Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina26 wrote:Hej🖐😄
Wróciłam na forum ale jeszcze nie jestem tak aktywna jak wcześniej 🤷.
Na razie i tak starania odłożone do stycznia a może do lutego.
A co u Ciebie? Jak się czujesz?
Tak właśnie czytałam ze startujesz od nowego roku, grunt żebyś była gotowa ☺️
U mnie w porzadku! Trzeci trymestr troszkę daje popalić i sił mniej, ale jest ok
50 dni do terminu mi zostało, także rzut beretem25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
A ja się nie mogę doczekać tych wszystkich objawów! Piersi mi dzisiaj odpuściły, nic nie boli i nie są ciężkie, skurcze/bóle macicy brak, bóle miesiączkowe brak, mdłości brak. A jakby były to byłabym spokojniejsza że jest wszystko ok... 🙈
Domistr, to jutro wizyta seduszkowa? 💗💗💗 O której? -
Oliwka, sikaj ale w środę krechy będą wyraźniejsze! 😍
Oliwka91 lubi tę wiadomość
-
Ewelina26 wrote:Oj immunologia to bardzo trudny temat 🤦♀️
Kiry implantacyjne - jeżeli nie na tych najważniejszych lub wogole jest ich mało to może być problem z implantacji zarodka .
U mnie wykryto zaburzenia immunologiczne 😣było to poprzedzone duża ilością badań ( np crossmach,test imk,komórki NK,test CBA itd)
Z tego co mówił lekarz mam bardzo agresywny układ immunologiczny który atakuje obce komórki niszcząc przy tym zarodek,brak u mnie ochrony zarodka .
Ewelina może mi pomożesz😄.Jestem mamą dwóch synków,trzy poronienia,dwie stwierdzone cb.W każdej ciąży kończącej się porodem leukocyty bardzo mi rosły.Na koniec ciąży nawet 26tys.Zbijane ciągle antybiotykami.Diagnoza:Taki odczyn na ciążę.Czterdzieści lat temu taka diagnoza pewnie ok,dziś to dla mnie zbywanie.W ciążach donoszonych leukocyty zaczynały rosnąć ok 12tyg.Na początku jednej i drugiej chorowałam.W pierwszej miałam wypadek i byłam poobijana dość bardzo,w drugiej zapalenie płuc.W każdej ciąży poronionej leukocyty rosły od początku i w 5tyg wynosiły już 12tys.
Czy ktoś wie jakie badania zrobić by stwierdzić czemu mój organizm chce odrzucić zarodek i traktuje go jak ciało obce? -
Martyna do 28 tyg?! 😳 Dobrze, że już Ci odpuściło... Nie mogę się doczekać Twojego porodu 🥰
Domistr o której jutro trzymamy kciuki? 😉
Niebieska gwiazda ja to nie mam pojęcia w immunologii jakie badania do czego i to raczej już wyższa szkoła jazdy dobrać odpowiednie badania. Myślałaś o wizycie u immunologa? 😉 Nie musiałabyś sama się głowić a on by Ci już rozpisał co i jak. Wiadomo, że najlepiej do dr Paśnika ale są też inni immunolodzy w Polsce, do których są szybsze terminy a napewno też pojęcie mająMartyna33, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
Poproszę tak o 15.30 mam nadzieję, że nie będzie obsuwy 🤪🤗
abrakadabra, Pomarańcza, Sparky, Olenkaqx, futuremama, midzia, Limonka26, Manioka lubią tę wiadomość
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Domistr wrote:Poproszę tak o 15.30 mam nadzieję, że nie będzie obsuwy 🤪🤗
Domistr ✊✊ czekamy na zdjecie 😍 -
Domistr, kciuki! ✊🏼
Oliwka i jak, nie siknęłaś dziś? 😁
Ja wczoraj miałam wizytę u starego-nowego lekarza. To jest lekarz do którego chodziłam jeszcze jako nastolatka, u mnie w mieście. I wiecie co? Trochę mną potrząsnął i odświeżył mi głowę 🙈 Ogólnie jak zobaczył ilość moich badań to złapał się za głowę i powiedział, że niektóre jego pacjentki po 3 latach nie mają zrobionych tylu badań co ja po roku. Ogólnie długo by opowiadać, bo wizyta trwała prawie godzinę, ale w skrócie kazał mi przestać robić kolejne i kolejne badania, bo na ten moment i tak mam już zrobione wszystko co na ten moment się da (trochę tak jak wczoraj mówiłam, że i tak więcej pomysłów nie mam 🤪, a w immuno itp nie chcę iść) i że w końcu zapędzę się sama w kozi róg jakim jest ivf. A to zdecydowanie jeszcze nie jest ten moment.
Generalnie hmm, nie kumał lekarza, który dał mi tą stymulację owulki, mówił, że na podstawie wyników i objawów o których mówię on jest pewny, że owulacje mam i gdybym ich nie miała to nie miałabym tak regularnych cykli i takiego progesteronu. I dostałam skierowanie jedynie na krzywą glukozowo-insulinową 👍🏼 Co do wyników męża to według niego tu może być przyczyna, ale to nie oznacza że się nie da zajść w ciążę, tylko, że te starania mogą trwać dłużej niż u osób z prawidłowymi parametrami.
A i na usg są dwa pecherzyki 14-15mm, na jednym j drugim jajniku 😊 Choć mówiłam mu, że na lewym zapewne się wchłonie. W środę idę jeszcze na podglądPomarańcza lubi tę wiadomość
Starania od 12.2020
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Limonka nie, najchętniej to jutro też bym nie sikała 🙈 bardzo podoba mi się podejście Twojego lekarza. My staraczki trochę faktycznie popadamy w wir badań, bo np u kogoś z forum coś wyszło i też trzeba to zbadać 🤔 wiadomo, że po roku starań trzeba się diagnozować ale my często zaczynamy się diagnozować po 3 miesiącach a po roku wchodzimy już w bardzo szczegółowe badania 😁 trzeba to gdzieś wyśrodkować, żeby nie zwariować. A może u Ciebie po sono coś się zmieni? ✊
-
nick nieaktualnyLimonka26 wrote:Domistr, kciuki! ✊🏼
Oliwka i jak, nie siknęłaś dziś? 😁
Ja wczoraj miałam wizytę u starego-nowego lekarza. To jest lekarz do którego chodziłam jeszcze jako nastolatka, u mnie w mieście. I wiecie co? Trochę mną potrząsnął i odświeżył mi głowę 🙈 Ogólnie jak zobaczył ilość moich badań to złapał się za głowę i powiedział, że niektóre jego pacjentki po 3 latach nie mają zrobionych tylu badań co ja po roku. Ogólnie długo by opowiadać, bo wizyta trwała prawie godzinę, ale w skrócie kazał mi przestać robić kolejne i kolejne badania, bo na ten moment i tak mam już zrobione wszystko co na ten moment się da (trochę tak jak wczoraj mówiłam, że i tak więcej pomysłów nie mam 🤪, a w immuno itp nie chcę iść) i że w końcu zapędzę się sama w kozi róg jakim jest ivf. A to zdecydowanie jeszcze nie jest ten moment.
Generalnie hmm, nie kumał lekarza, który dał mi tą stymulację owulki, mówił, że na podstawie wyników i objawów o których mówię on jest pewny, że owulacje mam i gdybym ich nie miała to nie miałabym tak regularnych cykli i takiego progesteronu. I dostałam skierowanie jedynie na krzywą glukozowo-insulinową 👍🏼 Co do wyników męża to według niego tu może być przyczyna, ale to nie oznacza że się nie da zajść w ciążę, tylko, że te starania mogą trwać dłużej niż u osób z prawidłowymi parametrami.
A i na usg są dwa pecherzyki 14-15mm, na jednym j drugim jajniku 😊 Choć mówiłam mu, że na lewym zapewne się wchłonie. W środę idę jeszcze na podgląd
Mi wczoraj lekarz pow cos podobnego -
W ogóle dziewczyny robimy rewolucje, wszystkie 3 mamy wizyty u nowych lekarzy ☺️💪
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Też byłam wczoraj u nowego lekarza 😀 U mnie tym razem nie ginekolog, a mikrobiolog. Rozmawiałam z nim o tych bakteriach, co ciągle się pojawiają nowe i jak z tym walczyć. Mój ginekolog chciał mi dać znów antybiotyk, a ja wolałabym ich nie brać wcale jeśli faktycznie nie ma takiej konieczności. Tym bardziej, że jakieś 3 tygodnie temu skończyłam brać poprzedni. Mikrobiolog mi antybiotyku nie dał i powiedział, że w moim przypadku może zdziałać więcej złego niż dobrego. Generalnie to po prostu brak u mnie bakterii lactobacillus i stąd te wszystkie problemy. Antybiotyk by to jeszcze pogorszył tylko. Mam rozpisaną kurację na najbliższe trzy tygodnie, ale za dwa tygodnie mam już zrobić badania posiewowe, bo on chciałaby wiedzieć czy jeśli nadal coś będzie nie tak, to czy to ta sama bakteria, czy może coś innego się pojawi. Wyszłam od niego taka zadowolona 😉 Niby nic, ale ten lekarz był tak zaangażowany, chociaż byłam u niego pierwszy raz. Mam mu w ogóle wysłać wyniki badań smsem i on do mnie oddzwoni powiedzieć co dalej. Nigdy wcześniej nie byłam u takiego lekarza.
Oliwka91, Limonka26, Pomarańcza, midzia lubią tę wiadomość
-
Monika fajnie, że jesteś zadowolona ☺️ a ta kuracja to będzie probiotykami, żeby odbudować Lactobacillus? Mądrze podszedł do sprawy 👍
-
Limonka dobrze ze tobą potrząsnął lekarz my staraczki wpadamy w wir robienia badań bo a nuż znaldziemy brakujący element układanki. No ale taka to paranoja staraczki
Oliwka, czujesz że nie chcesz sikać nie sikaj poczekamy na rozwój wydarzeń, jak długa masz zwykle druga fazę cyklu?
Monia super ze mikrobiolog się Tobą zajął! 😍
Oddałam krew na drugą betę, po czterech dniach od pierwszej... 🙈 Totalny bezsens. Ale okazuje się że dobrze ze wczoraj zrezygnowałam bo endo mi odpisała żeby jak najszybciej zrobić tsh i ft4, wiec machnęłam wszystko dzisiaj za jednym kłuciem -
Oleńka 14 dni, zwykle 14dpo wieczorem albo 15dpo dostaję okres. Jutro muszę siknąć, bo biorę w tym cyklu duphaston i muszę odstawić 😬 rozumiem Cię czemu nie chciałaś nigdy robić tych testów 🙈
-
Oliwka, gdzieś tam mi się tli myśl, że może to sono szturchnęło ten lewy jajnik czy coś 😅 Co do testu, to ja tam czekam jutro rano pod Twoim kibelkiem 😁 Ale też wiadomo, nic na siłę 😊
Anka, ja chyba nigdy nie miałam potwierdzonej owu z lewego jajnika. Jedyny raz gdy był pęcherzyk na lewym to był ten bezowulacyjny cykl w czerwcu 🙈
Monika, super, że lekarz popatrzył trochę inaczej na sprawę. No właśnie Lactobactillus to probiotyki prawda? Ja miałam podobną sytuację - dwie cytologie z rzędu wychodziły mi złe i lekarz zalecił mi stosowanie probiotyku (Lakcid intima) przez jakieś 2 cykle od skończonego okresu do owulacji. Zrobiłam tak i kolejna cytologia była już dobra, więc oby coś w tym było 💪🏼
Olenka, kciuki za piękny przyrost, choć wiem, że będzie piękny 😊✊🏼 A to, że 4 dni to nie szkodzi, przecież są kalkulatory do wyliczenia dobowego przyrostuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 11:03
Starania od 12.2020
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualny
-
Oliwka91 wrote:Oleńka 14 dni, zwykle 14dpo wieczorem albo 15dpo dostaję okres. Jutro muszę siknąć, bo biorę w tym cyklu duphaston i muszę odstawić 😬 rozumiem Cię czemu nie chciałaś nigdy robić tych testów 🙈
-
Olenkaqx wrote:Ano tak, Ty Dupka bierzesz, zapomniałam... 🙈 Wybacz. To co jutro stoimy pod toaleta czy w czwartek?
Jutro, w tym cyklu wróciłam do niego, bo jednak reguluje mi trochę cykl. A ja trzymam kciuki za przyrost ✊ ale jestem o Ciebie spokojna 💚
Limonka czasem podobno tak jest, że jeden jajnik jest dominujący 🤔 ważne, że jajowód drożny przy nim to nie powinno to być problemem 😉 ale wiadomo, sono coś tam mogło pchnąć, szturchnąć i mam nadzieję, że teraz zaskoczy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 11:58
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Oliwka91 wrote:Martyna do 28 tyg?! 😳 Dobrze, że już Ci odpuściło... Nie mogę się doczekać Twojego porodu 🥰
Domistr o której jutro trzymamy kciuki? 😉
Niebieska gwiazda ja to nie mam pojęcia w immunologii jakie badania do czego i to raczej już wyższa szkoła jazdy dobrać odpowiednie badania. Myślałaś o wizycie u immunologa? 😉 Nie musiałabyś sama się głowić a on by Ci już rozpisał co i jak. Wiadomo, że najlepiej do dr Paśnika ale są też inni immunolodzy w Polsce, do których są szybsze terminy a napewno też pojęcie mają
Do immunologa się wybieram.Myślałam,że da się zrobić jakieś badania przed wizytą,by nie iść do lekarza z pustymi rękami.