Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
A ty nie chciałaś się do niego na stałe przenieść? Skoro tam ma lepszą kasę i robotę? I może wystarczy fotka karpatki
Delegacja pewna jak cholera. I to akurat jak drożność na świeżo. Szlag by to trafił,tyle czasu żadnej delegacji nie było to teraz i to na tydzień... Tyle dobrego, że chociaż szybko tydzień minie, bo pracuje od poniedziałku do soboty... -
Olenkaqx wrote:A ty nie chciałaś się do niego na stałe przenieść? Skoro tam ma lepszą kasę i robotę? I może wystarczy fotka karpatki
Delegacja pewna jak cholera. I to akurat jak drożność na świeżo. Szlag by to trafił,tyle czasu żadnej delegacji nie było to teraz i to na tydzień... Tyle dobrego, że chociaż szybko tydzień minie, bo pracuje od poniedziałku do soboty...
Ja z chęcią mogę jechać do Danii. Ale problem jest w tej chwili taki, że on mieszka z wujkiem i wynajmują dom.. Nie ma miejsca na tyle osób 😑
A żeby cokolwiek wynająć tam samemu to dwójka musi pracować, bo ceny za wynajem są kosmiczne... A gdzie życie?
Akurat Ci w dni delegacji wypada owu? 🤔 -
A no to zmienia postać rzeczy...
Owu niedziela/poniedziałek. Czy dupa bladaaaa -
Olenkaqx wrote:A no to zmienia postać rzeczy...
Owu niedziela/poniedziałek. Czy dupa bladaaaa
Nie narzekaj bo możesz akurat tak ustrzelić, że się zdziwisz 😁😅
A ja się męczę z alergią.. Tabletek nie dostałam, bo przenika wszystko do dziecka.. A na dodatek zaatakowało mnie atopowe zapalenie skóry 😑
Z córką jak byłam w ciąży to nie wiedziałam co to alergia, a teraz?! 😅 A teraz jest tragedia 🤦♀️ -
Manioka, na pewno musi być ciężko tak osobno. Ja bym namawiała bardzo, żeby został w Polsce nie wiem, w jakiej branży pracuje, ale tu też da się znaleźć pracę, pewnie mniej płatną, ale no coś za coś.
A i też nadrobiłaś mi ochoty na karpatkę o tej porze 😅🤤
Olenka, ale skoro owu niedziela/poniedziałek to przecież jest szansa podziałać 😊 plemniczki spokojnie przetrwają 💪🏼
Oliwka, dobra decyzja - skoro już raz została podjęta to trzeba iść za ciosem 👌🏼😉
A u mnie już raczej po owu - wczoraj okazało się, że są 2 pecherzyki (21 i 17mm). Endometrium podobno grube, ale nie dowiedziałam się ile mm. Dostałam jeszcze ovitrelle, co by z któregoś się torbiel nie zrobiła. Z dziwnych rzeczy to podobno po ovi pęcherzyk pęka po około 36h, a ja jestem prawie pewna że pękł mi (przynajmniej ten po prawej stronie) wczoraj w nocy, po około 15h. 🤔 Miałam mega ból brzucha wieczorem, koncentrujący się bardziej z prawej strony, a w nocy jak wstałam do łazienki to miałam nitki krwi w śluzie. A dziś już w miarę spokojne te jajniki są. Ostatnio takie coś miałam w kwietniu, gdzie miałam na drugi dzień potwierdzone, że pęcherzyk pękł i jest ciałko żółte⏳Starania od 12.2020
——————————————————
👱🏼♀️
❌ AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 hetero/ MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny↕️/ cross-match 46%⬆️ - immunosupresja
✔️IMK/ alloMLR 31,6%/ CD138 i CD56/ kariotyp ok/ histeroskopia i sono-hsg
🧔🏻♂️
❌ teratozoospermia: morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny 👎🏼
✔️ilość i ruchliwość plemników/ DFI w normie (21%)/ kariotyp ok
▪️HLA: C1C2
——————————————————
💎 2 x IUI ✖️
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️ 4BB (EG, AH, encorton, accofil, acard)- beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️ 4BA - bhcg 4dpt 4,85; 6dpt ⏸️ 33,3; 8dpt 106; 12dpt 129💔
• 05.2024 FET ❄️ 4BB 🙏🏼🍀 -
Limonka26 wrote:Manioka, na pewno musi być ciężko tak osobno. Ja bym namawiała bardzo, żeby został w Polsce nie wiem, w jakiej branży pracuje, ale tu też da się znaleźć pracę, pewnie mniej płatną, ale no coś za coś.
A i też nadrobiłaś mi ochoty na karpatkę o tej porze 😅🤤
Olenka, ale skoro owu niedziela/poniedziałek to przecież jest szansa podziałać 😊 plemniczki spokojnie przetrwają 💪🏼
Oliwka, dobra decyzja - skoro już raz została podjęta to trzeba iść za ciosem 👌🏼😉
A u mnie już raczej po owu - wczoraj okazało się, że są 2 pecherzyki (21 i 17mm). Endometrium podobno grube, ale nie dowiedziałam się ile mm. Dostałam jeszcze ovitrelle, co by z któregoś się torbiel nie zrobiła. Z dziwnych rzeczy to podobno po ovi pęcherzyk pęka po około 36h, a ja jestem prawie pewna że pękł mi (przynajmniej ten po prawej stronie) wczoraj w nocy, po około 15h. 🤔 Miałam mega ból brzucha wieczorem, koncentrujący się bardziej z prawej strony, a w nocy jak wstałam do łazienki to miałam nitki krwi w śluzie. A dziś już w miarę spokojne te jajniki są. Ostatnio takie coś miałam w kwietniu, gdzie miałam na drugi dzień potwierdzone, że pęcherzyk pękł i jest ciałko żółte
To samo mu mówię ☺️ pieniądze pieniędzmi, ale rodzina najważniejsza🙂 nie chce żeby mu to wszystko znowu umknęło... 😑
Hahaha dodam zdjęcie to oczami sobie chociaż pojecie😅🤦♀️
Dziewczyny znacie sposoby na spanie.. Śpię może po 2, 3 godziny łącznie przez całą noc i to by było na tyle... Już mi się płakać chce i nie mam na to siły 😞 -
Manioka wrote:To samo mu mówię ☺️ pieniądze pieniędzmi, ale rodzina najważniejsza🙂 nie chce żeby mu to wszystko znowu umknęło... 😑
Hahaha dodam zdjęcie to oczami sobie chociaż pojecie😅🤦♀️
Dziewczyny znacie sposoby na spanie.. Śpię może po 2, 3 godziny łącznie przez całą noc i to by było na tyle... Już mi się płakać chce i nie mam na to siły 😞
Ja kupiłam sobie poduszkę C żeby się jakoś układać i ona faktycznie pomaga się ułożyć itd, ale to spanie na jednym i drugim boku mnie wykańcza, już nie mogę... chciałbym się położyć na brzuchu, jak przed ciążą 😅😭
Śpię coraz gorzej i ta poduszka też mi zaczyna przeszkadzać. Dzisiaj się obudziłam przed 6, bo M wychodził do pracy i już nie mogłam zasnąć 🙄 może jakoś w ciągu dnia się uda zdrzemnąć 🤷🏻♀️
Jadę zaraz do labo na kolejny mocz i morfo, jutro się okaże, czy Żelazo pomogło 🙈
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Limonka no to teraz odliczanie do testowania i mocne trzymanie kciuków!
W piątek spróbujemy dostarczyć świeżą dawkę żołnierzy, moze przetrwają do owu. Ale chociaż się zaszczepię przed urlopem a miałam dylemat kiedy to zrobić
Oliwka kiedy wizyta u psychologa? -
Manioka a w dalszej perspektywie jaki macie plan, tu czy tam? U mnie wielu znajomych którzy pojechali w teorii na chwile już potem nie potrafili się tu odnaleźć. Moja kuzynka tak żyje, że ona tu z dzieckiem on obecnie w Irlandii. Miał wrócić do PL ale był nie wiem, pół roku i wrócił.
Nas ogólnie też namawiali szczególnie jak szwagier z żoną wyjechali i paru naszych znajomych ale ja jakoś sobie nie wyobrażałam tego. Szwagier niby mówi że na starość wróci a ja się tylko śmieję że na pewno, jak jego dzieci będą tam, może już jakieś wnuki to na pewno będzie tutaj wracał...
Ze spaniem to nie pomogę bo choć się kręcę to mega mi snu trzeba i wiecznie niewyspana jestem. Poduszkę też mam, dla mnie to niezbędnik do spania🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2021, 09:22
-
Juliet trzymam kciuki za wzrost hemoglobiny✊
Futuremama perspektywy są takie, że on ma na prawdę dość pracy za granicą i chce zjechać na stałe do Polski.. Ale.. Czy jak posiedzi trochę i zacznie tutaj pracę to czy psychicznie sobie z tym poradzi? 😐 Tego nie wiem.. On jeszcze nigdy nie pracował w Polsce... A jak nie spróbuję to nie będzie wiedział co i z czym się je☺️ liczę na to, że zostanie. A jak już nie będzie dał radę to wyjdziemy razem bo innej opcji nie widzę ☺️
Ze spaniem to jakaś tragedia.. Usnęłam chyba koło 1.. Wstałam po 2.. I poszłam spać koło 4.30 i teraz wstaje😞 już mi się płakać chce z tego braku snu😢Juliet lubi tę wiadomość
-
Olenkaqx wrote:Limonka no to teraz odliczanie do testowania i mocne trzymanie kciuków!
W piątek spróbujemy dostarczyć świeżą dawkę żołnierzy, moze przetrwają do owu. Ale chociaż się zaszczepię przed urlopem a miałam dylemat kiedy to zrobić
Oliwka kiedy wizyta u psychologa?
We wtorek za tydzień, trzymam kciuki za żołnierzy 😁 na pocieszenie Ci powiem, że ja też nie wiem czy uda mi się z mężem spotkać w owu, bo też mu się szykują wyjazdy, ale jakoś mam ochotę trochę odpuścić te starania, może na dobre mi to wyjdzie 😉
W ogóle przyszła mi większość badań, które robiłam i testosteron lekko ponad górna granicą tym razem (wcześniej był w dolnej normie) i prolaktyna ale hormony nadnerczowe ok - 17-oh progesteron, androstendion, shgb, dheas 👍 homocysteina 9 więc też bez tragedii, witaminy ok. Została mi krzywa i czekam na wyniki Ana1 jeszcze. Jak wyjdzie ok to chyba po prostu na kilka miesięcy wrzucę na luz i zadbam o zdrową dietę 😉 może nie wszystko całkowicie zależy ode mnie 🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2021, 16:37
Starania od 09.2020
3xcb 💔
2xcp 💔
♀️ hashimoto, IO, pcos
♂️ nasienie bardzo OK ✅
Kir Bx, 3/5 obecnych ✔️
AlloMlr ✔️
IMK ✔️
Cross match 67 ➡️23 🎉
Histeroskopia - stan zapalny (cd56 +)
💊Tariavid + Metronidazol
SonoHsg ✔️
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy🩷🍀 -
No i super bardzo się cieszę, że wyniki u Ciebie w normie
I zdecydowanie wydaje mi się, że nie mamy wpływu na pewne kwestie związane ze staraniami. Możemy tylko pomagać zdrowo się odżywiając i ograniczając stres, a reszta? Zależy niestety od naszych organizmów.
Ja z rozpędu zapisałam się na szczepienie dzisiaj po pracy. A co. Skoro i tak raczej cykl stracony, to nie mam nic do stracenia. Olałam suple, nic nie biorę, pierdziele to wszystko. -
Manioka wrote:Tak jak obiecałam dzielę się z Wami moją karpatką😁
https://zapodaj.net/a7dec93eb9785.jpg.html
Smacznego! ❤️
Ja dzisiaj się kiepsko czuję.. krew mi od wczoraj leci w nosa, spać mi się chce. Po pobraniu krwi cały gazik czerwony, gdzie zwykle jest tylko kropeczka 🤷🏻♀️ udało mi się pospać później, ale sąsiad z naprzeciwka zaczął gazować skuter pod domem i mnie obudził 🙄 nie mam dzisiaj siły, nawet nie mam pomysłu, ani chęci na gotowanie, więc zamówiłam pizzę 🤦🏻♀️ zaszaleje 😅 a na deser (idąc za ciosem Twojej karpatki) chlebek cynamonowy. M dzisiaj długo w pracy, więc obiadu nie będzie chciał jeść 🤷🏻♀️ zrobię mu najwyżej jakieś kanapki na kolację, chyba, że znowu skończy pracę o 23 🙄Manioka lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet wrote:No bardzo Ci dziękujemy na prawdę 😅🙈
Ja dzisiaj się kiepsko czuję.. krew mi od wczoraj leci w nosa, spać mi się chce. Po pobraniu krwi cały gazik czerwony, gdzie zwykle jest tylko kropeczka 🤷🏻♀️ udało mi się pospać później, ale sąsiad z naprzeciwka zaczął gazować skuter pod domem i mnie obudził 🙄 nie mam dzisiaj siły, nawet nie mam pomysłu, ani chęci na gotowanie, więc zamówiłam pizzę 🤦🏻♀️ zaszaleje 😅 a na deser (idąc za ciosem Twojej karpatki) chlebek cynamonowy. M dzisiaj długo w pracy, więc obiadu nie będzie chciał jeść 🤷🏻♀️ zrobię mu najwyżej jakieś kanapki na kolację, chyba, że znowu skończy pracę o 23 🙄
A proszę proszę 😁 mam nadzieję, że smakowała moja karpatka 😂😂😂
Chlebek cynamonowy?? A cóż to takiego? 🤔
Kupujesz czy pieczesz? ☺️ -
Karpatka wygląda obłędnie! 😍
Juliet zdradź przepis na chlebekManioka lubi tę wiadomość
-
Olenkaqx wrote:Karpatka wygląda obłędnie! 😍
Juliet zdradź przepis na chlebek
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet u mnie wczoraj też pizza. Dziś kolejny mam plan w końcu się na zakupy ruszyć. Mój mąż chce zrobić ale ja potrzebuje sama pójść, zobaczyć. Jeszcze starszak mało co je, więc jak jest w domu to dodatkowe wyzwanie🤣
Juliet lubi tę wiadomość
-
Nawet jeśli po CLO miałabym szanse na owulke to raczej jej nie będzie. Cieszylam sie na prace, mialobyc tak super. Tym czasem za każdym razem kiedy tu przychodzę to sie wkurwiam. Nie ma dnia bez wkurwu. Pierwszy miesiąc był ok, potem dopiero sie zaczęły cyrki. 'Szefostwo' chociaż zbytnio nie można ich tak nazwać okazali sie takimi chamami po prostu. Teraz mają kontrole i wszystko ciagle wyladowuja na mnie. Juz mam serio dość tej atmosfery i tego cyrku. Trzyma mnie tu tylko myśl o tym żebym zaszła w ta ciążę i jak najszybciej stąd uciekła..
-
Abrakadabra przykro mi, że tak trafiłaś 😔Starania od 09.2020
3xcb 💔
2xcp 💔
♀️ hashimoto, IO, pcos
♂️ nasienie bardzo OK ✅
Kir Bx, 3/5 obecnych ✔️
AlloMlr ✔️
IMK ✔️
Cross match 67 ➡️23 🎉
Histeroskopia - stan zapalny (cd56 +)
💊Tariavid + Metronidazol
SonoHsg ✔️
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy🩷🍀