Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Jest pęcherzyk ciążowy w macicy czyli najważniejsze. I wiem że pani doktor na pewno nie będzie mnie prowadzić. Już na pierwszej wizycie mówiła do mnie na ty, marudzila że ona ma tyle pracy a ja jeszcze z wizyta ciążowa przyszłam tak wcześnie. I musiałam się z nią wykłócić o USG.
Więc czekam na miła wizytę do swojego lekarza -
Masakra dziewczyny współczuję wam tych lekarzy.... jednak wiem, że buców nie brakuje
Najważniejsze olenka, że jesteś spokojniejsza bo wszystko jest na swoim miejscu 🥰13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Olenka, tak jak mówisz, najważniejsze, że pęcherzyk ciążowy w macicy 🙂 resztą się już nie przejmuj. Jeszcze trochę i będziesz mieć normalną wizytę ☺️
-
Otter wrote:Pisałam na wątku in vitro, ale napisze też tutaj. Przepraszam, że jest to kopiuj- wklej, ale nie mam już sił by się do tego odnosić na nowo. Miałam wczoraj przyspieszona konsultacje z dr P
Jestem po konsultacji z doktorem i jestem zawiedziona i mogę być zła tylko na siebie, że tak bardzo liczyłam, że dr mi pomoże. Myślałam, że dostanę leki, które mi pomogą, a przecież nie ma magicznego leku na bezpłodność...
Muszę dorobić HLA-C dla męża, ANA1 dla siebie (jak dodatnie to zrobić ANA3) i ewentualnie cytokiny w starej metodzie. Nie dostałam żadnych leków ani zaleceń do in vitro
Pan doktor bardzo profesjonalny i miły.
Ale coś dzisiaj pękło we mnie po rozmowie, że ryczałam jak bóbr i wylałam z siebie tą całą niemoc i bezsilność. Mam już dosyć jak bezpłodność zabija mnie od środka i zabiera każda cząsteczkę radości.
Nie nadrobię Was z ostatnich dni, bo ostatnie dni odebrały mi resztkę sił na cokolwiek. Mimo wszystko gratuluję pomyślnych wizyt i trzymam kciuki za następne ✊ za Wszystkie Was trzymam kciuki chociaż nie zawsze do Wszystkich się odnoszę swoimi wpisami
Bardzo mi przykro że wizyta nie przebiegła po twojej myśli 😥.
Poczekaj jeszcze na wyniki z cytokin może wtedy P przepisze jakiś lek ,moze wtedy coś się rozjaśni 🤷♀️.
Bardzo bym chciała żeby w końcu było dobrze .Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Olenka, super ze jest pęcherzyk! Lekarką się nie przejmuj
Juliet, ja 163 cm 53kg, urodziłam się 2800
Mąż 182cm 83 kg🤷🏼♀️ Ale urodził się 3800…
No mam nadzieje ze jest w tym nieco błędu USg, bo jakoś mało prawdopodobne żeby dziecko w miesiąc przykoksowało 1 kg. Oby teraz trochę zwolnił 😬Juliet lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Olenka, najważniejsze, że jest pęcherzyk na miejscu i kropek się zadomawia 😊 A lekarzy buców jak widać nie brakuje, po prostu olej tę lekarkę i tyle…44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualny
-
Otter ściskam Cię mocno. Mogę tylko powiedzieć ze życie jest totalnie nieprzewidywalne. Mam koleżankę której powiedzieli ze nie będzie mogła mieć dzieci a ma 3. Mam znajomego któremu powiedziano ze z jego sperma ma 2% szans na dziecko. Ma ich 2. Jestem taka ja u której teoretycznie wszystko ok a już 2 lata nic…wiec po prostu nasze rozumowania czy nawet wyniki badań czasami po prostu są niczym w zderzeniu z życiem. Trzymam kciuki kochana
Byłam dziś na monitoringu. Pani doktor była zachwycona jajeczkiem. Generalnie są 4 jajeczka ale jedno jest jak to stwierdziła „przepiękne”. 17,7mm. Nie znam się na piękności jajeczek ale wierzę, że te wymiary są „nadziejodajne” (stalam się właśnie slowotworczynia 😆) Endometrium ładnie powiększone 9,4mm. Z tego co lekarka powiedziała to jajeczko pęknie na dniach, może nawet dzisiaj. Wczoraj się kochaliśmy i jutro tez nam się uda. W weekend niestety mąż wyjeżdża. W poniedziałek mam kontrolna wizytę czy jajeczko pękło.
Omówiłam tez z nią wyniki nasienia bo wiedziałam ze są ok ale ich nie widziałam. Na normę 40mln plemników mój mąż ma 151mln! Koncentracja 49mln/ml(norma pow. 15mln/ml)…właściwie wszystko wysoko od najmniejszego pułapu. Jedyny obniżony parametr to morfologia 3% i jeszcze jakieś galaretkowate grudki (z ang. Grlatinous clumps)ale mowi ze to nie powinno wpłynąć w znacznym stopniu. Aczkolwiek i tak dała skierowanie na powtórne badanie jeśli chcemy zrobić.
Tak wiec jak widzicie teoretycznie to jesteśmy mega rozpłodową parą! Szkoda tylko, że w praktyce nie ma tego efektów…🥴😔
Zrobiłam resztę polecanych tu badań z krwi i dam znac jakie wyjdą wyniki. To już jeden z ostatnich etapów badań. Jeszcze dla pewności chyba zrobię KIR i pozniej pass.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 18:39
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
anka wrote:Mycoplasma ujemna.
Ureplasma dodatnia... co teraz? 😓 -
nick nieaktualnyOlenkaqx wrote:Jak miałam ureaplasme dodatnia to i ja i mąż dostaliśmy antybiotyk na 5 dni. Ale! Ureaplasma jest bardzo popularna bakteria/wirusem (sorki nie pamiętam co to). Po antybiotyku na kolejnym wymazie już nie było ureaplasmy
-
Kurcze nie pamiętam.... My odpuściliśmy starania na miesiąc to na pewno, ale to była nasza decyzja a nie lekarza. No i seks na czas leczenia był przez lekarza zakazany.
-
Oster.. wg ordynatora oddziału gin u mnie jestem pierwotnie bezpłodna, nigdy w samodzielny sposób nie zajdę w ciążę. I wiesz co? Po kilku latach leczenie I niestety niemiłych przejściach mam 2 córki, 4 I 3 lata, staramy się od pół roku o kolejne dziecko ale podczas leczenie powstał mi torbiel wiec biorę leki na powstrzymanie krwawienia, potem przerwa we wspomaganiu lametta a potem znowu do dzieła. Trzymaj się mocno I nie poddawaj! Ja także wielokrotnie traciłam wiarę i wylałam morze łez
-
Manioka łącze się w bólu. U nas tez brzuszek doskwiera 😔 opadam z sił, a jeszcze pojawia się poczucie winy, że na nic nie ma czasu i panuje dezorganizacja. Mam nadzieję, że to szybko minie, bo jeśli nie to zbzikuje. A dajesz coś na te gazy?
-
Otter, przytulam mocno 🤗 mam nadzieję że te zlecone badania coś wyjaśnią... Dawaj nam znać tutaj. Poza tymi badaniami coś lekarz mówił? Będziesz konsultować mailowo czy kolejne polowanie na wizytę?
Oleńka, jak ja Cię rozumiem, jakbym czytała o swoim lekarzu na NFZ... Ale mam nadzieję że już na następnej wizycie nie będzie pieprzyć że powinnam iść gdzieś indziej tylko skoro zdecydował się prowadzić to skupi się na pracy. Także ja będę prowadzona przez dwóch, NFZ dla darmowych badań, prywatny dla spokoju duszy i dobrej opieki. Ale cieszę się że masz pęcherzyk ciążowy na miejscu 🥰
Manioka, Midzia, trudny czas macie, ale pamiętajcie że jesteście wystarczającymi matkami, nie zawsze da się być perfekcyjnym i każdemu buchają emocje zwłaszcza przy bezsilności... Przytulam 🤗
Juliet, jak Kazio? Jak Ty się czujesz??
Martyna, niezle bobo się szykuje 🤭 mam nadzieję że jednak trochę ogarnie, że już masy tak nie trzeba, teraz rzeźba 😂
Limonka, ja tam trzymam dalej kciuki za pęcherzyk, oby teraz wystrzelił z wielkością i wybuchł z radością 😁🍀
Anka, super że owulka się zbliża, choć nie wiem jak te bakterie wpływają na starania, przytulam i daj znać jak się czegoś dowiesz 🤗
Ja dzisiaj miałam morfologię, glukozę i przeciwciała na różyczkę, cytomegalie i toksoplazmozę i tylko na tokso nie mam przeciwciał IgG, na resztę mam przy ujemnym IgM, więc chyba dobrze, z tego co rozumiem. I glukoza 84😍 morfo coś tam mam podwyższone, ale nieznacznie, nigdy nie znałam się na morfo więc zgadywać nie będę i we wtorek na wizycie pokaże wyniki. Resztę badań będę miała w przyszłym tygodniu 🙂Olenkaqx, Manioka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czytałam w internetach, że ureaplasma może powodować problemy z zagnieżdżaniem zarodka
Manioka i Midzia - pamiętajcie proszę że jesteście najlepszymi mamami dla swoich maluszków 🤗 jesteście w całkiem nowej sytuacji, a każda nowa sytuacja wymaga dostosowania się do niej i jej oswojenia
. A. Piękne wyniki! I skoro piękna owulka się szykuje, to może to ten moment? Skusiłaś się na Akademie Płodności i ich jadłospis albo ebook?midzia, Manioka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlenkaqx wrote:Czytałam w internetach, że ureaplasma może powodować problemy z zagnieżdżaniem zarodka
Manioka i Midzia - pamiętajcie proszę że jesteście najlepszymi mamami dla swoich maluszków 🤗 jesteście w całkiem nowej sytuacji, a każda nowa sytuacja wymaga dostosowania się do niej i jej oswojenia
. A. Piękne wyniki! I skoro piękna owulka się szykuje, to może to ten moment? Skusiłaś się na Akademie Płodności i ich jadłospis albo ebook? -
Bry 🙃
Wpadłam tylko powiedzieć, ze do mnie dzis punktualnie przyjechała ciocia czerwonym mercedesem. A od wczoraj miałam już ból głowy od tego myślenia „a może jednak jestem w ciąży” wiec teraz już wszystko jasne. W tym cyklu znowu próbowałam Clo od 2 do 5 dnia i estrofem przez kilka dni. Potem już tylko aspiryna 75 codziennie. 4 dni temu razem z mężem zaczęliśmy dietę z akademii płodności, chociaż u niego wyniki są dobre a ja nie mam ani otyłości ani PCOS ani (chyba) insulinooporności. Na ten cykl planuje tylko aspirynę 75 (acard na malcie nie znalazłam ale aspiryna to chyba to samo), zamówiłam tez plastry borowinowe do okładów na brzuch ale nie wiem kiedy dojdą.
Z dobrych rzeczy to chyba w końcu męża przekonałam do in vitro, już się tak nie opiera i chyba dotarło do niego, ze po 3.5 roku starania naturalne nie wystarcza. Diety się grzecznie pilnuje ale dziś piątek to będzie wyzwanie dla nas obu
Wczoraj dostałam skierowanie do państwowego ginekologa i endokrynologa, muszę je zawieźć do szpitala i listem wyznacza mi wizytę. Kiedyś dostałam taki list ze wizyta u ginekologa będzie za 3 miesiące 😂 wiec i teraz spodziewam się takich terminów.
Miłego dnia
Piątek, piąteczek 😁👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja