Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwka91 wrote:Właśnie do mnie zadzwonili z tej przychodni, że odwołują wizytę, bo ta psycholog, do której się zapisałam przyjmuje tylko teraz stałych pacjentów w trakcie terapii, bo jest na urlopie macierzyńskim. Co za przewrotny los 😂
To jak sie zapisywałas to nie mogli Cię od razu o tym poinformować? Przecież na pewno nie jest na macierzyńskim od wczoraj Chyba los nie chce żebyś jednak tam szła 😋 -
Oliwka ewidentnie Cię tam nie chcą 😂
Trzymam kciuki za dalsze owocne poszukiwania 😁✊
Co tutaj taka cisza?? Nie zostawiajcie mnie samej😞
Olenkaqx jak po weselu?😁 Małpa się trochę uspokoiła? 😂
Ja dziś mam typowo dzień w kuchnii..
Dziecko moje zażyczyło sobie ruskie pierogi, plus jutro przyjeżdża szwagierka i obiecałam jej karpatke 😅 -
Ooo jadłabym karpatke! 😍
Po weselu spoko małpa była łaskawa nie było potopu. Dziś już tylko plamienie, mąż już się od wczoraj nastawia i planuje seksy to ten typ który musi mieć po planowane, nie przeszkadza mu na szczęście świadomość, kiedy jest najlepszy czas, ba nawet działa to na niego motywująco. Więc zabawa w projekt dziecko powoli się rozpoczynaZagadka919, Manioka, futuremama, Juliet, Monika7 lubią tę wiadomość
-
Olenkaqx wrote:Ooo jadłabym karpatke! 😍
Po weselu spoko małpa była łaskawa nie było potopu. Dziś już tylko plamienie, mąż już się od wczoraj nastawia i planuje seksy to ten typ który musi mieć po planowane, nie przeszkadza mu na szczęście świadomość, kiedy jest najlepszy czas, ba nawet działa to na niego motywująco. Więc zabawa w projekt dziecko powoli się rozpoczyna
Trzymam kciuki za owocny projekt❤️😁
Wydaje się mi być bardzo zorganizowanym człowiekiem 😁
A ja samotna jak już wspominałam 😑 bardzo zazdroszczę wszystkim którzy są zawsze razem ☺️ takie wyjazdy za granicę i rozłąki przez tyle lat są do dupy.. 😢 -
Nie mówcie o Karpatce przy ciężarnej, która jest uwięziona na 10 dniowej kwarantannie 😂😂😂 Boże jak ja teraz mam żyć… ja chce tę cholerną karpatke 😣😣😣
Manioka, futuremama lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Olenkaqx wrote:Ooo jadłabym karpatke! 😍
Po weselu spoko małpa była łaskawa nie było potopu. Dziś już tylko plamienie, mąż już się od wczoraj nastawia i planuje seksy to ten typ który musi mieć po planowane, nie przeszkadza mu na szczęście świadomość, kiedy jest najlepszy czas, ba nawet działa to na niego motywująco. Więc zabawa w projekt dziecko powoli się rozpoczyna -
Manioka ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego. Wiem że są plusy no ale to naprawdę trzeba dawać radę. U nas cały dzień to długo nie raz. A spanie oddzielnie to już w ogóle katorga. Na szczęście rzadko się to zdarza i mąż ma tak samo, jesteśmy współuzaleznieni😁
Jejku domowe ruskie, od razu 5 porcji poproszę! Ja już nie pamiętam kiedy robiłam. A i karpatką bym nie pogardziła... Kurczę chyba muszę też zrobić😁
Martyna współczuję kwarantanny. Ja do tej pory wspominam jak mi wjechała faza że 3bita ciasto chcę. Pół dnia myślałam, w końcu do żaby poszłam (bo to niedziela), kupiłam wszystko, zrobiłam - a trochę to trwało, wiecie zanim budyń się ostudzi, śmietanka schłodzi... I wiecie co było na końcu? Stwierdziłam że w sumie to nie mam na nie ochoty🤦♀️🤣
A Ty masz kwarantannę po przyjeździe do PL czy to jeszcze nie teraz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 15:04
-
Manioka wrote:Trzymam kciuki za owocny projekt❤️😁
Wydaje się mi być bardzo zorganizowanym człowiekiem 😁
A ja samotna jak już wspominałam 😑 bardzo zazdroszczę wszystkim którzy są zawsze razem ☺️ takie wyjazdy za granicę i rozłąki przez tyle lat są do dupy.. 😢
Wspolczuje bardzo, wiem jak jest wtedy ciężko. Do grudnia też byliśmy ciągle osobno. Widywaliśmy się raz na 3 miesiące, czasem rzadziej. Różnie to bywało ale w końcu jesteśmy razem! Trzymam kciuki, żeby i u was padla niedługo taka decyzja bo na dłuższą mete jest to naprawdę strasznie męczące. Przeżywanie każdego odjazdu, rozłąki to była masakra -
Manioka cholernie Ci współczuję tej rozłąki... Na bez swojego męża spać nie potrafię. Muszę go czuć obok, inaczej budzę się co chwila.
Futermama-mój to raczej musi znaleźć ochotę na seks i dlatego planuje -
Abrakadabra, Futuremama i Olenkaqx: ja też mam dość.. Jesteśmy ze sobą 12 lat w tym 10 lat ciągle osobno.. 😢 Nie widział jak córka dorasta, pierwszych kroków i inny ważnych rzeczy..., 😞 to jest tak przykre.. 😢💔
Myśli poważnie o zjeździe do Polski i ja go motywuje do tego, bo szkoda żeby z drugim stracił to co przy pierwszym 😞 a w końcu będzie miał syna☺️
A ze spaniem też jest ciężko.. Odkąd go nie ma, moje spanie jest tragiczne 😞 ciągle chodzę niewyspana..😢
Na pierogi też zapraszam 😅 dopiero skończyłam, więc zaliczę to do obiadokolacji😂
A jeszcze wieczorem karpatka do ogarniecia🤦♀️ -
Manioka wrote:Abrakadabra, Futuremama i Olenkaqx: ja też mam dość.. Jesteśmy ze sobą 12 lat w tym 10 lat ciągle osobno.. 😢 Nie widział jak córka dorasta, pierwszych kroków i inny ważnych rzeczy..., 😞 to jest tak przykre.. 😢💔
Myśli poważnie o zjeździe do Polski i ja go motywuje do tego, bo szkoda żeby z drugim stracił to co przy pierwszym 😞 a w końcu będzie miał syna☺️
A ze spaniem też jest ciężko.. Odkąd go nie ma, moje spanie jest tragiczne 😞 ciągle chodzę niewyspana..😢
Na pierogi też zapraszam 😅 dopiero skończyłam, więc zaliczę to do obiadokolacji😂
A jeszcze wieczorem karpatka do ogarniecia🤦♀️
Trzymam kciuki aby sie udało i żebyście mogli byc ciagle razem! Ze spaniem mialam taki sam problem, nie spałam do 2-3 a jak przyjeżdżał to aby się do poduszki zblizylam i juz spałam o 20
A skoro juz myśli o zjeździe to lada moment i do Ciebie powróci! ☺️Manioka lubi tę wiadomość
-
No i sobie wykrakałam. Mąż jedzie na tydzień delegacji w piątek. Z kolejnego miesiąca starań dupa...
-
abrakadabra wrote:Trzymam kciuki aby sie udało i żebyście mogli byc ciagle razem! Ze spaniem mialam taki sam problem, nie spałam do 2-3 a jak przyjeżdżał to aby się do poduszki zblizylam i juz spałam o 20
A skoro juz myśli o zjeździe to lada moment i do Ciebie powróci! ☺️
Oby było tak jak mówisz❤️
A u Was jak sytuacja? ❤️☺️ -
Owu planowana niedziela/poniedziałek. No nic widocznie dziecię chce byc zrobione na urlopie
Manioka masz już ta karpatke? Podrzuć chociaż kawałekWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 21:43
-
Manioka wrote:Oby było tak jak mówisz❤️
A u Was jak sytuacja? ❤️☺️
Doczekasz sie tak jak i ja ☺️☺️
U nas ciagle czekanie, mam podgląd po CLO w piatek i zobaczymy czy cos rośnie. Cos tam mnie poboli jajnik, raz jeden, raz drugi. Moze cos zaskoczy, akurat moj ma urodziny na początku sierpnia. Mialby super prezent no ale wiadomo, że raczej na tą okazje to sie nie uda, byloby za pieknie 😅 -
Olenka o nie... to już pewne? Ile to trzeba cierpliwości do tego wszystkiego 😒
Manioka współczuję tej rozłąki, mam nadzieję, że jednak wam się poukłada niedługo tak, żebyście mogli mieszkać na stałe razem 😘 też nie lubię jak mąż wyjeżdża a zwykle jak już to na kilka dni...
Tak u mnie kłody pod nogi z tym psychologiem ale poszłam za ciosem i zapisałam się do innego 🙈🤷futuremama lubi tę wiadomość
Starania od 09.2020
3xcb 💔
2xcp 💔
♀️ hashimoto, IO, pcos
♂️ nasienie bardzo OK ✅
Kir Bx, 3/5 obecnych ✔️
AlloMlr ✔️
IMK ✔️
Cross match 67 ➡️23 🎉
Histeroskopia - stan zapalny (cd56 +)
💊Tariavid + Metronidazol
SonoHsg ✔️
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
-
Olenkaqx ahhh ta karpatka 😅 jest! Ale niedawno skończona, bo pierwsze dwa blaty totalnie mi nie wyszły 🤦♀️ zdenerwowałam się i zrobiłam drugie😁 mogę się podzielić, ale zdjęciem jutro, bo nie wiem czy by doszło do Ciebie 😂😂
Abrakadabra nie neguj od razu😅 bo możesz się zaskoczyć 😁 u mnie było tak, że z mężem kochaliśmy się bez zabezpieczenia ponad rok z myślą trafi się to się trafi😁 no ale nic z tego nie było 😅 a jak powiedział, że chce spróbować na serio i od razu mi powiedział że zajdę w ciążę to o dziwo się tak stało 😅 tylko skąd on to wiedział? 🤔 Od razu mi też powiedział, że to będzie chłopak😅
Oliwka91 niby po tylu latach powinnam się przyzwyczaić, że jestem ciągle sama.. Ale szczerze to jest coraz gorzej 😞