Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też chodzę na luxmed nie do tego lekarza i niestety nie wiem jak oni jako lekarze maja refundowane ale też się spotkałam z odmowa wpisania skierowana tylko lista koniecznych badań i z tym że w ramach luxmed dostałam receptę bez refundacji. Teraz mam fajną umowę z luxmed że mogę chodzić gdzie chce i wysłać fakturę i oni mi kasę oddają i wtedy wszystko wypisują chętnieSolAngelica wrote:Dziewczyny byłam dziś u doktora Golańskiego. I czuję sie...naciągnięta ? Stwierdził że luxmed nie pozwoli mu przypisać mi potrzebnych badań ( które już w luksmedzie miałam robione) a dał mi ich cała listę. I że muszę je zrobić Prywatnie. I że nie powie mi u kogo ( polityka o niekonkurecji) ale że mogę sobie znaleźć w Internecie ( czytaj gdzie on przyjmuje ). Masakra nawet mi USG nie zrobił.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 12:33
Wszystko ma swój czas... -
kłot wrote:Kurczę boo A ja myślałam że od razu tak łatwo z drugim, a po jaki czasie zaczeliscie starania po urodzeniu pierwszego ?
Zulugula letrozol to lek na raka ale też jest to lek stymulujacy owulacje, po nim owulacja jest szybciej.
Rok po urodzeniu przestaliśmy się zabezpieczać, a tak na serio, pomiarami temp itp zaczęły się starania niecałe dwa lata po porodzie.
Mam też znajomych którzy z pierwszym zaszli od razu, a o drugie starali się kilka ładnych lat, ze wskazaniem nawet do in vitro, mimo że z pierwszym naturalnie zaszli2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Nona wrote:Ja jestem zadowolona z Golańskiego ale nie w Luxmed tylko pakiet Tu Zdrowie, chodzę do Pro Creative. Mam 3 usg w cyklu, posiew, cytologie, co chce to robi a TuZdrowie daje mi na to kody.
Na fototerapie szyjki się nie zdecydowałam i niego, nie przeszkadza mi mini nadzerka, żaden inny lekarz nie kazał nic z nią robić.
Nona musisz mi wytłumaczyc proszę, jak działa to całe tuzdrowie. Mam od stycznia pakiet a zupełnie nie wiem jak ja mam się umawiać na np USG do ginekolgoa2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Allende wrote:Tym_janku, kurczę, sama nie wiem jak to określić. Wydawało mi się że to początek, a to była taka brązowa krew i później nic. Dopiero na drugi dzień lunęło
i jak to się ma do badań? Wydaje mi się że ten pierwszy dzień cyklu był dzień później 😔😔😔
A jakie badania robilas dokladnie?👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualny
-
Beta z dzisiaj 2646, ja już jestem matka wariatka 🙈 przez brak objawów zrobiłam dzisiaj kolejny raz betę. Dr knafel napisała do mnie wczoraj o 21 smsa jak się czuje i czy jeszcze powtarzałam betę, uwielbiam ja za to że tak pamięta i się przejmuje pacjentka !
Rudzik1, boo123, tym_janek, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Odebrałam wyniki. No i oczywiście nie wiem na który zakres patrzeć, której fazy. Folikularnej czy lutealnej 🙄 no ale jakby nie było, to część wyników pasuje do jednej A część do drugiej, to chyba fajnie nie jest 🧐 Pani doktor mówiła że jak FSH będzie za wysokie to znaczy że słaba jakość jajeczek. Mam 4,56, cokolwiek to znaczy. W żadnej z faz nie przekracza więc niby ok, ale najgorsze że LH wynosi 1,85 czyli ten stosunek LH do FSH jest 0,4 co oznacza niedoczynność przysadki. Ktoś wie co się z tym robi? 🤔 poza tym prolaktyna ciut za wysoka, i testosteron też. DHEA-S w górnej granicy normy. Macie dziewczyny jakieś doświadczenia w tym temacie?
-
Allende, ja niestety nie. U mnie z kolei fsh i lh było dosyć wysokie. I dr stwierdziła że nie będziemy się na tym skupiać bo fsh i lh lubi bardzo "skakać"..
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kłot wrote:Allende, ja niestety nie. U mnie z kolei fsh i lh było dosyć wysokie. I dr stwierdziła że nie będziemy się na tym skupiać bo fsh i lh lubi bardzo "skakać"..
A to pocieszające co mówisz, dzięki 😊 i super fajnie, że u Ciebie wszystko jak trzeba 😊 chyba się wybiorę do tej dr knafel, długie są terminy? -
Niestety tak, normalnie ok 3mce trzeba czekać ale ja dostałam do niej nr prywatny od dr zmaczynskiego, możesz też spróbować do niej napisać że masz polecenie od dr zmaczynskiego i po krótce opisać z czym się zmagasz to znajdzie wcześniej dla Ciebie termin. Dla mnie termin znalazł się po niecalym tygodniuAllende wrote:A to pocieszające co mówisz, dzięki 😊 i super fajnie, że u Ciebie wszystko jak trzeba 😊 chyba się wybiorę do tej dr knafel, długie są terminy?
jak coś to napisz na priv to dam Ci nr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2020, 21:27
Allende lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kłot wrote:Niestety tak, normalnie ok 3mce trzeba czekać ale ja dostałam do niej nr prywatny od dr zmaczynskiego, możesz też spróbować do niej napisać że masz polecenie od dr zmaczynskiego i po krótce opisać z czym się zmagasz to znajdzie wcześniej dla Ciebie termin. Dla mnie termin znalazł się po niecalym tygodniu jak coś to napisz na priv to dam Ci nr
😍 wysłałam Ci zaproszenie 😊
kłot lubi tę wiadomość
-
kłot wrote:Niestety tak, normalnie ok 3mce trzeba czekać ale ja dostałam do niej nr prywatny od dr zmaczynskiego, możesz też spróbować do niej napisać że masz polecenie od dr zmaczynskiego i po krótce opisać z czym się zmagasz to znajdzie wcześniej dla Ciebie termin. Dla mnie termin znalazł się po niecalym tygodniu jak coś to napisz na priv to dam Ci nr
Heh to u mnie odwrotnie ja dostałam od dr Knafel nr do doktora Zmaczyńskiego, czyli w drugą stronę ))
kłot, Allende lubią tę wiadomość
-
Allende wrote:Prolaktyna, tsh, fsh, estradiol, progesteron, amh
A to spoko. FSH tylko moze byc przeklamane bo to najlepiej robic 2-3 dzien cyklu. Ale cala reszta powinna byc ok. Prolaktyne, TSH i AMH mozna robic kiedykolwiek, progesteron powinien wyjsc nisko niezaleznoe czy to byl ostatni dzien cyklu czy ktorys z pierwszych 5 dni kolejnego. Estradiol tez nie powinien miec jakiejs szalonej roznicy, wiec tylko FSH moze wyjsc falszywe, ale to najwyzej wtedy powtorzysz w kolejnym cyklu o ile bedzie trzeba no i wtedy najlepiej celowac w 2-3 dzien wlasnie.
Allende lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Mnie kilku lekarzy mowilo, zeby nie patrzyc na te stosunki lh:fsh, bo sa one niemiarodajne i w ogóle sie od tego już odchodzi. Fsh w 2-3 dc nie powinien byc wiekszy niz 10. Bada sie go koniecznie rano.Allende wrote:Odebrałam wyniki. No i oczywiście nie wiem na który zakres patrzeć, której fazy. Folikularnej czy lutealnej 🙄 no ale jakby nie było, to część wyników pasuje do jednej A część do drugiej, to chyba fajnie nie jest 🧐 Pani doktor mówiła że jak FSH będzie za wysokie to znaczy że słaba jakość jajeczek. Mam 4,56, cokolwiek to znaczy. W żadnej z faz nie przekracza więc niby ok, ale najgorsze że LH wynosi 1,85 czyli ten stosunek LH do FSH jest 0,4 co oznacza niedoczynność przysadki. Ktoś wie co się z tym robi? 🤔 poza tym prolaktyna ciut za wysoka, i testosteron też. DHEA-S w górnej granicy normy. Macie dziewczyny jakieś doświadczenia w tym temacie?
tym_janek, Allende lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Allende wrote:Odebrałam wyniki. No i oczywiście nie wiem na który zakres patrzeć, której fazy. Folikularnej czy lutealnej 🙄 no ale jakby nie było, to część wyników pasuje do jednej A część do drugiej, to chyba fajnie nie jest 🧐 Pani doktor mówiła że jak FSH będzie za wysokie to znaczy że słaba jakość jajeczek. Mam 4,56, cokolwiek to znaczy. W żadnej z faz nie przekracza więc niby ok, ale najgorsze że LH wynosi 1,85 czyli ten stosunek LH do FSH jest 0,4 co oznacza niedoczynność przysadki. Ktoś wie co się z tym robi? 🤔 poza tym prolaktyna ciut za wysoka, i testosteron też. DHEA-S w górnej granicy normy. Macie dziewczyny jakieś doświadczenia w tym temacie?
Słoneczko, nie patrz w ogole na stosunek LH do FSH jezeli robilas to badanie w ostatni/pierwszy dzien cyklu. Nie dosc ze te hormony skacza tak jak dziewczyny pisaly, to jeszcze stosunek mozna obliczac tylko jak badanie robilo sie w 2 lub 3 dzien cyklu.
Jakie masz AMH? Ono zdecydowanie wiecej powie o twoich jajnikach niz FSH. Wysoki testosteron i DHEA-S czesto wystepuje przy pcos i/lub insulinoopornosci, ale tez przy wysoce stresujacym trybie zycia. Jaki masz cukier na czczo? Masz jakies objawy wysokiego testosteronu? Problemy z cera, nadmierne owlosienie, wypadajace i/lub przetluszczajace sie wlosy? Cos?
Jednorazowy pomiar prolaktyny jest bez sensu, bo to hormon co najbardziej skacze z tych wszystkich. Niektorzy uwazaja ze badanie prolaktyny generalnie nie ma wiekszego sensu, moim zdaniem jak nie ma objawow to rzeczywiscie sam wynik z krwi niewiele znaczy (objawy to np. Suchosc pochwy, slabe libido, mlekotok), ale ja nie jestem lekarzem, to tylko moja opinia na podstawie tego co czytalam.
Allende, Pia88 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020
