najlepszy czas, ba nawet działa to na niego motywująco. Więc zabawa w projekt dziecko powoli się rozpoczyna
-
Manioka ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego. Wiem że są plusy no ale to naprawdę trzeba dawać radę. U nas cały dzień to długo nie raz. A spanie oddzielnie to już w ogóle katorga. Na szczęście rzadko się to zdarza i mąż ma tak samo, jesteśmy współuzaleznieni😁
Jejku domowe ruskie, od razu 5 porcji poproszę! Ja już nie pamiętam kiedy robiłam. A i karpatką bym nie pogardziła... Kurczę chyba muszę też zrobić😁
Martyna współczuję kwarantanny. Ja do tej pory wspominam jak mi wjechała faza że 3bita ciasto chcę. Pół dnia myślałam, w końcu do żaby poszłam (bo to niedziela), kupiłam wszystko, zrobiłam - a trochę to trwało, wiecie zanim budyń się ostudzi, śmietanka schłodzi... I wiecie co było na końcu? Stwierdziłam że w sumie to nie mam na nie ochoty🤦♀️🤣
A Ty masz kwarantannę po przyjeździe do PL czy to jeszcze nie teraz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 15:04
-
Manioka cholernie Ci współczuję tej rozłąki... Na bez swojego męża spać nie potrafię. Muszę go czuć obok, inaczej budzę się co chwila.
Futermama-mój to raczej musi znaleźć ochotę na seksi dlatego planuje
-
Abrakadabra, Futuremama i Olenkaqx: ja też mam dość.. Jesteśmy ze sobą 12 lat w tym 10 lat ciągle osobno.. 😢 Nie widział jak córka dorasta, pierwszych kroków i inny ważnych rzeczy..., 😞 to jest tak przykre.. 😢💔
Myśli poważnie o zjeździe do Polski i ja go motywuje do tego, bo szkoda żeby z drugim stracił to co przy pierwszym 😞 a w końcu będzie miał syna☺️
A ze spaniem też jest ciężko.. Odkąd go nie ma, moje spanie jest tragiczne 😞 ciągle chodzę niewyspana..😢
Na pierogi też zapraszam 😅 dopiero skończyłam, więc zaliczę to do obiadokolacji😂
A jeszcze wieczorem karpatka do ogarniecia🤦♀️ -
No i sobie wykrakałam. Mąż jedzie na tydzień delegacji w piątek. Z kolejnego miesiąca starań dupa...
-
abrakadabra wrote:Trzymam kciuki aby sie udało i żebyście mogli byc ciagle razem! Ze spaniem mialam taki sam problem, nie spałam do 2-3 a jak przyjeżdżał to aby się do poduszki zblizylam i juz spałam o 20
A skoro juz myśli o zjeździe to lada moment i do Ciebie powróci! ☺️
Oby było tak jak mówisz❤️
A u Was jak sytuacja? ❤️☺️ -
Owu planowana niedziela/poniedziałek. No nic
widocznie dziecię chce byc zrobione na urlopie
Manioka masz już ta karpatke? Podrzuć chociaż kawałekWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 21:43
-
Olenka o nie... to już pewne? Ile to trzeba cierpliwości do tego wszystkiego 😒
Manioka współczuję tej rozłąki, mam nadzieję, że jednak wam się poukłada niedługo tak, żebyście mogli mieszkać na stałe razem 😘 też nie lubię jak mąż wyjeżdża a zwykle jak już to na kilka dni...
Tak u mnie kłody pod nogi z tym psychologiem ale poszłam za ciosem i zapisałam się do innego 🙈🤷futuremama lubi tę wiadomość
Starania od 09.2020
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
29dpt jest 💗🥹
01.2025 👨👩👧💖 -
Olenkaqx ahhh ta karpatka 😅 jest! Ale niedawno skończona, bo pierwsze dwa blaty totalnie mi nie wyszły 🤦♀️ zdenerwowałam się i zrobiłam drugie😁 mogę się podzielić, ale zdjęciem jutro, bo nie wiem czy by doszło do Ciebie 😂😂
Abrakadabra nie neguj od razu😅 bo możesz się zaskoczyć 😁 u mnie było tak, że z mężem kochaliśmy się bez zabezpieczenia ponad rok z myślą trafi się to się trafi😁 no ale nic z tego nie było 😅 a jak powiedział, że chce spróbować na serio i od razu mi powiedział że zajdę w ciążę to o dziwo się tak stało 😅 tylko skąd on to wiedział? 🤔 Od razu mi też powiedział, że to będzie chłopak😅
Oliwka91 niby po tylu latach powinnam się przyzwyczaić, że jestem ciągle sama.. Ale szczerze to jest coraz gorzej 😞