X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne koty kociaczki koteczki....i TOKSOPLAZMOZA!
Odpowiedz

koty kociaczki koteczki....i TOKSOPLAZMOZA!

Oceń ten wątek:
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1122

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koty w parach to najlepszy pomysł na świecie! My adoptowaliśmy od razu dwa (do tego ślepulinki) i są dla siebie jak rodzeństwo! Śpią razem, myją się razem, gryzą się razem. Wcześniej miałam tylko jednego kota i mam porównanie - stadko to lepszy wybór! :D

    atdck6nlmznf5qze.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam trzy koty :D Wcześniej półtora roku miałam jednego a jak dołożyłam małego schroniskową bidę to nagle mój starszak odżył, zajął się młodszym. Teraz sa nierozłączni :-) A trzeci to dołaczył do nich niedawno, stara babulinka (15lat) ale dycha jeszcze całkiem dobrze ;-) Jednak ma ich delikatnie mówiąc w głebokim poważaniu, oni ją raczej też ;-)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się tylko trochę boję, że koty sobie na tym etapie nie przypadną do gustu -_- no bo przecież nie zwrócimy tego drugiego "bo się nie dogadują".
    Ale z drugiej strony uspokajają mnie relacje znajomych, że owszem na początku się leją albo słabo tolerują, ale później najlepsze kumple :)

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje na poczatku też się lały ;-) Dwa tygodnie i nierozłączni. Wszedzie się wylizują - dosłownie WSZĘDZIE :D

    Ita lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • paprotka Znajoma
    Postów: 20 15

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zapytalam moja gin o toxo, bo tak jak wy jestem kocia mama (tylko) poki co, powiedziala: "Nie przepadam za kotami, wole psiaki, ale co sie stalo, ze ludzie tak ich nie lubia?!" Bez obaw. Cale życie mialam do czynienia z kotami i nie mam przeciwciał.

    relgvcqglgdhk0ir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak miałam swoją kotkę to jeszcze mieszkałam u rodziców, mama zamarzyła sobie brytyjczyka, więc kupili. kicia od początku na niego fukała, atakowała, myśleliśmy, że przejdzie jej, ale ponad pół roku byli we 2 i cały czas było to samo :/ taka charakterna ta moja kicia :p
    jak już remontowaliśmy mieszkanie to zabierałam ją ze sobą, chociaż na te wieczory co robiliśmy, widziałam jaka jest szczęśliwa, że ma całe mieszkanie dla siebie i żaden mały futrzak nie zachodzi jej drogi :)
    a jak widać, kot podczas remontu też znajdzie swoje miejsce :)
    4c3f013236299737.jpg



    chciałam mieć zawsze parkę kotów, ale z moją kicią to żaden nie przetrwa. ma w porządku wszystkie koty i psy w sąsiedztwie(nawet te duże) :D

    Ita, mar, Ania_84 lubią tę wiadomość

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh,,a jak sobie radzice z dwoma kotami i wyjazdami na swieta,na wakacje,gdziekolwiek? bo to u nas najwiekszy problem- co zrobic z kotem,ktory nawet wlasnego cienia sie boi:(


    u5cvp2.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...jak to niepostrzeżenie temat o toxo opanowały kociary :D :D :D

    Ita lubi tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest świetny hotelik dla zwierząt - nie z klatkami i betonem, tylko z prawdziwym "catio" i drewnianym domkiem, gdzie każdy kot ma swój tymczasowy domek. Pani, która go prowadzi ma hodowlę devon rex i w związku z tym sama jest kociarą - to widać. Dużo czasu spędza z kotami przyjezdnymi, mizia te, które są miziaste, oswaja te obrażone, gada z tymi gadatliwymi - nawet radio im włącza a zimą widziałam, że miały swoją własną choinkę :D Kotka moich rodziców dwa razy tam była "na wakacjach" i chyba raczej jej się podobało, bo mnóstwo czasu spędzała na dworze, a w domu takich atrakcji nie ma.
    Może w Twojej okolicy też są takie miejsca? :)

    Jak się jedzie gdzieś samochodem to można spróbować kota zabrać ze sobą... Rodzice jeżdżą pociągami, więc zabranie kota w 10-godzinną podróż w hałasie to średni pomysł i to jest najlepsze rozwiązanie póki co.
    olencja wrote:
    ehh,,a jak sobie radzice z dwoma kotami i wyjazdami na swieta,na wakacje,gdziekolwiek? bo to u nas najwiekszy problem- co zrobic z kotem,ktory nawet wlasnego cienia sie boi:(

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak,bierzemy go ze soba,ale to dla niego straszny stres,nowe otoczenie,nieprzyjemni ludzie ktorzy nie lubia kotow,no niestety taka prawda a juz wyjazdu z dwoma to sobie kompletnie nie wobrazam:( hoteliki sa super,ale w wawie to ok 50 zl na dobe.....


    u5cvp2.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Hej, czy ktoras z Was miała stycznosc z toksoplazmoza? Czy lekarz rodzinny może mi dac skierowanie na badanie tokso. ?



    Ja robiłam badanie na toxo i wyszlo,ze mam. Moj gin mowił,ze to badanie tylko prywatnie,nie moze dac skierowania

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alka89 wrote:
    Ja robiłam badanie na toxo i wyszlo,ze mam. Moj gin mowił,ze to badanie tylko prywatnie,nie moze dac skierowania
    owszem,chyba ze juz jestes w ciazy to wtedy na nfz


    u5cvp2.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    owszem,chyba ze juz jestes w ciazy to wtedy na nfz



    Byłam juz w ciazy jak kazał mi zrobic i mowił,ze ani na toxo ani cytomegalie nie moze dac skierowania

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alka89 wrote:
    Byłam juz w ciazy jak kazał mi zrobic i mowił,ze ani na toxo ani cytomegalie nie moze dac skierowania
    ooo,bylam przekonana ze to obowiazkowe badanie w ciazy


    u5cvp2.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    ooo,bylam przekonana ze to obowiazkowe badanie w ciazy
    zalecane, czyli płać i płacz

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwne, ja bez żadnego "ha" dostałam skierowanie na toxo na nfz nie będąc w ciąży...
    alka89 wrote:
    Byłam juz w ciazy jak kazał mi zrobic i mowił,ze ani na toxo ani cytomegalie nie moze dac skierowania

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe, dziewczynyyyy miało być o toksoplazmozie.. :P ale miło widzieć, że nie tylko ja (planująca ciążę) mam fisia na punkcie kotów.
    niektózy mi mówią, że mam wybrać - kot albo dziecko..

  • paprotka Znajoma
    Postów: 20 15

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja majac dwa brytyjczyki boje sie jedynie kłaków... i tego ile moje dziecko ich zje bawiac sie z nimi :-/

    relgvcqglgdhk0ir.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczescie moj malzyk bez mrugniecia okiem sprzata kuwetke ;)

    Moze dltego ze kociczka jest jego oczkiem w glowie.. :)

    jak ja wzielismy ze schroniska to zachorowala na koi tyfus.. waczylismy o nia prwie 2 tyg :) i sie udalo wiec moj tak przezyl jak widzial jakona biedna toprzehodizla ze teraz nie raz sama jestem zazdrosna .. nosi ja jak dziecko na rekach :P robi jej polecki zeby miela gdzie energie spozywac :) a juz nie powiem ile ma zdjec :D tyle jej napstrykal ze nie wiem czy dziecku tyle da rade napstrykac :D hehe ;)
    Fajne wiedziec ze jest tyle milosników kotków ;)
    My mamy w planach zaadoptowac jakiegos drugiego kotka :) zeby mała Kami miała towrzysza :) a zoe uratujemy jakiegos malucha badz dorosłego kotka :)

    Ewa99 lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do badań na toxo to nie wiem jak przed ciążą, ale jak byłam w ciąży to przy pierwszym pakiecie badań dostałam skierowanie na toxo IgM i IgG w zwykłej przychodni na NFZ, więc chyba jednak się należy tylko nie każdemu lekarzowi się chce wypisać.

    a co do samej choroby to można się jej nabawić nie tylko od kotów ale też od niedomytych warzyw jedzonych na surowo (głównie takie jak marchewka, rzodkiewka itp) i jedzenia surowego mięsa (ja nie uznaję czegoś takiego ale niektórzy jedzą surowizny i później może być kłopot)

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ